anica Posted July 10, 2013 Posted July 10, 2013 Miał Filipek wiele szczęścia, nawet na zdjęciach widać ,że jest bardzo chory... Cushing... niewydolność nerek, niestety coś wiem na ten temat(posokowiec kolegi, odszedł na niewydolność nerek) wiem jak ciężka jest opieka, .... wszystkie nasze ciepłe myśli płyną do Ciebie , p Ani i Danusi[IMG]http://ekarteczka.pl/grafika/smiles/11.gif[/IMG] Quote
bianka0 Posted July 10, 2013 Author Posted July 10, 2013 FOCZKA ze Szczebrzeszyna [IMG]http://images48.fotosik.pl/748/544fc7c1a5cee898med.jpg[/IMG] Foksio ze schronu w Zamościu ( miał na sobie 3 kg dredów i stolca) [IMG]http://images48.fotosik.pl/748/929fd436d658a098med.jpg[/IMG] Rezydent kuchenny [IMG]http://images47.fotosik.pl/1873/01e73cfb504e67d9med.jpg[/IMG] BARNABA - polowałam na niego 2 tygodnie z dziećmi po ulicach Janowa, 2 godziny przed wyjazdem sam podszedł pod naszą furtkę. Pojechał razem z nami. [IMG]http://images49.fotosik.pl/1951/5f75c24c0e660435med.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/1873/ae2046eeb1720446med.jpg[/IMG] Quote
Mika31 Posted July 10, 2013 Posted July 10, 2013 Bianko tam jest też ta czarna jamniczka prawda ? Kocham taki psi raj :loveu: Quote
bianka0 Posted July 10, 2013 Author Posted July 10, 2013 (edited) Mika myślisz o Sabci z Zespołem Cushinga? Niestety Saba odeszła rok temu. Był tam też przez 2 miesiące staruszek Żuczek, odszedł przytulony do Ani w czasie snu. Z jamniczków jest teraz Tadzio, Filipek, Mikuś, Arek i Czarny z chorą trzustką odłowiony w Zamościu. [IMG]http://images43.fotosik.pl/1887/db98318a531900famed.jpg[/IMG] [IMG]http://images36.fotosik.pl/531/0bb011394b620e51med.jpg[/IMG] Był też Goran, ale wszczynał awantury z dużymi psami. Jest teraz u znajomych Ani, 2 km obok, gdzie jest jedynym psem. Będę tam 2 dni w sierpniu, to będę miała więcej czasu na zdjęcia. A to jeszcze Arek [IMG]http://images42.fotosik.pl/920/fb1ade12e5f2992bmed.jpg[/IMG] I Tadzio [IMG]http://images44.fotosik.pl/748/791f542a2bbd25f5med.jpg[/IMG] Mikuś mi uciekł i zdjęcia są rozmazane. Edited July 10, 2013 by bianka0 Quote
Mika31 Posted July 10, 2013 Posted July 10, 2013 tak myślałam o Sabci miała raj choć na krótki czas szkoda że takich ludzi jak doktor Ania jest tak mało świat naprawdę był by lepszym miejscem Quote
pajda67 Posted July 10, 2013 Posted July 10, 2013 Ale cudowne mieszane towarzystwo.:loveu: Jaki spokój mnie ogarnia gdy patrzę na te uśmiechnięte, wdzięczne mordulki. Podziwiam Was Cioteczki za tyle serca dla tych najbardziej chorych i potrzebujących. A uczta zdjęciowa wspaniała. Bianko poprosimy również o zdjęcia Twoich futrzaczków. Mam nadzieję że piesie już zdrowe i skore do zabaw. Quote
bianka0 Posted July 10, 2013 Author Posted July 10, 2013 U nas na razie spokój, tydzień temu Lufka miała sterylizację i oczyszczanie zębów. Narobiła trochę kłopotu, po cieczce pojawiło się ropomacicze i zapalenie dziąseł. Przez tydzień dostawała antybiotyk i Metronidazol. Po metronidazolu była taka senna, że chyba nawet nie pamięta odwiedzin Danusi, pomimo że z Nią spała. Musieliśmy robić dwie rzeczy na raz, żadna nie mogła czekać. Pierwsza doba była ciężka, ale już jest dobrze. Lufka jest zazdrosna o Negrę, szczeka na nią i stuka kufą, ale nie używa ząbków, a Negra na nią nie reaguje. A to jeszcze Lufka w ślicznych, aksamitnych majteczkach : [IMG]http://images41.fotosik.pl/2095/517fc70770c32014med.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/1962/3432663d142f1d9cmed.jpg[/IMG] Quote
bianka0 Posted July 10, 2013 Author Posted July 10, 2013 I jeszcze dobre wiadomości: Danusia dochodzi do zdrowia, w przyszłym tygodniu opuści szpital.:lol: Haliza w nocy została babcią zdrowej, 3,5 kg dziewczynki.:multi: Quote
taxelina Posted July 13, 2013 Posted July 13, 2013 Super ze sie spotkanie udalo i duzo fotek jest :loveu: Quote
