Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Szarotka']Czy jest ktos zainteresowany Moonkiem teraz ?????????????????????[/QUOTE]

No wlasnie, czy jest domek(i) zainteresowany Moonkiem? Cos nikt nic nie pisze jaka sytuaja jest teraz?

Posted

Film oddający cala historie tego udręczononego psiny ,boze w wyobrażni widze chorego ,głodnego i niewidomego psa na uwięzi i chce mi sie wyć ,ile on przezył .....

Posted

Dzien dobry, dowiedzialam sie ze Monn jest u panstwa na DT, dlatego pisze bo wczoraj i dzisiaj odezwaly sie dwie osoby ktore sa zainteresowane losem Moona. Ja mieszkam od 20 stu lat w niemczech ,stad znam dwa jezyki i zostalam poproszona o przetlumaczenie. Jedna pani / dziewczynka pyta sie czy moglaby przeslac dla niego paczuszke na swieta, myslalysmy wszyscy ze on jest jeszcze w schronisku dlatego chciala mu przeslac gruby koc zeby mu bylo cieplo i cos jeszcze,dokladnie nie wiem co,pytala sie o adress na ktory moglaby to przeslac. Druga pani chcialaby miec wiecej informacji o nim, mniejwiecej ile ma lat, jak sie zgadza z innymi psami, jak sie zachowuje w domu, po prostu im wiecej informacji tym lepiej i szybciej moznaby bylo dla niego kogos znalezsc. Czy mozna z nim wyjsc na smyczy na spacer czy wogole to jest mozliwe, jak Monn reaguje na auta, ludzi, czy to jest raczej pies na podworko bo biedak w swoim zyciu nic innego nie poznal. Jezeli byloby to mozliwe to prosze o wiecej informacji o nim i moze jego aktualne zdjecia ??? Przepraszam ze nie jestem na czasie jezeli codzi o Moon, dopiero co go tutaj znalazalm,przez Forum dalmatynczykiwpotrzebie trafilam do forum labradorow i tam napisali mi ze znajde go tutaj, nie mialam po prostu czasu na przeczytanie wszystkich postow.

Posted

witaj [B]dalmibea ,[/B] póki nie odpowiedzą Ci bardziej kompetentne osoby , podpowiem że zdjęcia Moona na stronie 102 tego wątku.
z tego co pamiętam Moon chodzi na smyczy , mieszka w ogrzewanym pomieszczeniu i brakuje mu juz tylko kochającego domu. bardzo miło że ktoś mysli o chłopaku przed świętami :)
a jak to sie stalo że Moon zainteresował ludzi w niemczech?

Posted

Sprawa Moona zakończyła się grzywną w wysokości 600 zł. Będziemy składać apelację. Więcej być może napisze Achaja, jeśli czas jej pozwoli. Nie byłam na rozprawie więc nie znam szczegółów.

Moon ma około 10 lat, zachowuje czystość w boksie wiec najprawdopodobniej będzie zachowywał ją też w domu. Jest łagodny w stosunku do ludzi i zwierząt. Jest prawie całkowicie ślepy więc spacery w nowych miejscach, ruch uliczny, zmiany otoczenia mogą być dla niego dużym utrudnieniem. Idealny byłby dom z ogrodem, który Moon poznałby na pamięć i po którym mógłby się swobodnie poruszać. Dom z ogrodem byłby również wskazany z uwagi na problemy z łapami (lekki niedowład tylnych łap). W pierwszej kolejności szukamy domu w Krakowie lub najbliższych okolicach. Zdjęcia są kilkanaście stron wcześniej.

Posted

[quote name='gochna35']witaj [B]dalmibea ,[/B] póki nie odpowiedzą Ci bardziej kompetentne osoby , podpowiem że zdjęcia Moona na stronie 102 tego wątku.
z tego co pamiętam Moon chodzi na smyczy , mieszka w ogrzewanym pomieszczeniu i brakuje mu juz tylko kochającego domu.[/QUOTE]

Dokładnie tak jest.

