Fundacja Medor Posted July 31, 2013 Author Posted July 31, 2013 [IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/968840_286537331486323_1670619949_n.jpg[/IMG] CHOW CHOW Z TUSZYNA JUŻ BEZPIECZNY !!! To nie do wiary że od prawie 2 lat słychać było o błąkającym się po Tuszynie psie rasy chow chow. Wiele osób prywatnych jak i członków fundacji usiłowało złapać psa, bez skutecznie. Cóż ... to się nazywa znaleźć się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Jeden z Inspektorów wczoraj późnym wieczorem przez przypadek natknął się na błąkającego psa. Dzięki ogromnemu doświadczeniu pies po kilku minutach siedział już bezpiecznie w jego samochodzie. Zgodnie z procedurami natychmiast powiadomiliśmy Policję w Tuszynie a oni zgłosili fakt do schroniska. Tym sposobem pies w ciągu kilkunastu minut trafił do Hotelu dla Zwierząt i Ptactwa Domowego na ul.Kosodrzewiny 56 w Łodzi gdzie przejdzie okres kwarantanny a następnie po wszystkich zabiegach weterynaryjnych będzie gotowy do adopcji. Jego długa tułaczka szczęśliwie dobiegła końca ... [url]http://hotelzwierz[/url][COLOR=#0000ff][FONT=comic sans ms][U]Kontakt w sprawach urzędowych i biurowych: [/U][/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=comic sans ms]Łódź Kosodrzewiny 56 lok. 2, tel. 42 671 34 49, tel. kom. 501 066 519 [B]pn-pt [/B]w godz.[B] 9-16, [/B][email protected][/FONT][/COLOR] [FONT=comic sans ms]Wojtyszki 18 Gmina Brąszewice, tel. 509 706 610 [B]pn-pt [/B]w godz.[B]9-16,[/B][/FONT][FONT=verdana][FONT=comic sans ms] w co drugą [B]sobotę [/B]( 10.08, 24.08 ) w godz.[/FONT][B][FONT=comic sans ms]9-14 [COLOR=#339966] [/COLOR][/FONT][/B][/FONT] [COLOR=#0000ff][FONT=verdana][FONT=comic sans ms][U]Dział psów nowo-przybyłych:[/U] [COLOR=#000000][email protected][/COLOR] [/FONT][/FONT][/COLOR] [COLOR=#0000ff][FONT=comic sans ms][U]Adopcje: [/U][/FONT][/COLOR] [FONT=comic sans ms][COLOR=#888888][COLOR=#0000ff]tel.[/COLOR][/COLOR][/FONT][COLOR=#000000][FONT=comic sans ms] 505 541 128 [/FONT][/COLOR][FONT=comic sans ms][COLOR=#888888][COLOR=#0000ff](9:30-17:00 pn-pt[/COLOR][/COLOR][/FONT][B][FONT=comic sans ms][COLOR=#888888][COLOR=#0000ff], [/COLOR][/COLOR][/FONT][/B][FONT=comic sans ms][COLOR=#888888][COLOR=#0000ff]11:00-16:00 sb[/COLOR][/COLOR][/FONT][B][FONT=comic sans ms][COLOR=#888888][COLOR=#0000ff]),[/COLOR][/COLOR][/FONT][/B][FONT=comic sans ms][COLOR=#888888][COLOR=#0000ff] [/COLOR][/COLOR][/FONT][FONT=comic sans ms][COLOR=#888888][COLOR=#0000ff] [/COLOR][/COLOR][/FONT][FONT=comic sans ms][COLOR=#888888][COLOR=#0000ff][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/FONT][COLOR=#000000][FONT=comic sans ms] [/FONT][/COLOR][FONT=comic sans ms][COLOR=#888888] [/COLOR][/FONT][B][FONT=comic sans ms][COLOR=#888888] [/COLOR][/FONT][/B] [COLOR=#888888][FONT=comic sans ms]Adopcje są bezpłatne. Wymagany odbiór osobisty, podpisanie umowy adopcyjnej, w niektórych przypadkach przewidziana jest wizyta przedadopcyjna. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#888888][FONT=comic sans ms] Adopcje odbywają się:[/FONT][/COLOR] [COLOR=#888888][FONT=comic sans ms] Łódź ul. Kosodrzewiny 56 lok. 2- w dni powszednie 9-16 (istnieje możliwość umówienia się na późniejszą godzinę /do max 17:30/ po uzgodnieniu telefonicznym)[/FONT][/COLOR] [COLOR=#888888][FONT=comic sans ms] Wojtyszki gm. Brąszewice, Wojtyszki 18 - w dni powszednie 9 -16, w co drugą sobotę 9-14 (w soboty odbywają się wczesnie umówione adopcje, prosimy o uzgodnienie telefoniczne godziny przyjazdu) Istnieje możliwość rezerwacji psa (na krótki okres czasu, uzgodniona telefonicznie) Dzwoniąc w sprawie konkretnego psa należy podać jego numer chip.[/FONT][/COLOR] at.com/index.php Quote
