coronaaj Posted November 20, 2009 Posted November 20, 2009 [quote name='Szarotka']Czy jest ktos zainteresowany Moonkiem teraz ?????????????????????[/QUOTE] No wlasnie, czy jest domek(i) zainteresowany Moonkiem? Cos nikt nic nie pisze jaka sytuaja jest teraz? Quote
Asior Posted November 20, 2009 Posted November 20, 2009 Nie ma żadnych domków zainteresowanych moonem!!!!!! Quote
funia Posted November 22, 2009 Posted November 22, 2009 Film oddający cala historie tego udręczononego psiny ,boze w wyobrażni widze chorego ,głodnego i niewidomego psa na uwięzi i chce mi sie wyć ,ile on przezył ..... Quote
a.piurek Posted November 22, 2009 Posted November 22, 2009 Srece mi sie kroi, że nie mogę wziąć Moonka. A jeszcze bardziej że tak trudno znaleźć mu domek. Cały czas trzymam za niego kciuki Quote
lika1771 Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Witam cieszko na tym watku czegos sie dowiedziec pytam po raz drugi jak sprawa Monka czy tak trudno odpowiedziec Quote
dalmibea Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Dzien dobry, dowiedzialam sie ze Monn jest u panstwa na DT, dlatego pisze bo wczoraj i dzisiaj odezwaly sie dwie osoby ktore sa zainteresowane losem Moona. Ja mieszkam od 20 stu lat w niemczech ,stad znam dwa jezyki i zostalam poproszona o przetlumaczenie. Jedna pani / dziewczynka pyta sie czy moglaby przeslac dla niego paczuszke na swieta, myslalysmy wszyscy ze on jest jeszcze w schronisku dlatego chciala mu przeslac gruby koc zeby mu bylo cieplo i cos jeszcze,dokladnie nie wiem co,pytala sie o adress na ktory moglaby to przeslac. Druga pani chcialaby miec wiecej informacji o nim, mniejwiecej ile ma lat, jak sie zgadza z innymi psami, jak sie zachowuje w domu, po prostu im wiecej informacji tym lepiej i szybciej moznaby bylo dla niego kogos znalezsc. Czy mozna z nim wyjsc na smyczy na spacer czy wogole to jest mozliwe, jak Monn reaguje na auta, ludzi, czy to jest raczej pies na podworko bo biedak w swoim zyciu nic innego nie poznal. Jezeli byloby to mozliwe to prosze o wiecej informacji o nim i moze jego aktualne zdjecia ??? Przepraszam ze nie jestem na czasie jezeli codzi o Moon, dopiero co go tutaj znalazalm,przez Forum dalmatynczykiwpotrzebie trafilam do forum labradorow i tam napisali mi ze znajde go tutaj, nie mialam po prostu czasu na przeczytanie wszystkich postow. Quote
gochna35 Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 witaj [B]dalmibea ,[/B] póki nie odpowiedzą Ci bardziej kompetentne osoby , podpowiem że zdjęcia Moona na stronie 102 tego wątku. z tego co pamiętam Moon chodzi na smyczy , mieszka w ogrzewanym pomieszczeniu i brakuje mu juz tylko kochającego domu. bardzo miło że ktoś mysli o chłopaku przed świętami :) a jak to sie stalo że Moon zainteresował ludzi w niemczech? Quote
Frotka Posted November 23, 2009 Author Posted November 23, 2009 Sprawa Moona zakończyła się grzywną w wysokości 600 zł. Będziemy składać apelację. Więcej być może napisze Achaja, jeśli czas jej pozwoli. Nie byłam na rozprawie więc nie znam szczegółów. Moon ma około 10 lat, zachowuje czystość w boksie wiec najprawdopodobniej będzie zachowywał ją też w domu. Jest łagodny w stosunku do ludzi i zwierząt. Jest prawie całkowicie ślepy więc spacery w nowych miejscach, ruch uliczny, zmiany otoczenia mogą być dla niego dużym utrudnieniem. Idealny byłby dom z ogrodem, który Moon poznałby na pamięć i po którym mógłby się swobodnie poruszać. Dom z ogrodem byłby również wskazany z uwagi na problemy z łapami (lekki niedowład tylnych łap). W pierwszej kolejności szukamy domu w Krakowie lub najbliższych okolicach. Zdjęcia są kilkanaście stron wcześniej. Quote
Frotka Posted November 23, 2009 Author Posted November 23, 2009 [quote name='gochna35']witaj [B]dalmibea ,[/B] póki nie odpowiedzą Ci bardziej kompetentne osoby , podpowiem że zdjęcia Moona na stronie 102 tego wątku. z tego co pamiętam Moon chodzi na smyczy , mieszka w ogrzewanym pomieszczeniu i brakuje mu juz tylko kochającego domu.[/QUOTE] Dokładnie tak jest. Quote
pinkmoon Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Grzywna 600 zł... po prostu brak słów, ciekawe czy doczekamy się kiedyś żeby okrucieństwo wobec zwierząt było karane tak surowo, jak na to zasługuje. Frotka możesz powiedzieć orientacyjnie ile wyniosły jak dotąd koszta leczenie Moona? Pytam tylko po to żeby zestawić to sobie z tą śmiesznie niską grzywną, jaką wymierzono. Quote
