Zamojskie psiaki szukają domów i miłości

[Nadziejka]

Dnia 14.03.2019 o 18:27, Tyś(ka) napisał:

Zdjęcia Misia, które jeszcze znalazłam (ale nie wiem czy były na wątku)
 

I znalazłam filmik, jedna z pierwszych pór jedzeniowych Misia: https://youtu.be/UqKvj8jt5_8
 

 

                  skarbuniu sciskam tulinkam ogromnie za Ciebie

[konfirm31]

59 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Czy mogłabyś zaproponować Pani moją zakochaną psią parę? Majka ma z 1,5roku maksymalnie, (jej prawdopodobnie syn) rok. Średniej wielkości, Majka waży 20, a Laki jest drobniejszy. Ja poszukam kogoś do wizyty, a dla nich to byłaby szansa. Są w hotelu od 4msc, przez 7msc mieszkały na ulicy i nikt nie zwracał na nie uwagi... a w hotelu żyją bez żadnych deklaracji :( 
EDIT: Jakby co, to jest osoba do wizyty :)

Cudne psiaki :). Oby się spodobały :) 

[Alaskan malamutte]

Mój książę Maurycy. Minęło juz trzy lata jak jest z nami..

[Alaskan malamutte]

Marcyś, kotek adoptowany przez mojego syna już w Warszawie  

[Tola]

7 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

Marcyś, kotek adoptowany przez mojego syna już w Warszawie  

Udało się chłopakowi:)

[elik]

8 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Czy mogłabyś zaproponować Pani moją zakochaną psią parę? Majka ma z 1,5roku maksymalnie, (jej prawdopodobnie syn) rok. Średniej wielkości, Majka waży 20, a Laki jest drobniejszy. Ja poszukam kogoś do wizyty, a dla nich to byłaby szansa. Są w hotelu od 4msc, przez 7msc mieszkały na ulicy i nikt nie zwracał na nie uwagi... a w hotelu żyją bez żadnych deklaracji :( 
EDIT: Jakby co, to jest osoba do wizyty :)

Tysiu kochana, przepraszam, że dopiero teraz, ale nadrabiam w domu i na działce, to co nie zrobiłam z powodu Fado, któremu przez kilka dni, jak wiesz, poświęcałam cały czas.

Poślę do pani e-mail, ale chciałabym, posłać kilka zdjęć, nie samo ogłoszenie. Gdzie znajdę ich zdjęcia?

[Tola]

Dzisiaj mój TZ znalazł starego, wyniszczonego pekińczyka, biegł środkiem jezdni :(.

Jeszcze nie wyszliśmy na prostą z tymi suczkami z interwencji i szczeniakami po parwo, a tu kolejna bieda,

[Tola]

[Tyśka)]

19 minut temu, elik napisał:

Tysiu kochana, przepraszam, że dopiero teraz, ale nadrabiam w domu i na działce, to co nie zrobiłam z powodu Fado, któremu przez kilka dni, jak wiesz, poświęcałam cały czas.

Poślę do pani e-mail, ale chciałabym, posłać kilka zdjęć, nie samo ogłoszenie. Gdzie znajdę ich zdjęcia?

Nic nie szkodzi :)
Bardzo dziękuję Ci za pomoc, zdjęcia wspólne Majki i Lakiego są tutaj.
A oddzielne: Laki i Maja

I na wątku (chyba tam wstawiałam wszystkie) tomaszowskim. Dziękuję!

[elik]

3 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Nic nie szkodzi :)
Bardzo dziękuję Ci za pomoc, zdjęcia wspólne Majki i Lakiego są tutaj.
A oddzielne: Laki i Maja

I na wątku (chyba tam wstawiałam wszystkie) tomaszowskim. Dziękuję!

Tysiu nic nie mogę obiecać. To telefon od nieznajomej osoby. Wyślę jej tekst ogłoszenia i kilka zdjęć. Dobrze, że masz ewentualnie osobe do wizyty, bo to taka mała miejscowość dość odległa od Krakowa.

EDIT

Czy Maja została już wysterylizowana?

[Tyśka)]

3 minuty temu, elik napisał:

Tysiu nic nie mogę obiecać. To telefon od nieznajomej osoby. Wyślę jej tekst ogłoszenia i kilka zdjęć. Dobrze, że masz ewentualnie osobe do wizyty, bo to taka mała miejscowość dość odległa od Krakowa.

EDIT

Czy Maja została już wysterylizowana?

Niemniej jednak pojawiła się nadzieja. :)
Niestety, nie udało się jeszcze - ale w tym tygodniu ma być.

[elik]

Przed chwilą, Tyś(ka) napisał:

Niemniej jednak pojawiła się nadzieja. :)
Niestety, nie udało się jeszcze - ale w tym tygodniu ma być.

Wysłałam.

