KAMYK, pies niebanalny. Od trzech lat w pensjonacie u Sylwiaso - zbieramy na utrzymanie i szukamy domu idealnego... niebanalnego ;-)

[agata51]

Są jakieś ustalenia na dzisiaj?

[irysek]

no wlasnie to mialam na mysli piszac balagan...
niby psiak mial wyruszyc w poniedzialek (tak jak w tytule do tej pory nie zmienionym), nic nie bylo w ten dzien wiadomo. dzisiaj tez nie ma zadnego poruszenia, ktore zawsze takim akcjom towarzyszy. czyli tak jakby sie cos dzialo, a koniec koncow nie dzieje sie nic.
(moze warto tez tytul zmienic, czy o ktory to poniedzialek chodzi 07.07.09?)

[madcat1981]

Ja też czekam nainfo , bo nie wiem czy wszystko się rozgrywa poza dogo - telefony, e-maile, ewent. pw, czy moze nic się nie dzieje.

[irysek]

moja droga po grudzie to idzie tylko na watku kamyka. staram sie pomagac na kilku innych i tam wszystko przebiega sprawnie, a na dodatek na watku psa jest wszystko czytelne i jasne. sa maila i telefony, ale wazniejsze sprawy sa wpisywane na wtake.

a tu wyglada tak jakby pon nie wypalil i czwartek tez mial sie nie udac :( przykre.

[madcat1981]

[quote name='irysek']moja droga po grudzie to idzie tylko na watku kamyka. [/QUOTE]

Przepraszam, nie tyczyło się ta uwaga Twojej osoby, czy działań. Ogólnie miałam na myśli wszystkie wątki, które ja odwiedzam. Luźne przemyślenia, bez podtekstów. Wykasuję poprzedniego posta, żeby nie było nieporozumień.

[Piromanka]

[quote name='agata51']Są jakieś ustalenia na dzisiaj?[/quote]

No właśnie też bym chciała się dowiedzieć...
Chyba nic nie odbywa się poza dogo, bo zaproponowałam pomoc a nie mam od nikogo żadnych informacji... :roll:

[madcat1981]

No tak, Clo od 30.06. nie było na dogo, a ja sądziłam, że to ona przekaże informację od Piromanki dziewczynom od transportu:splat: Ktoś wie, jakie one mają nicki? Może jeszcze nie jest za pózno? :nerwy:

jeszcze poszukam wątku djka, bo nigdy tam nie zajrzałam :oops:

[madcat1981]

Ameryki nie odkryłam, ale tu jest wątek:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/niewielki-mlody-kochany-dj-czeka-na-swoja-szanse-potrzebne-pieniazki-na-dt-138773/index3.html#post12557917[/url]

Transport będzie chyba w sobotę. Kamien ma wyjątkowego pecha albo wyjątkowe szczęście - to zalezy ile uda się załatwić. Piromanko, poprosiłam, by skontaktowano się z tobą, bo może ten termin niebędzie Ci odpowiadał. W międzyczasie uswiadomiłam sobie, że nie wiem kto Kamienia wyadoptuje:-o

[irysek]

no i wlasnie o tym bajzlu mowilam. w tytule poniedzialek (klapa), przelozone na dzisiaj (klapa), teraz, ze w sobote!?
czy ktos tu robi sobie z psa i z ludzi wchodzacych na watek zarty? czemu tu jest taki bajzel, czemu nie ma ludzi, ktorzy sie ta cala akcja zajmuja?
NIC DZIWNEGO, ZE KAMIEN JUZ TYLE SIEDZI W SCHRONIE!!!

w ilu akcjach nie bralam udzialu wszystko bylo jasne i przejrzyste, dogadane i dopiete na ostatni guzik, a tu wszystko takie na odwal.

CZY KOMUS TU ZALEZY, ZEBY POMOC PSU?

[irysek]

[quote name='agata51']Powtarzam: mogę wyadoptować Kamyka. Mieszkam w Łodzi. Jeśli dziewczyny chcą jechać wieczorem, będę musiała zabrać go do domu. Jakoś sobie poradzę, mam nadzieję, że moje psy go zaakceptują. Czy Łódź będzie im po drodze?[/quote]

osoba do pomocy przy wyadoptowaniu psa jest,
osoba zbirajaca kase jest.

brakuje tu osob od transportu!!! kto sie tym zajmuje? :mad: kto jest taki niezorganizowany? :mad:
wszystko jest tylko nie ma jak psa przewiezc.

na jakiej trasie ma kamyk jechac? skad dokad? (do jakiego hotelu go dziewczyny posylacie - madcat wiesz cos o tym?)

