Beata-Daisy Posted March 31, 2005 Posted March 31, 2005 PRZYZWYCZAJENIE MEZA NIE TRWALO DLUGO PO 1 MIESIACU DAISY OCZAROWALA PIOTRKA I TERAZ NA SILE ZABIERA JA ODEMNIE I KLADZIEJA OBOK SIEBIE I Z REGULY GLASZCZE PO BRZUSZKU ZEBY NIE ZWIALA , A JAK WYCHODZI Z NIA NA SPACEREK JEST TAKI DUMNY NAJCZESCIEJ WTEDY GDY MLODE DZIEWCZYNY PODCHODZA OCZYWISCIE ON TWIERDZI ZE MA POWODZENIE HIHIHIHIH Quote
Magda Posted April 1, 2005 Posted April 1, 2005 Mój Miki gdy go kupiłam miał 8 tygodni i spał na podłodze tzn. w legowisku obok łóżka. Spał tak około miesiąc, gdyz w nocy dużo się załatwiał i musiałam czesto do niego wstawać. :cry: To było coś strasznego. Później już nie mogłam, byłam wykończona, i postanowiłam go zabrac do łóżka mimo sprzeciwu rodziców 8) I od tamtej pory w nocy był spokój, ja wyspana miki szczesliwy. Spaliśmy razem do 9-10. Teraz spimy do 8. Quote
bascha.p Posted April 2, 2005 Posted April 2, 2005 :) Ja jak przywiozlam mojego Nikusia do domku tylkoe nie smiejjcie sie! spalam znim na podlodze na materacu.BYl taki malutki ze balam sie ze jak Go wezme z soba do lozka mi spadnie i cos mu sie stanie ,a wczesniej tydzien temy stracilam juz 1 yorka . wiec przez 10dni spalam znim na podlodze az do dnia kiedy za pomoca syna wdrapal sie do jego lozka i juz bylo po spaniu z nim na podlodze.Niko zaczal spac w lozku i spi wnim do dzis. jak juz napsialy mje poprzedniczki Niko spi zawsze tam gdzie jest ktos,nie lubi byc sam. zawsze sie wtula, przytula, i wybirera sobie zkim chce w danym czasie spac..Ma swoje poslanie ale malo zniego korzysta!Czasem tylkow dzien sobie tam polezy a ma je w takim miejscu ze widzi mnie jak sie krzatam po domu. Przekochany psinka. bardzo go wszyscy kochamy! Pozdrawiam.barbara.p :) :smilecol: Quote
Legolas Posted April 2, 2005 Posted April 2, 2005 Aisza najczęściej śpi ze mną w łóżku, a Tola uwielbia spac w legowisku. Szkoda, że nie śpi ze mną Tola, ponieważ wygląda jak przytulanka :wink: Quote
kropelka Posted April 6, 2005 Posted April 6, 2005 Rubik mojego znajomego w nocy śpi z nim w łóżku,najczęściej albo na poduszce albo w nogach.Jak tylko zobaczy ze Michał idzie spać to psinka jest pierwsza na wyrku,zajmuje swoje miejsce i leżąc wygodnie obserwuje pana alby przypadniem nigdzie nie polazł. Natomiast w dzień Rubik najbardziej lubi spać w swoim kojcu gdzie ma oczywiście pełno kocyków polarkowych i innych mięciutkich rzeczy,kilka razy nawet mi się już zdażyło że nie mogłam go znaleźć pod tą stertą fatałaszków nie mówiąc już o tym że wszystko było tak zrolowane (kocyki razem z Rubikiem) że cieżko było to wszystko odwińąć..... :D Pozdrawiam Kropelka Quote
Michasia15 Posted April 6, 2005 Author Posted April 6, 2005 A Toffi jest zbyt mały , żeby wejść i zejść z łóżka więc śpi w swoim posłanku .Ale przy każdej okazji gramoli mi się na kolana :fadein: Quote
