AgaSopot Posted July 12, 2024 Posted July 12, 2024 Witajcie, jestem tu po raz pierwszy i szukam pomocy/odpowiedzi na pytanie kiedy pomóc odejść mojemu psu. Napisałam ten sam temat na "tęczowym moście" ale chyba to nie było dobre miejsce, dlatego piszę tutaj z prośbą o pomoc. Nasz piesek to suczka rasy mieszanej, kundelek. Ma 5 lat. Wzięliśmy ją z przytuliska dla psów, miała wtedy 7 miesięcy. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Nasz piesek jest najcudowniejszym psem jakiego może sobie wyobrazić rodzina z dziećmi. Kilka tygodni temu okazało się, że ma nowotwór (chłoniak). Chorobą objęte są wszystkie węzły chłonne, przerzuty są w całym organizmie. Weterynarz onkolog zaproponował pół roczną chemioterapie (przedłuży jej życie o rok od teraz, czyli 6 miesięcy wlewów plus 6 miesięcy życia), podjęliśmy decyzję o nie podawaniu jej chemii. Decyzja ta wynika z wielu czynników, zwłaszcza dotyczących naszego życia osobistego i prywatnego, nie będę tego opisywała bo nie to jest tematem mojego postu. Nasz piesek jest teraz na sterydach, jest ogólnie w dobrej formie, chociaż bardzo dużo śpi, leży, pije dużo wody. Na spacerach załatwia swoje potrzeby fizjologiczne i chce wracać i leżeć. Ciężko oddycha, weterynarz mówi, że to przez uciskające powiększone węzły chłonne. Onkolog powiedział nam że, to kwestia 3-4 miesięcy. To dla nas ciężka i smutna sytuacja ale pisze tutaj bo nie wiem kiedy mamy pomóc odejść jej na tęczowy most. Na pewno nie teraz, bo jest w miarę dobrej formie ale nie chce dopuścić do sytuacji kiedy po prostu udusi się w nocy, nie chce żeby cierpiała... nie chce, żeby były przy tym nasze dzieci. Chcę pożegnać ją w spokoju, w takim momencie, żeby nic jej nie bolało. Kiedy mam to zrobić? czy ktoś z Was ma takie doświadczenie? z jednej strony nie mogę czekać aż dojdzie do sytuacji, że nie będzie mogła wstać ze swojego posłania, ale z drugiej nie wyobrażam sobie, że jadę do weterynarza na uśpienie z psem, który wygląda na zdrowego. Proszę o jakaś radę, wskazówkę - kiedy podjąć decyzję o odejściu psa? będę wdzięczna za każdą poradę. Quote
bou Posted July 13, 2024 Posted July 13, 2024 Dnia 12.07.2024 o 15:44, AgaSopot napisał: kiedy podjąć decyzję o odejściu psa? będę wdzięczna za każdą poradę. To najcięższy z tematów dotyczących naszych przyjaciół... Do rzeczy.Myślisz bardzo rozsądnie,również trzymałabym się daleko od chemioterapii... Sygnałem,że pies już dalej nie chce żyć - "odmawia życia" - jest zaprzestanie jedzenia.Myślę,że jednak nie jest "w dobrej formie",skoro ma trudności z oddychaniem,jest niewydolna oddechowo... Przyglądaj się jej uważnie,obserwuj...i pamiętaj,że psy cierpią w milczeniu,nie pokazują cierpienia.Jeśli masz dokumentację medyczną,to żaden wet nie zarzuci Ci niezasadnej prośby o eutanazję psa. Jeszcze jedno - lepiej jest zdecydować się na ten bolesny krok godzinę za wcześnie,niż minutę za późno............... Bardzo,bardzo mi przykro..ogromnie Ci współczuję...suni również. Napisałam Ci maila,przeczytaj. Magda Quote
AgaSopot Posted July 13, 2024 Author Posted July 13, 2024 Dziękuję. Kiedy byłam dzieckiem miałam psa, który się rozchorował i pomoglosmy mu z tatą odejść dopiero jak nie był w stanie wstać i podnieść mordki, żeby się napić. Tutaj nie chce dopuścić do takiej sytuacji, bo myślę, że mój pies z dzieciństwa cierpiał długo zanim zabraliśmy go do weterynarza na uśpienie. Serce mi pęka bo to nasz pierwszy pies, naszej rodziny, naszych dzieci. Quote
bou Posted July 13, 2024 Posted July 13, 2024 Dnia 13.07.2024 o 19:51, AgaSopot napisał: cierpiał długo zanim zabraliśmy go tak...za długo... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.