Posted

Grzywna 600 zł...
po prostu brak słów, ciekawe czy doczekamy się kiedyś żeby okrucieństwo wobec zwierząt było karane tak surowo, jak na to zasługuje.

Frotka możesz powiedzieć orientacyjnie ile wyniosły jak dotąd koszta leczenie Moona? Pytam tylko po to żeby zestawić to sobie z tą śmiesznie niską grzywną, jaką wymierzono.

Posted

[quote name='Frotka']Sprawa Moona zakończyła się grzywną w wysokości 600 zł. Będziemy składać apelację. Więcej być może napisze Achaja, jeśli czas jej pozwoli. Nie byłam na rozprawie więc nie znam szczegółów.

Moon ma około 10 lat, zachowuje czystość w boksie wiec najprawdopodobniej będzie zachowywał ją też w domu. Jest łagodny w stosunku do ludzi i zwierząt. Jest prawie całkowicie ślepy więc spacery w nowych miejscach, ruch uliczny, zmiany otoczenia mogą być dla niego dużym utrudnieniem. Idealny byłby dom z ogrodem, który Moon poznałby na pamięć i po którym mógłby się swobodnie poruszać. Dom z ogrodem byłby również wskazany z uwagi na problemy z łapami (lekki niedowład tylnych łap). W pierwszej kolejności szukamy domu w Krakowie lub najbliższych okolicach. Zdjęcia są kilkanaście stron wcześniej.[/QUOTE]

600 zł.za takie traktowanie psa :angryy: ale to i tak już coś. Super, że będzie apelacja, już trzymam kciuki :kciuki:

Posted

[quote name='Frotka']Sprawa Moona zakończyła się grzywną w wysokości 600 zł. Będziemy składać apelację. Więcej być może napisze Achaja, jeśli czas jej pozwoli. Nie byłam na rozprawie więc nie znam szczegółów. [/QUOTE]

Jak na ostatnie wyczyny krakowskich sadów to i tak super - dobrze, że nie umożyli ...

Posted

Serdeczne dzieki za te informacje. Przeczytanie wszystkich stron naraz trwalo by troche dlugo,jest ich ponad 100.
Jak dotego doszlo ze sie nim zainteresowali w niemczech ? Postaram sie w skrocie opisac, w styczniu musialam uspic prawie po 12 stu latach moja ukochana dalmatke, wytrzymalam tylko dwa tyg.bez psa i przez organzacje sos-dalmatinerrettung w niemczech znalazlam moja Sare, dalmatka ktora pochodzi z Polski ze schroniska.Pare miesiecy pozniej zobaczylam na Naszej Klasie zdjecie Czakry, zaglodzonej dalmatki kolo Czestochowy, pare tygodni pozniej pojechalam po nia i Czakra ma teraz wspaniale psie zycie, a ja przez to poznalam wspanialych ludzi z Polski ktorzy troszcza sie o psy szczegolnie dalmaty w potrzebie, no i dlatego ze znam jezyk niemiecki i polski zaczela sie wspolpraca miedzy Polska a niemiecka organizacja poagajaca psom w potrzebie. Ktoregos dnia latem dostalam Maila z Polski z prosba o pomoc dla Moona, rozeslalam zdjecia jego gdzie tylko moglam i czekalam az ktos sie odezwie, nic sie nie dzialo a pies mi dalej spedzal sen z oczu,tak ze wyslalam nie tak dawno znowusz wszedzie gdzie tylko moglam jego zdjecia z ponowna prosba o pomoc, no i odezwaly sie dwie osoby. Teraz po prostu trzeba odczekac co z tego bedzie, nie wiem czy ich pchnela do tego zwykla ludzka ciekawosc co z psem czy moze cos wiecej, chec pomocy. Dlatego nic nie obiecuje, wysle po prostu jego nowe zdjecia i nowe informacje o nim poraz kolejny i trzeba czekac.

Posted

Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.....................

Posted

[quote name='jola_li']Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.....................[/QUOTE]

Zaklinam wraz z Tobą!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...