14 lat w schronisku, czy ma szanse na ratunek - kto się zlituje nad starym psem?

[kiyoshi]

Moim zdaniem wygląda lepiej 🙂 bardzo cieszy każde machniięcie ogonkiem i każdy mini usmiech na pyszczku. Oby z jej zdrowiem było w miare dobrze. Trzymam nieustannie kciuki

[agat21]

Dnia 2.08.2024 o 18:27, kiyoshi napisał:

Moim zdaniem wygląda lepiej 🙂 bardzo cieszy każde machniięcie ogonkiem i każdy mini usmiech na pyszczku. Oby z jej zdrowiem było w miare dobrze. Trzymam nieustannie kciuki

Tak, każdy dobry objaw i każdy dobry dzień cieszą 🙂 Oby tak dalej

[iwna5702]

Potwierdzam wpłatę od limonki na VII i VIII- razem 100 zl , :), bardzo dziękuję 

[Poker]

Czy Katarzyna K koło Słupska to katakka. Pytam, bo mam spakowaną pakę i chcę jutro wysłać.

[iwna5702]

Dnia 6.08.2024 o 09:48, Poker napisał:

Czy Katarzyna K koło Słupska to katakka. Pytam, bo mam spakowaną pakę i chcę jutro wysłać.

Tak, to tam 🙂

[Poker]

Dziękuję 

[iwna5702]

Dzień dobry,  potwierdzam wpłatę od Nesiowatej za sierpień- 10 zl

[Poker]

Paka pojechała

[katakka]

Dnia 7.08.2024 o 11:35, Poker napisał:

Paka pojechała

Bardzo dziękuję  🙂

[katakka]

 

Wasza Nuczka  🙂

Nusia asystowała przy pracach na ogrodzie -  ona jak tylko widzi człowieka, to drepcze w jego stronę, żeby być bliżej, co odeszła dwa kroki, to gramoliła się w ten piasek z powrotem 🙂 .

[elik]

O matulu jaka biedna, nieporadna sunia  😭  Na szczęście już ma dobre, godne warunki, ma wreszcie w pobliżu Człowieka, a nie kata i chce być jak najbliżej Niego.

[iwna5702]

I jeszcze taka jest w Rybowie 😞

Sabinka 12 lat w mordowni 

 

[iwna5702]

Potwierdzam wpływ 100 zl od Pani Ani spoza dogomanii dla Nuki na sierpień. 

Bardzo dziekujemy  🙂

[Poker]

Czy paka dotarła ?

[Jo37]

Dnia 9.08.2024 o 12:09, iwna5702 napisał:

I jeszcze taka jest w Rybowie 😞

Sabinka 12 lat w mordowni 

 

Ani miejsca ani kasy. Biedna sunia.

 

 

[elik]

Dnia 9.08.2024 o 12:09, iwna5702 napisał:

Sabinka 12 lat w mordowni 

   😭  😭  😭

[katakka]

Dnia 9.08.2024 o 13:05, Poker napisał:

Czy paka dotarła ?

Dotarła, serdecznie dziękuję, już wszystko podzielone według przeznaczenia  🥰

[katakka]

Dnia 9.08.2024 o 21:38, elik napisał:

   😭  😭  😭

Pojawiła się szansa na ratunek dla Sabinki, mam nadzieję że niedługo uda jej się wyrwać z tego piekła

Ale tam jest strasznie dużo takich psów, trzymanych całe życie, gmina płaci za każdy dzień pobytu psa, więc......

Ogłaszam te biedaki na olx, właśnie z takiego ogłoszenia, pojawił się domek z Gdańska, sytuacja miała się rozjaśnić w ten wekend - czy Sabinka trafi do Gdańska czy nie trafi. 

 

Dwa dni temu, w schronisku umarła Alma, która miała 14 lat i 10 lat czekała na ratunek - nie doczekała się 😞  😞

Kolejne będą pewnie one :

Gryzli 16 lat, od 12 lat w schronisku

Sylwek 16 lat, od 13 lat w schronisku - przez 13 lat jedno zdjęcie na śniegu...