Fundacja_Chow-Chow Posted August 3, 2013 Posted August 3, 2013 (edited) Jesteśmy w kontakcie ze schroniskiem . Czy ktoś może nam pomoc? Potrzebujemy DT na cito. Płacimy za weta i żarełko też kupimy. Czita bardzo potrzebuje pomocy. [URL]http://www.schronisko.klomnice.pl/pet/785[/URL] Edited August 3, 2013 by Fundacja_Chow-Chow Quote
Fundacja_Chow-Chow Posted August 11, 2013 Posted August 11, 2013 Mamy na zbyciu myszkę Diddla , rozmiar 116 cm , największa z tej serii, stan idealny, czyściutka, żadnych plam , kurzu, z orginalną metką, pieniążki za myszkę zostaną przeznaczone na opłacenie rachunku za Diego, czekamy na jakieś propozycje. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/90/ap0z.jpg/][IMG]http://img90.imageshack.us/img90/7041/ap0z.jpg[/IMG][/URL] Quote
Fundacja_Chow-Chow Posted August 17, 2013 Posted August 17, 2013 Ruda sunia jest już w DT. Szukamy dla niej odpowiedzialne DS. Quote
Fundacja Medor Posted December 20, 2013 Author Posted December 20, 2013 [TABLE="align: center"] [TR] [TD="width: 530, colspan: 2"] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 530, colspan: 2"][CENTER] [TABLE="align: center"] [TR] [TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99342012.jpg[/IMG][/TD] [TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99342009.jpg[/IMG][/TD] [TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99342010.jpg[/IMG][/TD] [TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99342011.jpg[/IMG][/TD] [/TR] [/TABLE] [HR][/HR] [/CENTER] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 290"] numer: 346 numer chip: 616093900055765 imię: Penelopa płeć: suka [/TD] [TD="width: 290"] wiek: ok. 4 lat wielkość: srednia rasa: chow chow data przyjęcia: 2013-12-16 kwarantanna do 2013-12-30 przebywa w boksie: zwierzętarnia [/TD] [/TR] [TR] [TD="colspan: 2"] opis: Penelopa to zaniedbana, dosyć nieufna sunia chow chow. Ma wyłysiały grzbiet i zmiany skórne. Została znaleziona na ul. Pogonowskiego. [/TD] [/TR] [/TABLE] [url]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=9865[/url] [COLOR=#ff0000][B]SCHRONISKO MARMUROWA 4 W ŁODZI 42 656-78-42[/B][/COLOR] Quote
Scheila Posted January 4, 2014 Posted January 4, 2014 Jeszcze w starym roku zawiozłam Penelopę do nowego domu :) Sunia zamieszkała w Jeleniej Górze. Nowi właściciele mieli już jednego adoptusia chow chow ( niestety już za TM). Miała sunia szczęście bo nasza fundacja dostała namiary na nią dosyć szybko. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/42/vc8r.jpg/][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/5339/vc8r.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