bianka0 Posted July 13, 2013 Author Posted July 13, 2013 [quote name='EVA2406']Tylko pozazdrościć takiego spotkania :)[/QUOTE] Lubię tam jeździć, ale zawsze to wygląda jak na wariackich papierach. Wpadam z aparatem, pstrykam zdjęcia i zadaję mnóstwo pytań. Nigdy nie uda nam się spokojnie usiąść i porozmawiać, bo żadna z nas nie ma czasu. Ale w tym roku obiecałam że jak dzieciaki zakończą kursy weterynaryjno-jeździeckie to pojadę na sobotę i niedzielę i postaram się być trochę bardziej przydatna. Posprzątamy po dzieciakach razem dom i na spokojnie obejrzę i zrobię zdjęcia wszystkich psiaków i koni. Quote
EVA2406 Posted July 13, 2013 Posted July 13, 2013 Wierzę, że sesja foto pojawi się również i tu ;) Quote
funia Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 TAK bardzo chciałabym mieć taką wetkę koło siebie .... Daj jej boze zdrowia jak najdłużej . Quote
haliza Posted July 15, 2013 Posted July 15, 2013 A co za dziewczyna :-o:loveu:, tyle serca dla tych bidulek, chociaż Dorotko u Ciebie też nie mało się przewinęło :p - dużo zdrówka cioteczkom a bianeczce szczególnie teraz :loveu::evil_lol: Quote
Sarunia-Niunia Posted July 18, 2013 Posted July 18, 2013 Jestem tutaj często, ale nie piszę... muszę jednak zostawić jakiś ślad;) Dlatego dla całej Cudownej Ludzio-Psiej Rodzinki mnóstwo buziaków i ciepłych, serdecznych myśli:loveu: Quote
danka1234 Posted July 18, 2013 Posted July 18, 2013 Ode mnie również pozdrowienia dla rodzinki, całusy dla psiaczków a dla babci halizy gratulacje. Quote
bianka0 Posted August 16, 2013 Author Posted August 16, 2013 Dziękuję wszystkim za pozdrowienia :loveu: Udało mi się dzisiaj wystawić na 5 minut nos z kuchni. Sezon owoców i warzyw w pełni, czasami nie wiem jaki mamy dzień tygodnia. Całe szczęście owoce już powoli się kończą, zostaną tylko grzyby. Quote
Mika31 Posted August 16, 2013 Posted August 16, 2013 sezon zapraw u nas brak grzybów niestety:shake: Quote
bianka0 Posted August 16, 2013 Author Posted August 16, 2013 [quote name='Mika31']sezon zapraw u nas brak grzybów niestety:shake:[/QUOTE] U nas na razie też, las wysuszony na pieprz, od miesiąca nie spadła kropla deszczu. Miesiąc temu był sezon kurek, można je było już ususzone ze ściółki wybierać. Ale w zeszłym roku też tak było, w połowie września zaczęło padać i wysypały grzybki. W tym roku u nas lato jest piekielnie gorące, suche i bardzo męczące, wszędzie pada tylko nie tu, brzoza i wiśnia już z powodu suszy zrzucają liście. Quote
Mika31 Posted August 17, 2013 Posted August 17, 2013 cała grzybnia zasuszona na wiór , brak kurek i deszczu to trochę co padało nie wiele pomogło Quote
JamniczaRodzina. Posted August 17, 2013 Posted August 17, 2013 Dobrze by było aby grzybki obrodziły bo czekam na suszone .U nas Dorotko też deszcz raz spadl po miesiącu i dalej susza taka że trawa szeleśco pod nogami :shake: Quote
bianka0 Posted August 19, 2013 Author Posted August 19, 2013 [quote name='deer_1987']A jak psiaki? :loveu:[/QUOTE] Psiaki na szczęście wszystkie zdrowe, skończyłam z wizytami u weterynarza, chociaż niekoniecznie.... Wczoraj miałam nocną akcję z potrąconym psem i policją. Psiaka musiałam uśpić, ja mam pogryzioną rękę, a na policjanta od rana złożyłam kilka skarg w wielu miejscach, żeby nie dało się im ukręcić łba sprawie. W dzień akcja z jenotem na terenie zbudowań z podejrzeniem wścieklizny i cudownym niefrasobliwym podejściem naszego łowczego. [quote name='JamniczaRodzina.']Dobrze by było aby grzybki obrodziły bo czekam na suszone .U nas Dorotko też deszcz raz spadl po miesiącu i dalej susza taka że trawa szeleśco pod nogami :shake:[/QUOTE] Bardzo bym chciała żeby były grzybki, na reszcie poszłabym na urlop. Strasznie się cieszę że miałam w tym roku jeszcze jedną, szaloną niespodziankę. Poznałam osobiście brzydszą połowę JamniczejRodziny i do dzisiaj jestem pod urokiem tej brzydkiej połówki :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.