Poker Posted February 22, 2024 Posted February 22, 2024 Sunia ma już 500 zł. Może uda się namówić kogoś za karmę i np. 200 zł do czasu znalezienia tańszego transportu ? Quote
CZETKA Posted February 23, 2024 Posted February 23, 2024 On 2/22/2024 at 10:36 PM, Poker said: Oo, Czetka wróciła z kosmosu 🙂 😂 Oj tam, oj tam... 1 Quote
Tola Posted February 24, 2024 Author Posted February 24, 2024 Dnia 22.02.2024 o 18:32, Poker napisał: Jaka fajna sunia. Ludzie to jednak najgorsze bestie na świecie. Na początek dam 100 zł dla niej. Dnia 22.02.2024 o 18:55, limonka80 napisał: Ja też dołożę 100 zł do transportu. Dnia 22.02.2024 o 20:47, CZETKA napisał: Ja tez dam 100 zl na transport. Dnia 22.02.2024 o 22:12, elik napisał: Też dołożę 100 zł. Dnia 23.02.2024 o 00:04, Jo37 napisał: Ja też wpłacę 100 zł Dnia 22.02.2024 o 19:35, Poker napisał: A może ta albo inna kobieta by ją przetrzymała za opłatą? Dnia 23.02.2024 o 00:45, Poker napisał: Sunia ma już 500 zł. Może uda się namówić kogoś za karmę i np. 200 zł do czasu znalezienia tańszego transportu ? Bardzo dziękuję wszystkim za chęć pomocy, bardzo.❤️ Transport płatny nie będzie jednak prawdopodobnie potrzebny; na FB zgłosiła się młoda para, która jutro jedzie z Biłgoraja do Katowic i może zabrać sunię!!!🙂 Odezwała się też Marta, która działa na tamtym terenie i intensywnie szuka miejsca na zabezpieczenie suni do jutra. My też tam jedziemy dostarczyć kontenerek i poznać psinkę. Jak tylko będę coś wiedziała, dam tutaj znać, prosimy o kciuki. 2 Quote
Tola Posted February 24, 2024 Author Posted February 24, 2024 A sunia bardzo dziękuję wszystkim, którym jej los nie pozostał obojętny - ten łańcuszek Pięknych Serc sprawi, że uda się uratować kolejne psie życie. ❤️ 6 Quote
Jaaga Posted February 24, 2024 Posted February 24, 2024 Powiedziałam córce, że musi ja o północy odebrać. Quote
Tola Posted February 24, 2024 Author Posted February 24, 2024 Dnia 24.02.2024 o 11:08, Poker napisał: Skąd odebrać ? Ma transport? Napisałam w poście nad zdjęciem; ale jeszcze jest sporo do poukładania. Na razie wiem tylko to, że młodzi wyjeżdżają jutro 18.00 - 19.00. z Biłgoraja do Katowic, tam sunię odbierze córka Jagny. Do ustalenia jest: tymczasowe miejsce na dzisiejszą noc, jutrzejszy transport do Biłgoraja i przekazanie suni. Wieczorem odezwę się, mam nadzieję, że z dobrymi informacjami. 6 1 Quote
Tola Posted February 25, 2024 Author Posted February 25, 2024 Z wielką radością informuję, że mała Hejka jest właśnie w drodze do Katowic, udało się 😊. Dzięki pomocy Marty z Fb sunia spędziła pierwszą od dawna bezpieczną noc w domu p. Danki, 3 km od Biłgoraja. Byliśmy tam dzisiaj poznać sunię i podrzucić 2 kołdry dla psów u Jaaga, których bardzo potrzebują, resztę przekażemy przy innej okazji, nie było już miejsca w aucie do Katowic. A tak nas dzisiaj Hejka witała 😊 5 1 Quote
Tola Posted February 25, 2024 Author Posted February 25, 2024 Wątek założę jutro, dzisiaj już nie dam rady. 1 Quote
Poker Posted February 25, 2024 Posted February 25, 2024 Ale fantastyczna niespodzianka. Możliwość przetrzymania psa czasem tylko przez jedną noc otwiera wrota lepszej przyszłości. Podziękowania dla p. Danki i innych osób zaangażowanych w pomoc Hejce. 2 Quote
Jaaga Posted February 25, 2024 Posted February 25, 2024 Pani przewożąca sunię jest z Minią w kontakcie i daje jej znać. 1 Quote
Tola Posted February 25, 2024 Author Posted February 25, 2024 Dnia 25.02.2024 o 21:18, Poker napisał: Ale fantastyczna niespodzianka. Możliwość przetrzymania psa czasem tylko przez jedną noc otwiera wrota lepszej przyszłości. Podziękowania dla p. Danki i innych osób zaangażowanych w pomoc Hejce. Tak, masz rację - DT czasami tylko na chwilę pozwala zorganizować całą resztę, a tak trudno o takie miejsca. Bambosz też został uratowany, bo zgłosił się dom chętny dać mu schronienie do czasu badań i zaszczepienia. Malutka sunia że schroniska też przyjedzie do nas dzięki pomocy wolontariuszki, inaczej nie mogłabym wziąć suni do domu. A Hejka przypomina mi zamojską hienkę- Dunię,która była pod opieką elik. Quote
Tola Posted February 25, 2024 Author Posted February 25, 2024 Dnia 25.02.2024 o 21:23, Jaaga napisał: Pani przewożąca sunię jest z Minią w kontakcie i daje jej znać. Diana i Paweł - niedługo się pobierają, przyjechali do Biłgoraja zapraszać na ślub 🙂 Quote
