Boerboel - mastif południowo-afrykański... Dla kogo???

[Pablo Arcadio]

Witam!

Ponieważ na tym zacnym forum nie ma wiele rzetelnych informacji nt. tej zacnej rasy, podzielę się moją wiedzą i doświadczeniem.

Na wstępie zaznaczę, że psy są moją pasją od wczesnych lat dzieciństwa, a szeroko pojętą kynologią interesuję się już ponad 30 lat... 

Boerboel, czyli mastif południowo-afrykański to wbrew pozorom dość stara rasa, która zaczęła się kształtować ok. 350 lat temu wraz z napływem europejskich osadników na obszarze południowej Afryki.

Psy towarzyszyły ludziom od zarania ludzkości i nie inaczej było w tym przypadku. Afrykę południową, jakkolwiek to brzmi, kolonizowali od XVII wieku głównie Holendrzy, Niemcy, Francuzi i Brytyjczycy. Wszyscy oni przywozili ze sobą psy do określonych celów. 

W większości osadnicy potrzebowali psów użytkowych, w tym m.in. do polowań i do stróżowania. Psy, które przybyły w tamtym okresie z Europy do Afryki były w sporej mierze psami dużymi w typie mastifa czy też ówczesnych molosów. Można domniemywać, że byli to m.in. przodkowie współczesnych rottweilerów, czy bullmastiffów...

Klimat i środowisko afrykańskie było bardzo wymagające tak dla ludzi, jak i dla psów. Stąd też psy osadników zaczęto krzyżować z rasami miejscowych ludów tubylczych. Tym sposobem krzyżówki łatwiej adaptowały się do środowiska, a jednocześnie wzrastały u nich walory użytkowe.

Jednymi z pierwszych osadników w południowej Afryce byli Burowie, czyli holenderscy farmerzy. Zajmowali się oni rolnictwem, w tym hodowlą bydła, ale nie zapominajmy, że byli oni także kolonizatorami. Potrzebowali oni nieustraszonych i wytrzymałych psów. Psy Burów większość czasu spędzały na pilnowaniu i obronie ich dobytku, były wykorzystywane przy pracach ogólnogospodarskich, a także uczestniczyły w polowaniach. (Uczestnictwo w polowaniach polegało głównie na pilnowaniu i obronie zdobyczy przed drapieżnikami. W innych celach powstał np. afrykański ridgeback.) Afrykańskie drapieżniki są potężnych rozmiarów, stąd Burowie potrzebowali psów, które współpracując w gromadzie, mogły stawić czoła lampartom, hienom, szakalom, likaonom czy nawet lwom. Tak narodziła się historia psa Burów. Boerboel [czyt. burbul]- pies Burów.

Oczywiście przez kilkaset lat osadnictwa europejskiego w południowej Afryce psy Burów podlegały ciągłym zmianom. Jedno się jednak nie zmieniało - wymagający klimat i środowisko.

Stąd psy Burów przez pokolenia budowały swój mocny charakter i odporność na wymagający klimat.

Obecnie uważa się, że na obecny kształt rasy Borboel miały także wpływ XIX-wieczne angielskie buldogi. (Ówcześnie były to psy pracujące, bliższe dzisiejszym buldogom amerykańskim).

W połowie XX wieku południowo-afrykańscy hodowcy Boerboeli zaczęli pracować nad standaryzacją i wzorcem rasy. W tym samym czasie rasa ta zaczęła także zdobywać zainteresowanie poza jej ojczyzną.

Na początku lat 80-tych XX wieku południowo-afrykańscy hodowcy zaczęli się zrzeszać, by ostatecznie w roku 2012 utworzyć "South African Boerboel Breeders' Society" (SABBS) i opracować niepodważalny wzorzec rasy.

Zainteresowanych dokładnym wzorcem rasy odsyłam na stronę SABBS.

Ja zaś chciałbym przybliżyć charakter Boerboeli... Osobiście uważam, że bez zapoznania się z historią danej rasy i bez zrozumienia potrzeb użytkowych jej twórców nie można zrozumieć w pełni charakteru, zachowań czy potrzeb współczesnych psów.

Jeżeli nigdy nie odchowałeś żadnego psa i nigdy nie mieszkałeś z żadnym psem to Borboel NIE JEST psem dla Ciebie.

