Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Moja wstawała raczej póżniej. To ja nastawiałam budzik na 6.00 wyłaziłam z ciepłego łożka i do leżanki małej. Budziłam ją i wychodziliśmy na polko. Później szłyśmy dalej spać :eviltong: Teraz budzi mnie juz sam Cori Podbiega do łóżka i drapie aby ją wziąść Tak okoł 7.00. Ostatnie wyjście też mamy o 23.

  • Replies 185
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Jofka']oj myslalam,że ktos mnie pocieszy...:placz:;)[/quote]



My Cie pocieszymy;) Maksik ostatni raz wychodzi na dworek o 22 a budzi mnie dopiero o 8 rano, a gdy czasem zdarzy się,że wyjdę z nim o 2 czy 3 w nocy (np. po imprezie:))to potem śpimy razem do 12:)ale na początku było ciężko...jak dziś pamiętam jak o 5 rano mój Max budził mnie i kazał wyprowadzać się na dwór...ale tak było gdy uczyłam Maxa gdzie należy sie załatwiać, czyli do 3 m-ca jego życia, później stopniowo opóźniałam mu wyjścia poranne i tak dociągnęliśmy do 8 rano:)
Jofka powodzenia!!!

Posted

Nie wiem co sie stalo,moze to Wasze pocieszanie......ale Tolinek dzisiaj wstal o ......8.00!!!!! wow!!!!! normalnie chyba zrozumial biedna pancie w niedzielny poranek....albo staje sie leniuszkiem powoli....w ramach upodabniania sie do ...wlasciciela.....:multi::lol:......tylko,ze pewnie jutro wstanie o...6.00!!:eviltong::shake:

Posted

[CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]a my wstajemy o 8.30 :cool3: [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Vasco i Tanya długo gniją w łóżeczku ;)[/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Jak Tanya była malusia to niestety ale 6.00 była pobudka :-([/COLOR][/FONT]
[/CENTER]

Posted

Moja Jessi raczej mnie nie budzi.Jak już to ja ją bo do pracy wstaje o 4! :crazyeye::crazyeye:
Wtedy ona też się budzi, jak wychodzę zostawiam ją w jej posłanku na korytarzu i pewnie cały czas śpiocha bo nawet śladów zabawy nie ma! hehe

Posted

Mój Tupek ostatnio wyprowadził się z naszego łóżka. Teraz zgadnijcie gdzie śpi?. Otóż moi kochani w dużym pokoju, [B][U][COLOR=red]NA STOLE[/COLOR][/U][/B]. Zwija się w kłębek na środku stołu i tak już parę nocek tam zaliczył. Nie wiem skąd to nowe upodobanie, ale wygląda to śmiesznie. Pozdrawiamy.

Kasia i Tupek

Posted

[quote name='nane'][CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]a my wstajemy o 8.30 :cool3: [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Vasco i Tanya długo gniją w łóżeczku ;)[/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Jak Tanya była malusia to niestety ale 6.00 była pobudka :-([/COLOR][/FONT]
[/CENTER]
[/quote]
Ja zazwyczaj wstaje o 6.00 dzisiaj mialam piekna milusinska pobudke o 7.38:cool3:

[quote name='tigrunia']Moja Jessi raczej mnie nie budzi.Jak już to ja ją bo do pracy wstaje o 4! :crazyeye::crazyeye:
Wtedy ona też się budzi, jak wychodzę zostawiam ją w jej posłanku na korytarzu i pewnie cały czas śpiocha bo nawet śladów zabawy nie ma! hehe[/quote]
OOOO Tigrunia.....wspolczuje....nawet ja chyba nie bede musiala tak wczesnie wstawac zima z mojej wiochy, aby dojechac na uniwerek....:crazyeye:

[quote name='Burchardt']Mój Tupek ostatnio wyprowadził się z naszego łóżka. Teraz zgadnijcie gdzie śpi?. Otóż moi kochani w dużym pokoju, [B][U][COLOR=red]NA STOLE[/COLOR][/U][/B]. Zwija się w kłębek na środku stołu i tak już parę nocek tam zaliczył. Nie wiem skąd to nowe upodobanie, ale wygląda to śmiesznie. Pozdrawiamy.

