Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ktoś orientuje się [B]czy takie zakażenie jest możliwe?[/B]
Właśnie całą rodziną przechodzimy tego wirusa. Prawdopodobnie córka zaraziła się od innego dziecka, na placu zabaw.
Dziś w nocy nasza psica zjadła obfitego pawia, którego moja córką puściła, byłam zajęta ratowaniem dziecka i nie zauważyłam, psa w pokoju.

Posted

[quote name='DorkaWD']Ktoś orientuje się [B]czy takie zakażenie jest możliwe?[/B]
Właśnie całą rodziną przechodzimy tego wirusa.quote]

Jest możliwe, że pies zachoruje również. Objawy takie jak u ludzi w zależności od wieku psa choroba może być grożna i spowodować zagrożenie życia .

  • 1 year later...
Posted

:angryy::mad:[quote name='DorkaWD']Ktoś orientuje się [B]czy takie zakażenie jest możliwe?[/B]
Właśnie całą rodziną przechodzimy tego wirusa. Prawdopodobnie córka zaraziła się od innego dziecka, na placu zabaw.
Dziś w nocy nasza psica zjadła obfitego pawia, którego moja córką puściła, byłam zajęta ratowaniem dziecka i nie zauważyłam, psa w pokoju.[/QUOTE]

Posted

Jest to choroba wirusowa, nazwa pochodzi od kształtu wirusa i wielokrotnej osłony trójwarstwowej przez co jest dość oporny w leczeniu. Są już skuteczne szczepionki , reklamowane w przychodniach i TV. Choroba nie musi przebiegać z gorączką ale towarzyszą jej wymioty ,wodniste biegunki przez co jest zagrożeniem życia u małych dzieci (odwodnienie), osłabionych zwierząt. Dzieci często leczone są dożylnie w szpitalach. Choroba jest zakażna i zwykle choruje cała rodzina, również zwierzęta.

Posted

[quote name='xxxx52']jakie jest zrodlo zakazenia ? (czy nie sa objawy podobne do grypy zoladkowej?)[/QUOTE]
Tzw. "grypa żołądkowa" czy "jelitowa" to właśnie potoczne określenie zakażeń wywołanych przez rotawirusy.

  • 1 year later...
Posted

[quote name='gryf80']:crazyeye:,dawno temu mnie uczyli,że ludzie mają ludzkie a psy mają swoje[/QUOTE]
hej, mnie też tak uczono a niestety jest to bardzo błędna teoria. Owszem jest bardzo wiele chorób zwierzęcych, którymi ludzie się nie mogą zarazić i odwrotnie ale jest też tak samo dużo, które "działają" na ludzi i zwierzęta. Najprostszy przykład to wścieklizna-zwierze zaraża bez problemu człowieka, różne gatunki zwierząt zarażają się na wzajem itp. Ja mogę podać przykład z tej zimy, miałam paskudnego wirusa (kaszel, katar, temperatura) i zaraziłam nim psa (mieszkam sama z psem więc nie mogłam psa od siebie odizolować). Pies też dostał temp. kaszlu i kataru...Wet od razu stwierdził, że to zarażenie ode mnie. Choć muszę przyznać, że pies w miarę łagodnie przeszedł całą chorobę bo był po zastrzykach podnoszących odporność (tak się szczęśliwie złożyło). Ale bywa też tak, że choroba, którą człowiek w miarę łagodnie przejdzie dla psa może być dużo trudniejsza do zwalczenia. Nie ma reguły. Trzeba uważać!

Posted

coś ten wet ściemniał-rotawirusy-rodzina reoviride-co najwyżej -do tej rodziny zaliczmy ze zwierzęcych chorobe niebieskiego języka owiec i bydła oraz afrykański pomór koni.twój pies prawdopodobnie chorował na parainfluenzę-rodzina pneumowirusy.na pewno nie zaraził się od ciebie

Posted (edited)

[quote name='gryf80']coś ten wet ściemniał-rotawirusy-rodzina reoviride-co najwyżej -do tej rodziny zaliczmy ze zwierzęcych chorobe niebieskiego języka owiec i bydła oraz afrykański pomór koni.twój pies prawdopodobnie chorował na parainfluenzę-rodzina pneumowirusy.na pewno nie zaraził się od ciebie[/QUOTE]
ale ja nigdzie nie napisałam, że miałam rotawirusa...natomiast rodzajów wirusów jest tyle, że bez dokładnych badań trudno zaklasyfikować. Jak ja chorowałam to pies nie miał styczności z innymi ludźmi ani zwierzętami więc myślę jednak, że byłam jedynym źródłem zarażenia. Poczytałam trochę o tym jak "to działa" i właśnie wynika z tego, że zwierzęta bardzo łatwo mogą się zarazić od człowieka ale ponieważ ich organizm jest inny (chociażby wyższa temp. ciała) to ten sam wirus, który rozłoży człowieka na ponad tydzień u psa może przejść dużo łagodniej. Ogólnie ta nowsza literatura weterynaryjna wszędzie podaje, że zarażenie się psa od człowieka wirusem czy bakterią jest możliwe tylko właśnie przebieg choroby jest nie do przewidzenia. Z tego co wyczytałam to np angina wirusowa jest łatwo "zarażalna". Nie chcę dyskutować o tym bo pewnie każdy ma jakieś swoje teorie, ja jedynie chciałam podzielić się moimi doświadczeniami - ogólnie sens moich 2óch postów w tym temacie jest taki, że skoro można zarazić psa to trzeba uważać i zachować higienę itp a to nigdy nie zaszkodzi :)

Edited by supergirl008

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...