Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam wszystkich!
Po przeprowadzce zamierzam stać się szczęśliwą mamusią dla jednego z bulwich szczeniorków.:multi: Do niedawna byłam właścicielką bassetki, niestety odeszła prawie trzy miesiące temu... :placz: Od hodowcy dowiedziałam się, że należy liczyć się ze specyficznym zapachem tej rasy. I muszę przyznać, że rzeczywiście, z wiekiem, zapach suni stawał się coraz mocniejszy. Do tego stopnia, że pomimo regularnego czyszczenia uszu i skóry w domu czuć było bardzo wyraźnie psiaka. Akurat u Fety zaczęło się od tego, że tak słodko śmierdziuchały jej nóżki :loveu: Mi, jako mamuni rozpieszczającej swoją niunię wogóle to nie przeszkadzało,:loveu: ale rodzince już tak.:roll: No i ich gościom.:mad: Zamierzam kupić bulwiątko i chcę się dowiedzieć, czy one też mają swój zapaszek, jakby co, to muszę uprzedzić narzeczonego :lol: całe szczęście,że to jedynie z nim będę mieszkać, więc nikt mi nie będzie zwracał uwagi na zapach domu, bo on także zakochał się w buldożkach. :multi:
Proszę zatem o jakieś informacje na temat zapaszków buldożków,czy wogóle one pachną po swojemu? ;):p będę szczęśliwa jeśli tak, bo strasznie mi tego brakuje :diabloti:

Posted

właśnie na innym forum się dowiedziałam, że pachną i to cudnie. Podobno najpiękniej pachną fafelki :loveu:

już nie mogę doczekać się swojego własnego niunia do wąchania :loveu:

Posted

ja uwielbiam zapach z pyszczka o poranku...... :)
czasem pusci baka tuz przy tobie ale szybko ulatuja....wmawiam sobie ze to z milosci do mnie.... co dziwne puszcza je tylko wtedy jak sie tylem do mnie w lozku odwroci....;) a co do zapachu z uszu to nigdy nie poczulam niczego konkretnego i rzeczywiscie wszystkie zapaszki czy te dobre czy zle puszczam w niepamiec gdy slysze slodkie chrumkanie i odglos biegu na kafelkach ale dzwieki to juz inna bajka...

Posted

Klara zasadzała "kapelusze" wiszące w mieszkaniu mimo otwartych okien.


Co do zapachu samego bulwiątka - szczeniaki pachną przepięknie ale z czasem sapach się zmienia. I tu dużo zależy od higieny po prostu.
Moja Klara pachnie "kokosem" ponieważ uzywam do jej kąpieli Hexodermu (o tym zapachu), nawet w miesiąc po kąpieli gdy np zmoknie to nie śmierdzi mokrym psem tylko właśnie kokoskiem.
Ale niestety każde skórne problemy (u bulw częste) wiążą się ze zmianą zapachu, a nie czyszczone i nie zadbane fałdy mogą po prostu zwalić z nóg.
Dodatkowo bulwy gubią sporo sierści i nie tylko np na wiosnę ale cały rok. Igiełki są wszędzie a co za tym idzie zapach też.

Moja babcia która jest "wyrocznią" jeśli chodzi o psy w domu (pies tylko w budzie na krótkim łańcuchu - mieszka w mieście - żeby nie było) powiedziała kiedyś o Klarze - nawet psem nie czuć, więc można. Zaniedbana bulwa będzie śmierdzieć.
Łapy też, szczególnie gdy są zaczerwienienia i jakieś zmiany bakteryjne.

