Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='irysek']e tam, ja szybko urodze, zadne 6 /12 godzin. no, ale trzymam kciuki, zegarkowa tu wpadnie i zobaczy alicja jak jej zle zyczylas - mam na mysli te nascie godzin porodu... bidusia.[/quote]
chociaz nie, bo zegarkowa wezmie to za normalna kolej rzeczy, tak jak przygotowanie sie za wczasu do przyjecia bobasa.
kazdy ma inne postrzeganie swiata.

Posted

a ciekawe kto nie jest swiadomy jak wyglada porod?
porod trwa nieraz kilkanascie godzin, ale samo parcie to juz koncowka. no, ale niektore nie maja organizmu przystosowanego do tej czynnosci i sie mecza pod sam koniec kilka godzin.

ja juz do porodu jestem gotowa, glowka jedynie musi zejsc ciut nizej, bo narazie za wysoko jest. a cala reszta juz tylko czeka.

z tego co wiem, to kobiety nie miewaja rozwarcia, dlatego sie mecza, ja juz mam, jak i pare innych cielesnych przygotowan. dlatego nie sadze, zebym sie przejechala...

Posted

[quote name='sacred PIRANHA']irysek zwariowałaś? dwugodzinny poród to tylko w bajkach:evil_lol:[/QUOTE]

ehhhe noo, mój pierwszy trwał tylko 9 godz... a drugi krócej troszke ale bolał tak, ze perwszy okazał sie spacerem po plaży :placz:

Posted

porod to nic strasznego, ja sie juz z niego smieje, tak samo bedzie w szpitalu. najgorsze bedzie to lezenie 3 dni w szpitalu... :( chcialabym od razu wrocic do mojego lozka, mieszkania, zwierzakow. a nie lezenie z tymi kobietami innymi i ich odwiedzajacymi. tragedia.

Posted

[quote name='irysek']porod to nic strasznego, ja sie juz z niego smieje, tak samo bedzie w szpitalu. najgorsze bedzie to lezenie 3 dni w szpitalu... :( chcialabym od razu wrocic do mojego lozka, mieszkania, zwierzakow. a nie lezenie z tymi kobietami innymi i ich odwiedzajacymi. tragedia.[/quote]
A SKĄD TY TO MOŻESZ WIEDZIEĆ?
RODZIŁAŚ??? NIE! WIĘC SIĘ NIE WYPOWIADAJ W TEN SPOSÓB!
RÓŻNE SĄ KOBIETY, RÓŻNE PORODY! CIEKAWE JAK BĘDZIESZ "ŚPIEWAŁA" PO WSZYSTKIM...ALBO NAJLEPIEJ W TRAKCIE:angryy:

Posted

[quote name='irysek']porod to nic strasznego, ja sie juz z niego smieje, tak samo bedzie w szpitalu. najgorsze bedzie to lezenie 3 dni w szpitalu... :( chcialabym od razu wrocic do mojego lozka, mieszkania, zwierzakow. a nie lezenie z tymi kobietami innymi i ich odwiedzajacymi. tragedia.[/quote]
[FONT=Arial][B]
wiesz co ....na tyle lat ile ty masz to reprezentujesz osobnika o bardzo dziwny poziom ...:roll:.
..inne kobiety a co one gorsze od ciebie ...pępkiem świata jesteś

chyba nie powinnam tego pisać ale chętnie sie pośmiałabym jak będziesz sie męczyć

ubliżasz tutaj tym swoim pisaniem wszystkim kobietom które rodzą ...a w tej chwili Magdzie która nie jest jakąś słodką idiotką tylko kobietą świadomą czym jest poród [/B][/FONT]

Posted

[B]Irysku[/B] wydaje mi się, ze wiedzę na temat porodu czerpiesz od jakiegoś gina staruszka...:shake: który chyba niezbyt poważnie do ciebie podchodzi... wciska ci jakieś zabobony a ty wszystko łykasz bez mrugnięcia okiem... gratulujemy

parcie chyba nigdy nie może trwać kilkanaście godzin...

