Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Średniej wielkości psiak; zdjęcia tego nie pokazują, ale sierść w fatalnym stanie, podobna miał zabrany niedawno Ferri.

Za rudym  wciąż ukrywa się ten biały psiak, albo przemyka pod ścianą:(

IMGP2351.JPG

IMGP2352.JPG

IMGP2354.JPG

IMGP2356.JPG

IMGP2353.JPG

Posted

IMGP2334.JPG

IMGP2337.JPG

O tą sunię pytało tutaj parę osób - poprosiłam dzisiaj o zczytanie - w książeczce 2016 rok urodzenia. Mam ją na starych zdjęciach, więc w schronisku jest już trochę:(.

Pracownik określił ją jako spokojną, trochę wycofaną

IMGP2339.JPG

IMGP2340.JPG

IMGP2345.JPG

  • Tola changed the title to NOWE ZDJĘCIA ZE SCHRONISKA Zamojskie psiaki szukają domów i miłości
Posted

Całe życie był na łańcuchu, teraz po śmierci właściciela wylądował w schronisku.

Interesowało się nim podobno parę osób, ale ze względu na skłonności do agresji - pies nadal w schronisku:(.

Pies przebywa sam w jednym z nowych kojców.

131766074_3486945924757733_3750189829648513759_o.jpg

Posted
Dnia 29.12.2020 o 11:12, Tyśka) napisał:

A ja tylko tak przypomnę nieśmiało, że za 3tygodnie planuję transport dla Amika, z Krasnystawu (35km od Zamościa) pod Wrocław, może akurat jakiś Zamojszczak załapałby się na podwózkę do hoteliku albo gdzieś...?

Tysiu wiesz już dokładnie kiedy pojedziesz ? Po 20-tym stycznia ? Czy wcześniej ?

Posted
2 godziny temu, Tola napisał:

Całe życie był na łańcuchu, teraz po śmierci właściciela wylądował w schronisku.

Interesowało się nim podobno parę osób, ale ze względu na skłonności do agresji - pies nadal w schronisku:(.

Niestety to się zdarza u cocker spanieli :(

Posted
3 godziny temu, Tola napisał:

Średniej wielkości psiak; zdjęcia tego nie pokazują, ale sierść w fatalnym stanie, podobna miał zabrany niedawno Ferri.

IMGP2351.JPG

IMGP2352.JPG

 

Martusiu, zdjęcia aż nadto pokazują w jak fatalnym stanie jest jego sierść  :(  Dredy, pozlepiane błotem lub kałem  :(  Jak musi mu to ściągać skórę  :(   A co jest pod tymi dredami?? :(

Posted

 matko jedyno matko jedyno ...kochane wyciagnijcie cudem tego bialutkiego wychudzonego....moze ktoras dobraduszka zdecyduje  mozze uda cud zycia kolejnego i kolejnego

wszytkie wszytkie oczenka wszytkie prosza o ratunek .... czlek jeno ryczy z bezsilnosci

boc one wszytkie i te niewidoczne zupelnie 

 wszytkie w sercu duszy n zawsze na zawsze....

i jakis piesio na poprzedniej str zdj

 z niebieskimi oczenkami niezwyklymi 

     

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted
4 godziny temu, Livka napisał:

Tysiu wiesz już dokładnie kiedy pojedziesz ? Po 20-tym stycznia ? Czy wcześniej ?

W poniedziałek zadzwonię do Pana i się upewnię, kiedy moze. Na pewno nie wcześniej niż 19.01. Będzie to transport platny, bo niestety bezpłatnie nie udało się nikogo znaleźć. Im więcej psów pojechałoby, tym bardziej będą rozłożone koszty.

Posted
8 godzin temu, Tyśka) napisał:

W poniedziałek zadzwonię do Pana i się upewnię, kiedy moze. Na pewno nie wcześniej niż 19.01. Będzie to transport platny, bo niestety bezpłatnie nie udało się nikogo znaleźć. Im więcej psów pojechałoby, tym bardziej będą rozłożone koszty.

Około 7 stycznia dowiem się czy będzie miejsce w hoteliku dla piesa, któremu chciałabym pomóc.

Może uda się to wszystko zgrać w czasie.

  • Like 2
Posted
15 godzin temu, Tola napisał:

Całe życie był na łańcuchu, teraz po śmierci właściciela wylądował w schronisku.

Interesowało się nim podobno parę osób, ale ze względu na skłonności do agresji - pies nadal w schronisku:(.

Pies przebywa sam w jednym z nowych kojców.

131766074_3486945924757733_3750189829648513759_o.jpg

Nie mogę tego pojąć ..., ktoś się przeliczył z możliwościami ...

To gratka dla znawców rasy, może ktoś podejmie się wyprowadzenia śliczniaka na prostą ...

Posted
1 godzinę temu, Livka napisał:

Nie mogę tego pojąć ..., ktoś się przeliczył z możliwościami ...

To gratka dla znawców rasy, może ktoś podejmie się wyprowadzenia śliczniaka na prostą ...

Z tego co mówił pracownik schroniska, to zainteresowana była też jakaś organizacja, ale widać nic z tego nie wyszło. Pies ma 4 lata i prawdopodobnie większość tego czasu  spędził na łańcuchu.

Posted
11 godzin temu, Tyśka) napisał:

W poniedziałek zadzwonię do Pana i się upewnię, kiedy moze. Na pewno nie wcześniej niż 19.01. Będzie to transport platny, bo niestety bezpłatnie nie udało się nikogo znaleźć. Im więcej psów pojechałoby, tym bardziej będą rozłożone koszty.

 

2 godziny temu, Livka napisał:

Około 7 stycznia dowiem się czy będzie miejsce w hoteliku dla piesa, któremu chciałabym pomóc.

Może uda się to wszystko zgrać w czasie.

Bardzo chciałabym, aby z tego transportu mógł skorzystać jakiś psiak że schroniska. Rozmawiałam z Bogusiu, że po 15 postaram się jeszcze raz podjechać do schroniska, może po zabiegu będzie jakiś niewielki psiak z obecnej  kwarantanny. 

Posted

Wczoraj umknęły mi zdjęcia tej starszej szorstkiej suni, o której od długiego czasu tutaj wspominamy; rozmawiałam o niej wczoraj z p. Wiesławem - jest bardzo wycofana, bez oznak agresji, ale też nikt tam specjalnie nie próbował tego sprawdzać...

IMGP2343.JPG

IMGP2344.JPG

Posted
1 minutę temu, Livka napisał:

Tolu mogłabyś dowiedzieć się czegoś więcej na temat Rudego ( w dredach) ?

Tak, oczywiście. On jest na wielu poprzednich moich zdjęciach ze schronu.

Ma prawdopodobnie chore ucho, bo  opuszczone, trzepie nim cały czas.

Posted

Dziękuję. Biedaczek - ucho to bolesna i nieprzyjemna sprawa.

Ciekawi mnie  jaki ma charakter, jaki do ludzi.

Mam nadzieję, że to nie agresor. Wygląda poczciwie i łagodnie, ale pozory mogą mylić.

Tak mi go żal, tyle czasu za kratami ...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...