[madcat1981]

[quote name='clo']kamys jedzie do morii do elblaga

nie pojechal w pon poniewaz zwyczajnie transport nie wypalil bo psiatata ktora bedzie wiezc naszych chlopakow moze dopiero w czw co do tej lodzi..to obawiam sie ,ze moze byc problem..kurcze bo one beda jechac..czestochowa,wawa,elblag...moze u reni daloby sie go przetrzymac ta chwile albo kogos innego z sochaczewa?.[/quote]

Właśnie zukałam postu jak najdokładniej opisującego pomysł transportu dwóch psiaków. Z tego, co zrozumiałam i DJek i Kamień jadą do Morii, tyle że jeden z Sochaczewa, drugi z Częstochowy. Tutaj mam pewien mętlik - po co kilunastogdzinny przystanek w Warszawie (vide propozycja Piromanki)? Czy czegoś nie dopatrzyłam? Bo skoro to jeden tranport? Chodzi o to, że noc? Hmm może ktoś wytłumaczy.

Zamiast "kogoś z Sochaczewa" moglibyśmy poprosić o pomoc w wyadoptowaniu Kamyka Agatę51 - Agato, nie wiem czy twoja propozycja jest nadal aktualna, ponieważ zmienił się termin. Zdaję sobie sprawę, że wyjazd po psa to nie takie "hop - siup trala lala".

Irysku, wszystkie te informacje znalazłam na nowym wątku Kamienia.

[Piromanka]

W trakcie czytania wątku znalazłam info, ze poszukiwana jest osoba, która kilkanaście godzin przetrzyma u siebie Kamienia, bo transport będzie w nocy. Zaproponowałam pomoc, że wezmę go do siebie. I od tamtej pory cisza.... Nie wiem nic więcej... :angryy:

Kamyku, biedny jesteś.............. :placz:

[fizia]

[quote name='Piromanka']W trakcie czytania wątku znalazłam info, ze poszukiwana jest osoba, która kilkanaście godzin przetrzyma u siebie Kamienia, bo transport będzie w nocy. Zaproponowałam pomoc, że wezmę go do siebie. I od tamtej pory cisza.... Nie wiem nic więcej... :angryy:

Kamyku, biedny jesteś.............. :placz:[/quote]

Na 99% Psiata, która ma zabrać Kamyka i DJa ma jechać w nocy z soboty na niedzielę - czy to by pasowało?

Tu jest wątek DJa - gdyby tam coś szybciej się pojawiło, tzn jakieś nowe wiadomości

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/niewielki-mlody-kochany-dj-czeka-na-swoja-szanse-potrzebne-pieniazki-na-dt-138773/index24.html#post12556057[/URL]

[fizia]

[quote name='irysek']no i wlasnie o tym bajzlu mowilam. w tytule poniedzialek (klapa), przelozone na dzisiaj (klapa), teraz, ze w sobote!?
czy ktos tu robi sobie z psa i z ludzi wchodzacych na watek zarty? czemu tu jest taki bajzel, czemu nie ma ludzi, ktorzy sie ta cala akcja zajmuja?
NIC DZIWNEGO, ZE KAMIEN JUZ TYLE SIEDZI W SCHRONIE!!!

w ilu akcjach nie bralam udzialu wszystko bylo jasne i przejrzyste, dogadane i dopiete na ostatni guzik, a tu wszystko takie na odwal.

CZY KOMUS TU ZALEZY, ZEBY POMOC PSU?[/quote]

Myślę, że nie ma się co denerwować - Psiata, która ma wieźć psy miała egazminy i tak się potoczyło to wszystko, że nie miała jak jechać ani w poniedziałek ani dzisiaj
Miała też kłopoty z wejściem na forum
Nikt sobie nie robi żartów, poprostu termin nie był ustalony - czekałyśmy na wiadomośc od Psiaty - wcześniej mówiła tylko, że być może uda się np. dzisiaj

I Psiata napisała tak:

[I]Dobra wiec tak, chcialam jechac dzis w nocy ale nie dam rady.. niedziele mam wolna wiec na 100% jedziem z soboty na niedziele.. potrzebuje na maila [/I][EMAIL="[email protected]"][COLOR=#000000][I][email protected][/I][/COLOR][/EMAIL][I] lub pw info o osobach wraz z numerami kontaktowymi do nich i dokladnym planem. Dziewczyny trzeba sie sprezyc bo ja ruszam w sobote....i nie ma to tamto bo potem wyjezdzam :smile: juz wsio na 100% zaplanowalam. Najlepiej jakby ktos to zebral w kupe :smile: Liczba psow nie gra roli! :smile: [/I]
[I]Buziaki[/I]
[I]I niech jedna osoba kompetentna sie ze mna skontaktuje... bo musze wiedziec wszystko dokad itp.[/I]


