Jump to content
Dogomania

Moria nie chce oddać psa! Pomocy! Co robic???


martka1982

Recommended Posts

Ja równiez dziękuje laikinii za ten post- sedno sprawy i przyponienie nam o Spajkusiu.....ctak tu juz na dogo jest, ze kiedy oczywista prawda nie dociera do wszystkich, staje sie "klepaniem w klawiature"...to prawda...bo to jest "klepanie" jednego i tego samego w kólko..ale co..lepiej zapomnieć..??:(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

SPAjkusiu...pamietamy...ja w kazdym razie pamietam..nie ma dnia, żebym o tobie nie myslała.....trzymaj sie chłopaku dzielnie...mam nadzieję, że juz niedługo bedziesz sie cieszył swoim domkiem i ludziem tylko dla siebie...tulę cie mocniutko i trzymam kciuki, zeby to było jak najszybciej...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Greven'][B]Płacisz jej 100 zł miesięcznie na psa i nie masz kontaktu?[/B] Poproś o jej nr telefonu, albo maila - przecież dziewczyny na tym wątku mają. I wyjaśnij sprawę. Bezpośrednio, a nie tutaj - bo tu każdy wie lepiej i każdy ma dużo do powiedzenia, a większość już chyba ledwo pamięta, którego psa wątek dotyczy.[/QUOTE] Grewen gdybym wiedziała, że sama osobiście mam sie dowiadywać o losy psa na którego poproszono mnie przez PW o stałą deklaracje to nigdy bym takiej deklaracji nie złożyła. To hotel lub DT ma informować na wątku jak sie miewa psiak i co sie z nim dzieje. To co proponujesz jest jakąś totalna abstrakcją.
[quote name='xxxx52']No wlasnie co slychac u seniora Spajka???Mysle ze wszystko jest okey,ale parę słóweczek o nim na wątku uradowaliby wiele zainteresowanym tym psem osób.[/QUOTE] i to jest to co każdy z darczyńców ma prawo wymagać od hotelu/DT w którym znajduje się pies na którego płaci.

Link to comment
Share on other sites

Hotel przede wszystkim ma opiekować się psami, zapewnić im to czego potrzebują- a nie siedzieć na dogomanii.
JEST OGÓLNO DOSTĘPNY TELEFON - mozna zadzwonic i opisac co słychac o Twoim podopiecznym. A tłumaczenia iż gdybyś wiedziała że masz dzwonić , bo hotel sam powinien sie wpisywac - i to zalezy od Twojej deklaracji: są conajmniej dziecinnie śmieszne , co by nie powiedzieć tragiczne. Bo ja myślałam iż chodzi o ratowanie zycia psa - po to zbiera się deklaracje- a nie o to czy hotel bedzie pisał posty....
Zatraciłyście się na prawdę w tej dogo sekcie...

Link to comment
Share on other sites

Zawsze łatwo się pisze i krytykuje. Niech ktoś sam weźmie kilka psów na DT lub nawet niech ma kilka swoich. To nieustanna praca i opieka. Niektórzy tego nie rozumieją z ciepłego domowego krzesełka. Doceniam tą pracę i dzięki tej pracy wiele psów dostało szansę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Hotel przede wszystkim ma opiekować się psami, zapewnić im to czego potrzebują- a nie siedzieć na dogomanii.
JEST OGÓLNO DOSTĘPNY TELEFON - mozna zadzwonic i opisac co słychac o Twoim podopiecznym. A tłumaczenia iż gdybyś wiedziała że masz dzwonić , bo hotel sam powinien sie wpisywac - i to zalezy od Twojej deklaracji: są conajmniej dziecinnie śmieszne , co by nie powiedzieć tragiczne. Bo ja myślałam iż chodzi o ratowanie zycia psa - po to zbiera się deklaracje- a nie o to czy hotel bedzie pisał posty....
Zatraciłyście się na prawdę w tej dogo sekcie...[/QUOTE]
Możesz nazywac to sobie, jak chcesz..nikt Cie tu, a dogomanii przecież Aniu nie trzyma...ja w każdym razie w sekcie bym nie chciała przebywać...ale masz rację-dogomania, to portal, ktry rzadzi sie swoimi prawami...ale głownym celem jest pomoc psom...dzięki dogomanii wlasnie Spajki, i tysiace innych psow zostało wyciągnietych ze schronisk...oddajac psa do Morii umawialam sie z nia na relacje, tak jest na wszystkich watkach, gdzie ludzie wspolnie wpłacaja pieniązki na jednego psa i dobrze o tym wiesz...pieniadze, ktre mileibysmy wydawac na telefony , zdecydowanie lepiej i madrzej byloby wydac na pieski w potrzebie...
Więc nie udawaj zdziwionej, nikt nie wymaga codziennych relacji, tysiaca zdjęc i obszernych reportazy...ale w miarę regularnych i rzetelnych informacji o zwierzeciu, ktore oddalo sie pod opieke...
NA pewno