Księżycowa_Pyza Posted April 7, 2005 Posted April 7, 2005 Już wspominałam na forum gdzie Luckuś lubi spać podczas dnia, kiedy łóżko jest sprzątniete. Złapany na gorącym uczynku :wink: A co tu sie dzieje, to nawet tu mnie znaleźli?! :o [img]http://img148.exs.cx/img148/743/kif51095wi.jpg[/img] Quote
isabelle Posted April 7, 2005 Posted April 7, 2005 [b]Księżycowa_Pyza [/b] Ojej, jak on sie slodziutko wtulil w te ubranka. :wink: :lol: Quote
Gosiek Posted April 7, 2005 Posted April 7, 2005 Wercia - te nasze yoraski są rozbrajające. Byle na ubraniu czyimś pospać. Ja mam zawsze niezły ubaw jak połozę świeżo wysuszone pranie na łóżko a nie mija nawet minutka i Axelek już śpi na samym środku :lol: :lol: Quote
Justka&Figa Posted April 7, 2005 Posted April 7, 2005 taaak wiem coś o spaniu na ubraniach. Figa śpi na dresach Marcina :lol: i bynajmniej nie jest to dres-szelest, a milutka bawełna. On je wieczorem zdejmuje - formujemy małą oponkę i Figa myk i juz jest w środku. Wczoraj kupiliśmy posłanie dla niej, oczywiście bez dresika pies nie wszedł nawet na sekunde, gdy pojawił sie na posłanku dres pies już nie wyszedł do rana z budki :roll: . dresiarz nam rosnie i tyle Quote
Daga_i_Oskar Posted April 7, 2005 Posted April 7, 2005 haha u mnie jest dokładnie to samo, a jesczze bardziej Oskarek lubi klasc sie na poscieli prosto z balkoniku przniesionej --> oczywiscie wsyztsko jest wtedy dla niego. Wera swietna fotka i piesio przylapany na goracym uczynku ;) Quote
kinia_w Posted April 7, 2005 Posted April 7, 2005 Muszkietero zawsze zagarnia mi swetry, wystarczy, że któryś z nich rzucę na łóżko, bo np. się przebieram, to za chwilę jest potarmoszony tak, żeby psu było wygodnie i już na nim śpi. Oczywiście jest bardzo obrażony, jak akurat chcę wziąć jakiś, na którym Muszki sobie odpoczywa :) Quote
Gosiek Posted April 7, 2005 Posted April 7, 2005 Karolina - dokladnie. Ja nieraz specjalnie zostawiam na łóżku jakiąś bluzę czy sweterek - jak muszę wyjść i zostawić Axelka samego w domku. Radyjko sobie gra, piesek śpi na pańci ciuchach więc nie czuje się mam nadzieję samotny :wink: Quote
Księżycowa_Pyza Posted April 8, 2005 Posted April 8, 2005 Te nasze pieski to naprawde przezabawne stworzenia :D Wydaje mi sie ze po prostu lubią czuć naszą bliskość hhihihi :wink: Spryciarze... :fadein: Quote
Yorkies Posted April 8, 2005 Posted April 8, 2005 Weroniko: Lucky słodko wygląda wtulony w ubrania :wink: :D moje wariaty najczęściej jak mnie nie ma włażą do szafy i tam śpia.... :roll: a Lord to często jak zostawię plecak (i jego 8) ) w domu to zdarza mu się tam włazić... :) jak był mniejszy to niestety zniszczył mi parę książek... :-? :roll: ale na szczęście z tego wyrósł... 8) :wink: pozdrawiam :fadein: Quote
julita104 Posted April 8, 2005 Posted April 8, 2005 jaka słodzoutka fotka przy ubraniach :-) Tofi tak jak i wasze yoreczki uwielbia spac na naszych ciuchach, tudziez butach. Jak zjawil sie u nas w domu upodobal sobie moj bialy polar. A ze dla yoreczka czlowiek zrobi wszystko, machnelam reka na ten polar i mu "oddalam" :-) Ma go do dzis dzien w poslaniu i tylko na nim spi. Z racji tego ze jest bialy i latwo sie brudzi, musze go co jakis czas prac, a potem troche ponosic zeby Toficzek znow z radoscia go przyjol :P Quote