[COLOR=black]Clo ma jakieś problemy chyba z internetem - gdyby ktoś potrzebował, to jest numer do Niej

[COLOR=black]509 -173 446[/COLOR] [/COLOR]

[fizia]

[quote name='madcat1981']Właśnie zukałam postu jak najdokładniej opisującego pomysł transportu dwóch psiaków. Z tego, co zrozumiałam i DJek i Kamień jadą do Morii, tyle że jeden z Sochaczewa, drugi z Częstochowy. Tutaj mam pewien mętlik - po co kilunastogdzinny przystanek w Warszawie (vide propozycja Piromanki)? Czy czegoś nie dopatrzyłam? Bo skoro to jeden tranport? Chodzi o to, że noc? Hmm może ktoś wytłumaczy.

.[/quote]

Psiata woli jechać w taką długą trasę w nocy niż w dzień.

Jedzie najpierw z Warszawy do Częstochowy - tam zabiera DJa ze schroniska i Sarunię z DT
Zawozi Sarunię do nowego Domu w Warszawie i jedzie po Kamyczka
I następnie zawozi Kamyka i DJa do Morii do Elbląga

Myślę, ze z tym przetrzymaniem Kamyka chodzi o to, że w takich późnych godzinach byłoby ciężko Go wyciągnąć ze schroniska

[Piromanka]

Więc jeżeli o mnie chodzi, to sobota odpada. Wyjeżdżam na weekend.

[fizia]

Oj to niedobrze....

Ale miejmy nadzieję, że ktoś się zgodzi - to tylko kwestia pewnie paru godzin

[irysek]

ale piromanka ty jestes i tak z warszawy, a laska jedzie po niego do sochaczewa!
gdzie jest to schronisko, w ktorym jest kamyk. bo agata, ktora moze go wyciagnac jest z lodzi. to po co ta psiara bedzie jechala do sochaczewa.

w koncu jakies konkrety. w takim razie w sb kamyk opuszcza schron. agata hop hop - jestes potrzebna.
(fizia patrz str wczesniej, agata51 go wyciagnie. juz nie maccie jak nie trzeba, bo osoba do wyciagniecia go jest!)

[fizia]

Aha no to zmazałam już moje pytanie, żeby nie robić zamieszania w takim razie.

Czyli Agata może Kamyka wyciągnąć ze schroniska, tylko nadal potrzebny ktos, kto Go przetrzyma tak?

Myślałam, ze Kamyka trzeba odebrac z Sochaczewa, ale oczywiście jakby czekał w Warszawie, to byłoby to ułatwienie - bo zaoszczędziłoby to dorgi Psiacie

[irysek]

jesli agata, ktora jest z lodzi bedzie go wyciagac, w takim razie mysle, ze i od niej bedzie mozna kamyka odebrac i ruszyc dalej w trase...
trzeba na agate poczekac i zobaczyc co powie.

[fizia]

W każdym razie Psiata i tak będzie w Warszawie wtedy, bo musi przywieźć Sarunie do stałego domu - już tam na Sarunię czekają

[ocelot]

Dziewczyny na starym wątku Kamyka powtarzałam z trzy razy, że wpłata na Kamyka jest co miesiąc. Na pw madcat też odpowiedziałam potwierdzając, że nie jest jednorazowa.
Czy ja mam to czerwonym drukiem wytłuścić czy też codziennie pisać?

[irysek]

wybacz ocelot, ze cie niepokoilam, ale chcialam, zeby wszystko bylo jasne na pierwszej stronie.
a tam wlasnie ktos mial rozterke. czy zalozyciel watku moze poprawic wplate ocelota jako deklaracje?

[agata51]

[quote name='fizia']Psiata woli jechać w taką długą trasę w nocy niż w dzień.

Jedzie najpierw z Warszawy do Częstochowy - tam zabiera DJa ze schroniska i Sarunię z DT
Zawozi Sarunię do nowego Domu w Warszawie i jedzie po Kamyczka
I następnie zawozi Kamyka i DJa do Morii do Elbląga

Myślę, ze z tym przetrzymaniem Kamyka chodzi o to, że w takich późnych godzinach byłoby ciężko Go wyciągnąć ze schroniska[/quote]

Fatalnie wyszło z tą sobotą. Jestem zajęta między 12 a 14. Jak pracuje schronisko w soboty i niedziele?

[fizia]

Oj to mam nadzieję, że jednak się uda Go wyciągnąć wtedy

Kurcze potem może być problemz późniejszym transportem, bo Psiata wyjeżdża na urlop...