BartZ6 Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 Witam! Juz za kilka dni jade odebrac szczeniaka buldoga francuskiego, niebardzo sie orientuje w temacie dlatego tez chcialem Was zapytac co bylo by lepsze dla malego buldoga czy obroza czy szelki i dlaczego? no i jaki rozmiar tego sprzetu kupic dla takiego malucha bo niewiem co wybrac wsrod takiej ilosci asortymentu no i czy producent obrozy/szelek ma jakies znaczenie, czy cos moze polecacie konkretnego? Szukalem calkiem dlugo informacji na ten temat i opinie sa bardzo rozne i czesto bardzo ogolne dla malej rasy psow, jezeli jest szansa to ja bym prosil o informacje w tej sprawie o buldogach francuskich. Z gory wszystkim dziekuje i czekam na sugestie. Quote
Grey Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 Witam! Narazie może być obroża,jak urośnie to szelki skórzane podbite filcem o budowie,żeby pracowały piersi jak będzie ciąnął, a nie stilonowe duszące szyję i brzucho. Pozdrawiam groomer. Quote
olekg89 Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 No popatrz ,a moją suke obtarły szelki z filcem:shake: a parciane nigdy. Quote
Karilka Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 Buldożek? Dla buldożka najlepsza obroża ze skóry, bez filcu. Krótka sierść wytrze się i od filcu i od źle dobranej taśmy parcianej. Mogą wyskoczyć do tego syfy, bo bulwy to delikatne psy.:roll: Quote
BartZ6 Posted June 14, 2009 Author Posted June 14, 2009 Dzieki wielkie za informacje jak bedzie maly to kupie mu obroze a jak podrosnie to go zabiore na zakupy po jakies szelki... jeszcze pytanie czy jest jakis bezpieczny wiek dla psa w ktorym moge mu zalozyc szelki bez obaw o jakas deformacje czy inne urazy Quote
BartZ6 Posted June 17, 2009 Author Posted June 17, 2009 To wlasnie ja chcialem sie zapytac co bedzie dla buldoga lepsze zeby mu niezrobic krzywdy jak bedzie dorstac no i pozniej zeby bylo jemu i mi wygodnie :D Quote
olekg89 Posted June 19, 2009 Posted June 19, 2009 To już od ciebie zależy w czym ci będzie psa lepiej prowadzić.ja wole obroże bo lepiej mi jest korygować ich rzuty na psy:diabloti: W szelkach mają za wygodnie:lol: Quote
Rybka_39 Posted June 19, 2009 Posted June 19, 2009 [quote name='Karilka']Buldożek? Dla buldożka najlepsza obroża ze skóry, bez filcu. Krótka sierść wytrze się i od filcu i od źle dobranej taśmy parcianej. Mogą wyskoczyć do tego syfy, bo bulwy to delikatne psy.:roll:[/quote] Moja suka będąc łysym gówniarzem boksera, miała łysą wytartą szyję od skórzanej obroży. Nie ma reguły. Ja tam wolę taśmowe szelki. Do każdego psa należy dobierać indywidualnie. Quote
asiol Posted June 19, 2009 Posted June 19, 2009 No bez przesady. Obróżka może być taśmowa albo skórzana- twój wybór. Mojej bulwie nigdy się sierść nie wytarła od parcianych. Ja preferuję obroże z tego samego powodu co Olekg89, choć bez tych rzutów na psy :P W szelkach po prostu mi się niewygodnie prowadzi, ale mamy z 2 pary, gdy idę z nim nad wode. Wymiary- mój jak go przywieźliśmy miał ok. 27cm w szyjce(teraz ponad dwukrotnie więcej). Zapraszam do działu buldożków, grupa IX. Quote
Karilka Posted June 19, 2009 Posted June 19, 2009 No nie wiem. Mój dobek, shar-pei znajomej i ogólnie psy krótkowłose jakie znam - mają problemy z wycieraniem się szyi od parcianej obroży:roll:. Quote
Grey Posted June 19, 2009 Posted June 19, 2009 :lol:Witam! U mnie było tak,pierwszy szn.śr. prowadzony był na obroży,później na kolczatce bardzo ciągnął dostal nowotwór na szyi , była operacja,zaczął chodzić na szelkach,potem drugi też tylko na szelkach, były szczęśliwe i na pewno inne też chodziłyby tylko na szelkach. Dla takich ras są szelki o specjalnej konstrukcji. Pozdrawiam. Quote
