Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
1 minutę temu, Tyś(ka) napisał:

Puchatek jeszcze w szpitaliku schroniskowym, ale dla niego to już spora zmiana, widać po zdjęciach że spojrzenie ma inne...
Gosia już pyta o miejsce w hotelach, nie chce aby psiak wrócił do boksów ogólnych - także oby się udało... :) Potrzebne kciuki.

Widzisz Tysiu już się w tym wszystkim trochę pogubiłam...Mam nadzieję,że uda się go gdzieś ulokować, za co trzymam kciuki!

Posted
1 minutę temu, Bogusik napisał:

Widzisz Tysiu już się w tym wszystkim trochę pogubiłam...Mam nadzieję,że uda się go gdzieś ulokować, za co trzymam kciuki!

Też w sumie się pogubiłam, tyle sie dzieje... :) Jak będę coś wiedzieć z Puchatkiem to dam znać.

Posted
23 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Też w sumie się pogubiłam, tyle sie dzieje... :) Jak będę coś wiedzieć z Puchatkiem to dam znać.

Patrzcie na to z innej strony, tym transportem jedzie 5 psów, 2 jeszcze przez Was zaopiekowane. To mimo rozgardiaszu na wątku, swietny wynik, 7 wyciągniętych psiaków.

Posted

A nasz bury smutasek już jest w lecznicy :) Zostanie tam do wyjazdu do jaaga. Za pobyt zapłaci agat21. Prosiłam żeby go odpchlili i odrobaczyli, żeby do hoteliku pojechał bez dodatkowego towarzystwa.

Posted

Dzisiaj byłyśmy z Alaskan w schronie i zarezerwowałyśmy kolejne dwie sunie.

Przedstawiam dziewczyny, które w sobotę wyjadą ze schroniska po nowe życie:) - razem ze ślepaczkiem:)

Niusia - jedzie do Jaaga (pod opieką Jo37)

Mała Niusia prosi o wsparcie - jedzie do Jaaga:)

IMG_20190226_122615.jpg

Siostra  Niusi  Loczka - jedzie do anecik do BDT (pd opiekę anecik)

IMGP7647.JPG

Nela - jedzie do Jaaga (pod opieką Alaskan)

Malutka zamojska Nela z chorym oczkiem prosi o wsparcie

 

 

  • Like 2
  • Upvote 1
Posted
4 minuty temu, Jaaga napisał:

Tolu, a dla tej suni nic się nie znalazło?

 

Na razie nic. Tam teraz sporo cudnych suniek, może następnym razem...

W aucie jest jeszcze 3 miejsca!

Posted
19 minut temu, Jaaga napisał:

Patrzcie na to z innej strony, tym transportem jedzie 5 psów, 2 jeszcze przez Was zaopiekowane. To mimo rozgardiaszu na wątku, swietny wynik, 7 wyciągniętych psiaków.

W sumie jeszcze w tym miesiącu wyciągnięta została Beza (19 lutego) oraz w sobotę terierek. To właśnie dzięki wizycie, w której dziewczyny wyciągały teriera, zrobiły zdjęcia reszty psom...
W sumie można powiedzieć, że ostatni tydzień to 9 żyć, które dostało/dostanie swoją szansę.

  • Upvote 1
Posted
29 minut temu, Tola napisał:

Na razie nic. Tam teraz sporo cudnych suniek, może następnym razem...

Jeszcze chciałam zapytac, czy jak byłas w schronisku, to widziałas wilczaczkę? Chyba tydzien temu pisał do mnie jeszcze jeden pan i go odesłałam, zeby dzwonił do Ciebie, zapytac czy jest. Ona  z głowy wyjść mi nie moze.

Posted
1 minutę temu, Jaaga napisał:

Jeszcze chciałam zapytac, czy jak byłas w schronisku, to widziałas wilczaczkę? Chyba tydzien temu pisał do mnie jeszcze jeden pan i go odesłałam, zeby dzwonił do Ciebie, zapytac czy jest. Ona  z głowy wyjść mi nie moze.

Nie widziałam jej na wybiegu:(

Jak ona nie daje sobie rady w schronie, to będzie siedziała wewnątrz budynku...