Scheila Posted January 4, 2014 Posted January 4, 2014 Jak nasza wolontariuszka zabierała Penelopę dowiedziała się, że w schronisku jest czarny miks chow chow. W poniedziałek go widziała. To mieszaniec podobny do labka ale ma fioletowy język. Pies był z łapanki. Zadbany i okropnie przerażony. Mówią, że agresywny chociaż nikogo nie ugryzł. psiak jest w schronie prawie 10 dni a nie ma o nim żadnej wzmianki na stronie schroniska. Może ktoś go szuka, może uciekł jak waliły petardy. Nie mam już pomysłu jak znależć wlaścicieli. Napisałam o nim w innym wątku ale nie ma żadnego zainteresowania biedakiem.[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/703/ks95.jpg/][IMG]http://img703.imageshack.us/img703/7884/ks95.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
bec63 Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 pomóżmy czarnuszkowi znaleźć jego dom :placz: on za nim bardzo teskni co widac po oczach, bidulek :( Quote
adoptuj-psa.pl Posted March 16, 2014 Posted March 16, 2014 TYCJAN - ma w swoich genach psy ras pierwotnych: prawdopodobnie akitę inu oraz chow-chowa. Jest mniejszy od tego pierwszego (mimo ogólnego podobieństwa), natomiast po drugim odziedziczył... niebieski język. Sprawia wrażenie grzecznego, dobrego psa - podczas naszej krótkiej znajomości jego ogon był cały czas w ruchu. Przyjaźnie odnosi się do ludzi, a wobec innych psów nastawiony jest pacyfistycznie, ustępując tym bardziej dominującym. Nawet, jeśli wzorem szpicowatych przodków, będzie psem, który który lubi pochodzić sobie własnymi drogami - to potrzebuje człowieka bardzo. Ma smutny wyraz pyska, ale z czego ma się cieszyć, tak długo siedząc w schronisku? Dla niego nawet krótkie wyjście z kojca było wydarzeniem, i później długo stał przy kratach, wpatrując się w nas uważnie, i ciągle zachęcająco merdając ogonem, bo może tym razem się uda... Tycjan ma ok. 5 lat, jest wykastrowany. W schronisku przebywa od grudnia 2012r. KOJEC: 5 CHIP: 616 0934 0000 2317 Pies czeka w Białogardzie . Kontakt : [email][email protected][/email] [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.805981502763891.1073742250.191664287528952&type=1[/url] [IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/1939577_805981666097208_1262943529_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/1235151_805981822763859_675026776_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/t1.0-9/1902942_805981962763845_2013563975_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/t1/10003405_805981519430556_2059539033_n.jpg[/IMG] Quote
phase Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Łódź numer: 102numer chip: 967000009643398imię: Amberpłeć: suka wiek: ok. 4 latwielkość: sredniarasa: mix chow-chowdata przyjęcia: 2014-11-07kwarantanna do 2014-11-21przebywa w boksie: boksy kociarni opis: Amber to sunia w typie chow-chow, trafiła do nas z ul. Gorkiego. Jest dosyć nieufna. Quote
phase Posted January 5, 2015 Posted January 5, 2015 Łódź numer: 102 numer chip: 967000009643398 imię: Amber płeć: suka wiek: ok. 4 lat wielkość: srednia rasa: mix chow-chow data przyjęcia: 2014-11-07 kwarantanna do 2014-11-21 przebywa w boksie: boksy kociarni opis: Amber to sunia w typie chow-chow, trafiła do nas z ul. Gorkiego. Jest dosyć nieufna. sunia w DT 20.12.2014 Amber po przyjeździe do domu przez tydzień nie pozwoliła się dotknąć. Widocznie sunia doszła do wniosku, że jeść smakołyki z ręki może, ale na głaskanie nie pozwoli. Zastosowałam podstęp i zaczęłam ją głaskać i dotykać na spacerach, gdy była zainteresowana poznawaniem nowego otoczenia. Dało to dobry efekt i po trzech tygodniach od przybycia do domu daje się głaskać nawet po głowie. Teraz razem pracujemy nad czesaniem. Amber daje się przez krótki czas czesać na spacerach. Mam nadzieję, że w niedługim czasie będę mogła ją czesać w domu, a później nareszcie wykąpać. Quote
