Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
3 godziny temu, Jaaga napisał:

Rozumiem, myślałam że wiesz coś więcej czy się tam wybieracie. Maluchy tu giną w ilości informacji.

Nie wybieram się -  nie będę rozmawiała z pijakiem; tam trzeba jechać od razu i zabierać psy, żadne układy nie sprawdzą się.

A dopóki Megan i Malwa nie znajdą domów,  nie mogę zabierać kolejnych szczeniaków, bo po prostu nie mam gdzie;  jedynym ratunkiem dla tych maluchów , jak już pisałam,  jest natychmiastowe zabranie z tej wsi.

Zawsze wyjśsiem awaryjnym był nasz kojec, a teraz i kojec zajęty.

 

Posted
7 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

A może malawaszka miałaby pomysł na szczeniaki? W koncu to takie maluchy szorstkowłose.

Myślę, ze długo nie czekałyby na domy, bo już miałam zapytanie o jednego z nich, ale aż z Braniewa, nad morzem. Tak mi ich szkoda, bo zanim dorosną już zawisną na łańcuchach przy budzie.

Posted

Pamiętacie Baldo, który zamieszkał w Złotowie:)

Baldo ze swoją rodziną spędza urlop w Zakopanem i cieplutko pozdrawia:)

A tak cieszy się z wyjazdu;)

f3e512aa7400b412gen.jpg
 
9dfe8a8bc8867114gen.jpg

 

  • Like 2
  • Upvote 1
Posted
9 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Ależ Balto ma klawe życie :)

Mam tylko nadzieję,że dziecko jest uczone od początku nie "tulić" psiaka i nie traktować jak dużej zabawki.

 

Posted
20 godzin temu, bakusiowa napisał:

Rozesłałam do znajomych, udostepnić nie mogę, bo nie jestem na FB

Zrobiłam OLX na Kraków Muffinkowi i Precelkowi, ale cały czas czekam na akceptację...

Jakby ktoś mógł dorobić na Warszawę...

Wyjeżdzam na cały dzień, więc chyba nie zdążę wstawić tutaj linków...

 

Posted

Dzisiaj do swojego nowego domu w Krakowie pojechał malutki Omlecik, (właśnie dostałam info od Iwony,  ze maluch przed chwilką został przekazany:).

IMGP9493.JPG

  • Like 2
Posted

Dzisiaj tez do swojego nowego domu w Sosnowcu pojechała malutka Napoleonka:).

Oba kociaki zabrały na pokład swojego auta malti i Iwona z Sosnowca - pięknie dziękuję kwiat-emotikon-ruchomy-obrazek-0069

IMGP9481.JPG

  • Like 2
Posted

Znalazłam na FB, nikt się nie zainteresował wpisem. Kotka wkrótce może mieć kolejne małe. Konieczna jest sterylizacja. Uwaga! KOTY. Zamość.
Przy ul. Zacisze,przy garażach znalazłam pomieszkującą tam oswojoną kotkę z dwoma dzikimi kociętami.Jak się dowiedziałam są niby dokarmiane przez jeden z domów znajdujący się obok.Jednak ja je też dokarmiam od 3 dni, zwłaszcza pierwszego dnia były bardzo głodne. Poszukuję dla nich domu stałego lub tymczasowego. Nie pozwólmy by tak żyły! Przyjmę także karmę, gdyby ktoś zechciał mi pomóc. Tel. 503 325 129.
Na zdj. Kotka i jedno z kociąt.

67631326_2140972279340010_4088196038383370240_o.jpg

Posted

Jaaga, być może to Rysia zaginiona w styczniu dzień po adopcji (właściciele nawet nei kwapili się jej szukać). Natalia, karmicielka ma do niej 70km, ale ma wziąć urlop i podjechać, i sprawdzić. Jeżeli tak, Natalia podejmie próbę łapania i wróci z kotką.

  • Upvote 1
Posted
3 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Jaaga, być może to Rysia zaginiona w styczniu dzień po adopcji (właściciele nawet nei kwapili się jej szukać). Natalia, karmicielka ma do niej 70km, ale ma wziąć urlop i podjechać, i sprawdzić. Jeżeli tak, Natalia podejmie próbę łapania i wróci z kotką.

Tez o niej pomyslalam oby to byla Rysia

Posted
2 godziny temu, Tianku napisał:

Tez o niej pomyslalam oby to byla Rysia

Według Natalii to bardzo podobna koteczka, która pojawiła się zimą w miejscu obecnego bytowania. Wersja obecnej karmicielki zgadzałaby się z tym, co wiemy o Rysi... pozostaje mieć nadzieję, że to ona i Natalce da się złapać. Wtedy Rysia będzie bezpieczna, wysterylizowana i domna, bo Natalia chce ją zostawić na stałe.

  • Like 1
Posted
6 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Jaaga, być może to Rysia zaginiona w styczniu dzień po adopcji (właściciele nawet nei kwapili się jej szukać). Natalia, karmicielka ma do niej 70km, ale ma wziąć urlop i podjechać, i sprawdzić. Jeżeli tak, Natalia podejmie próbę łapania i wróci z kotką.

 

3 godziny temu, Tianku napisał:

Tez o niej pomyslalam oby to byla Rysia

 

37 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Według Natalii to bardzo podobna koteczka, która pojawiła się zimą w miejscu obecnego bytowania. Wersja obecnej karmicielki zgadzałaby się z tym, co wiemy o Rysi... pozostaje mieć nadzieję, że to ona i Natalce da się złapać. Wtedy Rysia będzie bezpieczna, wysterylizowana i domna, bo Natalia chce ją zostawić na stałe.

Myślę, że to Rysia...

Jak tylko zobaczyłam dzisiaj to zdjęcie, od razu pomyślałam o Rysi ...

Wtedy jak zaginęła bardzo to przeżyłam, straszny los ją spotkał, myślałam często o Rysi i o tym, jak cierpi...

Można byłoby poprosić tą obecna karmicielkę, żeby gdzieś zamknęła kocią rodzinkę, możemy dostarczyć karmę.

Tyśka, daj znać, kiedy ktoś przyjedzie po kocię...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...