kinga_kinga7 Posted November 10, 2009 Posted November 10, 2009 ja też jestem za tym,żeby przeznaczyć pieniądze na rehabilitację Moonka Quote
majku33krakow Posted November 10, 2009 Posted November 10, 2009 a ja mysle ze moze jest mu potrzebny altroflex na stawy Quote
Frotka Posted November 13, 2009 Author Posted November 13, 2009 Moon dostaje Altroflex i ma masaże, które jednak, z uwagi na warunki schroniskowe, są ograniczone. Nie ruszymy pieniędzy Moona, dopóki nie znajdzie domu, po to żeby nie pojawiały się komentarze takie jak kilkanaście stron wcześniej. Trzymamy psa w schronisku dlatego, że nie znalazł się dla niego odpowiedni dom (wszyscy chętni po obejrzeniu psa sami rezygnowali) a nie po to, żeby korzystać z jego funduszy. Wszystkim nam zależy na tym, żeby Moon jak najszybciej trafił do własnego domu. Quote
bela51 Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Niestety , samo cisnie sie na usta stare porzekadło " nie przebieraj panno...." Przypomniala mi sie po prostu oferta fuksio. Jedyna konkretna jak sie okazuje:-( Quote
diana79 Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 [quote name='bela51']Niestety , samo cisnie sie na usta stare porzekadło " nie przebieraj panno...." Przypomniala mi sie po prostu oferta fuksio. Jedyna konkretna jak sie okazuje:-([/QUOTE] właśnie:-( i pomyśleć, że Moonek mógłby już od dawna grzać tyłek w domku a tak nadal siedzi w schronie :placz: Fuksio nawet nie dano szansy... Quote
feliksik Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 a może to ponownie powinno być przemyslane, czy wiecie jeakie psy mieszkają na blokach (schody - bo chyba o to chodziło). jeżeli tylko o to, moim skromnym zdaniem przegapiono szansę na dobry domek Quote
kinga_kinga7 Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Właśnie,ja nie byłam w temacie od początku,ale widziałam w kilku postach,może faktycznie to była szansa na dom dla Moona Quote
Frotka Posted November 13, 2009 Author Posted November 13, 2009 [quote name='feliksik']a może to ponownie powinno być przemyslane, czy wiecie jeakie psy mieszkają na blokach (schody - bo chyba o to chodziło). jeżeli tylko o to, moim skromnym zdaniem przegapiono szansę na dobry domek[/QUOTE] Nie chodziło tylko o to. Jeśli chcecie pomóc Moonowi - ogłaszajcie go, proszę. Quote
jola_li Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 Przeczytałam artykuł z Gazety Krakowskiej sprzed kilku dni. Załączam. Z nadzieją, że autorka rozmija się z prawdą. Że dla Moonka szuka się "domu", a nie "budy". Że - nawet jeśli będzie taka możliwość nie zostanie przeniesiony z ogrzewanego pomieszczenia, w którym się znajduje, do budy na mrozy, które niechybnie nastaną. Czy ta i inne informacje podane w tym artykule są prawdziwe?... [IMG]http://img196.imageshack.us/img196/1876/obraz001id.jpg[/IMG] Quote
Greven Posted November 13, 2009 Posted November 13, 2009 [quote name='jola_li']Że dla Moonka szuka się "domu", a nie "budy". [/QUOTE] Ja zrozumiałam, że szukany jest dla psa dom z budą... buda przecież domu nie wyklucza. On całe życie spędził przy budzie, w mieszkaniu może w ogóle się nie odnaleźć, a pokonywania schodów w ogóle sobie w wykonaniu tego psa nie wyobrażam. Po co [B]uszczęśliwiać[/B] go na siłę? Niech trafi w warunki, jakie zna. Ocieplona buda, zabezpieczony teren, który stopniowo pozna... dla niego to będzie raj. Quote
Szarotka Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 Miejmy nadzieje, ze ten artykul przyniesie Moonkowi swietny domek i wsapnialaych wlascicieli. Quote
jola_li Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 [quote name='Greven']Ja zrozumiałam, że szukany jest dla psa dom z budą... buda przecież domu nie wyklucza.[/QUOTE] Zazwyczaj pies mieszka albo w budzie albo w domu. A w tej chwili - jak zrozumiałam - przebywa w pomieszczeniu zamkniętym. [QUOTE] Niech trafi w warunki, jakie zna. [/QUOTE] Nie daj Boże... Quote
bela51 Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 Chory, wycieńczony pies ( bo przecież Moon juz nigdy nie odzyska sił zdrowego psa) ma trafic do budy????? Nawet najlepiej ocieplona buda, może byc dla niego wyrokiem w mroźna zimę. Nie wierze własnym oczom.:shake:. Poprzednio był był niemal rozpisany konkurs na dom dla Moona, teraz dom za wszelką cenę?:shake: Quote
Kropcia Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 [quote name='diana79']właśnie:-( i pomyśleć, że Moonek mógłby już od dawna grzać tyłek w domku a tak nadal siedzi w schronie :placz: Fuksio nawet nie dano szansy...[/QUOTE] To samo od dawna już ciśnie się na usta... :shake: Biedny psiak w tym wszystkim...:-( Quote
enigma40 Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 Po co [B]buda[/B] psu, który ma mieć [B]dom[/B] z ogrodem? To nielogiczne i nieprecyzyjne sformułowanie i nie powinno się pojawić w tym artykule. Quote