I nikt do mnie nie dzwonił:(

Posted
1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Puchatek jeszcze w szpitaliku schroniskowym, ale dla niego to już spora zmiana, widać po zdjęciach że spojrzenie ma inne...
Gosia już pyta o miejsce w hotelach, nie chce aby psiak wrócił do boksów ogólnych - także oby się udało... :) Potrzebne kciuki.

jak bedzie w jakims hoteliku daj namiary postaram sie wplacac groszem jego utrzymanie 

slodki Puchatek

Posted
2 minuty temu, Tianku napisał:

jak bedzie w jakims hoteliku daj namiary postaram sie wplacac groszem jego utrzymanie 

slodki Puchatek

Bardzo dziękuję :)


Misio podaje sam z siebie łapkę. Wygląda na wniebowziętego.
lis9.jpg.82956d952daf7359b80788a2f1605f99.jpg

lis16.jpg.bf5dd250dd0955ef177a4e368715878a.jpg

 

lis19.jpg.a7c0d5492877a746a9d031f610c44b2b.jpg
 

lis20.jpg

  • Upvote 1
Posted

Dopiero teraz tu dotarłam.

"Moją" rudaskę zobaczyłam na wątku dwóch suniek, założonym przez Jo37.

Decyzję podjęłam w sekundzie i znowu tak bardzo żal tych, które zostają w schronie.

Martusiu napisz proszę, że "moja" rudaska to Sara, niech na początek ma chociaż imię

Posted
21 minut temu, Gabi79 napisał:

opiero teraz tu dotarłam.

"Moją" rudaskę zobaczyłam na wątku dwóch suniek, założonym przez Jo37.

Decyzję podjęłam w sekundzie i znowu tak bardzo żal tych, które zostają w schronie.

Gabrysiu, bardzo się cieszę, że taką decyzję podjęłaś!! Sunia cudna. 

Pomyślałam, że może poprosimy uxmal o bazarek kilometrowy?  

Gabi, Jo37, elik, co wy na to?

  • Like 2
Posted
2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Jest :) Rudy szkielecik ślepawy:

<<Link do ogłoszenia na FB>>
<<Link do ogłoszenia na OLX>>

-----------------------------------------

Moja Znajoma udostępnia też na FB tego biedaka owczarusia skołtunionego, ledwo poruszającego się, kto Fejsbukowi to proszę o wysłanie Bidaka na Spacer po FB :)
Brak dostÄ�pnego opisu zdjÄ�cia. Obraz może zawieraÄ�: pies

<<Link do Jego ogłoszenia na FB>>

Linki na FB warto wstawiać .Zawsze ktoś udostępni :)

 

 

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Garść informacji też w sprawie Smutnego Biszkoptka, chyba jakiś owczarek uprawiał mezalians z małym spanielowatym psem, bo on dłuższy niż wyższy. Dostał na razie jedno - imię. Od dziś nie jest nr w schronisku, ale ma na imię Puchatek. Miś Puchatek... :) Bo to taki miś.
Zero agresji, totalnie ugodowy, miły i uprzejmy. Ludzi się boi, przy gwałtownych ruchach kuli się jak bity pies. Na wszelki wypadek od razu, na dzieńdobry pokazuje człowiekowi brzuszek... :( Ale przy tym swoim lęku kompletnie nie okazuje agresji. Pozwala wetowi robić przy sobie wszystko: i zaglądać do oczek (ma ranę na oku, chyba jakiś pies mu to zrobił - na razie leki nie działają, więc chyba będzie trzeba mu zszywać powiekę), i łapki dotykać, i do pyska zaglądać, i mocno przy tym wygląda na spragnionego kontaktu, jakby celebrował kontakt z człowiekiem, który nie wyrządza mu krzywdy... Puchatek ma maksymalnie 3lata, ale wet mówi że może i 2. Do kotów ideał, do psów też. W szpitaliku nie brudzi, trzyma czystość. Mocno. Czeka cierpliwie aż wyjdzie ze szpitalika i wtedy się załatwia. Na smyczy chodzić nie umie, ale to do wypracowania. Słowem - ideał do przytulania i kochania. Nic, tylko brać i kochać.

Moja Gosia chce go wziąć na hotelik, to byłby 4 pies u nas na nas bez deklaracji... ale za tydzień Puchatek miałby wrócić do boksów ogólnego, a tego chcemy uniknąć. Dzisiaj, maksymalnie jutro pojawi się post na FB ogłoszeniowy... niechby świat zobaczył misia z pluszu, oazę łagodności.

Tak było:
puchatek5.jpg.9e20925b2c0dc50565edceeccf2e2bae.jpg

I jest:
puchatek4.jpg.69e824700c9107305514d9594c3edf44.jpg

puchatek3.jpg.64862bac9cc1a429562e98a53dadd34d.jpg

puchatek2.jpg.026816d33e2b5cab5cce2bedf13d6061.jpg

puchatek6.jpg.cd87160a58112cc0efec6bdabcc9a84e.jpg

Czyli chłopak nie wróci do boksów?

Zostanie wyciągnięty?

