Zamojskie psiaki szukają domów i miłości

[Nadziejka]

Radosci wielka radosci i modlitwa za biedunie 

 z lancucha

wyrwana cudem z koszmaru

[Tola]

I teraz ta smutniejsza:(

 Kolejna bezdomna suczka na podzamojskiej wsi:(

Dwa tyg. chodziła po wsi, dokarmiała ją p Ewa, która dzisiaj do nas zadzwoniła. Pani dzisiaj tak płakała, ze serce mi pękało, opowiadała o bezduszności ludzi na wsi i tych porzucających zwierzęta; pani ma swoje 3 psy, które przygarnęła, jak błąkały się pod jej domem, czwartego nie da rady. Zabiera teraz sunię do domu, ale na dłużej nie jest w stanie się nią opiekować. Pod koniec listopada wyjeżdża do pracy , a jej starsza matka nie da rady zaopiekować się taką gromadą. Sunia jest bardzo proludzka, bardzo lgnie do człowieka, jest bardzo wychodzona.

 

[Nesiowata]

17 minut temu, Tola napisał:

A to bliźniaki?

[Tola]

22 godziny temu, Havanka napisał:

Trzymam kciuki z całych sił, żeby wszystko poszło zgodnie z planem...

Zrobilam ogłoszenie Supełkowi: https://www.olx.pl/oferta/czy-ktos-pokocha-supelka-CID103-IDGWZyU.html

i Kłębuszkowi: https://www.olx.pl/oferta/gdy-urosne-bede-prawdziwym-tygrysem-CID103-IDGWYtB.html

Tolu, poproś o nowe zdjęcia kotków. Kłębuszek ma tylko dwa i to "mizerne".

Pięknie dziękuję Eluś, rozmawiałam z p. Justyną, obiecała zrobić. Dzisiaj dzwonił pan z Krakowa, w sprawie Supełka, wyraził zgodę na wizytę, ale jak p. Justyna zadzwoniła godzinę temu, to już miał innego kota. 

[Tola]

1 minutę temu, Nesiowata napisał:

A to bliźniaki?

Rezydentka;)

[Nadziejka]

33 minuty temu, Tola napisał:

I teraz ta smutniejsza:(

 Kolejna bezdomna suczka na podzamojskiej wsi:(

Dwa tyg. chodziła po wsi, dokarmiała ją p Ewa, która dzisiaj do nas zadzwoniła. Pani dzisiaj tak płakała, ze serce mi pękało, opowiadała o bezduszności ludzi na wsi i tych porzucających zwierzęta; pani ma swoje 3 psy, które przygarnęła, jak błąkały się pod jej domem, czwartego nie da rady. Zabiera teraz sunię do domu, ale na dłużej nie jest w stanie się nią opiekować. Pod koniec listopada wyjeżdża do pracy , a jej starsza matka nie da rady zaopiekować się taką gromadą. Sunia jest bardzo proludzka, bardzo lgnie do człowieka, jest bardzo wychodzona.

 

Cudowna malunia calineczka 

I przecudowni Wiekim Sercem i Miloscia Pani Ewa Z Rodzina

 modle z calych sil o bialeczke iskiereczke 

[Poker]

Dobrze, że biedna sunia ma na razie schronienie.  Może by wspomóc panią karmą?

[Tola]

13 minut temu, Poker napisał:

Dobrze, że biedna sunia ma na razie schronienie.  Może by wspomóc panią karmą?

Tak, TZ od razu to zaproponował, ale pani stanowczo odmówiła, ona bardzo prosi o znalezienie suni bezpiecznego miejsca.

 UG obiecał pomoc w pokryciu kosztów sterylizacji.

[Sowa]

Jeśli dotrwam do połowy listopada, bez żadnych covidowych niespodziewanek, mogę dać  jej BDT. Nie stały dom, bo ona raczej jest za młoda dla mnie.

[Anula]

Zapraszamy na wątek Axy;Ayli i Ferri (dredzika).

https://www.dogomania.com/forum/topic/352600-dwie-suczki-axaayla-oraz-piesek-dredzik-ferri-dostały-szansę-na-normalne-życiejadą-do-hoteliku-u-murki/

[Poker]

Jak znajdzie się miejsce dla niej w hoteliku, ale nie w PDT, to wpłacę 150 zł.

[Bogusik]

Wstawiam jeszcze filmik z Budyniem,który przesłała mi Tola

 

[Poker]

 Mogłabym wziąć sunię pod swoje skrzydła , jeżeli Toczka pójdzie do DS. Zależy to od tego czy się dogadają z psem rezydentem.

[Tola]

Dnia 16.10.2020 o 19:07, Sowa napisał:

Jeśli dotrwam do połowy listopada, bez żadnych covidowych niespodziewanek, mogę dać  jej BDT. Nie stały dom, bo ona raczej jest za młoda dla mnie.

 

Dnia 16.10.2020 o 19:32, Poker napisał:

Jak znajdzie się miejsce dla niej w hoteliku, ale nie w PDT, to wpłacę 150 zł.

 

Dnia 16.10.2020 o 20:05, Poker napisał:

 Mogłabym wziąć sunię pod swoje skrzydła , jeżeli Toczka pójdzie do DS. Zależy to od tego czy się dogadają z psem rezydentem.

Pięknie dziękuję za te oferty pomocy, nic piękniejszego nie mogło suni teraz spotkać:)

Nazwałam ją tak tymczasowo Amika, żeby nie była bezimienna. Porozmawiam z panią, może  udałoby się jeszcze zrobić sterylkę, bo ok. połowy listopada trzeba byłoby już myśleć konkretnie, co dalej.

[Tola]

Jutro o 11.00 Zulcia jedzie na zabieg, powtórnie proszę o kciuki. Bardzo się boję, chociaż po Waszych poprzednich wpisach wierzę, że i Zulka da radę.

[Tola]

Jutro o 11.00 Zulcia jedzie na zabieg, powtórnie proszę o kciuki. Bardzo się boję, chociaż po Waszych poprzednich wpisach wierzę, że i moja starowinka  da radę.

[Poker]

Trzymam kciuki za Zulkę .

Niestety, Toczka nadal szuka domu.

[Bogusik]

Trzymam kciuki za Zulcię!

[Jo37]

Ja też.

[Havanka]

Moje również zaciśnięte z całych sił !

[Nesiowata]

Trzymajcie się wszyscy!

[Nadziejka]

 

Sciskamy tulamy za wszystkie lapucinki brzusie

[Anula]

I ja też jestem myślami z Wami,oby zabieg przeszedł pomyślnie.

[agat21]

Kciuki zaciśnięte! Będzie dobrze :)

[Tola]

13 godzin temu, Poker napisał:

Trzymam kciuki za Zulkę .

Niestety, Toczka nadal szuka domu.

 

12 godzin temu, Bogusik napisał:

Trzymam kciuki za Zulcię!

 

11 godzin temu, Jo37 napisał:

Ja też.

 

10 godzin temu, Havanka napisał:

Moje również zaciśnięte z całych sił !

 

7 godzin temu, Nesiowata napisał:

Trzymajcie się wszyscy!

 

3 godziny temu, Nadziejka napisał:

 

Sciskamy tulamy za wszystkie lapucinki brzusie

 

2 godziny temu, Anula napisał:

I ja też jestem myślami z Wami,oby zabieg przeszedł pomyślnie.

 

13 minut temu, agat21 napisał:

Kciuki zaciśnięte! Będzie dobrze :)

Bardzo Wam kochane dziękuję, ale zabieg znowu odłożony na 02.11.  - tym razem kardiolog z Lublina nie dojechał z powodu choroby:(.