Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Też skorzystam z namiaru;)

Kurde , kręgosłup mi powoli siada, śpię koszmarnie. Zastanawiam się nad basenem aby pochodzić, może to mi trochę go rozmasuje, bo mam czasem problem z wyprostowaniem się jak sprzatam u psiaków...
Korzystała może któras z was z tych poduch rogali ? Pomaga to coś?
[IMG]http://www.aukcje.linuxpl.info/aukcje/motherhood/1.JPG[/IMG][/QUOTE]
korzystałam, przydatne zwł. przy karmieniu, a kupiłam na bazarku. ;)
nb. zapraszam na mój bazarek dziecięcy - coś tam jeszcze dorzuciłam :)
[url]http://www.dogomania.pl/threads/214528-Od-dziewczynek-dla-pary-psiak%C3%B3w-ciuszki-0-3-lata-do-10.10[/url]

Posted

i ja też zapraszam na bazarek dziecięcy z większymi już rzeczami:)

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/215006-Kilka-dziecięcych-rzeczy-na-4DogS.-Do-30.-09[/URL].

Posted

Przed chwilą byłam z Zosią u lekarza - waży jednak 6,2, a nie 7 kg (jednak ważenie się z dzieckiem i bez dziecka nie jest za dokładne :evil_lol:), wszystko jest w porządku. Jedynie ziarnina pępka nie chce się zagoić i potrzebny jest niewielki zabieg chirurgiczny - czy któraś z Was już się z tym spotkała?

Zosia została zaszczepiona na wszystko co możliwe, ale o mały włos nie zabrakłoby mi pieniędzy - myślę sobie, że wystarczy 300 zł, ale wzięłam na wszelki wypadek więcej - a tu babka najpierw podała szczepionki, a dopiero później powiedziała ile kosztują - 800 zł!!! Masakra... :shake:

Posted

[quote name='agnieszka32']Przed chwilą byłam z Zosią u lekarza - waży jednak 6,2, a nie 7 kg (jednak ważenie się z dzieckiem i bez dziecka nie jest za dokładne :evil_lol:), wszystko jest w porządku. Jedynie ziarnina pępka nie chce się zagoić i potrzebny jest niewielki zabieg chirurgiczny - czy któraś z Was już się z tym spotkała?

Zosia została zaszczepiona na wszystko co możliwe, ale o mały włos nie zabrakłoby mi pieniędzy - myślę sobie, że wystarczy 300 zł, ale wzięłam na wszelki wypadek więcej - a tu babka najpierw podała szczepionki, a dopiero później powiedziała ile kosztują - 800 zł!!! Masakra... :shake:[/QUOTE]
u nas uprzedzili, wyszło 720........ tragedia. :(

Posted

[quote name='agaga21']masakra z tymi szczepieniami!!![/QUOTE]

Nic nie mów, ja byłam przygotowana max na 300 - 400 zł (tzn mentalnie, bo pieniędzy na wszelki W wzięłam więcej :evil_lol:), ale jak usłyszałam kwotę, to mnie zatkało. A co, jeśli bym takich pieniędzy nie miała przy sobie? Dziecko zaszczepione, a ja nie mam czym zapłacić - trzeba by było kredyt na telefon brać :evil_lol::evil_lol:

Posted

Mi pediatra sama doradzila, zeby rotawirusa odpuscic... bo i tak nie masz gwarancji, ze dziecko nie dostanie biegunki i nie wyladuje z odwodnieniem w szpitalu. A na rota szczepionka najdrozsza.
No ale wszystko zalezy od stopnia narazenia dziecka, czyli zlobek, starsze rodzenstwo itd. Tak samo jak ze szczepieniem na menignokoki - my juz wytrzymamy do roku i bedzie tylko jedna dawka.

Ja pamietam na szkole rodzenia jak zapytalam polozna, czy sama zaszczepila swoje dzieci. I czy te dodatkowe szczepienia to sa naprawde potrzebne, ile statystycznie dzieci choruje na to czy tamto i jakie jest ryzyko zakazenia, czy to tylko lobby firm je produkujacych (vide slawetne szczepienia na swinska czy tam ptasia grype).
Usmiechnela sie tylko pod nosem...