Księżycowa_Pyza Posted April 8, 2005 Posted April 8, 2005 Malwi Lucky tak samo jak Lordzik lubi spać sobie w moim plecaku, szkoda ze mnie tak nie ciągnie do wiedzy jak jego :wink: Quote
Panula Posted April 8, 2005 Posted April 8, 2005 Yokunia najbardziej lubi spac ...w torbie podroznej oczywiscie tej psiej czyli jej wlasnej. Tak lubi wyjazdy!! :lol: Oczywiscie jakby tylko lezaly jakies kocykialbo kolderka nie pogardzi ani Yoko ani BellAminka. Mineczka za to potajemnie ...spi u nas w nogach!! Obie tez uwielbiaja fotele!! [b]Wercia [/b]- niesamowite to zdjecie Luckusia, alez on spryciarz!!! Quote
Michasia15 Posted April 8, 2005 Author Posted April 8, 2005 A Tofficzek jak się czegoś boi(np. jak nasika na podłogę bo jest na etapie gazet i mama idzie z mopem) to ucieka do swojego posłanka :lol: Quote
ania&emma Posted April 9, 2005 Posted April 9, 2005 Emma jest chyba jednym z niewielu yorków,który nie śpi w łóżku.W dzień śpi na swoim posłaniu,a w nocy w kontenerku.Gdy wyjeżdżamy i śpimy w innym domu posłanie zawsze zabieramy i sunia czuje się jak u siebie.Uwielbia też drzemki w ubraniach. Quote
Magda Posted April 9, 2005 Posted April 9, 2005 Miki w nocy śpi w łóżku razem ze mną, w dzień na moich ubraniach(ale tylko kiedy jestem w domu) jak mnie nie ma bo jestem w szkole to śpi u siebie w posłaniu. To jest taki mały śpioch, duzo śpi od małego... :D Quote
Cytrynka343 Posted November 12, 2006 Posted November 12, 2006 Wiem, że w tym temacie już dawno nikt nie pisał, ale korci mnie, aby zapytać, czy: Nie boicie się tak spać ze swoimi pieskami, np. że je zadusicie lub coś podobnego?:) Quote
Anusia & Alutka Posted November 12, 2006 Posted November 12, 2006 Cytrynka, na poczatku jak Ala byla jeszcze taka tyci tyci to balam sie przestraszecznie :p na szczescie maluszek upodobal sobie poduszke i spala przy mojej glowie /zawsze wtedy trzymalam w rece jej lapke albo ogonek :loveu: /, wiec przestalam sie obawiac ze kopnę czy przygniotę i zaduszę psinę, a jednoczesnie mialam ja blisko siebie. pozdrawiam Quote
koregra Posted November 12, 2006 Posted November 12, 2006 [FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Verdana]Cori strasznie pcha się do łóżka. Jest malutka 1,3 kg nie potrafi sama się wgramolić za to skacze i skomle aby ja wziąć. Zawsze rano jej pozwalam jak jestem już czujna, ale całą noc przesypia u siebie w swojej leżance. Strasznie mnie meczy z samego rana, a ja się boje ze przysnę i ja przygniotę. Rano robi dwa liźnięcia na powitanie i pod kołdrę koło mojego brzucha i jest dosłownie nieruchoma a jej oczka mówią : „zostaw mnie tu będę grzeczna” ale jak mogę ją zostawić przecież ją zgniotę[/FONT] :placz: [/SIZE][/FONT] Quote
duszek01 Posted November 13, 2006 Posted November 13, 2006 Wszystkie moje psiaki śpia z nami w łózku;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.