Scheila Posted February 3, 2015 Posted February 3, 2015 Szukam domu dla 5 letniej kremowej suni chow chow. 2 lata temu wyciągnęliśmy ją z bytomskiego schronu. Była w opłakanym stanie. Znalazła cudowny dom ale 3 miesiące temu jej Pani zmarła a Pan jest ciężko chory i ma problemy z poruszaniem się. Nie chcemy tymczasu . Szukamy odpowiedzialnych ludzi, bez małych dzieci Quote
muka1 Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Znam historię tej bardzo biednej suni...Najpierw wykorzystana wyłącznie dla pieniędzy(jak tysiące rasowych psów) , potem wywalona.Pewnie nie miała już siły na dalsze ciąże .To precz z "darmozjadem."...Ciśnie się chyba logiczne zapytanie : kto jest darmozjadem ?? chyba ten kto nie chce zająć się normalną pracą a do zarobku wykorzystuje inne istoty.Taki jest gatunek ludzki ale to już wielu z was wie.! Potem do psiny uśmiechnął się na chwilkę los i ktoś wypatrzył ją w schronie,potem dom tymczasowy w którym dochodziła do siebie.Zdołowana, wycowana, przerażona raczej nieadopcyjna...Znalazła się jednak osoba o wielkim sercu,której TE CECHY nie odstraszyły , bo tylko takimi w swoim życiu się zajmowała.Sunia pojechała do własnego domu.I tu gdzie miała tak ogromne szanse na bezpieczne i szczęśliwe życie stało się nieszczęście..! Pani nagle odeszła....Sunia czeka , tęskni nie rozumie dlaczego ukochanej Pani nagle nie ma.Pan jest bardzo schorowany i tylko dlatego nie może się nią zajmować.Sunia jest piękna i w miarę młoda ma jeszcze sporo życia przed sobą.Chow-chow to jednak szczególne psy.Skrzywdzone psychicznie potrzebują sporo czasu na zaufanie i przekonanie się do nowych opiekunów.Takie już są ale potrafią tez kochać całym psim sercem!!Scheila osobiście miała na tymczasie tzw chow-chow z łatą AGRESYWNY Wszystkie one (kilka psów) okazały się normalnymi psami po traumatycznych przejściach.Dla tej suni szukamy domu bez dzieci (może capnąć ) Trzeba naprawdę cierpliwości i miłości to biedula dojdzie do siebie.Ja obecnie posiadam sunię z pseudo wycieńczoną , nie zdolną do dalszych porodów.Przeszła tam piekło.Jest u mnie już trzeci rok i nadal się boi gwałtownych ruchów, mojego męża, ludzi.Strasznie to smutne.Miała 8 lat jak do mnie przyjechała " na zawsze"Ktoś powie stary pies a dla mnie ważny jest każdy dzień z moją chowunią.Poprzedni chow-chow to był pies też ponad 8 lat oddany przez właścicieli do schroniska.....bo wyjazd za granicę (oczywiście kłamstwo)Pies strasznie schorowany i zaniedbany.Przeżył u mnie do 14 lat.To nieprawdopodobna satysfakcja podarować skrzywdzonemu psu bezpieczne i godne życie!!!!!!! Może dla tej suni znajdzie się dom ? Quote
Kłapoucha Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Sorki za offtop,ale może jakiś psiak akurat bedzie w potrzebie. Rusza nowa fundacja Ostatnia Przystań przeznaczona dla psów starszych czy śmertelnie chorych, Zapraszam na wątek: http://www.dogomania.com/forum/topic/149150-ostatnia-przystań-miejsce-dla-tych-starszych-i-śmiertelnie-chorych/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.