Zamojskie psiaki szukają domów i miłości

[Havanka]

Szpuleczka od wczoraj ma OLX na Kraków: https://www.olx.pl/oferta/szpulka-czeka-na-domek-CID103-IDHrLhL.html

[Jaaga]

1 godzinę temu, Tola napisał:

Pod koniec października obiecałam paru osobom, że podjadę do schroniska porobić zdjęcia.

Choroba uniemożliwiła mi wyjazd i niestety w.  ciągu ok 2 najbliższych tygodni nie będzie to nadal możliwe.

Ja wiem, że te zdjęcia to ogromna szansa na nowe życie  dla zamojskich bezdomniaków i  bardzo zależy mi, aby ją dostawały, aby je pokazywać, ale niestety na razie nie dam rady.

Przykro mi bardzo:(

Trochę zdjeć jest na schroniskowym profilu FB. Szkoda tylko, ze nikt nie odpowiada na pytania zainteresowanych. Wstawienie samych zdjęć to za mało. Przerobiłam to z Ollim. pewnie do dziś siedziałby w schronisku, gdyby nie pomoc Toli, bo tam nikt nie raczył mi odpowiedzieć nawet na pytanie, jakiej płci jest pies.

Są fotki psów i cudnych kotów.

Ten psiak z chorym czy z wadą oczkiem mnie najbardziej wzruszył.

Tolu, nie kojarzysz czy rudy psiak na drugim zdjeciu to nie jest przypadkiem ten, co był w kojcu z Solarem? Zdjęcia są robione w większosci z tak dziwnej pespektywy, ze nie poznaję zupełnie.

[Tola]

2 minuty temu, Jaaga napisał:

Trochę zdjeć jest na schroniskowym profilu FB. Szkoda tylko, ze nikt nie odpowiada na pytania zainteresowanych. Wstawienie samych zdjęć to za mało. Przerobiłam to z Ollim. pewnie do dziś siedziałby w schronisku, gdyby nie pomoc Toli, bo tam nikt nie raczył mi odpowiedzieć nawet na pytanie, jakiej płci jest pies.

Są fotki psów i cudnych kotów.

Ten psiak z chorym czy z wadą oczkiem mnie najbardziej wzruszył.

Tolu, nie kojarzysz czy rudy psiak na drugim zdjeciu to nie jest przypadkiem ten, co był w kojcu z Solarem? Zdjęcia są robione w większosci z tak dziwnej pespektywy, ze nie poznaję zupełnie.

Nie , to chyba nie jest ten pies, bo to jest ostatni boks, tam gdzie jest Oli, a rudy i Solar byli w 3 boksie.

[Tola]

4 minuty temu, Havanka napisał:

Szpuleczka od wczoraj ma OLX na Kraków: https://www.olx.pl/oferta/szpulka-czeka-na-domek-CID103-IDHrLhL.html

Pięknie Elu dziękuję:)

[Tola]

dubel

[Onaa]

Dnia 21.11.2020 o 12:38, Tola napisał:

Pod koniec października obiecałam paru osobom, że podjadę do schroniska porobić zdjęcia.

Choroba uniemożliwiła mi wyjazd i niestety w.  ciągu ok 2 najbliższych tygodni nie będzie to nadal możliwe.

Ja wiem, że te zdjęcia to ogromna szansa na nowe życie  dla zamojskich bezdomniaków i  bardzo zależy mi, aby ją dostawały, aby je pokazywać, ale niestety na razie nie dam rady.

Przykro mi bardzo:(

Tolu - nie martw się, najważniejsze żebyś była zdrowa. A ja i tak czekam na miejsce u Mureczki dla kolejnego zamojszczaka.

Aha - i gratulacje Babciu :D i wszystkiego dobrego dla Maluszka i jego mamy.

[Onaa]

Wydaje mi się że ten piesek starszy o którego pytałam kiedyś i ten po prawej to ten sam, tak myślę. Mam dylemat między nim i tym czarnym małym który tak prosi żeby go wziąć :(.

[Jo37]

Wątek białej suni Amiki

Kremowa Amika szuka domu. - Psy do adopcji / znalezione - Dogomania

[mari23]

5 godzin temu, Onaa napisał:

Wydaje mi się że ten piesek starszy o którego pytałam kiedyś i ten po prawej to ten sam, tak myślę. Mam dylemat między nim i tym czarnym małym który tak prosi żeby go wziąć :(.

te spojrzenia łamią serce :( :(

[Tola]

Dnia 22.11.2020 o 21:05, mari23 napisał:

te spojrzenia łamią serce :( :(

One wszystkie tam tak patrzą, a właściwie błagają o pomoc.

