bonsai_88 Posted June 27, 2009 Posted June 27, 2009 [B]Andzia[/B] toż ja już specjalnie staram się nie pisać "amstaff" czy "TTB", żeby mnie o nagonkę nie posądzano :crazyeye:. Czego wy się tak czepneliście tej nagonki, skoro większość wypowiadających tutaj się osób wyraźnie mówi, że nie chodzi im o rasę suki [typ], ale o jej zachowanie :roll:.
andzia69 Posted June 27, 2009 Posted June 27, 2009 [quote name='bonsai_88'][B]Andzia[/B] toż ja już specjalnie staram się nie pisać "amstaff" czy "TTB", żeby mnie o nagonkę nie posądzano :crazyeye:. Czego wy się tak czepneliście tej nagonki, skoro większość wypowiadających tutaj się osób wyraźnie mówi, że nie chodzi im o rasę suki [typ], ale o jej zachowanie :roll:.[/quote] ale sam tytuł mówi o tym, jakie psy trzeba napiętnować - i tak się potoczył ten wątek - nie pierwszy i nie ostatni na dogo An1a, Sylwia, Alicja - nie piszcie juz nic tutaj - reszta i tak ma swoje zdanie, ttb znają od podszewki i wiedzą na ich temat więcej niz niejeden posiadacz tych psów - moze ksiażkę napiszą o psach mordercach zjadających ludzi i zagryzających co się rusza!;) lepiej zaglądajcie na wątki bullowatych w potrzebie - bo ci, którzy tu dyskutują na pewno tam nie zaglądną (oprócz Taks:p) i im nie pomogą, bo przecież te psy nie zasługuja na życie :shake: z mojej strony to koniec klepania na tym durnym wątku bez sensu:angryy: a właścicielkę suni proszę o pw z finału całego zajścia - bo tu nie warto ic pisać;)
zerduszko Posted June 27, 2009 Posted June 27, 2009 [quote name='bonsai_88'][B]Andzia[/B] toż ja już specjalnie staram się nie pisać "amstaff" czy "TTB", żeby mnie o nagonkę nie posądzano :crazyeye:. Czego wy się tak czepneliście tej nagonki, skoro większość wypowiadających tutaj się osób wyraźnie mówi, że nie chodzi im o rasę suki [typ], ale o jej zachowanie :roll:.[/quote] A nawet nie o zachowanie suki, tylko o zachowanie właścicielki - po raz 1482 :razz: [quote]bo właśnie to te psy najczęściej trafiają do nieodpowiednich osób, które takim psem szpanują, szczują na inne po to, by podnieść własne ego!!! i własnie przez to wszyscy normalni właściciele ttb i tak postrzegani są jak ci nieodpowiedzialni, bo mają takie a nie inne psy![/quote] Dlatego takich ludzi należy surowo karać. Jak najsurowiej. Zeby im sie więcej odechciało, a moze w końcu zachciało myśleć. Nie 250 zł, tylko 2500 najmniej! To tak na początek :shake:
M@d Posted July 9, 2009 Posted July 9, 2009 Sądy jak widać nie biorą pod uwagę głupich tłumaczeń, że ktośtam przyszedł i otworzył ... Właściciel ma tak pilnować aby "ktośtam" nie mógł sam otworzyć ... [URL]http://wiadomosci.onet.pl/2005563,11,item.html[/URL][URL="http://wiadomosci.onet.pl/2005563,11,item.html"] [/URL]
jjgawron Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='M@d']Sądy jak widać nie biorą pod uwagę głupich tłumaczeń, że ktośtam przyszedł i otworzył ... Właściciel ma tak pilnować aby "ktośtam" nie mógł sam otworzyć ... [URL="http://wiadomosci.onet.pl/2005563,11,item.html"]Zapadł wyrok za niedopilnowanie groźnego psa- Onet.pl - Wiadomości -09.07.2009[/URL][URL="http://wiadomosci.onet.pl/2005563,11,item.html"] [/URL][/quote] Żeby nie było że bronie faceta, mieszkam na wsi i pewnego dnia pan listonosz uparł się dostarczyć list polecony, pomimo tego, że nie było samochodu, nikt nie odpowiadał na domofon, otworzył bramkę wszedł rozejrzał się i sobie poszedł. Psy spały, a jak się obudziły zobaczyły takie dziwo jak otwarta bramka to postanowiły po wsi się przejść... dobrze że akurat sąsiadka zobaczyła spacerowiczów, zawołała i przyprowadziła do domu. Czyli jeżeli coś by się stało to ja bym odpowiadała , choć facet naruszył mój teren prywatny i ingerował w ogrodzenie ( psy choćby jak chciały to bramki nie otworzą)
