Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

PRZYZWYCZAJENIE MEZA NIE TRWALO DLUGO PO 1 MIESIACU DAISY OCZAROWALA PIOTRKA I TERAZ NA SILE ZABIERA JA ODEMNIE I KLADZIEJA OBOK SIEBIE I Z REGULY GLASZCZE PO BRZUSZKU ZEBY NIE ZWIALA , A JAK WYCHODZI Z NIA NA SPACEREK JEST TAKI DUMNY NAJCZESCIEJ WTEDY GDY MLODE DZIEWCZYNY PODCHODZA OCZYWISCIE ON TWIERDZI ZE MA POWODZENIE HIHIHIHIH

  • Replies 185
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Mój Miki gdy go kupiłam miał 8 tygodni i spał na podłodze tzn. w legowisku obok łóżka. Spał tak około miesiąc, gdyz w nocy dużo się załatwiał i musiałam czesto do niego wstawać. :cry: To było coś strasznego. Później już nie mogłam, byłam wykończona, i postanowiłam go zabrac do łóżka mimo sprzeciwu rodziców 8) I od tamtej pory w nocy był spokój, ja wyspana miki szczesliwy. Spaliśmy razem do 9-10. Teraz spimy do 8.

Posted

:) Ja jak przywiozlam mojego Nikusia do domku tylkoe nie smiejjcie sie! spalam znim na podlodze na materacu.BYl taki malutki ze balam sie ze jak Go wezme z soba do lozka mi spadnie i cos mu sie stanie ,a wczesniej tydzien temy stracilam juz 1 yorka . wiec przez 10dni spalam znim na podlodze az do dnia kiedy za pomoca syna wdrapal sie do jego lozka i juz bylo po spaniu z nim na podlodze.Niko zaczal spac w lozku i spi wnim do dzis. jak juz napsialy mje poprzedniczki Niko spi zawsze tam gdzie jest ktos,nie lubi byc sam. zawsze sie wtula, przytula, i wybirera sobie zkim chce w danym czasie spac..Ma swoje poslanie ale malo zniego korzysta!Czasem tylkow dzien sobie tam polezy a ma je w takim miejscu ze widzi mnie jak sie krzatam po domu.
Przekochany psinka. bardzo go wszyscy kochamy!
Pozdrawiam.barbara.p :)
:smilecol:

Posted

Aisza najczęściej śpi ze mną w łóżku, a Tola uwielbia spac w legowisku. Szkoda, że nie śpi ze mną Tola, ponieważ wygląda jak przytulanka :wink:

Posted

Rubik mojego znajomego w nocy śpi z nim w łóżku,najczęściej albo na poduszce albo w nogach.Jak tylko zobaczy ze Michał idzie spać to psinka jest pierwsza na wyrku,zajmuje swoje miejsce i leżąc wygodnie obserwuje pana alby przypadniem nigdzie nie polazł.
Natomiast w dzień Rubik najbardziej lubi spać w swoim kojcu gdzie ma oczywiście pełno kocyków polarkowych i innych mięciutkich rzeczy,kilka razy nawet mi się już zdażyło że nie mogłam go znaleźć pod tą stertą fatałaszków nie mówiąc już o tym że wszystko było tak zrolowane (kocyki razem z Rubikiem) że cieżko było to wszystko odwińąć..... :D

Pozdrawiam
Kropelka

Posted

Już wspominałam na forum gdzie Luckuś lubi spać podczas dnia, kiedy łóżko jest sprzątniete. Złapany na gorącym uczynku :wink:

A co tu sie dzieje, to nawet tu mnie znaleźli?! :o
[img]http://img148.exs.cx/img148/743/kif51095wi.jpg[/img]

Posted

Wercia - te nasze yoraski są rozbrajające. Byle na ubraniu czyimś pospać. Ja mam zawsze niezły ubaw jak połozę świeżo wysuszone pranie na łóżko a nie mija nawet minutka i Axelek już śpi na samym środku :lol: :lol:

Posted

taaak wiem coś o spaniu na ubraniach. Figa śpi na dresach Marcina :lol: i bynajmniej nie jest to dres-szelest, a milutka bawełna. On je wieczorem zdejmuje - formujemy małą oponkę i Figa myk i juz jest w środku. Wczoraj kupiliśmy posłanie dla niej, oczywiście bez dresika pies nie wszedł nawet na sekunde, gdy pojawił sie na posłanku dres pies już nie wyszedł do rana z budki :roll: . dresiarz nam rosnie i tyle