Link to comment
Share on other sites

Ja rozumiem Ciebie Goniu...chodziło mi tylko o to,że nie pojmuję tego ,że teraz przez 50 stron bedziecie pisały o tym : ciekawe jak tam Spajki. Przeciez może Marysia55 zadzwonić np , czy ktokolwiek- czy tak nie jest prościej? Po co nakręcać sytuację.....przeciez wiadomo,że Moria nie odezwie się na wątku- tak sądzę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Ja rozumiem Ciebie Goniu...chodziło mi tylko o to,że nie pojmuję tego ,że teraz przez 50 stron bedziecie pisały o tym : ciekawe jak tam Spajki. Przeciez może Marysia55 zadzwonić np , czy ktokolwiek- czy tak nie jest prościej? Po co nakręcać sytuację.....przeciez wiadomo,że Moria nie odezwie się na wątku- tak sądzę...[/QUOTE]Ale Aniu...nikt nie pisał tyu ostatnio, co u Spajka...juz CAjus nam przekazał super informacje i wszyscy tu wiedza, że musza nam starczyć na dluuuugo....
MArysia odpowiedziala na post Greven chyba, ktora z kolei odpowiedziala Sabinie, ktora pytała...i ja zrozumiałam, że post Marysi był w odniesieniu do wszystkich, albo do wiekszosci psow na dogomanii, ktore udało nam się wspólnymi słami wyciagac ze schronów do hoteli...Wiem,że Marysia, jak zresztą i Sabina, sa darczyncami wielu psow...dlatego nawet nie wyobrazam sobie, ze chcąc dowiedziec sie czegokolwiek o SPajkim, czy innym "swoim" podopiecznym, miałyby za każdym razem dzwonic do hotelu i pytać...
A wiadomości o Spajkim..??Cóz....juz Mria dawno nas wszystkuch zdązyła przyzwyczaic, ze wiadomosci nie mamy praktycznie żadnych...a telefony..??COz..ja dzwoniłam, pytałam...zawsze słyszałam to samo- jest ok....a nagle okazało sie, że Spajki jest powaznie chory...Moria tego nie zauwazyła..??Czy ukryła..??Nie wiem...wiem, ze nic nam o tym nie mówiła, ze cokolwiek w ogole zauwazyła...więc jak widzisz i dzwonienie to wydawanie pieniedzy an prózno w tym przypadku...
CAjus dzwni do Morii i przekazuje nam wieści o Spajku..dokladnie tak samo, jak ja to robiłam do niedawna...tylko, że ja już Morii nie wierze...a nawet gdybym chciala uwierzyc, Moria nie pozwoliła nam zweryfikowac swoich obaw...nie wpuściła na kontrol oddelegowanych osob...ot- i wszystko na ten temat...:(:(:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']Zawsze łatwo się pisze i krytykuje. Niech ktoś sam weźmie kilka psów na DT lub nawet niech ma kilka swoich. To nieustanna praca i opieka. Niektórzy tego nie rozumieją z ciepłego domowego krzesełka. Doceniam tą pracę i dzięki tej pracy wiele psów dostało szansę.[/QUOTE]
Ale kto mowi, ze to łatwe opiekowac sie kilkoma psami..??? JA do tej pory najwięcej mialam w domku ("naraz")3 psy...i doskonale sobie zdaje sprawe co to za trud...a cóz dopiero przy tej ilości ziwerząt, jakie ma Moria...ale my wlasnie Morie, ktora juz nie daje rady, chcemy odciązyc i odebrac jej chorego Spajkusia...chcemy,aby Moria miała lżej, lepiej, i aby Spajki zamieszkał w DS i był jedynakiem...miał najlepsze leki i najlepszych lekarzy...by dni, ktore mu jeszcze zostały(mam nadzieje, że jak najwięcej), były to dni spedzone przy swoim i tylko swoim Panu...dzięki temu psy, ktore zostaną u Morii tez beda miały lepiej...MOria będzie miała więcej czasu dla nich, bedzie mogła poświęcic im więcej czasu...wszyscy beda zadowoleni, a Morii bedzie lzej....
