Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
1 godzinę temu, Tola napisał:

Tak, trzeba byłoby pytać o miejsce w innym hoteliku. 

Przejrzę zdjęcia i wieczorem napiszę, ale małego staruszka to chyba nie znajdę...

 

22 minuty temu, Jaaga napisał:

IMGP7715.JPG

Jaki urodziwy, pewnieszybko znalazłby dom. Biedny mały, siedzi z takimi dużymi psami.

 

43 minuty temu, Olena84 napisał:

 

Te malutkie moze wyżej po prawej i nizej w środku

 

 

Jaaga pisała Może do Kasi w okolice Bielska - tam już ma jechać jeden piesek to transport by był i dla drugiego.

Ten psiaczek puchaty jasny fajny. Też wpadł mi w oko. Tylko trzeba wiedzieć coś więcej o nim, żeby nie był wycofany. Może znalazłby domek i wtedy można pomóc innemu psiaczkowi?

Może ktoś jeszcze przyłączyłby się do pomocy w opiece nad psiaczkiem?

Olenko zaproponuj o jakie psiaki ma pytać Tola - wiek ,zachowanie. Jak będą jakieś wieści wtedy można podjąć decyzję co dalej. Trzeba też koniecznie na już dowiedzieć się gdzie i za ile psiaka umieścić.

Posted
22 minuty temu, b-b napisał:

Jaaga pisała Może do Kasi w okolice Bielska - tam już ma jechać jeden piesek to transport by był i dla drugiego.

 

Kasia chyba przyjmuje suczki, czekam na odpowiedz. 

Posted

Gdyby był potrzebny kontakt ze mną, to prosze o tel lub sms. Może pamiętacie, kiedys wstawiałam przy Limbie naszą sunię Świstaka z rakiem, której ktos kiedys połamał wszystkie łapki i ogon. Ma ogromne pogorszenie, nie wiem, czy nie zbliża się ten najgorszy moment. Nie dam rady zaglądać na dogo. 

Posted
3 minuty temu, Jaaga napisał:

Gdyby był potrzebny kontakt ze mną, to prosze o tel lub sms. Może pamiętacie, kiedys wstawiałam przy Limbie naszą sunię Świstaka z rakiem, której ktos kiedys połamał wszystkie łapki i ogon. Ma ogromne pogorszenie, nie wiem, czy nie zbliża się ten najgorszy moment. Nie dam rady zaglądać na dogo. 

Jagna, oby nie. Trzymaj się kochana. Bądź dobrej myśli.

Posted
1 godzinę temu, Jaaga napisał:

Gdyby był potrzebny kontakt ze mną, to prosze o tel lub sms. Może pamiętacie, kiedys wstawiałam przy Limbie naszą sunię Świstaka z rakiem, której ktos kiedys połamał wszystkie łapki i ogon. Ma ogromne pogorszenie, nie wiem, czy nie zbliża się ten najgorszy moment. Nie dam rady zaglądać na dogo. 

Wysyłam ciepłe myśli. Oby to tylko chwilowe pogorszenie..

Posted
4 godziny temu, Jaaga napisał:

Gdyby był potrzebny kontakt ze mną, to prosze o tel lub sms. Może pamiętacie, kiedys wstawiałam przy Limbie naszą sunię Świstaka z rakiem, której ktos kiedys połamał wszystkie łapki i ogon. Ma ogromne pogorszenie, nie wiem, czy nie zbliża się ten najgorszy moment. Nie dam rady zaglądać na dogo. 

Jestesmy z Wami
 tulinkamy serduchemPodobny obraz
Posted
8 godzin temu, Jaaga napisał:

Gdyby był potrzebny kontakt ze mną, to prosze o tel lub sms. Może pamiętacie, kiedys wstawiałam przy Limbie naszą sunię Świstaka z rakiem, której ktos kiedys połamał wszystkie łapki i ogon. Ma ogromne pogorszenie, nie wiem, czy nie zbliża się ten najgorszy moment. Nie dam rady zaglądać na dogo. 

Biedna sunia, nich to będzie tylko chwilowa niedyspozycja.

Przytulam Jagna mocno.

Posted
10 godzin temu, Olena84 napisał:

Kasia chyba przyjmuje suczki, czekam na odpowiedz. 

 

11 godzin temu, b-b napisał:

 

 

 

Jaaga pisała Może do Kasi w okolice Bielska - tam już ma jechać jeden piesek to transport by był i dla drugiego.

Ten psiaczek puchaty jasny fajny. Też wpadł mi w oko. Tylko trzeba wiedzieć coś więcej o nim, żeby nie był wycofany. Może znalazłby domek i wtedy można pomóc innemu psiaczkowi?

Może ktoś jeszcze przyłączyłby się do pomocy w opiece nad psiaczkiem?