an1a Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='jjgawron']Żeby nie było że bronie faceta, mieszkam na wsi i pewnego dnia pan listonosz uparł się dostarczyć list polecony, pomimo tego, że nie było samochodu, nikt nie odpowiadał na domofon, otworzył bramkę wszedł rozejrzał się i sobie poszedł. Psy spały, a jak się obudziły zobaczyły takie dziwo jak otwarta bramka to postanowiły po wsi się przejść... dobrze że akurat sąsiadka zobaczyła spacerowiczów, zawołała i przyprowadziła do domu. Czyli jeżeli coś by się stało to ja bym odpowiadała , choć facet naruszył mój teren prywatny i ingerował w ogrodzenie ( psy choćby jak chciały to bramki nie otworzą)[/quote] To tak samo jakbyś mieszkanie zamknęła na klamkę i poszła, bo pies sam z siebie drzwi nie otworzy, a człowiek tak. Niektórzy ludzie mają mózg w niewłaściwym miejscu i właśnie takim ułatwia się życie zamykając drzwi na klucz/zamek, a bramę na kłódkę i krótko ucina kombinowanie.
Vectra Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 A moje psy potrafią sobie otwierać drzwi :diabloti: po to wymyślono zamki na klucz ...
jjgawron Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='an1a']To tak samo jakbyś mieszkanie zamknęła na klamkę i poszła, bo pies sam z siebie drzwi nie otworzy, a człowiek tak. Niektórzy ludzie mają mózg w niewłaściwym miejscu i właśnie takim ułatwia się życie zamykając drzwi na klucz/zamek, a bramę na kłódkę i krótko ucina kombinowanie.[/quote] eh a w stanach wystarczy napis "uwaga teren prywatny" :)
shin Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='Vectra']A moje psy potrafią sobie otwierać drzwi :diabloti: po to wymyślono zamki na klucz ...[/quote]Ty sie nie smiej, ja mam w drzwiach od mojego pokoju zamek - bo pies otwieral... A wilczaki podobno bez problemu ucza sie otwierac szafki i lodowki :evil_lol: Mniej offtopujac: dla mnie zamkniecie takie, ktore moze otworzyc pierwszy z brzegu Kowalski idacy ulica to smiech na sali [do czasu...], a nie zabezpieczenie :roll:
jjgawron Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Żeby nie było kłódka później była. To ludzie do nas wchodzili od sąsiadki.
an1a Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [B]Vectra[/B] pisałam o ciemnych psach typu mój :evil_lol: który nigdy nie próbował rozwiązać zagadki klamki i siedzi jak sierota, czekając aż "coś" samo wpadnie :lol: Jak dla mnie zamknięciem jest uniemożliwienie osobom trzecim wejście na teren/do mieszkania dodatkową blokadą, niż kuszenie losu prowizorką.
Vectra Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='shin']Ty sie nie smiej, ja mam w drzwiach od mojego pokoju zamek - bo pies otwieral... A wilczaki podobno bez problemu ucza sie otwierac szafki i lodowki :evil_lol: [/quote] wiesz takie pokojowe drzwi , nawet na klucz zamknięte , nie stanowią problemu :roll: mam przenikające przez drzwi terriery typu bull :evil_lol: :evil_lol: jednych drzwi już nie mam :angryy: a tak to mam kulkowe klamki z blokadkami + zameczki na klucz :grins: Nawet okno balkonowe mam na klucz , bo umiały se otwierać kreatury :mad:
an1a Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='Vectra'] Nawet okno balkonowe mam na klucz , bo umiały se otwierać kreatury :mad:[/quote] Bo z psami to się na spacer codziennie powinno wychodzić :roll: :diabloti:
Vectra Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='an1a']Bo z psami to się na spacer codziennie powinno wychodzić :roll: :diabloti:[/quote] :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: jak to się człowiek uczy całe żyje ... dzięki , jutro spróbuje :loveu: na pewno od razu codziennie ? nie pogubią się ? :roll: nie zamkną w sobie ?
