Jaaga Posted February 7 Posted February 7 Dnia 7.02.2025 o 11:19, Jo37 napisał: nowe zdjęcia by się bardzo przydały. Zrobię w przyszłym tygodniu, ale proszę o udostępnianie mojego ogłoszenia z fb gdzie się da. Nie wiem ile ogłoszeń na olx ma Albinka? I czy są wyróżniane? Myślę, że problemem nie są zdjęcia, ale to że wymaga kogoś w domu i większej uwagi, niż większość psów. Dlatego potrzeba więcej cierpliwości i zapewne czasu. Dziś rozmawiałam z kolejnym panem zainteresowanym Albinką. Rozmowa była miła, w rozmowie uczestniczyła też żona pana, ale jak dla mnie to nie jest dom dla tego konkretnie psa. Pan ma 77 lat, zakładają że gdyby coś im się podziało, to psem zaopiekuje się ich córka, która ma nastoletniego psa identycznego jak Albinka, który z nią pracuje w sokolnictwie. Jednak pies jest starszy, z chorym sercem, Albinka nie jest maluchem, więc obawiam się, że gdyby coś się stało, to Pani trudno byłoby sprostać opiece nad Albinką. Powiedziałam Państwu, żeby nie rezygnowali z myśli o adopcji, ale adopcję Albinki powinni przemyśleć. Ja w tym domu widzę mniejszego, spokojnego psa w średnim wieku. Do tego nie białego. Pan ma 20 uli na działce, więc pies musi ogarnąć I pszczoły. Poprzednie psy załapały temat ponoć na zasadzie, że odpuszczały, kiedy zostały raz czy dwa użądlone. Jednak białe psy są często większymi alergikami i wykazują nadwrażliwość, więc dla ciekawskiej wszystkiego Albinki to może być bardziej niebezpieczne niż dla dotychczasowych psów państwa. 1 Quote
Jaaga Posted February 7 Posted February 7 Dnia 7.02.2025 o 13:42, rozi napisał: Z białymi gorzej? Miałam ule, ale psy ciemne. Gorzej, nie tylko z psami. To samo z kotami czy końmi. Miałabym kilka psów mniej, gdyby nie steryd w domu. Zwykłe szczepienie czy antybiotyk znacznie częściej kończy się wstrząsem anafilaktycznym. Nie mówiąc o alergiach na składniki karmy czy kosmetyki. Quote
Tola Posted February 7 Author Posted February 7 Dnia 7.02.2025 o 13:21, Jaaga napisał: Zrobię w przyszłym tygodniu, ale proszę o udostępnianie mojego ogłoszenia z fb gdzie się da. Nie wiem ile ogłoszeń na olx ma Albinka? I czy są wyróżniane? Myślę, że problemem nie są zdjęcia, ale to że wymaga kogoś w domu i większej uwagi, niż większość psów. Dlatego potrzeba więcej cierpliwości i zapewne czasu. Dziś rozmawiałam z kolejnym panem zainteresowanym Albinką. Rozmowa była miła, w rozmowie uczestniczyła też żona pana, ale jak dla mnie to nie jest dom dla tego konkretnie psa. Pan ma 77 lat, zakładają że gdyby coś im się podziało, to psem zaopiekuje się ich córka, która ma nastoletniego psa identycznego jak Albinka, który z nią pracuje w sokolnictwie. Jednak pies jest starszy, z chorym sercem, Albinka nie jest maluchem, więc obawiam się, że gdyby coś się stało, to Pani trudno byłoby sprostać opiece nad Albinką. Powiedziałam Państwu, żeby nie rezygnowali z myśli o adopcji, ale adopcję Albinki powinni przemyśleć. Ja w tym domu widzę mniejszego, spokojnego psa w średnim wieku. Do tego nie białego. Pan ma 20 uli na działce, więc pies musi ogarnąć I pszczoły. Poprzednie psy załapały temat ponoć na zasadzie, że odpuszczały, kiedy zostały raz czy dwa użądlone. Jednak białe psy są często większymi alergikami i wykazują nadwrażliwość, więc dla ciekawskiej wszystkiego Albinki to może być bardziej niebezpieczne niż dla dotychczasowych psów państwa. To Rokosz, pies córki. To ona znalazła Albinkę na OLX Quote