Posted

Hmmm, ten kokos brzmi zachęcająco, nawet nie wiedziałam, że są takie trwałe kosmetyki ;) Wiem już, że higiena to podstawa, żeby w domu pachniało bulwką, a nie śmierdziuchało psiskiem :p Co do tych bąków, to jestem przyzwyczajona, bassety też są takie urokliwe :shiny: Identyczna sprawa z chrapaniem i sierścią, wszystko znam od podszewki 8-) :loveu: codziennie odkurzacz i mycie podłogi :p aaaaa, właśnie, miałam jeszcze zapytać, czy bulwiki też się ślinią?

dziekuję za wszystkie odpowiedzi ;)

Posted

[quote name='madziaino']Hmmm, ten kokos brzmi zachęcająco, nawet nie wiedziałam, że są takie trwałe kosmetyki ;) Wiem już, że higiena to podstawa, żeby w domu pachniało bulwką, a nie śmierdziuchało psiskiem :p Co do tych bąków, to jestem przyzwyczajona, bassety też są takie urokliwe :shiny: Identyczna sprawa z chrapaniem i sierścią, wszystko znam od podszewki 8-) :loveu: codziennie odkurzacz i mycie podłogi :p aaaaa, właśnie, miałam jeszcze zapytać, czy bulwiki też się ślinią?

dziekuję za wszystkie odpowiedzi ;)[/quote]

Nie znam ani jednego, który by się ślinił. Co do tego gubienia włosa to zależy jak trafisz. Mój gubi włos tylko 2 razy do roku gdzieś tak przez tydzień, dwa.;)

Posted

Jak dla mnie mogą się nawet ślinić i gubić sierść non stop , ich pyszczek wszystko wynagradza :loveu:
jejkuuuuu, jak bardzo nie mogę doczekać się października, to chyba nikt nie wie :p już dziś mam skompletowane miseczki, leżonko i śledzę pilnie wszystkie wątki na temat ulubionych zabawek i żarełka ;) jeszcze tylko muszę zdecydować się na którąś hodowlę no i wymyślić imię :p

Posted

Niebieski?? Może to coś innego. Ja od kilku lat kupuję zawsze taki:
[url=http://allegro.pl/item633539425_hexoderm_500_ml_plyn_antyseptyczny_do_siersci.html]Hexoderm 500 ml - płyn antyseptyczny do sierści (633539425) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

Posted

moja sie nie slini za to po piciu pomimo wylizania sobie pyszczka jezorkiem jeszcze przez jakis czas kapie....uwielbia po piciu obejsc wyspe kuchenna lub stanac na srodku salonu i sobie kapac az przestanie....:) a jak dostanie serek bialy to jest cala biala mordka ;) wtedy przyjdzie do mnie i sie przytuli tak ze wszystko zostanie na moich spodniach :)

Posted

[quote name='Viris']Niebieski?? Może to coś innego. Ja od kilku lat kupuję zawsze taki:
[URL="http://allegro.pl/item633539425_hexoderm_500_ml_plyn_antyseptyczny_do_siersci.html"]Hexoderm 500 ml - płyn antyseptyczny do sierści (633539425) - Aukcje internetowe Allegro[/URL][/quote]

hahahha no byłam pewna, że on był niebieski ale sprawdziłam i jest czerwony :)
ale kokosa to tam na pewno nie ma, śmierdzi po prostu mokrym psem.. i po każdym deszczu itd.. kurde może mi tam coś innego wlali? bo na allegro kupowałam..

Posted

Ja też kupuję na allegro bo jest sporo taniej niż u weta czy w sklepie.
Ale zawsze wszyscy zachwyceni kokosowym zapachem psa. Nie wiem o co może chodzić :shake:

Posted

O nieee, na pewno to zapach tego płynu, bo z buteleczki pachnie kokosem. Podczas mycia to już w ogóle :loveu: Potem pies prawie nie pachnie (psem ani kokosem) i jak zmoknie (np deszcz, czy wypad nad wodę) znowu kokosem :loveu:

  • 8 months later...
Posted

Freduś to mój drugi buldożek i nie wydaje mi się, aby ta rasa jakoś specjalnie "pachniała" w negatywnym tego słowa znaczeniu :) Osobiście zawsze lubiłam zapach łapek i teraz mój psiak zamiast drapania woli zdecydowanie, gdy się go... obwąchuje :) :) :) Sunia nigdy się nie śliniła, za to krzykacz Fredek po koncercie szczekania pieni się jak szampon.

  • 5 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...