SPajkuś...czekamy na ciebie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Hotel przede wszystkim ma opiekować się psami, zapewnić im to czego potrzebują- a nie siedzieć na dogomanii.
JEST OGÓLNO DOSTĘPNY TELEFON - mozna zadzwonic i opisac co słychac o Twoim podopiecznym. [B]A tłumaczenia iż gdybyś wiedziała że masz dzwonić , bo hotel sam powinien sie wpisywac - i to zalezy od Twojej deklaracji: są conajmniej dziecinnie śmieszne , co by nie powiedzieć tragiczne.[/B] Bo ja myślałam iż chodzi o ratowanie zycia psa - po to zbiera się deklaracje- a nie o to czy hotel bedzie pisał posty....Zatraciłyście się na prawdę w tej dogo sekcie...[/QUOTE] widać, że inaczej to postrzegamy. Gdybym uważała, że moim sposobem na zarobek będzie hotel dla psów to bym go założyła i spełniał obietnice dane drugiej stronie . Gdybym miała możliwości czasowe i nie pracowała zawodowo to bym stała się domem tymczasowym dla psiaków w potrzebie i również odzywałabym się na wątku. Wchodząc na dogomanie uświadamiano mnie wielokrotnie, że każdy pomaga w sposób na jaki go stać czyli .... robi banerki, ogłoszenia, zakłada wątki, wyciąga psy ze schronisk, pisze teksty, składa deklaracje stałe lub jednorazowe i chociażby podrzuca bazarki na psy w potrzebie. Każdy w tym 'worku' jest wstanie znaleźć coś dla siebie w czym może się spełnić. W moim przypadku w grę wchodzi pomoc finansowa (kiedyś pisałam też teksty dzieki którym wiele psów znalazło domy). Mam kilkunastu tymczasowiczów i totalnym absurdem jest wymaganie ode abym osobiście dzwoniła do hoteli czy DT dopytując się o psa. Jeżeli miałabym dzwonienie uwzględniać składając deklaracje na psa to dzisiaj pewnie bym ich miała najwyżej 2 lub 3 a nie 10. Robiłam/dzwoniłam w jednym przypadku, wtedy gdy osobiście założyłam wątek chociaż na prośbę innej osoby.
A tak na marginesie to od dwóch dni do Morii próbuje dodzwonić się osoba w ważnej sprawie ..... i jak myślisz z jakim skutkiem ??? Więc daruj sobie te mądre rady. Tym bardziej, że bieżące informacje o psie na innych wątkach nie są żadnym luksusem i osoby zajmujące sie większą ilością psów niż Moria mają na to czas.
Ja na domowe ciepłe krzesełko wracam po ciężkiej pracy za którą mi płacą tak jak płaci sie hotelom lub DT.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']Zawsze łatwo się pisze i krytykuje. Niech ktoś sam weźmie kilka psów na DT lub nawet niech ma kilka swoich. To nieustanna praca i opieka. Niektórzy tego nie rozumieją z ciepłego domowego krzesełka. Doceniam tą pracę i dzięki tej pracy wiele psów dostało szansę.[/QUOTE]