Wunia Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 [B]BUDA[/B]? Niech go chronią wszyscy aniołowie przed powrotem do tego [B]co zna[/B], jestem w kontakcie z red. miesięcznika Mój Pies (redakcja Wprost), bardzo zależy mi na tym, aby sprawę Moonia poznała Pani Maria Czubaszek-Karolak - ona jest czarodziejką w takich sprawach. Czekam na odpowiedź od redakcji. Znajdziemy mu dom, a nie budę :mad: Quote
gameta Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 Ale po co się nakręcacie - przecież Frotka parę stron temu napisała jasno i wyraźnie, że Moon ma iść do domu a nie do budy, na "świeże powietrze" - cofnijcie się na wątku :cool1: Quote
Anashar Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 Bo z artykułu wynika co innego. A zdanie przecież zawsze można zmienić, prawda? ;) Szkoda, że wtedy nie wypalił ten domek u Fuksio. Moonek przynajmniej miałby już swoją ostoję. A tak szansa przepadła, bo Fuksio pomogła innemu psu, w nie lepszym stanie. A tamte osoby były szczęśliwe, że ktoś taki chce wziąć ich psiaka. Nie zostaje mi nic innego jak trzymać kciuki, żeby jednak Moonek znalazł dobry dom z ciepłą kanapą i człowiekiem do głaskania. Bo jednak same przyznałyście, że to tylko schronisko i tutaj nie ma możliwości rehabilitacji jakie byłyby w domu. Quote
mala_czarna Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 [quote name='gameta']Ale po co się nakręcacie - przecież Frotka parę stron temu napisała jasno i wyraźnie, że Moon ma iść do domu a nie do budy, na "świeże powietrze" - cofnijcie się na wątku :cool1:[/QUOTE] Ja się cofnęłam do artykułu. "Dla Moona najlepszy byłby dom z ogrodem, [B]ciepłą budą..." [/B]I też cholernie żałuję, że nie pozwolono dać szans na dt Moona dla Fuksio. Frotka, nie gniewaj się, ale powiem szczerze co myślę: do kitu jest szukanie [B]najlepszego[/B] domku, skoro był w perspektywie genialny dom tymczasowy. Rezultat jaki? Moon nadal w schronie. Quote
Frotka Posted November 14, 2009 Author Posted November 14, 2009 Tak jak napisałam wcześniej - Moon nie może mieszkać na zewnątrz. Najlepszy byłby dla niego dom z ogrodem, przy czym pies musiałby mieszkać w domu. Co do domu u Fuksio - mam inne zdanie niż Wy, mimo, że dom u Fuksio "genialnie" wygląda, sądząc po wpisach na forum. Quote
Frotka Posted November 14, 2009 Author Posted November 14, 2009 [quote name='Wunia'][B]BUDA[/B]? Niech go chronią wszyscy aniołowie przed powrotem do tego [B]co zna[/B], jestem w kontakcie z red. miesięcznika Mój Pies (redakcja Wprost), bardzo zależy mi na tym, aby sprawę Moonia poznała Pani Maria Czubaszek-Karolak - ona jest czarodziejką w takich sprawach. Czekam na odpowiedź od redakcji. Znajdziemy mu dom, a nie budę :mad:[/QUOTE] Dziękuję! :loveu::multi: Quote
Dana i Muszkieterowie Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 [quote name='Greven']Ja zrozumiałam, że szukany jest dla psa dom z budą... buda przecież domu nie wyklucza. On całe życie spędził przy budzie, w mieszkaniu może w ogóle się nie odnaleźć, a pokonywania schodów w ogóle sobie w wykonaniu tego psa nie wyobrażam. Po co uszczęśliwiać go na siłę? [B]Niech trafi w warunki, jakie zna[/B]. Ocieplona buda, zabezpieczony teren, który stopniowo pozna... dla niego to będzie raj.[/QUOTE] No tak, faktycznie, jak świetnie się odnajdywał biedny [B]Moon[/B] w warunkach, jakie znał, to wszyscy widzieliśmy :-(:-( Nie chciałabym absolutnie dla [B]Moonka[/B] powtórki [B]warunków,[/B] [B] jakie zna :shake::shake:[/B] Quote
Marta666 Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 [quote name='Anashar']Szkoda, że wtedy nie wypalił ten domek u Fuksio. Moonek przynajmniej miałby już swoją ostoję. A tak szansa przepadła, bo Fuksio pomogła innemu psu, w nie lepszym stanie. A tamte osoby były szczęśliwe, że ktoś taki chce wziąć ich psiaka.[/QUOTE] A jest ten wątek na forum?bo nie mogłam znaleźć... Quote
anawa Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 [quote name='Wunia'] jestem w kontakcie z red. miesięcznika Mój Pies (redakcja Wprost), bardzo zależy mi na tym, aby sprawę Moonia poznała Pani Maria Czubaszek-Karolak - ona jest czarodziejką w takich sprawach. Czekam na odpowiedź od redakcji. [/QUOTE] Byłoby wspaniale, jeśli się uda. W takich szczególnych sytuacjach czasem potrzebna jest "pomoc z góry" :roll: Quote
Greven Posted November 14, 2009 Posted November 14, 2009 [quote name='dana']No tak, faktycznie, jak świetnie się odnajdywał biedny [B]Moon[/B] w warunkach, jakie znał, to wszyscy widzieliśmy :-(:-( Nie chciałabym absolutnie dla [B]Moonka[/B] powtórki [B]warunków,[/B] [B]jakie zna :shake::shake:[/B][/QUOTE] Może zamiast się rozczulać i epatować emotami, przeczytasz ZE ZROZUMIENIEM to, co piszę. Pies nie zna mieszkania w bloku, schodów, wind i jak bardzo by pomagający mu w d*... w tyłek nie wchodzili, dla niego najlepsze są warunki, do których łatwo się zaaklimatyzuje - ZNANE MU warunki. Teren + buda. Ja dla psów szukam optymalnych warunków, nic na siłę. A co wy robicie, to już wasza sprawa. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.