Rasa ta nie wybacza błędów wychowawczych... Brak zrozumienia, chociażby podstaw behawioryzmu moim zdaniem dyskwalifikuje Cię jako przyszłego właściciela.

Dlaczego???

Boerboel to pies niezależny, samodzielnie podejmujący decyzje. To nie będzie posłuszny Malinois czy Doberman, stale wyczekujący komend lub zadań. Boerboel działa dużo bardziej instynktownie.

Boerboel to pies stale wypatrujący zagrożeń. Boerboel jest wybitnym psem stróżującym i jeżeli nie nauczysz go, że nie każdy obcy to wróg, a nie każdy kij służy do robienia krzywdy, to pies tak a nie inaczej będzie to odbierał.

Boerboel jest silny jak koń! Tak, jak koń... Boerboel to nie jest pies, którego na spacer może zabrać dziecko, starsza osoba czy kobieta drobniejszej budowy.

Boerboel to pies wrażliwy. Pies najlepiej czuje się w stałym towarzystwie człowieka. Nigdy nie powinien stać się psem podwórkowym bez stałego nadzoru właścicieli.

Boerboel jest psem wybitnie terytorialnym. W skrócie: tam, gdzie stanie, tam jego terytorium. Oznacza to, że nie będzie tolerować żadnych obcych psów (szczególnie tej samej płci), a psy znajome będzie dominować.

Boerboel jest psem potencjalnie niebezpiecznym. Trzeba to mieć zawsze z tyłu głowy. Nawet jeżeli idealnie ułożysz swojego psa, to pamiętaj o zasadzie ograniczonego zaufania. Pewne sytuacje mogą wymusić zachowania instynktowne, a Ty będziesz musiał umieć zapanować nad psem. Nade wszystko musisz umieć działać prewencyjnie i unikać niechcianych sytuacji.

Czy zatem Boerboel to pies morderca? Absolutnie nie!

Dobrze wychowany i ułożony Boerboel będzie wspaniałym, cierpliwym i wyrozumiałym kompanem. Sprawdzi się jako pies rodzinny. Wymaga umiarkowanej ilości ruchu, ale najlepiej czuje się chodząc swobodnie w obejściu. Uwielbia wszelkie aktywności i zabawy. Jest delikatny dla małych dzieci, ale ponieważ małe dzieci są nieprzewidywalne, stanowczo odradzam pozostawianie psa z dzieckiem sam na sam (patyk w oku może się psu nie spodobać...). Jeżeli ma zapewniony ruch, to w domu większość czasu przeleży, zawsze czuwając z jednym okiem lub uchem otwartym... 

Mając szczeniaka Boerboela, generalnie od pierwszych tygodni  trzeba położyć nacisk na socjalizację i naukę posłuszeństwa. Stróżowanie pies ma we krwi. Można pokusić się o kursy psa obronnego, ale z naciskiem na posłuszeństwo. Pamiętajmy, że Boerboel z natury jest psem niezależnym.

Boerboel jest psem ciekawskim, lubi patrolować, lubi wszędzie zajrzeć i nic nie ujdzie jego uwadze.

Boerboel jest molosem i bardzo szybko rośnie. Trzeba zadbać o odpowiednie żywienie i suplementację, a także o odpowiednią opiekę weterynaryjną.

Szczegóły dotyczące opieki nad psem i pielęgnacji pominę.

Przewaga Boerboela nad innymi molosami to na pewno ogólne zdrowie i długość życia. Psy te długo zachowują sprawność i żyją przeciętnie 10-12 lat, co jest rzadkością pośród dużych ras.

Charakterologicznie doszukamy się w Boerboelach pracowitości i nieustępliwości Rottweilerów, niezależności i czujności Bullmastiffów (to tak w wielkim uproszczeniu).

Ja sam jestem bardzo szczęśliwym właścicielem psa tej rasy, jednakże decyzja o jego zakupie była przemyślana i potrzebowałem czasu, aby zdobyć wiedzę nt. jego wychowania.

Miłośnikom molosów polecam książkę Daniela Capricorn'a "Psy w typie bulla i mastifa". To dzięki niej poznałem Boerboele.

Jeżeli stoisz przed decyzją o zakupie psa rasowego, to BARDZO CIĘ PROSZĘ, nie decyduj poprzez pryzmat wyglądu psa! Zapoznaj się z historią i cechami rasy w pierwszej kolejności. Pies to nie obraz, który zawiesisz na ścianie.

Pozdrawiam