Zdecydowana wiekszosc ludzi na dogo MA wlasnie po kilka zwierzakow w domu- nie pozamykanych w kojcach, ale na kanapach :eviltong: - opiekuje sie nimi, dba o nie, finansuje wszystko SAMODZIELNIE, chodzi poza tym do pracy i DODATKOWO pomaga bezdomnym psiakom czy to finansowo, transportem, organizacyjnie, informacyjnie itp. Twoje argumenty sa doprawdy smieszne i co dziwne taki lagodny dla bledow jakiejs osoby jestes chyba jedynie na tym watku... :hmmmm: Wysil sie prosze na minimum obiektywnosci, bo to juz jest powoli niesmaczne... Uparcie probujesz ewidentna nieuczciwosc w zaslugi dla swiata zwierzecego przechrzcic... :shake::shake::shake:

To chyba logiczne, ze placac na psa chcialabym od czasu do czasu wiedziec jak sie
psinka czuje... nie codziennie, ale raz na tydzien 2 zdania napisac chyba nikogo nie zabije ;-) ...To ze str. hoteliku jest jakby krociutkie sprawozdanie z pracy, ze ktora otrzymuje przeciez zaplate. Telefony do hotelikow moze sa podane, ale chcialabym uslyszec komentarze hotelikow, gdyby 20 skladkowiczow zaczelo wydzwaniac z pytaniami o zdrowie pieska- niejednokrotnie czytalam na watkach, ze hotelik nie odbieral tel. i oburzony pisal, ze: "ma sie przeciez opiekowac psem, a nie pogaduszki tel. uskuteczniac"... ;-) Nie ma co sie ludzic, kazdy, kto pracuje musi sie przed szefem, klientem (platnikiem) z efektow pracy rozliczyc. Co by ktos powiedzial, gdyby wet zrobil operacje, ale jej wogole nie skomentowal i o niczym wiecej nas nie poinformowal... bo przeciez wykonal ciezka prace i nie ma czasu ani sily aby nam o jej wynikach cos powiedziec- jedynie ostatkiem sil zdolal nam jeszcze wystawic rachunek. Chcialabym widziec ile osob by poszlo do takiego uslugodawcy drugi raz ;-) Nie mistyfikujmy wiec prosze pracy hotelikow, bo gornicy i sprzataczki tez maja ciezko... :roll:
To nie sa firmy charytatywne, tylko osoby, ktore lubia zwierzeta i opieka nad nimi (oczywiscie nie zawsze latwa) zarabiaja swoje pieniadze na zycie.
Nie neguje osiagniec ktoregokolwiek dobrego hoteliku, tak jak i kazdej innej dobrej firmy innych branz... ale moim uznaniem i podziwem darze przede wszystkim darmowe DT - to nazywam POSWIECENIEM. :loveu:

A Spajkus... - jak widze sprawa jest dla Morii zamknieta- adoptowala psa.
Teraz jedynie schronisko moze cos probowac, ale oficjalnie wyadoptowalo przeciez psa... Jakkolwiek smutne to wszystko sie wydaje- nie widze duzej szansy na uwolnienie Spajka... :(:-(:-(
Pozostaje chyba jedynie zatrzymanie wplat i proba zorganizowania innego miejsca dla pozostalych zwierzakow... Hotelik, ktory kolejny raz odmawia oddania psa do miejsca dla psa lepszego, bo do pojedynczego domku bylby jak dla mnie nie do zaakceptowania... A brak odwagi do zajecia stanowiska na watku po tym, jak tyle miesiecy sie kasowalo pieniadze od dziewczyn, to przynajmniej bezczelnosc, aby nie powiedziec hamstwo...
Ale coz, decyzje musza podjac dziewczyny... ;-)

gonia66- przykro mi, ale chyba szkoda twojego zachodu, nie ublagasz i nie wyzebrzesz psa... :shake: na moj gust jedynie CajusJB ma jakis wplyw na Morie, ale on widocznie woli wypisywac madrosci w sygnaturach, a nizeli zachowac sie w koncu jak facet i psa ocalic... szkoda...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='laikinia']Zdecydowana wiekszosc ludzi na dogo MA wlasnie po kilka zwierzakow w domu- nie pozamykanych w kojcach, ale na kanapach :eviltong: - opiekuje sie nimi, dba o nie, finansuje wszystko SAMODZIELNIE, chodzi poza tym do pracy i DODATKOWO pomaga bezdomnym psiakom czy to finansowo, transportem, organizacyjnie, informacyjnie itp. Twoje argumenty sa doprawdy smieszne i co dziwne taki lagodny dla bledow jakiejs osoby jestes chyba jedynie na tym watku... :hmmmm: Wysil sie prosze na minimum obiektywnosci, bo to juz jest powoli niesmaczne... Uparcie probujesz ewidentna nieuczciwosc w zaslugi dla swiata zwierzecego przechrzcic... :shake::shake::shake:

To chyba logiczne, ze placac na psa chcialabym od czasu do czasu wiedziec jak sie
psinka czuje... nie codziennie, ale raz na tydzien 2 zdania napisac chyba nikogo nie zabije ;-) ...To ze str. hoteliku jest jakby krociutkie sprawozdanie z pracy, ze ktora otrzymuje przeciez zaplate. Telefony do hotelikow moze sa podane, ale chcialabym uslyszec komentarze hotelikow, gdyby 20 skladkowiczow zaczelo wydzwaniac z pytaniami o zdrowie pieska- niejednokrotnie czytalam na watkach, ze hotelik nie odbieral tel. i oburzony pisal, ze: "ma sie przeciez opiekowac psem, a nie pogaduszki tel. uskuteczniac"... ;-) Nie ma co sie ludzic, kazdy, kto pracuje musi sie przed szefem, klientem (platnikiem) z efektow pracy rozliczyc. Co by ktos powiedzial, gdyby wet zrobil operacje, ale jej wogole nie skomentowal i o niczym wiecej nas nie poinformowal... bo przeciez wykonal ciezka prace i nie ma czasu ani sily aby nam o jej wynikach cos powiedziec- jedynie ostatkiem sil zdolal nam jeszcze wystawic rachunek. Chcialabym widziec ile osob by poszlo do takiego uslugodawcy drugi raz ;-) Nie mistyfikujmy wiec prosze pracy hotelikow, bo gornicy i sprzataczki tez maja ciezko... :roll:
To nie sa firmy charytatywne, tylko osoby, ktore lubia zwierzeta i opieka nad nimi (oczywiscie nie zawsze latwa) zarabiaja swoje pieniadze na zycie.
Nie neguje osiagniec ktoregokolwiek dobrego hoteliku, tak jak i kazdej innej dobrej firmy innych branz... ale moim uznaniem i podziwem darze przede wszystkim darmowe DT - to nazywam POSWIECENIEM. :loveu:

A Spajkus... - jak widze sprawa jest dla Morii zamknieta- adoptowala psa.
Teraz jedynie schronisko moze cos probowac, ale oficjalnie wyadoptowalo przeciez psa... Jakkolwiek smutne to wszystko sie wydaje- nie widze duzej szansy na uwolnienie Spajka... :(:-(:-(
Pozostaje chyba jedynie zatrzymanie wplat i proba zorganizowania innego miejsca dla pozostalych zwierzakow... Hotelik, ktory kolejny raz odmawia oddania psa do miejsca dla psa lepszego, bo do pojedynczego domku bylby jak dla mnie nie do zaakceptowania... A brak odwagi do zajecia stanowiska na watku po tym, jak tyle miesiecy sie kasowalo pieniadze od dziewczyn, to przynajmniej bezczelnosc, aby nie powiedziec hamstwo...
Ale coz, decyzje musza podjac dziewczyny... ;-)

gonia666- przykro mi, ale chyba szkoda twojego zachodu, nie ublagasz i nie wyzebrzesz psa... :shake: na moj gust jedynie CajusJB ma jakis wplyw na Morie, ale on widocznie woli wypisywac madrosci w sygnaturach, a nizeli zachowac sie w koncu jak facet i psa ocalic... szkoda...[/QUOTE]Całkowicie(prawie:P) sie z Tba zgadzam laikinio, i dziekuje za Twój post...
Jednak musze sprostowac jeden istotny fakt...chyba w tym wypadku najistotniejszy...
Otz masz racje- schronisko oficjalnie wyadoptowałao psa Morii (choć niezupełnie "świadomie"), ale każda umowa adopcyjna jest tzw umowa "warunkowa"- czyli krótko- jest aktualna tylko wówczas, jesli są spełniane warunki tej umowy. W przeciwnym wypadku w każdej umowie adopcyjnej jest klauzula, że niedotrzymanie warunków umowy adopcyjnej jest równoznaczne z tym, że umowa traci ważność i pies jest własnością osoby( Fundacji, schroniska), od której został wyadoptowany.
W świetle prawa więc SPAjki aktualnie jest własnoscia schroniska, gdyż Moria nie dotrzymała jednego (tzn.jednego udowodnionego do tej pory), najistotniejszego punktu umowy-dwukrotnie nie wpuściła na teren hotelu osób oddelegowanych ze schroniska w celu dokonania kontroli poadopcyjnej..
Umowa , którą podpisała Moria ma wyraźny zapis, pogrubiona trzcionką:
[CENTER][CENTER][B]Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce .....zastrzega sobie prawo przeprowadzenia inspekcji w nowym miejscu pobytu adoptowanego psa i natychmiastowego odebrania go w razie stwierdzenia nieodpowiednich warunków bytowania zwierzęcia lub niedotrzymania któregokolwiek z warunków umowy.[/B][/CENTER][/CENTER]
[B] [/B]
[CENTER][CENTER][B]Wpłata na rzecz schroniska nie podlega zwrotowi.[/B][/CENTER][/CENTER]