Aron 14 lat,  od 12 lat w schronisku i też doczekał się jednego zdjęcia pstrykniętego, zanim go na stałe wsadzili za kraty

Elmo 14 lat, 13 lat w schronisku
Pringles 11 lat, od 10 w schronisku
Malinka 13 lat, od 11 w schronisku
Marta 13 lat, od 11 w schronisku

Roki - 14schronisku lat , od 12lat w schronisku  - wiecie co odpisała mi gmina na pytanie, dlaczego pies który przebywa w schronisku od 12 lat nie jest promowany do adopcji ? - odpisali, że nie jest promowany ze względów zdrowotnych...... - od 12 lat płacą za wegetację psa , a teraz wyciskają jeszcze na jego chorobie pieniądze - do końca! - pies bez szans nawet na śmierć na wolności.

Na moim olx są ogłoszenia tych starszaków, ale też młodszych piesków, niektóre małe, śliczne, ale co z tego, jak nikt nie dzwoni 😞 

A takie cuda gniją za kratami , np takie chłopaki misiaki

Wiecie co też stawia te psy w pewnym sensie na straconej pozycji ? - zdjęcia- brak aktualnych zdjęć. Niestety  wśród tak przeogromnej skali bezdomności, wrażenie robi to co widać - stare, ledwo żywe psy mają większą szanse na ratunek, niż pies który wygląda na zdjęciu całkiem dobrze, mimo że lat ma 15cie i w rzeczywistości może być drugą Nuką.  Np on : https://www.olx.pl/d/oferta/p-718-pies-ktory-przez-12-lat-jest-tylko-numerem-CID103-ID11nS1p.html?bs=olx_pro_listing  - wygląda źle ?- nie wygląda, bo bóg wie z kiedy jest to zdjęcie....

 

 

 

[katakka]

Dnia 7.08.2024 o 12:26, elik napisał:

O matulu jaka biedna, nieporadna sunia  😭  Na szczęście już ma dobre, godne warunki, ma wreszcie w pobliżu Człowieka, a nie kata i chce być jak najbliżej Niego.

 Przez jakąś chwilę miałam nawet nadzieję, że nie będzie tak strasznie, bo Nuka zaczęła jeść malutkie suche chrupki - przestała jeść mokrą karmę/gotowane jedzenie, a wyłącznie godziła się na suche, ale jadła i to bardzo cieszyło, tylko że znowu jest bardzo słabo, zjada tyle co nic. Ona jest tak chuda, że chudszym być się nie da, jeszcze kilka dni temu wydawało mi się, ze może przybyło jej choć 300gram, ale nawet jeśli przybyło, to zniknęło , bo  głaskać Nukę, to głaskać dosłownie  szkielet .

Zamówiłam jej na próbę różne rodzaje karmy suszonej + suchą z Purizona 

Zamówię jej też coś płynnego, może to https://zoona.pl/royal-canin-recovery-liquid-3x200ml-karma-plynna-dla-psow/?utm_source=ceneo&utm_medium=referral&ceneo_cid=668d8a37-61d2-d8ce-da18-37989691d2ea - może akurat jej zasmakuje i będzie chciała pić 

no i to koniecznie, bo ten proszek czyni cuda

https://allegro.pl/oferta/vetfood-bb-recovery-balance-odzywka-100g-12031463531?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_supermarket_pla_pmax_ps&ev_campaign_id=17997543805&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwn9y1BhC2ARIsAG5IY-7pVmjzigX5xJA0omxSgxCSkCouRXg9coDEyR0QrCIDmYbL_tWRSNsaArvkEALw_wcB

 

.......trzymajcie kciuku za Nuczkę  😞

 

Acha, jako że Nuka nie chciała ostatnio niczego poza suchymi chrupkami i nie było mozliwości żeby jej wciskać tabletki, brałam zastrzyki, w czwartek wzięłam na kolejne 5 dni. Ciężko ją kłuć, bo tak cieniutką , wyschniętą ma skórę, że nie ma się w co wbić , ale jakoś muszę sprawiać, żeby nie męczył ją ciągły ból 😞 

[elik]

Ból, ból, ból. Tego co piszesz nie da się czytać bez zgrzytania zębami, bez wściekłości na te bezduszne kreatury płaszczące tyłki za nasze pieniądze na ciepłych posadkach. Wiele spraw w naszym kraju jest postawionych na głowie, wymaga gruntownego przebudowania, ale tu cierpią żywe istoty, które same nie mogą zmienić bezdusznych przepisów. Jest tyle prozwierzęcych organizacji. Gdyby los zwierząt faktycznie był ich troską, to powinny skrzyknąć się i wymusić zmianę przepisów regulujących los zwierząt.

