Alaskan malamutte Posted February 17 Author Posted February 17 Pięknie dziękuję Kado za wpłatę dla Milusia Quote
Ewa Marta Posted February 17 Posted February 17 Dnia 17.02.2025 o 14:52, Alaskan malamutte napisał: O Kinderka vel Milusia bardzo stara się domek z okolic Żywca. Zrobiłam już wideowizytę. Wszystko wydaje się być w porządku. Jeśli nic się nie zmieni to Kinderek pojedzie do tego domku po feriach czyli na początku marca. Pani zaproponowała, że opłaci pobyt Kinderka za te dwa tygodnie. Prosi też o podwiezienie Kinderka do Krakowa. Zapłaci za transport. Hurrraaa:) Fajne psiaki błyskawicznie znajduja domy:) Quote
Poker Posted February 17 Posted February 17 Super, chęć opłaty za pobyt i transport dobrze wróży. Trzymam kciuki. Quote
Murka Posted February 17 Posted February 17 Ja też rozmawiałam z domkiem i uważam, że jest świetny. Milo idealnie tam pasuje i Państwo też powinni mieć z niego dużo pociechy. 3 Quote
Alaskan malamutte Posted February 18 Author Posted February 18 No takiego telefonu o adopcję nie miałam jeszcze w swojej karierze... Zadzwoniła siostra zakonna. Chciała Milusia dla..80 letniego dziadzia. Mają duży dom i ogród i piesek by sobie biegał a dziadzio by z nim spacerował.... 1 Quote
bou Posted February 18 Posted February 18 Dnia 18.02.2025 o 20:06, Alaskan malamutte napisał: Chciała Milusia dla..80 letniego dziadzia Poradziłaś jej pluszaczka? Nigdy nie przestanę sie dziwić jak bardzo ludzie pojecia nie mają o zwierzętach i jak bardzo mają je za...a,szkoda słow. 3 Quote
Poker Posted February 18 Posted February 18 Chciała dobrze.... dla dziadzia. A może on z kimś mieszka. Quote
Alaskan malamutte Posted February 18 Author Posted February 18 Dnia 18.02.2025 o 21:29, Poker napisał: Chciała dobrze.... dla dziadzia. A może on z kimś mieszka. To jest dom, który prowadzą zakonnice. Quote
Poker Posted February 18 Posted February 18 Dnia 18.02.2025 o 21:33, Alaskan malamutte napisał: To jest dom, który prowadzą zakonnice. No to mieszka z kimś 🙂😁 Quote
Alaskan malamutte Posted February 18 Author Posted February 18 Dnia 18.02.2025 o 22:30, Poker napisał: No to mieszka z kimś 🙂😁 No to mieszka i co z tego? Quote
Ewa Marta Posted February 18 Posted February 18 Dnia 18.02.2025 o 22:30, Poker napisał: No to mieszka z kimś 🙂😁 Miło byłby wszystkich i niczyj. Nie o taki dom nam chodzi dla naszych podopiecznych. My szukamy rodziny, a nie ośrodka, gdzie ktoś by z nim spacerował po ogrodzie. Po tygodniu miałby tego ogrodu dosyć. To młody pies, potrzebuje spacerów w nowe miejsca, eksploracji nowych terenów. 1 Quote
agat21 Posted February 18 Posted February 18 I tutaj też dobre wieści! 😃 Od razu świat wydaje się ciut lepszy 🙂 2 Quote
agat21 Posted February 19 Posted February 19 Tutaj też zaproszę na bazarek imienny dla kolejnego psiego stworzonka, które przyjedzie do hotelu na miejsce Milusia IMIENNY A nawet dwóch 😉 1 Quote
Poker Posted February 19 Posted February 19 Dnia 18.02.2025 o 22:41, Alaskan malamutte napisał: No to mieszka i co z tego? Nie widzisz, że się śmieję, bo żartuję? Quote
Poker Posted February 19 Posted February 19 Dnia 18.02.2025 o 22:50, Ewa Marta napisał: Miło byłby wszystkich i niczyj. Nie o taki dom nam chodzi dla naszych podopiecznych. My szukamy rodziny, a nie ośrodka, gdzie ktoś by z nim spacerował po ogrodzie. Po tygodniu miałby tego ogrodu dosyć. To młody pies, potrzebuje spacerów w nowe miejsca, eksploracji nowych terenów. Dziewczyny, wrzućcie na luz, bo niedługo będzie strach nawet w żarcie coś napisać. Chyba wszystkie wiemy jakich domów oczekujemy. Quote