[CENTER][CENTER][I][/I][U]JAsne więc juz chyba jest, czyim obecnie psem jest Spajkus, prawda???
[/U][/CENTER][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

O ile mi wiadomo to nikt na razie nie odezwał się w sprawie adopcji do osoby, która wie o Spajkim najwięcej. laikinia rozmawiałaś z Moria? Znasz punkt widzenia drugiej strony? Bo chyba rozmawiając tylko ze wszystkimi można sobie wyrobić odpowiednie zdanie. I takie mam wyrobione.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']O ile mi wiadomo to nikt na razie nie odezwał się w sprawie adopcji do osoby, która wie o Spajkim najwięcej. laikinia rozmawiałaś z Moria? Znasz punkt widzenia drugiej strony? Bo chyba rozmawiając tylko ze wszystkimi można sobie wyrobić odpowiednie zdanie. I takie mam wyrobione.[/QUOTE]
I nikt sie do Morii nie odezwie, bo Spajki nie jest jej własnościa...jesli DS chce SPajkusia adoptowac, to znaczy, że wie o nim to, co chiał wiedzieć i to mu wystarcza...a o ile wiem DS ze schroniskiem jest (był??) w kontakcie...i to wystarczy....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']Umowa , którą podpisała Moria ma wyraźny zapis, pogrubiona trzcionką:

[CENTER][B]Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce .....zastrzega sobie prawo przeprowadzenia inspekcji w nowym miejscu pobytu adoptowanego psa i natychmiastowego odebrania go w razie stwierdzenia nieodpowiednich warunków bytowania zwierzęcia lub niedotrzymania któregokolwiek z warunków umowy.[/B][/CENTER]



[CENTER][B]Wpłata na rzecz schroniska nie podlega zwrotowi.[/B][/CENTER]



[CENTER][U]JAsne więc juz chyba jest, czyim obecnie psem jest Spajkus, prawda???[/U]

[/CENTER]
[/QUOTE]
Ooo, to moze jest jeszcze szansa :multi: - ja z daleka, ale trzymam mocno kciuki,
aby sie udalo przeniesc Spajka do JEGO domku :thumbs:

Dziwne to wszystko... ze w ogole taki problem sie pojawil... hotelik nie oddaje psa?!
Ja mysle i mysle, ale sorry nie pojmuje dlaczego tak musi byc... przeciez moglo byc tak cudownie: piesek do domku, dziewczyny Morie by pewnie na oltarz wyniosly z wdziecznosci... i inna bieda moglaby isc na miejsce Spajka, albo Moria by miala troche wiecej czasu dla innych psiakow...
ale coz, jak Bog chce kogos ukarac, to mu rozum odbierze... :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']Skoro Spaki jest psem fundacyjnym to poproszę o rozliczenie fundacji na jej stronie. I dlaczego fundacja zbiera pieniądze na prywatne konto? Miałem psa fundacyjnego i wszystkie rozliczenia są na stronie fundacji, a wątek na dogomanii.[/QUOTE]JAkim fundacyjnym??:o
UMiesz czytac Cajus???? Spajki oficjanie od dnia, w ktorym Moria nie dtrzymala umowy adopcyjnej, jest psem schroniska...a od tego dnia na konto prywatne nie sa zbierane juz zadne pieniazki...a te, ktore jeszcze wpłyneły są to dobrowolne wpłaty na rzecz Spajkusia...lub innego, wybranego przez owe osoby psa..o ile mi wiadomo, ty do takowych juz nie nalezysz...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']O ile mi wiadomo to nikt na razie nie odezwał się w sprawie adopcji do osoby, która wie o Spajkim najwięcej. l[/QUOTE]
Co za żenada... Hotel to sobie może decydować o swoich psach. Czytam już ten wątek oda dawana... ale takich bzdur po raz któryś nie wytrzymuje. I mam nadzieję, że wszyscy bogacze, utrzymujące psy w tym DS a nie hotelu, przestana do meni wysyłac pw z prośba o pomoc psom bezdomnym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']
[CENTER][CENTER][B]Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce .....zastrzega sobie prawo przeprowadzenia inspekcji w nowym miejscu pobytu adoptowanego psa i natychmiastowego odebrania go w razie stwierdzenia nieodpowiednich warunków bytowania zwierzęcia lub niedotrzymania któregokolwiek z warunków umowy.[/B][/CENTER][/CENTER]
[B] [/B]
[CENTER][CENTER][B]Wpłata na rzecz schroniska nie podlega zwrotowi.[/B][/CENTER][/CENTER]