Tola Posted February 25, 2024 Author Posted February 25, 2024 Nie napisałam jeszcze, że dzisiejszej nocy na posesję, gdzie nocowała Hejka ktoś podrzucił szczeniaka😥, rano p. Danka znalazła go przy wejściu do domu. W domu są już 2 psy, koty, ale na razie mały tam zostanie. Quote
elik Posted February 25, 2024 Posted February 25, 2024 Dnia 25.02.2024 o 21:29, Tola napisał: Diana i Paweł - niedługo się pobierają, przyjechali do Biłgoraja zapraszać na ślub 🙂 Szczęśliwy dla Hejki zbieg okoliczności 🙂 Quote
elik Posted February 25, 2024 Posted February 25, 2024 Dnia 25.02.2024 o 21:34, Tola napisał: Nie napisałam jeszcze, że dzisiejszej nocy na posesję, gdzie nocowała Hejka ktoś podrzucił szczeniaka😥, rano p. Danka znalazła go przy wejściu do domu. W domu są już 2 psy, koty, ale na razie mały tam zostanie. Podłość ludzka nie ma granic 🤬 Biedny szczeniaczek Quote
Poker Posted February 25, 2024 Posted February 25, 2024 Dnia 25.02.2024 o 22:16, elik napisał: Podłość ludzka nie ma granic 🤬 Biedny szczeniaczek I tak lepiej, niż danie łopatą w głowę. Ma szanse na życie. Quote
elik Posted February 25, 2024 Posted February 25, 2024 Dnia 25.02.2024 o 22:18, Poker napisał: I tak lepiej, niż danie łopatą w głowę. Ma szanse na życie. Ale to nie usprawiedliwia padalca. 1 Quote
Sowa Posted February 26, 2024 Posted February 26, 2024 Suńka urocza, powinna szybko znaleźć dom. A zamojski Tito-Malutek, o którym dawno nic nie wspominałam, będzie chodził przed blokiem w kagańcu. Ktoś rozrzuca trutkę na osiedlowych trawnikach (było zgłoszenie na policję - mnie ostrzegła sąsiadka). Quote
Tola Posted February 26, 2024 Author Posted February 26, 2024 Dnia 26.02.2024 o 08:32, Sowa napisał: Suńka urocza, powinna szybko znaleźć dom. A zamojski Tito-Malutek, o którym dawno nic nie wspominałam, będzie chodził przed blokiem w kagańcu. Ktoś rozrzuca trutkę na osiedlowych trawnikach (było zgłoszenie na policję - mnie ostrzegła sąsiadka). U nas w Zamościu co jakiś czas zwyrodnialcy też rozrzucają trutki, zdarzali się i tacy, co nabijali w kiełbasę gwoździe, tak omal nie traciła życia suczka mojej sąsiadki. Quote
Jaaga Posted February 26, 2024 Posted February 26, 2024 Dnia 26.02.2024 o 09:38, Tola napisał: U nas w Zamościu co jakiś czas zwyrodnialcy też rozrzucają trutki, zdarzali się i tacy, co nabijali w kiełbasę gwoździe, tak omal nie traciła życia suczka mojej sąsiadki. Z tego powodu zdecydowaliśmy się opuścić Katowice i szukać domu na wsi. Miałam sąsiada, byłego policjanta, który strzelał do dzikich ptaków,bo wyjadaly ziarno jego zasyfiałym kurom, wykładał trutkę na szczury, bo hodowali w mieście co roku świnię na zeżacie, a jakimś cudem trutka znalajdowała się w naszym ogrodzie. Straciłam sunię przez to. Ratowali mi ją we Wrocławiu, ale zmarła w drodze powrotnej do domu. Inne dwie udało się uratować. Policja była bezsilna. Miałam mieć dowod w postaci filmu obciążającego go. Parszywiec zdechł na szczęście. Quote
Tola Posted February 26, 2024 Author Posted February 26, 2024 Hejka zaprasza na swój wątek HEJKA 1 Quote
Tola Posted February 28, 2024 Author Posted February 28, 2024 Może ktoś pomoże ? Ta suczka pilnie szuka domu -ma 2 lata, atopowe zapalenie skóry, nie jest wysterylizowana. Była prezentem dla starszej pani, teraz nie ma się kto nią zająć😥 Szkoda, aby trafiła gdzieś do pseudo i rodziła dwa razy do roku. Quote
Jaaga Posted February 28, 2024 Posted February 28, 2024 Dnia 28.02.2024 o 20:42, Tola napisał: Może ktoś pomoże ? Ta suczka pilnie szuka domu -ma 2 lata, atopowe zapalenie skóry, nie jest wysterylizowana. Była prezentem dla starszej pani, teraz nie ma się kto nią zająć😥 Szkoda, aby trafiła gdzieś do pseudo i rodziła dwa razy do roku. Mówiłam Jarkowi, żeby mi wysłał dziś zdjęcia i info. Myślałam, że nie dostał, a byłam w związku i mogłam pokazać. Jutro wyślę zdjęcie koleżance, której siostra pytała mnie o jakąś nieduża suczke do adopcji. Tylko jej staruszka to też akurat buldożka, więc nie wiem czy będzie chciała druga. Pytała o kundelkę. Ta ze zdjęcia ma paskudną skórę. Prosi się o zeskrobiny, badanie mykologiczne i testy alergiczne. Potem leki, porządna dieta. Niestety czasem walka trwa całe życie psa i ludziom brakuje cierpliwości. Miałam sunię z AZS. Nowy opiekun musi mieć świadomość i liczyć się z kosztami. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.