Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Dnia 17.02.2025 o 14:52, Alaskan malamutte napisał:

O Kinderka vel Milusia bardzo stara się domek z okolic Żywca.

Zrobiłam już wideowizytę. Wszystko wydaje się być w porządku. 

Jeśli nic się nie zmieni to Kinderek pojedzie do tego domku po feriach czyli na początku marca. 

Pani zaproponowała, że opłaci pobyt Kinderka za te dwa tygodnie.

Prosi też o podwiezienie Kinderka do Krakowa. Zapłaci za transport.

Hurrraaa:) Fajne psiaki błyskawicznie znajduja domy:)

Posted

No takiego telefonu o adopcję nie miałam jeszcze w swojej karierze...

Zadzwoniła siostra zakonna. Chciała Milusia dla..80 letniego dziadzia. Mają duży dom i ogród i piesek by sobie biegał a dziadzio by z nim spacerował....

 

 

  • Like 1
Posted
Dnia 18.02.2025 o 20:06, Alaskan malamutte napisał:

Chciała Milusia dla..80 letniego dziadzia

Poradziłaś jej pluszaczka? Nigdy nie przestanę sie dziwić jak bardzo ludzie pojecia nie mają o zwierzętach i jak bardzo mają je za...a,szkoda słow.

  • Like 3
Posted
Dnia 18.02.2025 o 21:33, Alaskan malamutte napisał:

To jest dom, który prowadzą zakonnice. 

No to mieszka z kimś 🙂😁

Posted
Dnia 18.02.2025 o 22:30, Poker napisał:

No to mieszka z kimś 🙂😁

Miło byłby wszystkich i niczyj. Nie o taki dom nam chodzi dla naszych podopiecznych. My szukamy rodziny, a nie ośrodka, gdzie ktoś by z nim spacerował po ogrodzie. Po tygodniu miałby tego ogrodu dosyć. To młody pies, potrzebuje spacerów w nowe miejsca, eksploracji nowych terenów.

 

  • Like 1
Posted
Dnia 18.02.2025 o 22:41, Alaskan malamutte napisał:

No to mieszka i co z tego? 

Nie widzisz, że się śmieję, bo żartuję? 

Posted
Dnia 18.02.2025 o 22:50, Ewa Marta napisał:

Miło byłby wszystkich i niczyj. Nie o taki dom nam chodzi dla naszych podopiecznych. My szukamy rodziny, a nie ośrodka, gdzie ktoś by z nim spacerował po ogrodzie. Po tygodniu miałby tego ogrodu dosyć. To młody pies, potrzebuje spacerów w nowe miejsca, eksploracji nowych terenów.

 

Dziewczyny, wrzućcie  na luz, bo niedługo będzie strach nawet w żarcie coś napisać.

Chyba wszystkie wiemy jakich domów oczekujemy.

Posted
Dnia 19.02.2025 o 11:23, Poker napisał:

Nie widzisz, że się śmieję, bo żartuję? 

Ufff, bo już sie przestraszyłam:)

Ja chyba nie ma poczucia humoru w kwestii adopcji. Biorę wszystko na poważnie:(

 

Posted
Dnia 19.02.2025 o 11:44, Ewa Marta napisał:

Biorę wszystko na poważnie:(

No to się uśmiechnij,Ewuniu...

Jak moja córa miała moze ze dwa latka (mieszkałyśmy same),musiałam wyjść do pracy na pilne wezwanie.Pod nami mieszkała emerytowana nauczycielka,baaardzo juz starsza pani,ale komunikatywna i sprawna.Poprosiłam ja o opiekę nad córką ,zgodziła się.Dziecku wbiłam do łebka milion przykazań,najlepiej zeby usiadła z książeczką ,albo gapiła się w TV.

Po dwóch godzinach wróciłam,obie panie były całe,a moje dziecko obwieściło: pani babcia była grzeczna,dałam jej kocyk na nóżki,żeby jej było ciepło.

No.I tyle.Widzicie tu pewną analogię? 🙂

  • Like 3
Posted
Dnia 19.02.2025 o 18:55, bou napisał:

No to się uśmiechnij,Ewuniu...

Jak moja córa miała moze ze dwa latka (mieszkałyśmy same),musiałam wyjść do pracy na pilne wezwanie.Pod nami mieszkała emerytowana nauczycielka,baaardzo juz starsza pani,ale komunikatywna i sprawna.Poprosiłam ja o opiekę nad córką ,zgodziła się.Dziecku wbiłam do łebka milion przykazań,najlepiej zeby usiadła z książeczką ,albo gapiła się w TV.

Po dwóch godzinach wróciłam,obie panie były całe,a moje dziecko obwieściło: pani babcia była grzeczna,dałam jej kocyk na nóżki,żeby jej było ciepło.

No.I tyle.Widzicie tu pewną analogię? 🙂

Dziękuję kochana za tę opowieść 😀

Posted

Kochani, jak wiecie mamy już zdecydowany na Milusia dom i w związku z tym podjęłyśmy decyzję, że na jego miejsce zabieramy sunię ze strasznych warunków, które widać na zdjęciach powyżej.

Na początku marca ta malizna ma szansę zacząć nowe życie. Do tego jednak potrzebujemy Was, Waszego serca i życzliwości. Niestety również portfeli. Chcemy kontynuować ten wątek, który przyniósł szczęście Milo. Mamy ogromną prośbę do darczyńców Milo o utrzymanie swoich deklaracji dla nowej suni. My niestety Milo wzięłyśmy już na wyrost i planowałyśmy po adopcji Tosi i Milo wziąć tylko jedną sunię pod opiekę, ale jak zrezygnować z ratowania kolejnego nieszczęścia, skoro jest miejsce? Bardzo Was prosimy – zostańcie, bo Wasza pomoc jest bezcenna i pozwoli nam spać spokojniej.

Miluś błyskawicznie znalazł dom i mamy nadzieję, że mała sunia też nie będzie czekała długo na swoją rodzinę. Jest śliczna, młoda, nie jest dzikusem i jest mała. To wszelkie atuty ważne przy adopcji.

Nie możemy już doczekać się przyjazdu obu suniek. Tej na miejsce Tosi i tej na miejsce Milusia. Dla nich życie nagle nabierze kolorów, stanie się bezpieczne, a przecież o to właśnie nam chodzi.

  • Like 4

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...