togaa Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 No to może i mnie sie przyda instrukcja Nemi ? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 [quote name='togaa']No to może i mnie sie przyda instrukcja Nemi ? :razz:[/quote] Togaaa, przeciez Ty wspaniale wstawiasz zdjecia, po co Ci instrukcja :-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 [quote name='wellington']Togaaa, przeciez Ty wspaniale wstawiasz zdjecia, po co Ci instrukcja :-o[/quote] W zyciu nic nie wstawiłam bo to dla mnie czarna magia, nie mówiac o moim komp. /Jest chyba starszy od wrocławskiej "Odry";)/. Podrzucam zdjecia jakiejs życzliwej duszyczce,pocztą... A co u naszego Gifego? Chłopakowi burze nie przeszkadzają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 Rytko, brakuje nam Ciebie i Gufiego! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rytka Posted June 27, 2009 Author Share Posted June 27, 2009 nie moge sie zalogowac a jak sie zaloguje i cos napisze to i tak mi to wyrzuca:mad:chcialam dać do pierwszego postu info o gufim do ogłoszen i nie moge,bo jak napisze i chce zatwierdzic to trzeba sie znów logowac i juz nie przyjmuje:angryy:sprobuje pozniej jeszcze. gufi ma sie coraz lepiej ,jak go przywiozłam ojciec zbronil mi z nim wychodzic bo wstyd z takim chudym krzywym slepym zdechlakiem:diabloti:sasiedzi sie podsmiewali,ze mi dlugo nie pozyje a teraz to trzeba sie przyjzec zeby byo widac,ze cos z nim nie teges:eviltong:biega sobie i tylko ten smieszny chód..i nieraz prosto na tyczke od prania wejdzie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 [quote name='rytka'](...) ps.zrobilam zdjecie zdjecia rtg.i wyslalam do dziewczyn,ktore maja mozliwosc pokazac je dobremu wet.moze cos sie dowiemy wieciej o rokowaniach.[/quote] A to dobra wiadomość. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Na prośbę Irenki, przysłała mi wątek, w najbliższych dniach skonsultuję go u dr Bisennika, ortopedy. Czy psiak kuleje, ma kłopoty z poruszaniem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Widzę, że łańcuszek działa, ja Irenkę, Irenka Myszkę, błahahaha... Hm...a teraz na poważnie - pod znakiem zapytania jest operacja biodra, chodzi tam o ewentualność lub odpuszczenie tematu resekcji głowy k.udowej. Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam. Cytat z Rytki: "zdjecie nie idealne ale chora noga nie dawała sie ulozyc ,miał robione w znieczuleniu/nie w narkozie/ wet dlugo mi tlumaczył ale zapamiętałam tylko złamana miednica byla jakas kosc i ta głowka k.wchodzi z panewki.Napewno nie jest to sprawa swieża/złamanie jest stare/(...) mówił coś o usunięciu tej glowki kości ale ,ze to tylko u psow ras malych sie praktykuje." na co ja Myszo odpisałam, że wiem, że się praktykuje i wielkość psa nie ma tu nic do rzeczy. Skupić się jednak należy przy konsultacji na tym, czy jest sens to ruszać, czy nie, czyli rozważyć wszelkie za i przeciw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 [quote name='mysza 1']Na prośbę Irenki, przysłała mi wątek, w najbliższych dniach skonsultuję go u dr Bisennika, ortopedy. Czy psiak kuleje, ma kłopoty z poruszaniem?[/quote] Dziękujemy!!! :lol: [B]Rytko[/B], opisz stan chodu psa!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Iwonko:loveu: serdecznie dziękuję za szybką reakcję. Rytko:loveu:proszę jeszcze o numer konta na mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Z wątku Sary:-( zostały pieniądze, część z nich będzie przeznaczona na Gufiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Dopiero tu trafilam. :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rytka Posted June 28, 2009 Author Share Posted June 28, 2009 [quote name='mysza 1']Na prośbę Irenki, przysłała mi wątek, w najbliższych dniach skonsultuję go u dr Bisennika, ortopedy. Czy psiak kuleje, ma kłopoty z poruszaniem?[/QUOTE] Trudno to opisać,charakterystyczne ułożenie chorej nogi jest takie jak na zdjeciu/to w banerku /tzn.łapa lewa ułozona jest pod kątem prostym do prawej,jak juz pisałam, jego chód przypomina mi taniec z jeziora łabedziego moze to nie fachowe ale nie umiem inaczej tego opisac:roll:kiedy robi kupe stoi na 3 łapach a chorą wysuwa do przodu ,trzymając ja w powietrzu,siku na stojąco/nawet nie przykuca/na 4 lapach co powoduje że obsikuje sobie przednie łapy często.Zuwagi na to charakterystyczne stawianie łapy ma lekko wygiety w łuk kręgosłup.Jednak potrafi biegać, podskakiwać i wyprawiać normalne charce jak kazdy pies:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 To już jest solidny opis. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 A jak ze schodami? To jak pies na nie wchodzi czy schodzi tez dużo mówi o schorzeniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jkp Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 rytka przepraszam ( bo już i tak robisz za wiele na jedna osobę) ale czy masz jakies wiadomosci o Czarnej ? Wiem ,ze ona zdrowa i została u twojej rodziny ale chyba jest na łańcuchu prawda ? Ponoć jest bardzo miła i kontaktowa moze jej trochę szkoda ?? Moze poszukac jej DT albo hotelik bo ładna i ma pewnie szanse na adopcję ?? Co o tym myślicie ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Wszystko tylko nie łańcuch...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 słuchajcie tak samo jak Gufi wygladał nasz Gacus, kiedy go znalezlismy też miał taki sam uraz, też był wychudzony, przewracał się :roll: do porządku doprowadzili go nasi weterynarze, z kliniki w której od 5 lat leczymy naszą sunię Gacus miał zrobioną operację (w Poznaniu) i miesiąc po operacji stanął na czwartej łapie Gacek w chwili operacji ważył 20 kg, teraz juz prawie 30 - więc malutkim pieskiem nie jest nasz lekarz powiedział, że zalecana jest operacja, po to, żeby zlikwidować stan zapalny, odciążyć kręgosłup i po prostu zlikwidować ból po operacji wytworzył się staw rzekomy - ktoś juz o tym tu pisał jesli chodzi o kręgosłup, to sama widzę, że miał na początku wygięty kręgosłup w pałąk, a po operacji mu się wyprostował jak chcecie, to mogę pokazać naszemu wetowi zdjęcia i poprosze o opinię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 [quote name='Ajula'](...) jak chcecie, to mogę pokazać naszemu wetowi zdjęcia i poprosze o opinię[/quote] Oczywiście niech wypowie się Rytka ale ja bym taką ofertę przyjęła bez mrugnięcia okiem. Ajulo, a jaki był, jeśli pamiętasz, koszt operacji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Dziękuję wam za opisy, pytam, bo doktorek zawsze podpytuje, chociaż po zdjeciu wszystko już wie. To młody psiak, na pewno zrobimy wszystko co możliwe dla niego. Zresztą, gdyby nie byl młody, to też by tak było:loveu: A że jest niewidomy to już go uwielbiam:loveu: one są wyjatkowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 [quote name='majqa']Oczywiście niech wypowie się Rytka ale ja bym taką ofertę przyjęła bez mrugnięcia okiem. Ajulo, a jaki był, jeśli pamiętasz, koszt operacji?[/quote] operacja była 1 października 2008, Gacek na czwartą nogę stanął 01.11. (płakałam rzewnymi łzami jak zrobił pierwsze kroki) za operację zapłacilismy 400 zł, potem jeszcze jakies pieniądze za antybiotyki i leki przeciwbólowe (nie pamiętam ile, ale nie jakies wielkie sumy) pewnie koszt normalnie przeprowadzanej operacji byłby wyższy, ale dostalismy zniżkę, bo to są cudowni lekarze i wiedzieli, że Gacek to bezdomniak - nawet u nas mial zostać tylko do wyzdrowienia (ale oczywiscie został na zawsze) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 acha, mój TZ mówi, że jakby trzeba go przywiezc do Poznania, to pojedziemy po niego :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 [quote name='Ajula']acha, mój TZ mówi, że jakby trzeba go przywiezc do Poznania, to pojedziemy po niego :lol:[/quote] ale masz wspaniałego męża :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 [quote name='Poker']ale masz wspaniałego męża :loveu:[/quote] tak jak i Ty :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Mój mały Pepi tez miał usunieta główke kości udowej./ po wypadku komunikac./ Tez kość udowa była poza panewka, w dodatku nerw kulszowy miał zaklinowany w odłamkach kości..!:-(/ Co to musiał być za ból!!!/ Zabieg przeprowadzał specjalista ortopeda . Koszt 1.000 zł. A potem rehabilitacja w gabinecie rehabilitac. Jest rok po zabiegu i śladu nie ma że to pies kaleki;). Wariatuńcio i szaleniec... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Czyli cena oscyluje międxy 400-1000zł. [B]Rytko[/B], zwróć uwagę na wpis Ajuli i jej ofertę pomocy, w tym przewozowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.