co do brzucha i jego opadania to czemu upierasz się przy swoim jak połowie z nas wcale nie opadł??

wydaje mi się, że nie szanujesz tutaj nas ani innych kobiet ciężarnych/matek:cool1:
jesteśmy głupie bo poród dla nas był ważny, bo się bałyśmy, bo nas bolało, bo niektóre miały komplikacje...
[B]jesteśmy głupie bo się przygotowywałyśmy na dziecko...[/B]:roll: -należy to wyśmiać przecież, co za idiotki z nas -przecież dziecko to pryszcz i nie ma co się nim przejmować

ja leżałam w sali z fajną kobietę z którą teraz koresponduje przez neta.
Polubiłam ją i jej synka także.
Fajnie nam się rozmawiało i bardzo się cieszę, że nie leżałam sama bo bym chyba oszalała...


I wyjaśnij mi proszę jak może ktoś nie mieć organizmu przystosowanego do parcia?:-o

Posted

troche to nie tak. zazwyczaj mam problem z wyslowieniem sie w sposob zrozumialy...

co do organizmu przygotowanego do rodzenia, to chodzi o to, ze jedna ma latwiej druga trudniej. jedna ma rozwarcie i szyjka jej sie przygotowuje do zejscia dziecka, inna musi brac kroplowki, jakies kleszcze i inne cuda, a nieraz konczy sie to cesarka. to mam na mysli.

a co do kobiet lezacych na porodowce chodzi o to, ze nie dosc, ze czlowiek po porodzie bedzie obolaly, bedzie mial problem z wyproznieniem sie, beda lekarze chodzic i zagladac przy wszystkich miedzy nogi, to jeszcze beda one i ich odwiedzajacy ja faceci, rodziny, dziadkowie itd. dla mnie jest to sytuacja niekomfortowa. ty sylwia mialas przyjemnosc z tego, ze lezysz z kobieta, ale moze lezalas w sali 2 osobowej. ja tez wole lezec z kims, niz w jedynce, bo mozna wtedy oszalec. ale sala gdzie leza lacznie 4 kobiety jest juz dla mnie meczaca.
poza tym ogolnie od razu po porodzie chcialabym sie znalezc w domu, w swojej lazience, na swojej toalecie i w swoim lozku. sam porod to bedzie pryszcz, tylko cala ta jego otoczka po bedzie dla mnie najgorsza.

nie chodzi o to, ze te kobiety sa gorsze, bo wszystkie sa takie same. chodzi o to, ze ja po takich przezyciach wole byc sama w domu, niz na sali pelnej bab, ich dzieci, mezow itd. jedna to lubi inna nie. ja tego nie lubie i to bedzie najgorsze.

a alicja, co do twojego posta, to juz teraz mozesz sie zaczac smiac, ze zwijam sie z bolu, ze umieram na porodowce. jak wroce do domu, to specjalnie dla ciebie napisze, ze omal nie umarlam, zebys miala satysfakcje, ze nie mialam zbyt latwego porodu i stekalam 3 doby. hehe. mam nadzieje, ze bedziesz wtedy zadowolona.

a takiego ginekologa jak ja mam zycze kazdej z was. pierwszy taki w moim zyciu. ale nie chce mi sie pisac o nim dokladniej.

ja sama zaliczam sie do polek nieucisnionych, nienarzekajacych i nieubolewajacych nad swoim zyciem. jak jest zle, ale ide do przodu. nie ma co przezywac porodu. niejedna rodzila i dala rade. a sianie takiej paniki i starszenie sie nawzajem, ze ta kleszcze, ta 18h, inna siedziala z dzieckiem w szpitalu iks dni, bo bobas zachorowal, jeszcze inna poronila. ja zagryzam zeby i ide dalej, nie roztkliwiam sie nad takimi rzeczami. samo zycie, nic sie na to nie poradzi.
uzalanie sie nad soba mnie smieszy, bo zaliczam sie do osob twardych i nigdy takich rozmemlanych uczuciowo nie zrozumiem.
(nie mam tu na mysli zadnej z was!!! ogolnie mowie o polkach)

Posted

NIE CHCE MI SIĘ TEGO NAWET KOMENTOWAĆ. IDE NA INNY WĄTEK :eviltong:
zajrzę tutaj jak irysek urodzi, żeby zobaczyć jaki to był pryszcz:evil_lol: choć pewnie i tak prawdy nie napisze.