 

1 godzinę temu, Tola napisał:

Dzisiaj byłyśmy z Alaskan w schronie i zarezerwowałyśmy kolejne dwie sunie.

Przedstawiam dziewczyny, które w sobotę wyjadą ze schroniska po nowe życie:) - razem ze ślepaczkiem:)

Niusia - jedzie do Jaaga (pod opieką Jo37)

Mała Niusia prosi o wsparcie - jedzie do Jaaga:)

IMG_20190226_122615.jpg

Siostra  Niusi - jedzie do anecik do BDT (pd opiekę anecik)

IMGP7647.JPG

Nela - jedzie do Jaaga (pod opieką Alaskan)

Malutka zamojska Nela z chorym oczkiem prosi o wsparcie

IMGP7733.JPG

Mała ruda - jedzie do Kasi (pod opieką Gabi79)

IMGP7651.JPG

 

 

Wspaniale,że do nich uśmiechnęło się szczęście :)

 

32 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Bardzo dziękuję :)


Misio podaje sam z siebie łapkę. Wygląda na wniebowziętego.
lis9.jpg.82956d952daf7359b80788a2f1605f99.jpg

lis16.jpg.bf5dd250dd0955ef177a4e368715878a.jpg

 

lis19.jpg.a7c0d5492877a746a9d031f610c44b2b.jpg
 

lis20.jpg

Pogubiłam się już. Czy on też nie widzi?

 

25 minut temu, Gabi79 napisał:

Dopiero teraz tu dotarłam.

"Moją" rudaskę zobaczyłam na wątku dwóch suniek, założonym przez Jo37.

Decyzję podjęłam w sekundzie i znowu tak bardzo żal tych, które zostają w schronie.

Martusiu napisz proszę, że "moja" rudaska to Sara, niech na początek ma chociaż imię

Gabi wiem ,że nie powinno się publicznie okazywać swoich uczuć ale...Kocham Cię :*

Posted
1 minutę temu, b-b napisał:

Linki na FB warto wstawiać .Zawsze ktoś udostępni :)

(....)

Czyli chłopak nie wróci do boksów?

Zostanie wyciągnięty?

(...)

Pogubiłam się już. Czy on też nie widzi?

To będę wrzucać :) może ktoś wypatrzy na fejsbuku.

Plan jest taki, że opuści schronisko najszybciej jak to możliwe. 100% pewne będzie jak już wyjdzie :) Gosia nie pozwoli mu zginąć, bo ujął ją mocno za serce. Jeszcze chyba go nie zarezerwowała, zapomniałam zapytać - ale plan pomocy jest...

Nie widzi, niestety i raczej w ogóle. To dlatego nie dopychał się do misek i nie dawał rady w boksie ogólnym - bo psy były sprytniejsze, on kaleki... Ale Misio szybko się uczy, już opanował schody i śmiga jak szalony :) Przypomina trochę pinczera, takiego porządnego pinczera, a nie ratlerka.

Posted
2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Jak to określiła p. Kasia: ślepy jak kret, ale już imienny :) Misio.

Proszę opowiedz jeszcze o tym szkieleciku, bo wygląda jakby oprócz tej ślepoty nic więcej mu nie dolegało, jakby teraz był przeszczęśliwy i całkiem zdrowy.. :-)

Posted
3 minuty temu, b-d napisał:

Proszę opowiedz jeszcze o tym szkieleciku, bo wygląda jakby oprócz tej ślepoty nic więcej mu nie dolegało, jakby teraz był przeszczęśliwy i całkiem zdrowy.. :-)

Pisaliśmy równocześnie. Miś w schronisku miał na imię Wars (takie imię w książeczce wpisali). Zmaga się ze straszną biegunką, ale jest w dobrych rękach. Zajada się tak malutkimi porcjami (ale częstymi), że aż mu uszy się trzęsą. :) Zachwycony jest wolnością, podaje łapkę, szuka kontaktu z człowiekiem. Szybko sobie stworzył mapę topograficzną i już porusza się dość pewnie w domu p. Kasi. Schody opanował w mig. Psi geniusz :) A, zagraniczy DS jest w ciągłym kontakcie z p. Kasią, dopytuje o Misia. 

Posted
18 minut temu, zachary napisał:

Może jakoś nazwać buraska smutasa?. Miałby imię w tej lecznicy... Elik, kiedy będzie miał jakieś podstawowe badania?. I nie wiadomo jaki wiek?.

Elu, jakby się dało w miare szybko imie wybrać, to byłoby super. Skoro nie widzi, to bedzie reagowac na głos, jakoś musi wiedziec, że do niego się zwracam. Wg książeczki 9 lat.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...