[katakka]

🥺🥺 Nuczka bardzo bardzo źle się czuje, tylko leży, nie śpi, leży i ma ten wyraz oczu, którego bardzo nie chciałabym widzieć, bo nie mówi nic dobrego.

Ja nie wiem czy ona doczeka środy/echo serca, nie wiem... 🥺

[Kate1]

Jeśli to ten wyraz oczu, jaki miał mój Tofik dzień przed ... Nuka ma swoje lata i problemy ze zdrowiem. W tym momencie z tego co widzę, jedzie cały czas na przeciwbólowych. To nie jest właściwe leczenie. Czy ona według was zniosłaby ewentualną operację ? Wg mnie, niestety nie. To byłoby na ten moment narażanie jej na dodatkowe cierpienie. Nie piszę tego jako pesymistka, tylko niestety realistka. Chciałabym usłyszeć opinię weta, ale takiego, który jest wetem z powołania i z sercem do zwierząt. Co wg niego dla Nuczki byłoby dobrym rozwiązaniem. Serce się kraje, ale nie da się wynagrodzić tych wszystkich lat poniewierki, niestety. A czasem, niestety najlepszym co możemy zrobić dla tych naszych kochanych czworonogów to pozwolić im humanitarnie odejść...😢 Przytulam Cię Nukuniu Serduszko Kochane, tak jak mogę - wirtualnie i napiszę tyko - jest mi strasznie przykro, że spotkał Cię taki los, przepraszam za tych wszystkich dwunożnych, którzy tak bardzo Cię skrzywdzili. Mam nadzieję, że karma do nich wróci.😠

[elik]

Na widok tej biednej suni słowa więzną w gardle, łzy napływają do oczu i wyć się chce, a pięści zaciskają się w bezsilnej wściekłości 😭

[katakka]

Dnia 11.08.2024 o 16:32, Kate1 napisał:

Jeśli to ten wyraz oczu, jaki miał mój Tofik dzień przed ... Nuka ma swoje lata i problemy ze zdrowiem. W tym momencie z tego co widzę, jedzie cały czas na przeciwbólowych. To nie jest właściwe leczenie. Czy ona według was zniosłaby ewentualną operację ? Wg mnie, niestety nie. To byłoby na ten moment narażanie jej na dodatkowe cierpienie. Nie piszę tego jako pesymistka, tylko niestety realistka. Chciałabym usłyszeć opinię weta, ale takiego, który jest wetem z powołania i z sercem do zwierząt. Co wg niego dla Nuczki byłoby dobrym rozwiązaniem. Serce się kraje, ale nie da się wynagrodzić tych wszystkich lat poniewierki, niestety. A czasem, niestety najlepszym co możemy zrobić dla tych naszych kochanych czworonogów to pozwolić im humanitarnie odejść...😢 Przytulam Cię Nukuniu Serduszko Kochane, tak jak mogę - wirtualnie i napiszę tyko - jest mi strasznie przykro, że spotkał Cię taki los, przepraszam za tych wszystkich dwunożnych, którzy tak bardzo Cię skrzywdzili. Mam nadzieję, że karma do nich wróci.😠

Nuczka jeszcze w piątek tupała po ogrodzie jak co dzień i podchodziła , jak tylko człowiek pojawił się  na horyzoncie, była aktywna na tyle, na ile pozwal wiek i choroba. Załamanie przyszło wczoraj - czuła się gorzej, nie wychodziła tak często na zewnątrz, ale dziś  jest  zdecydowanie zły dzień. Nie wiem co będzie jutro, rano jedziemy do klinik..i. Przeklęte gminy, przeklęte schroniska ..... trzymaliby ją w cierpieniu i trzymają takie jak ona, do samego końca, aż same umrą w bólu - kogo to obchodzi? ważne żeby do ostatniego dnia wyciagać pieniądze za "opiekę" od gminy. I to wszystko finansujemy my- zwykli ludzie 😞 

[katakka]

Dnia 11.08.2024 o 16:47, elik napisał:

Na widok tej biednej suni słowa więzną w gardle, łzy napływają do oczu i wyć się chce, a pięści zaciskają się w bezsilnej wściekłości 😭

bezsilności wobec tej sytuacji nie da się opisać żadnymi słowami.....

chciałam dac jej chwilę szcześliwego zycia, chciałam uratować na dłużej....a ona opuściła to więzienie tylko po to, zeby umrzec na wolności