Grosziwo Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 [quote name='Frotka']Sprawa Moona zakończyła się grzywną w wysokości 600 zł. Będziemy składać apelację. Więcej być może napisze Achaja, jeśli czas jej pozwoli. Nie byłam na rozprawie więc nie znam szczegółów. Moon ma około 10 lat, zachowuje czystość w boksie wiec najprawdopodobniej będzie zachowywał ją też w domu. Jest łagodny w stosunku do ludzi i zwierząt. Jest prawie całkowicie ślepy więc spacery w nowych miejscach, ruch uliczny, zmiany otoczenia mogą być dla niego dużym utrudnieniem. Idealny byłby dom z ogrodem, który Moon poznałby na pamięć i po którym mógłby się swobodnie poruszać. Dom z ogrodem byłby również wskazany z uwagi na problemy z łapami (lekki niedowład tylnych łap). W pierwszej kolejności szukamy domu w Krakowie lub najbliższych okolicach. Zdjęcia są kilkanaście stron wcześniej.[/QUOTE] 600 zł.za takie traktowanie psa :angryy: ale to i tak już coś. Super, że będzie apelacja, już trzymam kciuki :kciuki: Quote
gameta Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 [quote name='Frotka']Sprawa Moona zakończyła się grzywną w wysokości 600 zł. Będziemy składać apelację. Więcej być może napisze Achaja, jeśli czas jej pozwoli. Nie byłam na rozprawie więc nie znam szczegółów. [/QUOTE] Jak na ostatnie wyczyny krakowskich sadów to i tak super - dobrze, że nie umożyli ... Quote
majku33krakow Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 [quote name='gameta']Jak na ostatnie wyczyny krakowskich sadów to i tak super - dobrze, że nie umożyli ...[/QUOTE] ja myslałem ze umorza. Quote
dalmibea Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Serdeczne dzieki za te informacje. Przeczytanie wszystkich stron naraz trwalo by troche dlugo,jest ich ponad 100. Jak dotego doszlo ze sie nim zainteresowali w niemczech ? Postaram sie w skrocie opisac, w styczniu musialam uspic prawie po 12 stu latach moja ukochana dalmatke, wytrzymalam tylko dwa tyg.bez psa i przez organzacje sos-dalmatinerrettung w niemczech znalazlam moja Sare, dalmatka ktora pochodzi z Polski ze schroniska.Pare miesiecy pozniej zobaczylam na Naszej Klasie zdjecie Czakry, zaglodzonej dalmatki kolo Czestochowy, pare tygodni pozniej pojechalam po nia i Czakra ma teraz wspaniale psie zycie, a ja przez to poznalam wspanialych ludzi z Polski ktorzy troszcza sie o psy szczegolnie dalmaty w potrzebie, no i dlatego ze znam jezyk niemiecki i polski zaczela sie wspolpraca miedzy Polska a niemiecka organizacja poagajaca psom w potrzebie. Ktoregos dnia latem dostalam Maila z Polski z prosba o pomoc dla Moona, rozeslalam zdjecia jego gdzie tylko moglam i czekalam az ktos sie odezwie, nic sie nie dzialo a pies mi dalej spedzal sen z oczu,tak ze wyslalam nie tak dawno znowusz wszedzie gdzie tylko moglam jego zdjecia z ponowna prosba o pomoc, no i odezwaly sie dwie osoby. Teraz po prostu trzeba odczekac co z tego bedzie, nie wiem czy ich pchnela do tego zwykla ludzka ciekawosc co z psem czy moze cos wiecej, chec pomocy. Dlatego nic nie obiecuje, wysle po prostu jego nowe zdjecia i nowe informacje o nim poraz kolejny i trzeba czekac. Quote
dalmibea Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 takich ludzi co tak brutalnie traktuja psy jak bym mogla do przenioslabym ich z powotem do stanu embriona,wsadzila do macicy i bez skrupulow usunela ciaze !!! Quote
majku33krakow Posted November 24, 2009 Posted November 24, 2009 a ja bym go uwiazał i potraktował tak jak on moona,zostawił wode nie daleko jego tak zeby widział a nie mógł siegnąc zjedzeniem to samo bym zrobił Quote
Dana i Muszkieterowie Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 U [B]Moonka[/B] zrobiło się ostatnio tak cicho... Quote
Frotka Posted December 1, 2009 Author Posted December 1, 2009 Jest szansa na dom ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Napiszę za tydzień. Quote
Grosziwo Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 [quote name='Frotka']Jest szansa na dom ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Napiszę za tydzień.[/QUOTE] Trzymam kciuki :kciuki::kciuki::kciuki: Quote
MyrkurDagur Posted December 2, 2009 Posted December 2, 2009 Podrowienia dla Moona i kciuki mocno zaciśnięte... Quote
jola_li Posted December 2, 2009 Posted December 2, 2009 Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało..................... Quote
Bjuta Posted December 2, 2009 Posted December 2, 2009 [quote name='jola_li']Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.... Oby się udało.....................[/QUOTE] Zaklinam wraz z Tobą! Quote
Asior Posted December 2, 2009 Posted December 2, 2009 tylko niech nikt nie waży się cieszyć :mad: Quote
Bjuta Posted December 2, 2009 Posted December 2, 2009 [quote name='Asior']tylko niech nikt nie waży się cieszyć :mad:[/QUOTE] My tu tylko profesjonalnie zaklinamy! ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.