Tola Posted February 7 Author Posted February 7 Albinka ma ogłoszenia na Katowice, Kraków i Warszawę, Wrocław - wszystkie wyróżnione. Nowe zdjęcia przydadzą się do kolejnych ogłoszeń, z tymi nie odważę się robić kolejnych. Jak będą nowe zdjęcia to zrobię jeszcze OLX na Łódź i Bielsko B. Albinka na Katowice (Tola) https://www.olx.pl/d/oferta/rewelacyjna-albinka-do-adopcji-suczka-dla-zestresowanych-CID103-ID13qNDN.html?bs=olx_pro_listing Bella/ Albinka na Kraków (terra) https://www.olx.pl/d/oferta/mala-1-roczna-bella-psi-terapeuta-czeka-na-dom-CID103-ID13uNCQ.html? Albinka na Wrocław (Tola) https://www.olx.pl/d/oferta/mlodziutka-suczka-w-typie-corgi-do-adopcji-CID103-ID13lu2R.html?bs=olx_pro_listing Balbinka/Albinka na Warszawę (Alaskan malamutte) Balbinka, roczna sunia do adopcji! Warszawa Ochota • OLX.pl Quote
Tola Posted February 7 Author Posted February 7 Odnośnie jeszcze tego domu we Wrocławiu, to mam zbyt wiele obaw; plusem jest na pewno doświadczenie rodziny (całe życie mieli psy, z hodowli), domek z ogrodem i obecność w domu przez cały dzień. Minusem jest wiek, konkretne oczekiwania, brak możliwości zapewnienia suni sporej dawki ruchu, zajęć, a przecież tego jej najbardziej trzeba. Nie rozmawiam o adopcji szczeniaka z ludźmi powyżej 70 lat, tutaj na moment zatrzymało mnie zaangażowanie córki, której bardzo zależy na tej adopcji, jest chętna podpisać umowę, ale dopóki żyje Rokosz, kolejnego psa nie weźmie. A nawet jakby w razie jakiś zdarzeń chciała pomóc, to Albinka nie da rady być sama w domu tyle godzin, właśnie z tego powodu rezygnuję z wielu rodzin, albo oni rezygnują z Albinki. Quote
Poker Posted February 7 Posted February 7 Piekielnie trudna sytuacja. Pamiętajcie proszę o Nuri i Duni. Quote
Jaaga Posted February 8 Posted February 8 Dnia 7.02.2025 o 21:05, Poker napisał: Piekielnie trudna sytuacja. Pamiętajcie proszę o Nuri i Duni. Pan, o ktorym pisałam ma swoje oczekiwania, bo był myśliwym i szkolił swoje psy od szczeniaka. Uważa, że każdego psa da się wszystkiego nauczyć. Pies ma reagować np na określoną ilość gwizdów , na konkretne komendy. Tylko, że rasy myśliwskie są predysponowane do takich treningów, a Albinka to kundelek , który rok spedził samopas. Od razu mówiłam, że rozmowa pana ze mną nic nie da, bo skoro nie sprzedaję swoich szczeniąt osobom w tym wieku, to tak samo nie będę za adopcją Albinki. Państwo okazali się w rozmowie kulturalni i mili, więc sama im zaproponowałam, żeby szukali pieska nadal, ale mniejszego, mniej kłopotliwego i starszego. Jednak wiem od Jo37, że pan nadal szuka psa w wieku do 1,5 roku. Wczoraj dostalam ankietę od kolejnej rodziny, tylko nikt jeszcze nie zadzwonił i też mam swoje obawy. Sunia mogłaby być tylko na parterze domu, zaznaczona ilość spacerów to 1 (!) -2 i na czas wyjazdów rodziny do zwierząt, w sumie 2 psów i kota miałby przychodzić sąsiad. Do tego pies jest nie wykastrowany, więc i tak może zacząć obsikiwać przy nowym psie w domu. Jakoś nie widzę tam Albinki. Ważne, że i tak są zapytania, że podoba się. Skoro Rzepik trafił na właściwy dom, to i ona trafi. I myślę, że lepiej odpuszczać sobie od razu takie domy na siłę, bo z tego nic dobrego dla niej nie wyniknie. Wczoraj czułam się lepiej, ale po wieszaniu w lodowatym wietrze wieczorem tony prania, dziś z powrotem jestem chora. Myślałam o nowych zdjęciach, ale spacerowych, więc musimy odczekać, aż oboje damy radę w tej zimnicy wyjść z domu na dłużej. Quote
Jaaga Posted February 8 Posted February 8 Dnia 7.02.2025 o 21:05, Poker napisał: Piekielnie trudna sytuacja. Pamiętajcie proszę o Nuri i Duni. Poproszę na priv o kilka najważniejszych informacji, bo zupełnie nie jestem na bieżąco. Quote
Tola Posted February 9 Author Posted February 9 Albinka otrzymała pomoc, za którą bardzo dziękujemy 20 zł - mgog (04.02.) I, II 40 zł - darczyńca z Lubina (05.02.) 50 zł - darczyńca z Krakowa (07.02.) Quote