Posted

dziewczyny, czy mozecie mi polecic jakas fajna strone z przepisami kulinarnymi dla dzieci? Młoda od 5 dni obrazila sie na mleko, ktore jadla na sniadanie i kolacje i nie mam bladego pojecia co jej dawac, zwlaszcza, ze ma skaze bialkowa a ja sama zdolnosci kulinarnych nie posiadam :roll:

Posted

[quote name='nefesza']Mi pediatra sama doradzila, zeby rotawirusa odpuscic... bo i tak nie masz gwarancji, ze dziecko nie dostanie biegunki i nie wyladuje z odwodnieniem w szpitalu. A na rota szczepionka najdrozsza.
No ale wszystko zalezy od stopnia narazenia dziecka, czyli zlobek, starsze rodzenstwo itd. Tak samo jak ze szczepieniem na menignokoki - my juz wytrzymamy do roku i bedzie tylko jedna dawka.

Ja pamietam na szkole rodzenia jak zapytalam polozna, czy sama zaszczepila swoje dzieci. I czy te dodatkowe szczepienia to sa naprawde potrzebne, ile statystycznie dzieci choruje na to czy tamto i jakie jest ryzyko zakazenia, czy to tylko lobby firm je produkujacych (vide slawetne szczepienia na swinska czy tam ptasia grype).
Usmiechnela sie tylko pod nosem...[/QUOTE]

Na menignokoki szczepiłam, jak córka miała rok. Na rota zaszczepiliśmy i w sumie, jak w zeszłym roku załapałam rota i umierałam 3 dni, potem małż złapał ode mnie, a Karola miał tylko lekkie rozwolnienie przez 1 dzień. Szczepienie na rota nie wyklucza zachorowania, ale może być dzięki temu łagodniejszy przebieg choroby. My w sumie mamy dwóch pediatrów- w przychodni, gdzie chodzimy się szczepić i na bilansy, i prywatnego- który przyjeżdża do domu, jak mała zachoruje albo coś. I zawsze pytam, tego prywatnego na co szczepić itd., bo mu ufam i jest dobrym lekarzem. Bo lekarz w przychodni to nawet katar leczy antybiotykami.

A co do szcepień na grypę. Ja nigdy się nie szczepiłam i grypę miałam ostatnio ponad 10 lat temu, a małż co roku szczepiony i co roku chory.

Ceny szczepień dzieci to faktycznie masakra, ale cóż widać to taka polityka prorodzinna.

Posted

[quote name='agnieszka32']


A niektórzy, z racji wykonywanego zawodu, tym bardziej powinni wiedzieć o tym, co wyżej napisano ;) No chyba że w co niektórych szkołach czy przedszkolach są eksperymentalne grupy z dzieciakami identycznego wzrostu, wagi, koloru oczu czy włosów :evil_lol:[/QUOTE]

niektórzy z racji wykonywanego zawodu powinni uważniej czytać :roll: był tam podany link do cytatu ...a cytat to taki tekst którym posługujemy się chcąc przekazać komuś wiadomości innych ...jesli nie rozumiesz sensu tego słowa ....bo z twojego pisania tak niestety wynika
poza tym szkoda że nie wiesz iż do przedszkola zapisywane są dzieci w wieku 3 lat ... a akurat o takich tutaj nie rozmawialiśmy , Dominika skończyła raptem 24 miesiące czyli 2 lata .

Posted

muszę się pochwalić, że wreszcie przybył nasz wózeczek, jest śliczny, na szczęście trafiliśmy na uczciwych ludzi. Wózek wygląda jak nowy, jest wyprany, czyściutki i pachnący :)
I teraz mam jeszcze pytanko - Pani przez pomyłkę włożyła do paczki śpiworek, taki na zimę, z wkładką z wełny owczej, wy chyba dawałyście tutaj linki do niego. Podobno kosztował 100 zł. I teraz albo mam go odesłać, albo odkupić i się zastanawiam co zrobić. Miałabym go odkupić za 70 zł, jest jak nowy, kupiony w styczniu tego roku. No i teraz nie wiem, bo mam taki sam śpiworek, ale nie tak ciepły - nie ma środka z wełny, mam już też kilka kombinezonów, bardzo ciepłych, na zimę. CZY nie osiągnę tego samego wkładając bejbina w taki kombinezon i w śpiwór mój, czy muszę koniecznie mieć taki z wełną? Co radzicie?