To miejsce, z którego wychodzę chora z rozpaczy, bo wiem, ze większość z nich zostanie tam do końca swojego życia, do samotnej śmierci:(

[Tola]

Jo37 i Grażka 123 chcą pomóc kolejnej suni z zamojskiego schroniska.

Ja ostatnio robiłam zdjęcia męskich boksów, bo zainteresowanie dotyczyło samców.

Te sunie znalazłam na starszych zdjęciach, w październiku też były:

 

To niewielka sunia, ale lękliwa

 

 

[Tola]

Tutaj jeszcze Savi

[Tola]

Ta ewidentnie miała  chore ucho, zgłaszałam do pracownika...

 

 

[Tola]

Jo37, może kogoś wybierzecie...

[Nadziejka]

matko jedyno ..ta biedunia jest jak siostrzyczka mojej ukochanej laluni mojej cudnej Burzuni 

 serce pllcze o wszystkie te oczenka brzusie lapki przmarzniete .... to jest nie do przejscia tyle istotek cudownych ..ktore czekaja ratunku

[Nadziejka]

Modle za wszystkie z calej duszy

[Tola]

11 minut temu, Nadziejka napisał:

matko jedyno ..ta biedunia jest jak siostrzyczka ojej ukochanej Burzy

 serce palcze o wszystkie te oczenka brzusie lapki przmarzniete .... to jest nie do przejscia tyle istotek cudownych ..ktore czekaja ratunku

To bardzo przyjazna suczka:(

[Tola]

Dnia 22.11.2020 o 15:08, Onaa napisał:

Wydaje mi się że ten piesek starszy o którego pytałam kiedyś i ten po prawej to ten sam, tak myślę. Mam dylemat między nim i tym czarnym małym który tak prosi żeby go wziąć :(.

Tak, to ten starszy piesek z ostatniego  boksu

[Tola]

Przed chwilą, Tola napisał:

Dubel

 

Edited November 25, 2020 by Tola

[Isiak]

Ta z chorym uszkiem taka bidulka kochana :( A ta czarna owczarkowata bajeczna, piękna, jak owczarek Hassan z czasów mojego dzieciństwa :(

[mari23]

Dnia 25.11.2020 o 19:15, Tola napisał:

One wszystkie tam tak patrzą, a właściwie błagają o pomoc.

To miejsce, z którego wychodzę chora z rozpaczy, bo wiem, ze większość z nich zostanie tam do końca swojego życia, do samotnej śmierci:(

a ja o tym myślę zawsze, gdy przytulam Milusia

czemu tyle zła na świecie????? i dlaczego zawsze cierpią najbardziej bezbronne, najbardziej niewinne istoty ????

Krzywdziciele mają się dobrze

 

[Tola]

To są dwie różne sunie - pierwsza młoda, szczuplutka, druga staruszka - niższa, masywna.

[Nadziejka]

Modlmy za te wszytkie bezbronne  

[mari23]

19 godzin temu, Nadziejka napisał:

Modlmy za te wszytkie bezbronne  

chyba tylko to mi w bezsilności pozostało :( :(

znów patrzę na zdjęcia, na te pełne smutku oczy....i łzy zasłaniają widok

[Tola]

3 godziny temu, mari23 napisał:

chyba tylko to mi w bezsilności pozostało :( :(

znów patrzę na zdjęcia, na te pełne smutku oczy....i łzy zasłaniają widok

Tak, schronisko to straszne miejsce, bo tym starym, mniej urodziwym, mniej w typie rasy nie pozostawia nadziei.

A nam, pomagającym tym psom tak ciężko pogodzić się z myślą, że nie można pomóc wszystkim:(

Pomimo tego smutku i  łez, uczucia bezsilności i beznadziei, jakie towarzyszą każdemu mojemu wyjazdowi do schroniska, to teraz smucę się jeszcze bardziej, że choroba uniemożliwia mi  podjechanie tam do nich:(.

Jeżdżę tam już od tak dawna, to już chyba 18 lat...

Jak mam taką długa przerwę to czuję, że tęsknię i że przynajmniej jednemu  odbiera się szansę na inny los...