[Alaskan malamutte]

34 minuty temu, Tola napisał:

Dzisiaj mój TZ znalazł starego, wyniszczonego pekińczyka, biegł środkiem jezdni :(.

Tolu i co  z nim??

[Tola]

1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał:

Tolu i co  z nim??

Jest na razie w kojcu:(.

Ma jakieś problemy z tylnymi łapkami, wyraznie odczuwa ból :( uderzony? wypadek?

Na pewno nie jest wykastrowany i baaaardzo  zaniedbany :(

 

[Bogusik]

20 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Tolu i co  z nim??

Rozmawiałam z Martunią po otrzymaniu od niej pw.Pekinek jest umieszczony awaryjnie w kojcu i w poniedziałek będzie nu weta na przeglądzie.Trzeba będzie się zastanowić co zrobić z tą kupką nieszczęścia, bo przecież nie można tak tego zostawić...:(

EOT: pisałyśmy Martuniu w tym samym czasie....:)

[Bogusik]

1 godzinę temu, Tola napisał:

Jest na razie w kojcu:(.

Ma jakieś problemy z tylnymi łapkami, wyraznie odczuwa ból :( uderzony? wypadek?

Na pewno jest wykastrowany i baaaardzo  zaniedbany :(

 

Martuniu, czy pekinek jest jednak wykastrowany? W rozmowie zrozumiałam,że nie....

[Tola]

9 minut temu, Bogusik napisał:

Martuniu, czy pekinek jest jednak wykastrowany? W rozmowie zrozumiałam,że nie....

Nie jest na pewno, już poprawiam, zabrakło "nie"

[Nadziejka]

 

Dnia 14.03.2019 o 18:27, Tyś(ka) napisał:

Zdjęcia Misia, które jeszcze znalazłam (ale nie wiem czy były na wątku)
 

I znalazłam filmik, jedna z pierwszych pór jedzeniowych Misia: https://youtu.be/UqKvj8jt5_8
 

 

                  skarbuniu sciskam tulinkam ogromnie za Ciebie

 

pamietajcie o mnie

 gdyby  jakis domcik sie pojawil dla Misia rudunia

a domcik gdyby byl b biedny

pomoge ze wszytkim

             pekineczek o matuniu ....bida nad bidami

 tulinkam za wszytko piesiu

[Bogusik]

3 minuty temu, Tola napisał:

Nie jest na pewno, już poprawiam, zabrakło "nie"

Dziękuję za sprostowanie :)

[Alaskan malamutte]

Serdecznie zapraszam na bazarek przeznaczony na utrzymanie w PDT Nelci i Niusi

https://www.dogomania.com/forum/topic/349622-bądź-piękna-na-wiosnę-bazarek-dla-neli-i-niusi/

 

[Tola]

Pekinek był dzisiaj u weta - chłopak ma ok. 6 - 7 lat, waży 7,70,; zęby w bardzo złym stanie, kołtuny na grzbiecie, jest koszmarnie zapchlony,  jest też wnętrem.

Podejrzewamy, ze całe życie spędził gdzieś na jakimś podwórku i ze to była jego pierwsza wizyta w lecznicy.

Dostał tabletkę simparica i na odrobaczenie (na jutro), pazurki zostały przycięte, w uszach czysto.

Psiak ma apetyt, chodzi na smyczy, kłopoty z łapkami minęły, a w kojcu było czyściutko, wszystkie sprawy załatwione na spacerze.

[Tola]

[Tola]

[Anula]

33 minuty temu, Tola napisał:

Pekinek był dzisiaj u weta - chłopak ma ok. 6 - 7 lat, waży 7,70,; zęby w bardzo złym stanie, kołtuny na grzbiecie, jest koszmarnie zapchlony,  jest też wnętrem.

Podejrzewamy, ze całe życie spędził gdzieś na jakimś podwórku i ze to była jego pierwsza wizyta w lecznicy.

Dostał tabletkę simparica i na odrobaczenie (na jutro), pazurki zostały przycięte, w uszach czysto.

Psiak ma apetyt, chodzi na smyczy, kłopoty z łapkami minęły, a w kojcu było czyściutko, wszystkie sprawy załatwione na spacerze.

Tola,zabieramy pekinka do szafirki.Hania powiadomiona tylko teraz koniecznie trzeba intensywnie szukać transportu.Szkoda,że nie da się go gdzieś przetrzymać w domu bo trzeba go obciąć i wykąpać.W tej masie kołtunów są także jaja pcheł.Nie wiem czy by po obcięciu i wykąpaniu wystarczyło mu grube zimowe ubranko jak jest w kojcu?Być może się przeziębić.

[seramarias]

Strasznie zaniedbany psiaczek, ale odrobina pielęgnacji i będzie piękny. Oby tylko nie skrywał poważnych problemów zdrowotnych to długo nie będzie czekał na dom.