Posted

[quote name='Rodzice Maciusia :)']muszę się pochwalić, że wreszcie przybył nasz wózeczek, jest śliczny, na szczęście trafiliśmy na uczciwych ludzi. Wózek wygląda jak nowy, jest wyprany, czyściutki i pachnący :)
I teraz mam jeszcze pytanko - Pani przez pomyłkę włożyła do paczki śpiworek, taki na zimę, z wkładką z wełny owczej, wy chyba dawałyście tutaj linki do niego. Podobno kosztował 100 zł. I teraz albo mam go odesłać, albo odkupić i się zastanawiam co zrobić. Miałabym go odkupić za 70 zł, jest jak nowy, kupiony w styczniu tego roku. No i teraz nie wiem, bo mam taki sam śpiworek, ale nie tak ciepły - nie ma środka z wełny, mam już też kilka kombinezonów, bardzo ciepłych, na zimę. CZY nie osiągnę tego samego wkładając bejbina w taki kombinezon i w śpiwór mój, czy muszę koniecznie mieć taki z wełną? Co radzicie?[/QUOTE]

jeśli finanse Ci pozwalają , dopłać sobie i zostaw ten spiwór , naprawde warto

Posted

finanse pozwalają, ale po 1. nie lubię zbędnych rzeczy po 2. jestem sknera i wolę wydać kasę na coś innego. Nigdy nie biorę czegoś "bo się przyda" i dlatego chcę wiedzieć czy kombinezon plus lżejszy śpiworek też zrobią swoje, bo jeśli tak to po co mi dwa śpiwory, nawet jeśli ten jest fajny... Natomiast jeśli naprawdę to robi dużą różnicę to zostawię.

Co do kręgosłupa - ja zauważyłam jakiś miesiąc temu, że drętwieje mi prawa noga powyżej kolana. Czy to może być związane z ciążą i obciążeniem kręgosłupa? Chciałabym na basen chodzić, nawet mam karnet, ale po 1. wstydzę się swego wyglądu nawet przed samą sobą, bo jeszcze przed ciążą miałam idealną wagę i byłam szczuplutka, teraz ważę niewiele mniej niż mąż. A w stroju kąpielowym to nie wiem czy Greenpeace by mnie nie zgarnął :( po 2. boję się żeby się czegos nie nabawić, koleżanka dostała w ciąży krwawych upławów, okazało się, że po dwóch tygodniach urlopiku nad morzem w ciąży dostała grzybicy pochwy..

I jeszcze jedno pytanie - o ćwiczenie krocza. Konkretnie masowanie. Od kiedy można to robić? Nie zapytałam swojej gin i teraz nie wiem. Powiedziała żeby robić ale z II strony wyczytałam że przedwcześnie robione może doprowadzić do przedwczesnego porodu, a jak wiecie mi zależy na jak najpóźniejszym :) Czy robiłyście? A właściwie wasze połówki? :) Mój małż już się pogodził z tą myślą, że go to czeka, na razie odetchnął, bo boję się właśnie tego przedwcz.porodu.

Posted

rodzice, to chyba zależy jak zimna będzie zima i na jak długo zamierzasz z dzidzią wychodzić. ja chyba bym zostawiła oba a potem bym je po prostu sprzedała jak już będą niepotrzebne ;)
co do drętwienia nogi to nie mam pojęcia ale możliwe że to coś z krążeniem, najlepiej zapytaj swojego lekarza. ja za to mam ostatnio ciągle twardy brzuch, na szczęście w poniedziałek mam wizytę, więc się dopytam, czy powinnam coś na to brać.

Posted

Dzięki Cioteczki za miłe słowa :)
[B]Aniu[/B] taki rogal to rewelacja, męcz Tz-ta ;-)
Dziewczyny macie może jakiś sprawdzony domowy sposób na hemoroidy? Takie cholerstwa mi powyłaziły przez zaparcia w ciąży, że szok, a wolałabym uniknąć zabiegu.

Posted

Pomęczyłam i chce kupić, ale chyba jednak zrezygnuję, bo po 1,5 miesiąca czekania na decyzję dziś otrzymaliśmy odmowną w sprawie kredytu hipotecznego. Jesteśmy więc bez kasy na wykończenie mieszkania, bez kasy na zakupy dla małego- jestem totalnie załamana..nie wiem jak teraz damy radę.....Do tego jeszcze mama Tz trafiła wczoraj do szpitala...jak się wali to na całego :(
Się wyżaliłam.....