Posted

[quote name='agaga21']NIE CHCE MI SIĘ TEGO NAWET KOMENTOWAĆ. IDE NA INNY WĄTEK :eviltong:
zajrzę tutaj jak irysek urodzi, żeby zobaczyć jaki to był pryszcz:evil_lol: choć pewnie i tak prawdy nie napisze.[/quote]
[FONT=Arial][B]
no przecie ze sie nie przyzna bo to obciach przyznać sie ze boli , ze sie ma kroplówke , że sie nie ma siły .....że sie obcuje z osobami ...POLKAMI :roll:



wiesz co iryskowa jak dla mnie to możesz tutaj bajki pisać ...:p




najlepiej wsadzić sobie granat i samo wyleci :diabloti:[/B][/FONT]

Posted

ale sie usmialam hehe. widac, ze dodatkowo niektore osoby maja problem z czytaniem ze zrozumieniem.
nikt was tu nie zapraszal, mozecie wrocic tam skad przyszlyscie i pocieszac figefige po jej tragedii.

tu jest watek dla tych w ciazy badz swiezo upieczonych mam. nie dla tych, ktore rodzily kiedys tam, ktore poronily, czy 10 lat staraja sie o dziecko.

watek poradnikowy, a nie wsparcia.
moze w koncu do was dotrze, ze na watku poradnikowym ludzie sie sieibie pytaja o rozne rzeczy. takie jak ja pytalam, a wy mnie wysmialyscie, ze jeszcze tego nie wiem, ze jak dziecko to wpadka to tak jest itd.
jak myjecie swoje dziecko w pollenie to faktycznie zabierajcie sie stad raz dwa. bo szkoda czytac te wasze wywody o porodach.

zalozcie calkiem inny watek na powitanie bebilona zegarkowej i tam sobie slodzcie do woli, wzdychajcie i ciamciajcie nad bobasami.
bo tu zadne zdjecie sie nie pojawi, ani relacja z porodu, bo - PATRZ TYTUŁ!

Posted

[FONT=Arial][B]dostałam jakieś dziwne PW :roll:...ja POLKA ja nie rozumieć :roll::roll:[/B][/FONT]



watek z ktorego wlasnie znikanie, uff, to watek poradnikowy, czyli udziela sie porad osobom, ktore o cos pytaja.
a nie wspomina swoje wlasne porody z iks lat temu.
dlatego faktycznie idzcie tam ska przybylyscie, bo pomieszaly sie wam watki calkowicie.

Posted

[quote name='irysek']ale sie usmialam hehe. widac, ze dodatkowo niektore osoby maja problem z czytaniem ze zrozumieniem.
nikt was tu nie zapraszal, mozecie wrocic tam skad przyszlyscie i pocieszac figefige po jej tragedii.

tu jest watek dla tych w ciazy badz swiezo upieczonych mam. nie dla tych, ktore [COLOR=Red][B]rodzily kiedys tam, ktore poronily, czy 10 lat staraja sie o dziecko.[/B][/COLOR]

watek poradnikowy, a nie wsparcia.
moze w koncu do was dotrze, ze na watku poradnikowym ludzie sie sieibie pytaja o rozne rzeczy. takie jak ja pytalam, a wy mnie wysmialyscie, ze jeszcze tego nie wiem, ze jak dziecko to wpadka to tak jest itd.
jak myjecie swoje dziecko w pollenie to faktycznie zabierajcie sie stad raz dwa. bo szkoda czytac te wasze wywody o porodach.