an1a Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='Vectra']:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: jak to się człowiek uczy całe żyje ... dzięki , jutro spróbuje :loveu: na pewno od razu codziennie ? nie pogubią się ? :roll: nie zamkną w sobie ?[/quote] No nieee, tak od razu to nie, bo szoku dostaną, psychicznie mogą nie wyrobić i katastrofa gwarantowana... Stopniowo... Najlepiej włączyć razem z jedzeniem, tak żeby jadły w te dni, w które wychodzą. Nie wszystko na raz :shake: Inaczej pufff.. i pierwsza strona w gazecie Twoja :diabloti:
jjgawron Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 To man teraz pytanie czysto hipotetyczne , jeżeli wejdzie złodziej ( raczej potrafią otwierać kłódki ) otworzy bramkę, popatrzy się nic ciekawego do kradzieży nie ma i sobie pójdzie, psy oczywiście wychodzą na spacer ... to czy według prawa jestem winna zaniedbania ?
Vectra Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 No właśnie ... nie chce stracić życia , jak kabel od żelazka :placz: na pewno go bolało ... na pewno .... to już drugi kabel od tego żelazka stracił życie .... teraz już będzie gorzej , przedtem tylko odcięły sam kabel .... teraz już tak z kawałkiem plastiku ..... goopia ja :( po co mówiłam na głos , że beznadziejne żelazko , leniwie , 6 stert prasowania czeka , a to sobie stoi i stoi i czeka na cud :placz: przygarnęłam drugie żelazko , ale na razie stoi w przedpokoju , tam gdzie prosiaki nie wchodzą .. niech na razie się socjalizują przez drzwi ... może faktycznie jutro wspólny spacer prosiaczki i żelazko ?
an1a Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='jjgawron']To man teraz pytanie czysto hipotetyczne , jeżeli wejdzie złodziej ( raczej potrafią otwierać kłódki ) otworzy bramkę, popatrzy się nic ciekawego do kradzieży nie ma i sobie pójdzie, psy oczywiście wychodzą na spacer ... to czy według prawa jestem winna zaniedbania ?[/quote] Jeśli psy sobie tylko wychodzą na spacer to spoko, ale jeśli przy okazji spaceru mordują pół okolicy, łącznie ze złodziejem to raczej możesz spodziewać się nieprzyjemności :evil_lol: To tak samo jakbyś się pytała, czy jadąc samochodem z psem i ulegając wypadkowi, z którego pies ucieka jesteś winna zaniedbania. [B]Vectra [/B]poproszę zdjęcia!! U mnie tylko przy pewnym czekoladowym czymś.... poszedł odkurzacz i słuchawki.... Odkurzacz to wiem dlaczego, ale czemu zabiła słuchawki ... nie wiem :( Ale odkurzacz zreanimowałam, a też przy samej wtyczce go zabiła :evil_lol: Ale aktualnym odkurzającym życzę powodzenia w dalszym użytkowaniu :diabloti:
Vectra Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='jjgawron']To man teraz pytanie czysto hipotetyczne , jeżeli wejdzie złodziej ( raczej potrafią otwierać kłódki ) otworzy bramkę, popatrzy się nic ciekawego do kradzieży nie ma i sobie pójdzie, psy oczywiście wychodzą na spacer ... to czy według prawa jestem winna zaniedbania ?[/quote] TAK :p posiadając psy masz zabezpieczyć je tak , by pod żadnym pozorem nie miały jak opuścić posesji .... Nawet jak Cię złodziej ograbi ... tak samo odpowiadasz a przerypane jak psy pogryzą złodzieja z fantami z Twojego domu zw torbie , na Twoim podwórku - odpowiesz za nieumyślne narażenie zdrowia i życia :diabloti: chyba ze udowodnisz , iż złodziej musiał BARDZO się natrudzić by wejść na Twoją posesję .... czyli zasieki , drut kolczasty , ogrodzenie pod prądem ... wtedy sąd może Cię uniewinnić ...... ale złodziej , pogryziony złodziej , może Cię z powództwa cywilnego dać o odszkodowanie ....