Posted

dretwienie nog moze byc zwiazane z uciskiem na nerwy przez macice, ja mam ostatnio tak, ze mi raz w lewej raz w prawej odejmuje wladze na chwile, masakra...

ja sie obylam bez rogala i nie narzekalam do koncowki-nic mi dotychczas nie dolegalo, ale ostatnie dni jesli idzie o spanie mnie wykonczyly, jedyna "sluszna pozycja " czyli lewy bok powoduje ze moje dziecko szaleje i lutuje mi glowa w pęcherz tak ze mam lzy w oczach z bolu a nie mam zwyczaju sie rozczulac nad soba....oczywiscie szaleje tylko w nocy, w dzien jest spokojniutka i malo ruchliwa, oj czuje ze lekko z nią nie bedzie;)

Posted

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/214816-Niech-motyle-unios%C4%85-smutki-Barego-wprost-do-nieba%21-Do-30-wrze%C5%9Bnia2011."][IMG]http://stronka-agusi.pl/obrazki/11278_motyl.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/0002049D.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205A4.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020494.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020492.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020497.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020490.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020499.gif[/IMG] [IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205FD.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205FF.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020604.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/0002060A.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205FC.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205F4.gif[/IMG] [IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000204A4.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/0002049D.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205A4.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/0002049E.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000204A2.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020490.gif[/IMG] [IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020603.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205FD.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020605.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020604.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205FB.gif[/IMG][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205F9.gif[/IMG][SIZE=5][COLOR=darkorange][B]-prosimy,pomóż...[/B][/COLOR][/SIZE][IMG]http://republika.pl/blog_oj_1271134/2617878/tr/kropelki26fr_1_.gif[/IMG][/URL]

Posted

Ania, tak to jest, że za spokojnie nie może być :( Ale na pewno suma sumarum będzie okay, zawsze jakoś jak to mówią idzie do przodu..

Ja dziś odwiedziłam 6 ciuchlandów. Zrobiłam zakupy na około 50 zł, ale mam wszystko. Prześliczne rzeczy, niektóre nowiutkie z metkami, śliczne ręczniczki z kapturkami, kocyk. Oszalałam ;) a do domu zjechałam z ogromną torbą rzeczy. Już nawet nie wiem co kupiłam, wszystko zostało u mamy do prania :)

Posted

[quote name='Rodzice Maciusia :)']muszę się pochwalić, że wreszcie przybył nasz wózeczek, jest śliczny, na szczęście trafiliśmy na uczciwych ludzi. Wózek wygląda jak nowy, jest wyprany, czyściutki i pachnący :)
I teraz mam jeszcze pytanko - Pani przez pomyłkę włożyła do paczki śpiworek, taki na zimę, z wkładką z wełny owczej, wy chyba dawałyście tutaj linki do niego. Podobno kosztował 100 zł. I teraz albo mam go odesłać, albo odkupić i się zastanawiam co zrobić. Miałabym go odkupić za 70 zł, jest jak nowy, kupiony w styczniu tego roku. No i teraz nie wiem, bo mam taki sam śpiworek, ale nie tak ciepły - nie ma środka z wełny, mam już też kilka kombinezonów, bardzo ciepłych, na zimę. CZY nie osiągnę tego samego wkładając bejbina w taki kombinezon i w śpiwór mój, czy muszę koniecznie mieć taki z wełną? Co radzicie?[/QUOTE]

ja osobiście pierwszej zimy wogóle nie miałam śpiworka- gruby kombinezon+ gruby koc, w gondoli jeszcze "wózkowe przykrycie".... kupiłam dopiero na drugą zimę większe rozmiarowo- i sztuk 2 żeby nie wypinać z wózka do sanek..... ale trafiłam w szmatexie :P i mam nadzieje że tą zimę jeszcze je wykorzystamy....

Posted

Dziewczyny, help!
Potrzebuję spacerówkę w teren.
Mieszkam w domku więc waga bez znaczenia, byleby można było zamontować wózek tyłem do kierunku jazdy.
No i w miarę duże to musiałoby być, bo moja dzieć 12 miesięcy, 12 kg i ubranka na 86, a jeszcze nie chodzi, więc targam na rękach, albo w wózku.
Mam jedną spacerówkę z obrotowymi, piankowymi kółkami - do sklepu, na asfalt jest super, ale do lasu czy na piach się nie nadaje, więc chciałabym kupić coś używanego na spacery do lasu.
Podpowiedzcie coś.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...