zalozcie calkiem inny watek na powitanie bebilona zegarkowej i tam sobie slodzcie do woli, wzdychajcie i ciamciajcie nad bobasami.
bo tu zadne zdjecie sie nie pojawi, ani relacja z porodu, bo - PATRZ TYTUŁ![/quote]

[B]Czy Ci kobieto naprawde juz na mozg padlo zeby takie rzeczy wypisywac??[/B] Jak mozna byc tak egoistyczna swinia, no jak??
Zero empatii, zrozumienia...co nagle przeszkadzaja Ci te ktore rodzily kiedys?? A kto ma odpowiedziec na te pytania wszystkie..te co dopiero planuja dzieci? A komentarz o poronierniu to juz naprawde...przesadzilas. Watek poczytuje od dawana, cholera mnie strzela, mialam sie nie odzywac ale po prostu nie wytrzymalam jak zobaczylam to co napisalas..
Mysl zanim zaczniesz bezsensu w klawisze nawalac....

:angryy::angryy::angryy::angryy:

Posted

[quote name='Alicja'][FONT=Arial][B]dostałam jakieś dziwne PW :roll:...ja POLKA ja nie rozumieć :roll::roll:[/B][/FONT]



watek z ktorego wlasnie znikanie, uff, to watek poradnikowy, czyli udziela sie porad osobom, ktore o cos pytaja.
a nie wspomina swoje wlasne porody z iks lat temu.
dlatego faktycznie idzcie tam ska przybylyscie, bo pomieszaly sie wam watki calkowicie.[/quote]

ciekawe kto ma tych porad udzielac jak nie ktos kto juz rodził x lat temu i odchował dzieci??? :cool1:

Posted

proponuje zatem irysek uwzględnić w tytule bądz pierwszym poście
ile oznacza jeszcze świeżo upieczoną mamę (miesięcy, tygodni?)
podkreslenie że tylko te mamy mogą się odzywać(bo ja myślałam że wszyscy się mogą odzywać w każdym wątku na publicznym forum w demokratycznym kraju:diabloti: byłam w błędzie o ja Polka)
i przydałby się również dopisek że chodzi Ci jedynie o zebranie czysto ankietowych danych bez własnych opinii broń boże korelujących z Twoim zdaniem na jakis temat

co do narzekania to ja nawet raz nie marudziłam w trakcie ciąży, w trakcie porodu też byłam według siebie dzielna (położne, lekarze i rodzina byli aż zdziwieni bo poród miałam wyjątkowo trudny w pewnym momencie i urodziłam na stojąco) co nie zmienia faktu że było cholernie ciężko i jak mi ktoś kto nie rodził pisze że napewno będzie to pestka, urodzi napewno szybko i wogóle to już mu się chce z tego śmiać...to ja po prostu musze napisac że kobieto jesteś w błędzie...różnica między Tobą a mną i dziewczynami tutaj się wypowiadającymi...my juz urodziłyśmy a Ty nie...tyle...

Posted

[quote name='irysek']ale sie usmialam hehe. widac, ze dodatkowo niektore osoby maja problem z czytaniem ze zrozumieniem.
nikt was tu nie zapraszal, mozecie wrocic tam skad przyszlyscie i pocieszac figefige po jej tragedii.

[COLOR=Red][B]tu jest watek dla tych w ciazy badz swiezo upieczonych mam. nie dla tych, ktore rodzily kiedys tam, ktore poronily, czy 10 lat staraja sie o dziecko.[/B][/COLOR]

watek poradnikowy, a nie wsparcia.
moze w koncu do was dotrze, ze na watku poradnikowym ludzie sie sieibie pytaja o rozne rzeczy. takie jak ja pytalam, a wy mnie wysmialyscie, ze jeszcze tego nie wiem, ze jak dziecko to wpadka to tak jest itd.
jak myjecie swoje dziecko w pollenie to faktycznie zabierajcie sie stad raz dwa. bo szkoda czytac te wasze wywody o porodach.

