Alaskan malamutte Posted May 9, 2019 Posted May 9, 2019 5 godzin temu, Jo37 napisał: Skąd macie takie cudo? Samo życie....Ważne teraz aby Lucek znalazł dom już na zawsze... Quote
Tola Posted May 9, 2019 Author Posted May 9, 2019 Dnia 8.05.2019 o 21:35, Havanka napisał: Tolu, rzuć garść informacji o tym czarnuszku ! Elu, poczekajmy jeszcze chwilkę, byc może kot jutro trafi do Alaskan do Dt... 12 godzin temu, terra napisał: Ojej, co temu długowłosemu się przytrafiło? 6 godzin temu, Jo37 napisał: Skąd macie takie cudo? Terra, Jo37 - to kocur przyjaciółki mojej córki, nagle się jej pokomplikowało, decyzja straszna dla niej i dla kota, ale chyba czasami nie można inaczej. 29 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Samo życie....Ważne teraz aby Lucek znalazł dom już na zawsze... Bardzo mi szkoda tego kota, pamiętam go malutkiego:( Quote
Tola Posted May 9, 2019 Author Posted May 9, 2019 W sprawie Lolka nikt nie dzwoni, nie miałam ani jednego zapytania, aż sama nie wierzę, ze to możliwe:( Czy Lolek się nie podoba? Quote
elik Posted May 9, 2019 Posted May 9, 2019 Też tego nie rozumiem. Tyle ogłoszeń, psiak młody, śliczny i nikt nie dzwoni? Quote
seramarias Posted May 9, 2019 Posted May 9, 2019 Lolek to fajny psiak, urokliwy, na pewno ktoś go wypatrzy. Czasem lepszy jeden telefon, ale konkretny niż tysiąc pomyłek. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted May 10, 2019 Posted May 10, 2019 Lucek już u mnie. jest PRZEEEEPIĘĘĘĘKNYYYYY !!! 1 Quote
Nesiowata Posted May 10, 2019 Posted May 10, 2019 57 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Lucek już u mnie. jest PRZEEEEPIĘĘĘĘKNYYYYY !!! A co na to Maurycy? Quote
konfirm31 Posted May 10, 2019 Posted May 10, 2019 Piękny kot :).Też jestem ciekawa, jak zareaguje rezydent? Quote
Alaskan malamutte Posted May 10, 2019 Posted May 10, 2019 4 godziny temu, Nesiowata napisał: A co na to Maurycy? 4 godziny temu, konfirm31 napisał: Piękny kot :).Też jestem ciekawa, jak zareaguje rezydent? Na razie nie było zapoznania z Maurycym. Kazan przyzwyczajony do kotów w domu, więc na niego kompletnie też nie zwraca uwagi, ale Lucek na Kazana trochę syczy.. Na razie Luckowi zawalil się dotychczasowy świat...nie dokładam mu stresu...Kot ewidentnie preferuje kobiety. Mój TZ jak wchodzi do pokoju i chce go pogłaskać to Lucek ostentacyjnie odchodzi. Natomiast na mój widok wstaje, podchodzi, daje się głaskac i nawet mruczy. 3 1 Quote
Tola Posted May 10, 2019 Author Posted May 10, 2019 Lucek jest zjawiskowy, tak bardzo bym chciała, aby miał jak najmniej stresu i zmian. Alaskan - bardzo Ci jestem wdzięczna, że przyjęłaś Lucka do siebie, będzie miał gwarancję bezpiecznego pobytu. Ma charakter podobny do Maurycego, jest ostrożny w pierwszych kontaktach, więc myślę, ze na razie będą się wzajemnie obserwować z pewnej odległości. 1 Quote
Tola Posted May 10, 2019 Author Posted May 10, 2019 Miałam dzisiaj pierwszy tel. w sprawie Lolka - z Warszawy, pan ma jeszcze rozmawiać z żoną i przekazać cala naszą rozmowę - zobaczymy, co będzie dalej. Quote
Alaskan malamutte Posted May 10, 2019 Posted May 10, 2019 18 minut temu, Tola napisał: Miałam dzisiaj pierwszy tel. w sprawie Lolka - z Warszawy. pan ma jeszcze rozmawiać z żoną i przekazać cala naszą rozmowę - zobaczymy, co będzie dalej. Kciuki za Lolusia! Tolu, masz rację, Lucek ma bardzo podobny charakter do Maurycego. Nie lubi się czesać, ostożny do obcych i do mężczyzn, nie jest przylepą, przychodzi na głaski wtedy kiedy on chce. Róznica jest taka, że Lucek zdecydowanie większy od Maurycka i bardziej ofutrzony. Na razie spokojnie śpi sobie w pokoju. 1 Quote