Posted

haha u mnie jest dokładnie to samo, a jesczze bardziej Oskarek lubi klasc sie na poscieli prosto z balkoniku przniesionej --> oczywiscie wsyztsko jest wtedy dla niego. Wera swietna fotka i piesio przylapany na goracym uczynku ;)

Posted

Muszkietero zawsze zagarnia mi swetry, wystarczy, że któryś z nich rzucę na łóżko, bo np. się przebieram, to za chwilę jest potarmoszony tak, żeby psu było wygodnie i już na nim śpi. Oczywiście jest bardzo obrażony, jak akurat chcę wziąć jakiś, na którym Muszki sobie odpoczywa :)

Posted

Karolina - dokladnie.
Ja nieraz specjalnie zostawiam na łóżku jakiąś bluzę czy sweterek - jak muszę wyjść i zostawić Axelka samego w domku.
Radyjko sobie gra, piesek śpi na pańci ciuchach więc nie czuje się mam nadzieję samotny :wink:

Posted

Weroniko:

Lucky słodko wygląda wtulony w ubrania :wink: :D

moje wariaty najczęściej jak mnie nie ma włażą do szafy i tam śpia.... :roll: a Lord to często jak zostawię plecak (i jego 8) ) w domu to zdarza mu się tam włazić... :) jak był mniejszy to niestety zniszczył mi parę książek... :-? :roll: ale na szczęście z tego wyrósł... 8) :wink:


pozdrawiam :fadein:

Posted

jaka słodzoutka fotka przy ubraniach :-)
Tofi tak jak i wasze yoreczki uwielbia spac na naszych ciuchach, tudziez butach.
Jak zjawil sie u nas w domu upodobal sobie moj bialy polar. A ze dla yoreczka czlowiek zrobi wszystko, machnelam reka na ten polar i mu "oddalam" :-)
Ma go do dzis dzien w poslaniu i tylko na nim spi. Z racji tego ze jest bialy i latwo sie brudzi, musze go co jakis czas prac, a potem troche ponosic zeby Toficzek znow z radoscia go przyjol :P

Posted

Yokunia najbardziej lubi spac ...w torbie podroznej oczywiscie tej psiej czyli jej wlasnej. Tak lubi wyjazdy!! :lol: Oczywiscie jakby tylko lezaly jakies kocykialbo kolderka nie pogardzi ani Yoko ani BellAminka. Mineczka za to potajemnie ...spi u nas w nogach!! Obie tez uwielbiaja fotele!!
[b]Wercia [/b]- niesamowite to zdjecie Luckusia, alez on spryciarz!!!

Posted

Emma jest chyba jednym z niewielu yorków,który nie śpi w łóżku.W dzień śpi na swoim posłaniu,a w nocy w kontenerku.Gdy wyjeżdżamy i śpimy w innym domu posłanie zawsze zabieramy i sunia czuje się jak u siebie.Uwielbia też drzemki w ubraniach.

Posted

Miki w nocy śpi w łóżku razem ze mną, w dzień na moich ubraniach(ale tylko kiedy jestem w domu) jak mnie nie ma bo jestem w szkole to śpi u siebie w posłaniu. To jest taki mały śpioch, duzo śpi od małego... :D

  • 1 year later...
Posted

Cytrynka, na poczatku jak Ala byla jeszcze taka tyci tyci to balam sie przestraszecznie :p na szczescie maluszek upodobal sobie poduszke i spala przy mojej glowie /zawsze wtedy trzymalam w rece jej lapke albo ogonek :loveu: /, wiec przestalam sie obawiac ze kopnę czy przygniotę i zaduszę psinę, a jednoczesnie mialam ja blisko siebie. pozdrawiam

Posted

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Verdana]Cori strasznie pcha się do łóżka. Jest malutka 1,3 kg nie potrafi sama się wgramolić za to skacze i skomle aby ja wziąć. Zawsze rano jej pozwalam jak jestem już czujna, ale całą noc przesypia u siebie w swojej leżance. Strasznie mnie meczy z samego rana, a ja się boje ze przysnę i ja przygniotę. Rano robi dwa liźnięcia na powitanie i pod kołdrę koło mojego brzucha i jest dosłownie nieruchoma a jej oczka mówią : „zostaw mnie tu będę grzeczna” ale jak mogę ją zostawić przecież ją zgniotę[/FONT] :placz: [/SIZE][/FONT]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...