zalozcie calkiem inny watek na powitanie bebilona zegarkowej i tam sobie slodzcie do woli, wzdychajcie i ciamciajcie nad bobasami.
bo tu zadne zdjecie sie nie pojawi, ani relacja z porodu, bo - PATRZ TYTUŁ![/quote]


[FONT=Arial][B]wiesz co dziewucho z takimi poglądami zakrawasz mi pod faszyste .... to że ty WPADŁAŚ nie znaczy że wszystkie POLKI są tak samo malo rozgarnięte że nie umieją regulować swojego rozrodu ...


poleciałaś po bandzie i to masakrycznie :angryy:[/B][/FONT]

Posted

moje zycie jest cale po bandzie.
a moje motto zyciowe to: odwazni zyja krotko inni nie zyja wcale.

hehe, takze mozecie tu sobie pisac i pisac o wpadkach, faszystach itd. tylko sie osmieszacie.

podkreslilam, ze watek jest poradnikowy, bo jak sie pytalam o kosmetyki dla dziecka to jedna wybitna szyderczyni napisala pollena, zapytalam o lozeczko to druga wybitna napisala "jezu, jestes nieodpowiedzialna, nie masz tego jeszcze przygotowanego?"

dlatego z takimi radami idzcie sobie stad, bo niczego nie wnosicie sensownego do tego watku, a taki byl wlasnie cel jego zalozenia. tylko ze wy tego nie zrozumiecie :( przykre to.

co tu duzo mowic, jest smiesznie i niech tak zostanie.

Posted

irysek, teraz to mnie wkurzyłaś :angryy: wkleiłam Ci wnaienkę kosmetyki ci podałam i łózeczko poradziłam a ty nadal narzekałaś, ze nie masz odpowiedzi...

a już edycja tytułu na ten jest wg mnie poprostu gówniarska.. zaczynam myśleć, ze masz 15 lat i nabijasz się poprostu z nas....

skoro zachowujesz się jak rozpieszczona pannica to nie dziw się, ze inni Cię tak będą traktować :angryy:

Posted

[quote name='Asior']irysek, teraz to mnie wkurzyłaś :angryy: wkleiłam Ci wnaienkę kosmetyki ci podałam i łózeczko poradziłam a ty nadal narzekałaś, ze nie masz odpowiedzi...

a już edycja tytułu na ten jest wg mnie poprostu gówniarska.. zaczynam myśleć, ze masz 15 lat i nabijasz się poprostu z nas....

skoro zachowujesz się jak rozpieszczona pannica to nie dziw się, ze inni Cię tak będą traktować :angryy:[/quote]

[FONT=Arial][B]bo rozpieszczona pannica ona Ci jest typowa gównarzeria ...bo może miałaś asior na tacy jej to podać ...



a forum panienko jest publiczne ot co




[SIZE=6]
[COLOR=Red]A My cieszymy się z Narodzin GROSI :multi::multi::multi::multi:[/COLOR][/SIZE][/B][/FONT]

Posted

Irysku, jak już urodzisz i hormony się uspokoją to będzie ci wstyd za to, co teraz piszesz...

sama mówiłaś, ze radzisz się mamy a twoja mama chyba rodziła duuuużo wcześniej niż 10 lat temu

staram się być miła i wyrozumiała bo sama podczas ciąży byłam jędzą, ale chyba troszkę przegięłaś...

---------------------------------------------



:multi::multi::multi::multi:
[SIZE=3]Gratulujemy młodej mamie! I życzymy duuużo zdrówka dla maluszka![/SIZE]

Posted

[quote name='Asior']żartujesz?? to już :) :multi::multi::multi:
super... a jakieś wymiary dzidzi, czy cuś :cool3:????[/quote]


[B][FONT=Arial]3200 g 54 cm:loveu::loveu::loveu: reszta na wątku u Clockwork bo tu wstyd fote wstawiać [/FONT][/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...