jjgawron Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='Vectra']TAK :p posiadając psy masz zabezpieczyć je tak , by pod żadnym pozorem nie miały jak opuścić posesji .... Nawet jak Cię złodziej ograbi ... tak samo odpowiadasz a przerypane jak psy pogryzą złodzieja z fantami z Twojego domu zw torbie , na Twoim podwórku - odpowiesz za nieumyślne narażenie zdrowia i życia :diabloti: chyba ze udowodnisz , iż złodziej musiał BARDZO się natrudzić by wejść na Twoją posesję .... czyli zasieki , drut kolczasty , ogrodzenie pod prądem ... wtedy sąd może Cię uniewinnić ...... ale złodziej , pogryziony złodziej , może Cię z powództwa cywilnego dać o odszkodowanie ....[/quote] ...może wybuduje fosę ale z drugie strony jak nie będzie umiał pływać ... :cool1:
jjgawron Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [quote name='an1a']Jeśli psy sobie tylko wychodzą na spacer to spoko, ale jeśli przy okazji spaceru mordują pół okolicy, łącznie ze złodziejem to raczej możesz spodziewać się nieprzyjemności :evil_lol:[/quote] moje tylko kradną wiadra z mlekiem :razz:
shin Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 Moj pieseczek tylko zjadl jeden stopien od schodow :cool1: A bokser moich rodzicow wymogl, zeby drzwi do pokoju byly stale otwarte. Najpierw otwieral klamke, pozniej galke, ojciec z braku laku wyprodukowal jakies dziwaczne urzadzenie pieszczace pieska lekkim prundem, jesli za klamke zlapie [to byly bardzo wczesne lata '80, nie kazdy wiedzial, jak psa skutecznie oduczyc metodami pozytywnymi :eviltong:], wiec pies udowodnil, ze komunistyczne budownictwo ssie - skakal NAD drzwi. Wyryl dziure w scianie. Od tego czasu mial juz cale mieszkanie dla siebie :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Right, wracajac do tematu - z tym pogryzieniem zlodzieja to troche jak z obrona konieczna, sad sam sobie decyduje. Raz sie dostanie po lapach, raz sedzia jest inteligentny. Fajnie by bylo, gdyby w PL wprowadzili zasade 'moj dom = moja twierdza', nie? :cool1: W kazdym razie, moj pies mi takich dylematow nie dostarcza. Raz zlodzieja obszczekal az zlodziej spie... znaczy, ten... oddalil sie w bardzo szybkim tempie :evil_lol: A raz goscia, co bez pozwolenia wszedl, zapedzil w rog posesji i po prostu stal wgapiajac sie w niego :evil_lol:
jjgawron Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 Trochę jeszcze pomęczę temat. [url=http://forumprawne.org/prawo-cywilne/31027-kto-winien-za-ugryzienie-pzez-psa.html]§ Kto winien za ugryzienie pzez psa? - Forum Prawne[/url] Zastanawiam się jeszcze czy jest jakaś ustawa zabraniająca posiadania psa przez osobę której pies zaatakował kogoś ?
shin Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 [quote name='jjgawron']Trochę jeszcze pomęczę temat. [URL="http://forumprawne.org/prawo-cywilne/31027-kto-winien-za-ugryzienie-pzez-psa.html"]§ Kto winien za ugryzienie pzez psa? - Forum Prawne[/URL] Zastanawiam się jeszcze czy jest jakaś ustawa zabraniająca posiadania psa przez osobę której pies zaatakował kogoś ?[/quote]Nie ma. A powinna byc. Oczywiscie kazdy przypadek rozpatrywany indywidualnie, ale jak widze te hordy burkow latajace luzem i szczerzace sie do wszystkiego, to krew mnie zalewa.
jamor Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 pies nie jest tu winien, poprostu tak został wychowany, jego zachowania były akceptowane przez własciciela. czemu nie wprowadzic przymusowanej sterylki dla ludzi ?
Recommended Posts