Tola Posted May 10, 2019 Author Posted May 10, 2019 4 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Kciuki za Lolusia! Tolu, masz rację, Lucek ma bardzo podobny charakter do Maurycego. Nie lubi się czesać, ostożny do obcych i do mężczyzn, nie jest przylepą, przychodzi na głaski wtedy kiedy on chce. Róznica jest taka, że Lucek zdecydowanie większy od Maurycka i bardziej ofutrzony. Na razie spokojnie śpi sobie w pokoju. Niech śpi kochany, na pewno jest w ogromnym stresie po tych zmianach :(. Quote
Alaskan malamutte Posted May 10, 2019 Posted May 10, 2019 7 minut temu, Tola napisał: Niech śpi kochany, na pewno jest w ogromnym stresie po rozstaniu :(. Jak śliczny tak charakterny..Chciałam odwinąć bandaż z łapki, po dzisiejszym badaniu no i oberwałam!! Nie trzeba było pchać rąk tam gdzie nie trzeba...A szybki jak błyskawica... 1 Quote
Tola Posted May 12, 2019 Author Posted May 12, 2019 Majowe pozdrowienia z Poznania od Dexa:) 1 2 Quote
Tola Posted May 12, 2019 Author Posted May 12, 2019 Zbiórka dla Mysi na pokrycie kosztów drugiej operacji - bardzo proszę o udostępnianie na FB, bo to jedyna szansa na pomoc w uzbieraniu chociaż części potrzebnej kwoty https://www.ratujemyzwierzaki.pl/operacjamysi 1 Quote
Tola Posted May 13, 2019 Author Posted May 13, 2019 Dnia 10.05.2019 o 20:36, Tola napisał: Miałam dzisiaj pierwszy tel. w sprawie Lolka - z Warszawy, pan ma jeszcze rozmawiać z żoną i przekazać cala naszą rozmowę - zobaczymy, co będzie dalej. Rodzina zdecydowana na adopcję, jutro wizyta PA - prosimy o kciuki. 1 Quote
Tola Posted May 13, 2019 Author Posted May 13, 2019 Dnia 2.05.2019 o 09:47, Tola napisał: Dostaliśmy fakturę do opłacenia - 1965 zł za koty (Jonny, Adaś, Kredka, Koksik, Mirabelka, Marcel) - to koszt za leczenie, testy, odpchlenie, odrobaczenie, kastrację i za Tofika ( badanie krwi, odrobaczenie, odpchlenie, leki). Fatura opózniona, bo najpierw prosiliśmy o podliczenie kosztów związanych z leczeniem parwo. Może ktoś mógłby wspomóc chociaż częścią swojego bazarku, byłabym bardzo wdzięczna. Na konto fundacji wpłynęło 50 zł od Jo37 - bardzo dziękujemy Quote
Jo37 Posted May 14, 2019 Posted May 14, 2019 Dnia 12.05.2019 o 11:06, Tola napisał: Zbiórka dla Mysi na pokrycie kosztów drugiej operacji - bardzo proszę o udostępnianie na FB, bo to jedyna szansa na pomoc w uzbieraniu chociaż części potrzebnej kwoty https://www.ratujemyzwierzaki.pl/operacjamysi Udostępniajcie proszę zbiórkę bo stoi w miejscu. 1 Quote
Jo37 Posted May 14, 2019 Posted May 14, 2019 Lolek może się pakować. Sympatyczni młodzi ludzie. W domach rodzinnych były psy. Państwo planują udział w szkoleniach. Lolek niech zabiera do Warszawy tornister. Quote
Alaskan malamutte Posted May 14, 2019 Posted May 14, 2019 Lolek zapoznał się z Kazankiem i żółwiem. Wszystko OK. Najgorzej z Maurycym...warczą na siebie... Quote
Tola Posted May 14, 2019 Author Posted May 14, 2019 17 minut temu, Jo37 napisał: Lolek może się pakować. Sympatyczni młodzi ludzie. W domach rodzinnych były psy. Państwo planują udział w szkoleniach. Lolek niech zabiera do Warszawy tornister. Bardzo się cieszę:) Mnie tez bardzo dobrze rozmawiało się z panem. Lolek jutro jedzie na szczepienie i potem szukamy transportu:) Jo37 - bardzo dziękuję za wizytę Quote
mdk8 Posted May 14, 2019 Posted May 14, 2019 Kochani potrzebny najchetniej BDT lub DT albo niedrogi hotel dla 16-to letniego niedużego dziadka . który żyje pod gołym niebem pod jednym z zamojskich bloków. Jedni karmią inni przeganiają . Do tej pory był z synkiem ale tego dziewczyny umieściły już u Murki . Dla dziadka nie ma miejsca. On nie ma dużo czasu . POMOCY. Ma ktoś jakiś pomysł ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.