Olenko zaproponuj o jakie psiaki ma pytać Tola - wiek ,zachowanie. Jak będą jakieś wieści wtedy można podjąć decyzję co dalej. Trzeba też koniecznie na już dowiedzieć się gdzie i za ile psiaka umieścić.

Nic jeszcze nie wiadomo? Tez mi się wydaje, ze Kasia przyjmuje tylko sunie...

Posted
9 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Wysyłam ciepłe myśli...

 

9 godzin temu, Bogusik napisał:

Jaaga kochana,również przesyłam dobre myśli i przytulam...

 

Ja również Jaago.

Posted
10 godzin temu, Tola napisał:

 

Nic jeszcze nie wiadomo? Tez mi się wydaje, ze Kasia przyjmuje tylko sunie...

Kasia przyjmuje tylko suczki, ewentualnie zmieści jeszcze jedną malutką ale niestety 300zł miesiąc ja sama nie dam rady:( przykro mi, a urzekł mnie ten mały chłopak ostatni

Posted

Dziekuję wszystkim za wsparcie i ciepłe słowa. Świstak dostała antybiotyki, przeszła biegunka i wymioty, ma zapalenie macicy, ale nie ropne. Musiała sobie wylizać wydzielinę, stąd rozeszły się bakterie po organizmie. Nie jest wysterylizowana, bo ma zbyt chore serce i zwężoną tchawicę, nie przezyłaby narkozy. Mam nadzieję, że tym razem znowu da się ją wyciszyć hormonalnie po kuracji antybiotykiem.

Posted
33 minuty temu, elik napisał:

Uffff  dobrze, że to "tylko" to.  Trzeba na nić uważać w przyszłości, żeby  nie było powtórki.

Elu, nie da się. Ona ma zmiany nowotworowe na prawie każdym sutku. Sprawdzamy tylko na RTG i USG , czy nie dają przerzutów na narządy, ale po zapaleniach macicy zazwyczaj zaczyna się problem z guzami i wtedy p. doktor wycisza ją hormonalnie. To i tak cud, ze żyje u nas już 5 lat, przyjechała juz z guzami. Jej wola zycia jest niesamowita. 

Posted
9 godzin temu, Olena84 napisał:

Kasia przyjmuje tylko suczki, ewentualnie zmieści jeszcze jedną malutką ale niestety 300zł miesiąc ja sama nie dam rady:( przykro mi, a urzekł mnie ten mały chłopak ostatni

Rozumiem, dziękuję za chec pomocy, może kolejnym razem się uda.

1 godzinę temu, Jaaga napisał:

Dziekuję wszystkim za wsparcie i ciepłe słowa. Świstak dostała antybiotyki, przeszła biegunka i wymioty, ma zapalenie macicy, ale nie ropne. Musiała sobie wylizać wydzielinę, stąd rozeszły się bakterie po organizmie. Nie jest wysterylizowana, bo ma zbyt chore serce i zwężoną tchawicę, nie przezyłaby narkozy. Mam nadzieję, że tym razem znowu da się ją wyciszyć hormonalnie po kuracji antybiotykiem.

Tez mam taką nadzieję, trzymam kciuki za kochana sunieczkę!

  • Like 1
Posted

Serce się kraje jak ogląda się zdjęcia tych wszystkich biednych stworzxeń, nie mogę zrozumieć dlaczego tak dużo psów żyje w schroniskach w całej Polsce, dlaczego jest tyle podłych i okrutnych ludzi, podziwiam was wszystkich pomagających tym biedom i cieszę się, że są jednak i tacy ludzie jak wy.

Od czasu do czasu staram się pomagać choć kilkoma złotymi, żałuję że nie mogę dużo ale jestem emerytką ima trójke starszych psów - 14, 11 i 9 lat więc też trochę kosztują szczególnie ta najstarsza bo to cud, że jeszcze żyje.

  • Like 1
  • Upvote 2
Posted

Na wątku zamojskich staruszków są zdjęcia starszych psiaków, niewidomych, niedowidzących, z chorymi stawami.

Zostało im na pewno niewiele życia, serce pęka, ze odejda w schronisku...

Jakby ktoś chciał zajrzeć to zapraszamy...

IMGP6750.JPG.ec42f3225b801420f2a96ff2712d1d97d.JPG

 

Posted
7 minut temu, Tola napisał:

To drugi piesek - oba średniej wielkości, widać, ze dokucza im reumatyzm, łapki powyginane:(

IMGP7721.JPG

 

Tego psa kojarzę... jakoś z 2lata temu był na zdjęciach... jestem pewna że to on, bo wtedy śnił mi sie po nocach...

Posted
24 minuty temu, Tola napisał:

To jeden z nich, skopiowałam z watku staruszków

eedb11d0569b.jpg

eda69fb8aa51.jpg

a498e35d930a.jpg

Ogłosiłam go na Fb na szpicach w potrzebie, ale niestety nikt się nie odezwał. Gdybym nie miała tylu swoich, to chciałabym go od razu, uwielbiam szpice. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...