Kasia i Tupek[/quote]
Ja to bym chyba padla ze smiechu widzac psa....spiacego na stole...hihi:lol::crazyeye:
Awangardowy piesek...
Pozdrawiamy

Posted

Dla mnie też, choć kiedyś zdarzyło mi się go przyłapać jak wędrował po blacie do obiadu:lol: Mama nie była zadowolona...

Teraz jest grzeczny.

My to jesteśmy straszne leniwce. Potrafimy spać do 10 w weekendy. I tak najczęściej to ja pierwsza wstaję. W zimę to muszę go wynosić z posłania, bo sam nie przyjdzie pod drzwi wyjściowe:) Jak był mały to wstawaliśmy o 7

Posted

W ciągu tygodnia wychodzę z nimi o 7.
Master zazwyczaj się nie ociąga, natomiast Toro notorycznie chowa się do budki, wołam- psa nie ma i muszę dziada wyciągać na siłę z budki, bo sam nie przyjdzie..
Dzisiaj tak się wgramolił do środka, że budka stanęła pionowo na tylnej 'ściance', a on tylko łypał na mnie, bo a nuż o nim zapomniałam i wyszłam tylko z Masterem ;) Toro wolałby jeszcze pospać w ciepełku :p

Jak chłopców przypili to potrafią obudzić nawet o 4-5 nad ranem. Ale to raczej wyjątkowe sytuacje, typu probelmy żołądkowe.

A w weekendy różnie, 8-9, czasami 7. A bywa, że i do 10 śpimy;)

Ostatni spacer jest zawsze między 21 a 22.

Posted

[quote name='madziasto4']W ciągu tygodnia wychodzę z nimi o 7.
Master zazwyczaj się nie ociąga, natomiast Toro notorycznie chowa się do budki, wołam- psa nie ma i muszę dziada wyciągać na siłę z budki, bo sam nie przyjdzie..
Dzisiaj tak się wgramolił do środka, że budka stanęła pionowo na tylnej 'ściance', a on tylko łypał na mnie, bo a nuż o nim zapomniałam i wyszłam tylko z Masterem ;) Toro wolałby jeszcze pospać w ciepełku :p

Jak chłopców przypili to potrafią obudzić nawet o 4-5 nad ranem. Ale to raczej wyjątkowe sytuacje, typu probelmy żołądkowe.

A w weekendy różnie, 8-9, czasami 7. A bywa, że i do 10 śpimy;)

Ostatni spacer jest zawsze między 21 a 22.[/quote]
Co za dzid :lol:
Nie boisz sie tak późno wychodzić? brr

Posted

[quote name='Agata_B']Co za dzid :lol:
Nie boisz sie tak późno wychodzić? brr[/QUOTE]
Zazwyczaj wychodzę z obstawą, ewentualnie można nazwać tę obstawę obstawą dla towarzystwa;) Podsumowując- w wieczornych spacerach towarzyszy mi tata;)

Posted

[quote name='madziasto4']Zazwyczaj wychodzę z obstawą, ewentualnie można nazwać tę obstawę obstawą dla towarzystwa;) Podsumowując- w wieczornych spacerach towarzyszy mi tata;)[/quote]
Też bym wychodziła z tatą. ;)
A tak pytam z ciekawosci i troche nie na temat - zaczepiają cie ludzie na ulicy? Pytają np. o szczeniaki od tej "parki" ? :p

Posted

[quote name='Agata_B']Też bym wychodziła z tatą. ;)
A tak pytam z ciekawosci i troche nie na temat - zaczepiają cie ludzie na ulicy? Pytają np. o szczeniaki od tej "parki" ? :p[/QUOTE]
Szczerze mówiąc jeszcze się nie zdarzyło :hmmmm:
Padały pojedyncze pytania czy to mama z dzieckiem, częste pomyłki dot. określania wieku chłopców- Mastera biorą za szczeniaka, a Torka za dorosłego.
Tata wychodzi, bo przecież nie wypada, żeby ani razu z własnymi psami nie wyszedł na spacer:eviltong: A w ten sposób ma 'zaliczony' spacerek wieczorny:lol:

Posted

[quote name='Kasia&Max']Brawo Tolek:klacz::klacz::sweetCyb::klacz:Twoja Pani wreszcie mogła sobie dłużej pospać:)[/quote]
Hihi....wreszcie!!!:multi:....on juz co raz bardziej sie rozleniwia....ciagle je i...tyje....jak bedzie tyle przybieral na wadzie co do tej pory to bedzie yorkowym slonikiem:eviltong::lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...