Tola Posted February 9 Author Posted February 9 Opłacona faktura za hotelowanie Cudki - 392 zł Opłacona faktura za hotelowanie Albinki - 1200 zł FAKTURA 1 Jagna.pdf Quote
Tola Posted February 16 Author Posted February 16 U Albinki sytuacja bez zmian - sporo zapytań o sunię, sobotni tel. z Krakowa i ten wczorajszy ze Szczecina bardzo rozsądne, ale dalszego ciągu brak, podejrzewam że po informacji o niszczeniu. Quote
Poker Posted February 16 Posted February 16 Dnia 16.02.2025 o 15:29, Tola napisał: U Albinki sytuacja bez zmian - sporo zapytań o sunię, sobotni tel. z Krakowa i ten wczorajszy ze Szczecina bardzo rozsądne, ale dalszego ciągu brak, podejrzewam że po informacji o niszczeniu. Pewnie tak. Trudno się dziwić. Tolu, a pamiętasz o moich suniach ? Quote
Tola Posted February 18 Author Posted February 18 Dnia 16.02.2025 o 19:36, Poker napisał: Pewnie tak. Trudno się dziwić. Tolu, a pamiętasz o moich suniach ? Cały czas pamiętam o Twoich dziewczynkach, tylko najlepiej polecać inne psy do adopcji, jak ma się dwa dobre domy, a "nasz pies " jedzie do jednego. Teraz to nawet nie miałam kiedy wspomnieć o innych suczkach - ludzie obiecują, że zastanowią się i oddzwonią i potem nastaje cisza. Dom z Wrocławia, z którym dużo rozmawiałam odpada, bo ludzie sporo po 70, rodzina z Krakowa zamilkła po informacji o planowanej wizycie. Do rodziny ze Szczecina wysłałam zdjęcia Jasi, Joko, Nemo i Twojej Duni - podziękowali i cisza. Quote
Tola Posted February 19 Author Posted February 19 Dzisiaj w sprawie Albinki dzwonił p. Piotr z Krakowa. Na początku grudnia pochowali starszego pieska ze schroniska, był u nich tylko parę lat. W domu bardzo brak psiego przyjaciela, więc teraz rodzina postanowiła adoptować młodszego, żeby dłużej się sobą nacieszyć. Pana nie zniechęciły informacje o Albince, chętnie wypełnił ankietę. Wizyta ze względu na wcześniejszy wyjazd wizytator Joli i późniejszy rodziny jest wstępnie umówiona dopiero na 02.03. Czy dojdzie do niej, zobaczymy. Proszę o kciuki, bo przydałby się wreszcie ten stały domek. W międzyczasie zaliczyłam parę niemądrych zapytań o sunię. 2 Quote
Poker Posted February 19 Posted February 19 Kciuki trzeba zacisnąć. Czeka nas długie nieróbstwo . Dobrze, że luty ma tylko 28 dni. 1 Quote
Tola Posted February 21 Author Posted February 21 Albinka otrzymała pomoc, za którą bardzo dziękujemy 50 zł - MikAga (10.02.) Quote
Tola Posted February 23 Author Posted February 23 Dnia 19.02.2025 o 22:22, Tola napisał: Dzisiaj w sprawie Albinki dzwonił p. Piotr z Krakowa. Na początku grudnia pochowali starszego pieska ze schroniska, był u nich tylko parę lat. W domu bardzo brak psiego przyjaciela, więc teraz rodzina postanowiła adoptować młodszego, żeby dłużej się sobą nacieszyć. Pana nie zniechęciły informacje o Albince, chętnie wypełnił ankietę. Wizyta ze względu na wcześniejszy wyjazd wizytator Joli i późniejszy rodziny jest wstępnie umówiona dopiero na 02.03. Czy dojdzie do niej, zobaczymy. Proszę o kciuki, bo przydałby się wreszcie ten stały domek. W międzyczasie zaliczyłam parę niemądrych zapytań o sunię. No niestety, pan Piotr wczoraj zadzwonił, że adoptowali suczkę z krakowskiego schroniska. Szkoda, bo dom spełniał wszystkie oczekiwania:( Myślę, że rodzina chciała jednak adoptować suczkę, a nie właśnie Albinkę, skoro nie poczekali tych paru dni... Czekamy dalej. Quote
Poker Posted February 23 Posted February 23 Dnia 23.02.2025 o 19:20, Jo37 napisał: Biedna sunia. Kolejny dom ją olał. Na szczęście ona o tym nie wie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.