KAMYK, pies niebanalny. Od trzech lat w pensjonacie u Sylwiaso - zbieramy na utrzymanie i szukamy domu idealnego... niebanalnego ;-)

[madcat1981]

Dziewczyny dzień dobry:-) Dziś dotarło jeszcze do mnie na konto 30 zł od Bambino na transport, 10 zł deklaracji od Bambino i 12 zł od acha44 dla Kamienia. Mamy na koncie 357 zł. Nie jestem jeszcze w temacie ile i komu tzreba te pieniądze przelać/oddać. Ale zaraz pośledze po wątkach, bo tu się wszystko dzieje naraz równolegle;)

[madcat1981]

Brakuje mi tych informacji ile będzie kosztował transport Kamyka i ile wyniosła jego podróż do Renaty. Pewnie dla wszystkich to od dawna wiadome, tylko ja jestem w nie w temacie - Morii należy zapłacić z góry za miesiąc hotelikowania, w dniu, w którym Kamień dotrze (w końcu;) do niej. Nie to, żebym panikowała, ale prawie na pewno idziemy na minus:nerwy:

[Lionees]

Dzwoniłam do Pati,będzie u mnie około 12 w południe,co do kosztów ma do mnie pyknąć sms-ka,bo jeszcze nie obliczyła
[B]Agatko[/B]-nie siedziałam z Kamykiem w budzie,tylko Kamyk siedział u mnie w ganku przydomowym i był spokój:mdleje:

[Ra_dunia]

ile wynosi miesiąc w hoteliku?
Kurcze... widzę, że z kasą może być cienko...:shake:

[clo]

dlatego pilnie zbieramy na kamysia!blagamy o deklaracje ,bazarki jakie kolwiek wsparcie!

[agata51]

Kasiu, dzisiaj pójdzie ode mnie następne 50zł dla Kamysia. Może nawet już poszło. Jeśli Renia wyłoży kasę na transport, jutro jej odsyłam (razem z wpłatą na Dżery'ego). Trzeba sie zająć finansami Kamyka. Jest za mało stałych deklaracji.

Renatko, cieszę się, że Kamyk dał ci dzisiaj trochę pospać. Kochany chłopak! Wymiziaj go ode mnie na pożegnanie i szepnij mu do uszka, że ciotka strasznie go kocha. Szkoda, że nie miałam okazji go poznać. Mało brakowało.

Muszę teraz wyjść, będę koło trzeciej.

[Lionees]

[quote name='agata51']Kasiu, dzisiaj pójdzie ode mnie następne 50zł dla Kamysia. Może nawet już poszło. Jeśli Renia wyłoży kasę na transport, jutro jej odsyłam (razem z wpłatą na Dżery'ego). Trzeba sie zająć finansami Kamyka. Jest za mało stałych deklaracji.

Renatko, cieszę się, że Kamyk dał ci dzisiaj trochę pospać. Kochany chłopak! [B]Wymiziaj go ode mnie na pożegnanie i szepnij mu do uszka, że ciotka strasznie go kocha. [/B]Szkoda, że nie miałam okazji go poznać. Mało brakowało.

Muszę teraz wyjść, będę koło trzeciej.[/quote]
Wymiziam,wymiziam,to kochane psisko:loveu:

[madcat1981]

Trzysta złotych. Nie znacie jeszcze jakichś mało wyeksploatowanych sponsorów?:p

[agata51]

madcat, zrób coś z tym swoim zegarem, bo zwariuję! Mój post na poprzedniej stronie.

[Ra_dunia]

Zobaczę co mogę wystawić na bazarek.... z gotówką to troszku ciężko w tym miesiącu :(

[madcat1981]

[quote name='agata51']Kasiu, dzisiaj pójdzie ode mnie następne 50zł dla Kamysia. Może nawet już poszło. Jeśli Renia wyłoży kasę na transport, jutro jej odsyłam (razem z wpłatą na Dżery'ego). Trzeba sie zająć finansami Kamyka. Jest za mało stałych deklaracji.
[/quote]

To ja zacytuję żeby nam Agata51 nie zwariowała. Dzięki za ta 50 zł, Agatko, ona pomoże załatac nam dziurę budżetową :p Co do oddawania kasy Renacie, to już nie wiem, czy Ty też chcesz oddać spoza Kamykowej kasy, czy to nie ja powinnam przelać. Tak czy inaczej mam 30 zł Bambino, które było przeznaczone na transport.

