jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 21:24, mariusz pp napisał: Mam prośbę o zdjęcie pierwszej strony bo zaintrygowała mnie ta ksiązka , to znaczy jak się zaczyna Ok, zaraz zrobię. Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 My tu gadu gadu o literaturze 🙂 a kolacja stygnie - proszę się częstować 1 1 Quote
mariusz pp Posted March 6 Posted March 6 Znalazłem wpis w internecie o DanucieSadlinskiej żonie Kazimierza Sadlińskiego, która była wywieziona na Sybir. To chyba faktycznie będzie o wywózce. https://2korpus.org/sadlinska-danuta/ A namierzyłem przez wspomnienie pośmiertne o ich córce., zmarła w wieku 65 lat.Tam podani byli rodzice. 1 Quote
mariusz pp Posted March 6 Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 21:27, jola&tina napisał: My tu gadu gadu o literaturze 🙂 a kolacja stygnie - proszę częstować I kakao jest Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 A ja znalazłam na tej stronie https://www.archiwumkorporacyjne.pl/index.php/muzeum-korporacyjne/w-kraju-i-na-emigracji-korporacje-1939-1989/kolo-filistrow-w-chicago/ taką informcję Kazimierz Sadliński, (25 sierpnia 1913 w Zubowie pow. Trembowla – 22 marca 1985 w Chicago) członek Korporacji Aquitania (Lwów), s. Zygmunta i Anny z Szwandrowskich, brat Stanisława i Bolesława (obaj Aquitania), student i absolwent 1937/38 prawa UJK, po studiach pracownik kontrwywiadu, w 1940 deportowany na Syberię, od 1942 w 2 Korpusie PSZ, po wojnie na emigracji w Szkocji, skąd w 1951 wyjechał do Stanów Zjednoczonych, pracował jako piekarz, członek Koła Filistrów Polskich Korporacji Akademickich w Chicago. Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 21:32, mariusz pp napisał: I kakao jest Tak, po prawej stronie 🙂 1 Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 21:24, mariusz pp napisał: Mam prośbę o zdjęcie pierwszej strony bo zaintrygowała mnie ta ksiązka , to znaczy jak się zaczyna Jutro zrobię, bo teraz wychodzą nieczytelne 😞 1 Quote
Jota67 Posted March 6 Posted March 6 Ale się teleportowaliście szybko! O mało bym nie zdążyła na rozpoczęcie 😅 Quote
mariusz pp Posted March 6 Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 21:38, jola&tina napisał: A ja znalazłam na tej stronie https://www.archiwumkorporacyjne.pl/index.php/muzeum-korporacyjne/w-kraju-i-na-emigracji-korporacje-1939-1989/kolo-filistrow-w-chicago/ taką informcję Kazimierz Sadliński, (25 sierpnia 1913 w Zubowie pow. Trembowla – 22 marca 1985 w Chicago) członek Korporacji Aquitania (Lwów), s. Zygmunta i Anny z Szwandrowskich, brat Stanisława i Bolesława (obaj Aquitania), student i absolwent 1937/38 prawa UJK, po studiach pracownik kontrwywiadu, w 1940 deportowany na Syberię, od 1942 w 2 Korpusie PSZ, po wojnie na emigracji w Szkocji, skąd w 1951 wyjechał do Stanów Zjednoczonych, pracował jako piekarz, członek Koła Filistrów Polskich Korporacji Akademickich w Chicago. Współczuję takim ludziom, tyle w życiu przeszli i na koniec nie mogli pracować zgodnie ze swoim wykształceniem a do tego na obczyżnie .Jest wpis ,że Kazimierz był prawnikiem /adwokatem a w Chicago po przeszkoleniu został piekarzem Quote
mariusz pp Posted March 6 Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 21:42, Jota67 napisał: Ale się teleportowaliście szybko! O mało bym nie zdążyła na rozpoczęcie 😅 Na kolację byś nie zdążyła, ale Jola naszykowała dużo , dla kazdego starczy a kakaŁkiem🤣 się podzielę .Dobrze ,że dzisiaj kolejny bazarek bo kto by mnie nakarmił🤣 2 Quote
Jota67 Posted March 6 Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 21:44, mariusz pp napisał: Na kolację byś nie zdążyła, ale Jola naszykowała dużo , dla kazdego starczy a kakaŁkiem🤣 się podzielę Ok, każdy pije ze swojej słomki 🤣 1 1 Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 21:42, Jota67 napisał: Ale się teleportowaliście szybko! O mało bym nie zdążyła na rozpoczęcie 😅 To guccio ma takie zdolności teleportacyjne, ja już za nią nie nadążam 😞 1 1 Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 21:43, mariusz pp napisał: Współczuję takim ludziom, tyle w życiu przeszli i na koniec nie mogli pracować zgodnie ze swoim wykształceniem i na obczyżnie .Jest wpis ,że Kazimierz był prawnikiem /adwokatem a w Chicago po przeszkoleniu został piekarzem To samo sobie pomyślałam. Do kraju nie miał po co wracać a w USA był piekarzem 😞 Coś tam napisał, ale nikogo to nie interesowało, ani tu ani tam. Dnia 6.03.2025 o 21:45, mariusz pp napisał: To ja poproszę ksiązkę za 20 zł Dobra decyzja, dziękuję. Zdjęć nie robić, przeczytasz sobie sam z książki? 🙂 Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 (edited) Dnia 6.03.2025 o 21:50, Jota67 napisał: A ja poproszę nr 17 za cw Dziękuję i biegnę zapisać, bo ciekawa jestem, co to jest 17? Już wiem - kaczuszki 🙂 Edited March 6 by jola&tina 1 Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 21:28, Polek napisał: Pozdrowienia znad morza! Witam na bazarku i pozdrawiam! Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 22:47, Aldrumka napisał: Nr 67 poproszę za wyw. Witam nocną porą 🙂 Dziękuję i zapisuję. Quote
mila-ada Posted March 6 Posted March 6 Przywitam się na bazarku. Chciałam licytować wszystkie żółte wstążki po 5 zł Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 23:07, mila-ada napisał: Przywitam się na bazarku. Chciałam licytować wszystkie żółte wstążki po 5 zł Witam! Ale wstążki są zestawach tzn. z każdego koloru po 1,5 m. A Ciebie interesują tylko żółte? Quote
jola&tina Posted March 6 Author Posted March 6 Dnia 6.03.2025 o 23:15, mariusz pp napisał: Jeśli można to zdjęcie poproszę bo ciekawy jestem. Dobrze, jutro zrobię. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.