Ewa Marta Posted February 19 Posted February 19 Dnia 19.02.2025 o 11:23, Poker napisał: Nie widzisz, że się śmieję, bo żartuję? Ufff, bo już sie przestraszyłam:) Ja chyba nie ma poczucia humoru w kwestii adopcji. Biorę wszystko na poważnie:( Quote
bou Posted February 19 Posted February 19 Dnia 19.02.2025 o 11:44, Ewa Marta napisał: Biorę wszystko na poważnie:( No to się uśmiechnij,Ewuniu... Jak moja córa miała moze ze dwa latka (mieszkałyśmy same),musiałam wyjść do pracy na pilne wezwanie.Pod nami mieszkała emerytowana nauczycielka,baaardzo juz starsza pani,ale komunikatywna i sprawna.Poprosiłam ja o opiekę nad córką ,zgodziła się.Dziecku wbiłam do łebka milion przykazań,najlepiej zeby usiadła z książeczką ,albo gapiła się w TV. Po dwóch godzinach wróciłam,obie panie były całe,a moje dziecko obwieściło: pani babcia była grzeczna,dałam jej kocyk na nóżki,żeby jej było ciepło. No.I tyle.Widzicie tu pewną analogię? 🙂 3 Quote
Ewa Marta Posted February 19 Posted February 19 Dnia 19.02.2025 o 18:55, bou napisał: No to się uśmiechnij,Ewuniu... Jak moja córa miała moze ze dwa latka (mieszkałyśmy same),musiałam wyjść do pracy na pilne wezwanie.Pod nami mieszkała emerytowana nauczycielka,baaardzo juz starsza pani,ale komunikatywna i sprawna.Poprosiłam ja o opiekę nad córką ,zgodziła się.Dziecku wbiłam do łebka milion przykazań,najlepiej zeby usiadła z książeczką ,albo gapiła się w TV. Po dwóch godzinach wróciłam,obie panie były całe,a moje dziecko obwieściło: pani babcia była grzeczna,dałam jej kocyk na nóżki,żeby jej było ciepło. No.I tyle.Widzicie tu pewną analogię? 🙂 Dziękuję kochana za tę opowieść 😀 Quote
Alaskan malamutte Posted February 22 Author Posted February 22 Tola przysłała mi zdjęcia malutkiej suni ze wsi, która niebawem pojedzie do Murki. 3 Quote
Alaskan malamutte Posted February 23 Author Posted February 23 Dnia 23.02.2025 o 18:24, Ewa Marta napisał: Ciężko im tam się żyje Niestety....widać na zdjęciach....Zagródka, wygryziona rozpadająca się buda, śmieci.... Quote
Ewa Marta Posted February 23 Posted February 23 "Nasze" niebawem rozpoczną nowe życie, a pozostałe czekają na pomoc. Chciałoby się wygrać w totolotka i zabrać je wszystkie.... Quote
Alaskan malamutte Posted February 24 Author Posted February 24 Kochani, jak wiecie mamy już zdecydowany na Milusia dom i w związku z tym podjęłyśmy decyzję, że na jego miejsce zabieramy sunię ze strasznych warunków, które widać na zdjęciach powyżej. Na początku marca ta malizna ma szansę zacząć nowe życie. Do tego jednak potrzebujemy Was, Waszego serca i życzliwości. Niestety również portfeli. Chcemy kontynuować ten wątek, który przyniósł szczęście Milo. Mamy ogromną prośbę do darczyńców Milo o utrzymanie swoich deklaracji dla nowej suni. My niestety Milo wzięłyśmy już na wyrost i planowałyśmy po adopcji Tosi i Milo wziąć tylko jedną sunię pod opiekę, ale jak zrezygnować z ratowania kolejnego nieszczęścia, skoro jest miejsce? Bardzo Was prosimy – zostańcie, bo Wasza pomoc jest bezcenna i pozwoli nam spać spokojniej. Miluś błyskawicznie znalazł dom i mamy nadzieję, że mała sunia też nie będzie czekała długo na swoją rodzinę. Jest śliczna, młoda, nie jest dzikusem i jest mała. To wszelkie atuty ważne przy adopcji. Nie możemy już doczekać się przyjazdu obu suniek. Tej na miejsce Tosi i tej na miejsce Milusia. Dla nich życie nagle nabierze kolorów, stanie się bezpieczne, a przecież o to właśnie nam chodzi. 4 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.