Karilka Posted June 19, 2009 Posted June 19, 2009 Kolejny żywy dowód, że kolczatka nadaje się tylko jako sprzęt szkoleniowy;) Quote
BartZ6 Posted June 20, 2009 Author Posted June 20, 2009 OK czyli wywnioskowalem ze najlepsza bedzie obroza skorzana na poczatek a jak podrosnie to te szelki o specjalnej konstrukcji co pisal Grey tylko gdzie je kupic albo czym sie charakteryzuja to poszukam... zalezy mi na dobru psa a nie wlasnej wygodzie wiec na siebie nie patrze Quote
megisiwka Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 a uważam, że lepsza jest obróżka i moim zdaniem nie ma znaczenia, czy skórzana, czy tasmowa...ważne żeby psiak nie nosił jej ciągle, tylko na spacerki, bo poco mu obroża na szyi w domu...jest mu pewnie nie zbyt wygodnie (buldożki mają dość krótka szyjke ;) ) a poza tym jak będziesz zakładać obroże tylko na spacerki to nie ma obaw, że się wytrze sierść czy podrażni skórka...ja tam robie z moją stafficzką i nie ma żadnych problemów...owszem przez pierwsze kilka dni nosiła obroże też w domu, żeby się przyswyczaiła, ale nawet wtedy na noc i jak zasypiała w ciagu dnia to jej zdejmowałam, a jak już jej obroża nie denerwowała to zakładałam tylko na wyjścia :) PS. a szelki to takie które nie wchodzą pod paszki, takie właśnie obcierają wrażłiwą skórke i mogą powodować odstawanie łokci... PZDR :) Quote
Karilka Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 Szczeniak powinien mieć obroże w domu. On dopiero wszystkiego sie uczy jak należy sie zachowywać w domu itp. . Co innego dorosły, wychowany już pies. Quote
Chefrenek Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 Ja dla ras krótkonosych preferuję tylko i wyłącznie szelki typu guard (takie jak red dingo albo rogz). Obróżka owszem ale do latania. Quote
Chantell Posted August 24, 2009 Posted August 24, 2009 a dla szczeniaka nagiego psa peruwiańskiego (suczka jest owłosiona) co najlepiej się nadaje? szelki czy obroża? Ja osobiście uważam, ze lepiej szelki, a wy? Quote
Jami Posted August 24, 2009 Posted August 24, 2009 Próbowac i tego i tego - ale lepiej obroża jak dla mnie bo lepsza kontrola nad psem :eviltong: Quote
BullWest Posted August 30, 2009 Posted August 30, 2009 My mamy i szele i obroże, w cienkich obrożach (2 cm) bulwa mi się lekko poddusza i czasem zdarzy jej się zwymiotować, do tego teraz ma obtartą sierść na szyi, więc chodzi w guardach rogzowych i nie mamy problemu;) Quote
magorek Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 Podepnę się pod temat. Mam pytanie: czy rzeczywiscie niemożliwe jest szkolenie psa w szelkach? Mam kundelka. Nosi szelki. Poprzedni psiak miał obrożę i wytartą skórę od niej, ten obecny lubi ciągnąć i w szelkach łatwiej mi się mu przeciwstawić, no i nie mam wrażenia że duszę psa. Zapisany został na szkolenie i kazali zmienić szelki na obrożę. Czy mają rację? Quote
taks Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 W obroży łatwiej jest sterować ruchami psa - nie mówię oczywiście o jakiś siłowych rozwiazaniach( bo przeciez nie na szarpaninie z psem prawidłowe szkolenie polega)ale [U]lekkie[/U] pociagnięcia za obrożę są bardziej czytelne dla psa, łatwiej "załapie" jakiego ruchu ( w która stronę) od niego oczekujemy. Na etapie szkolenia , gdy pies ma dopiero skojarzyć wydaną komendę z wymaganiem określonego ruchu , obroża po prostu ułatwia zadanie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.