[madcat1981]

No i co, i co? :nerwy:

[agata51]

Zobaczymy, jak stoimy z kasą. Za transport trzeba oddać natychmiast, zapłacić za hotelik też. Nie będę ukrywać, że trochę mnie nie stać na całkowity sponsoring, ale jak będzie trzeba...

Czy Kamyk ruszył wreszcie w drogę?

[Ra_dunia]

Właśnie widzę, że kasa tutaj od razu potrzebna...
Bazarek to trochę za dużo czekania :shake: Muszę wszystko policzyć... :cool1:
W razie jakby co - to nr konta mam ;)
W końcu wiadomo ile za transport??

[madcat1981]

Nie wiem jak to zrobiłaś Agata51, ale 50 zł od Ciebie jest już na moim koncie:loveu: Jest 407 zł :bigok: Jesteś wielka:modla:

No co tu taka cisza...:nerwy:

[Onaa]

To gdzie jest teraz w końcu Kamyczek, bo ja już nie wiem :bluepaw::bluepaw::bluepaw:.

[agata51]

Kamyk jedzie do Morii! Wyjechał ok. 15.30. :multi::multi::multi: Renia pewnie zaraz się zjawi i wszystko opowie.

Kasiu, fajnie, że kasa przyszła tak szybko. Widać TŻ z samego rana zrobił przelew. Uważam, że przede wszystkim trzeba opłacić hotelik. Moria bardzo potrzebuje tych pieniędzy. A w sprawie transportu dogadamy się z DJ-owcami i jakoś to załatwimy. Musimy, bo w końcu Renata wyłożyła całą sumę - 340zł.

Najważniejsze, że Kamyk wreszcie wyjechał. Chciało by się powiedzić "kamień z serca", ale jakoś nie może mi to przejść przez gardło.

[elmira]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/roznosci-dla-kamyka-z-sochaczewa-do-15-07-09-a-141620/#post12585303[/URL]

Bazarek dla podróżnika.

[agata51]

elmira, dziękujemy! :loveu:

[Ra_dunia]

a w d..., najwyżej schudnę bo mnie na żarcie nie będzie stać :evil_lol:
Poszło 50 zł dla Kamyka :roll:

[Lionees]

Dziewczynki,jestem;).Pati jeszcze się nie odezwała ile podróż Kamyka będzie kosztowała,jak tylko da znać,to Wam zaraz napiszę.Ważne,że dziewczyna dostała całą sumę i nie musiała jechać na wodzie;).Jakby brakowało coś na transport Kamysia,to Dj-owce obiecali drzucić:loveu:

[madcat1981]

[quote name='Ra_dunia']a w d..., najwyżej schudnę bo mnie na żarcie nie będzie stać :evil_lol:
Poszło 50 zł dla Kamyka :roll:[/quote]

Dziewczyno, masz wspaniałe serce:crazyeye::loveu: Jak by co, to ja moge Ci sniadania i kolacje dosyłać bo jestem na diecie:evil_lol:

[agata51]

Dziękujemy, Ra_dunia! :loveu: Schudnąć nie jest źle, a paść z głodu ci nie pozwolimy!

[Lionees]

[quote name='Moria']Dojechali dojechali juz jakis czas temu [B]w podrózy Kamyk zwymiotował,[/B] a teraz odpoczywa w boksie. Wszystko mu ogolnie zwisa, jest takim olewającym psem no i ten wystający język.
Jutro napiszę wiecej co i jak.[/quote]
No ja nie mogę:shake:.Wczoraj o 17 dostał ostatni raz jeść...Pati mnie zabije,bo ostatnio wiozła ode mnie suczkę na badania do Warszawy i też zwymiotowała(sucz,nie Pati).Jesssu czym te psy wymiotują,przecież nic nie jedzą przed podróżą:shake:

[Moria]

Dojechali dojechali juz jakis czas temu w podrózy Kamyk zwymiotował, a teraz odpoczywa w boksie. Wszystko mu ogolnie zwisa, jest takim olewającym psem no i ten wystający język.
Jutro napiszę wiecej co i jak.