[CENTER][CENTER][I][/I][U]JAsne więc juz chyba jest, czyim obecnie psem jest Spajkus, prawda???
[/U][/CENTER][/CENTER][/QUOTE]

[quote name='gonia66']JAkim fundacyjnym??:-o
UMiesz czytac Cajus???? Spajki oficjanie od dnia, w ktorym Moria nie dtrzymala umowy adopcyjnej, jest psem schroniska...a od tego dnia na konto prywatne nie sa zbierane juz zadne pieniazki...a te, ktore jeszcze wpłyneły są to dobrowolne wpłaty na rzecz Spajkusia...lub innego, wybranego przez owe osoby psa..o ile mi wiadomo, ty do takowych juz nie nalezysz...[/QUOTE]

To ile umów podpisano? Spajki był prędzej na DT, opiekunem była Moria, a fundusze zbierała gonia66. Teraz okazuje się, że w umowie jest zapis o tym, że Spajki jest fundacyjny/schroniskowy. Czyli musiał być taki przez cały rok. To kto ma prawo do zbierania funduszy na takiego psa, bo informacja o ich nie zbieraniu wyszła z fundacji/schroniska. Skoro Spajki jest fundacyjny/schroniskowy to dlaczego nie można Go zabrać? Coś mi tu nie pasuje.
[B]
A skoro na Spajkusia czeka domek to poproszę o informacje o tym domku. Na pewno pozostałe osoby też będą chciały się dowiedzieć, gdzie trafi i do jakich warunków. [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']To ile umów podpisano? Spajki był prędzej na DT, opiekunem była Moria, a fundusze zbierała gonia66. Teraz okazuje się, że w umowie jest zapis o tym, że Spajki jest fundacyjny/schroniskowy. Czyli musiał być taki przez cały rok. To kto ma prawo do zbierania funduszy na takiego psa, bo informacja o ich nie zbieraniu wyszła z fundacji/schroniska. Skoro Spajki jest fundacyjny/schroniskowy to dlaczego nie można Go zabrać? Coś mi tu nie pasuje.
[B]
A skoro na Spajkusia czeka domek to poproszę o informacje o tym domku. Na pewno pozostałe osoby też będą chciały się dowiedzieć, gdzie trafi i do jakich warunków. [/B][/QUOTE]Jesooooooooo..Cajus....tylko osobista kultura, ktorej mnie nauczono w szkole nie pozwalaja napisac mi tego, co mi sie ciśnie na usta...Podobno czytas watek dokładnie, rozumiesz czytany tekst...ile razy w kólko mozna powtarzac Tobie rzeczy oczywiste???
Jeśli chodzi o domek....Wróć sobie kilka(dziesiąt??)stron...poczytaj o domku, ktory na niego czeka....(MAm nadzieje, ze ciągle czeka)...tam było wszystko ze szczególami opisane...mało Ci..???Wiem, wiem..kiedyś chciales numer telefonu do tego domku...nie łudź sie...nikt Ci go nie da..to, co jest na watku, musi Ci wystarczyc...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']O ile mi wiadomo to nikt na razie nie odezwał się w sprawie adopcji do osoby, która wie o Spajkim najwięcej. laikinia rozmawiałaś z Moria? Znasz punkt widzenia drugiej strony? Bo chyba rozmawiając tylko ze wszystkimi można sobie wyrobić odpowiednie zdanie. I takie mam wyrobione.[/QUOTE]

Jezeli bylaby gotowa mi opowiedziec, dlaczego tak, a nie inaczej postepuje, to chetnie do niej zadzwonie (poprosze o tel.)
Najwygodniej jednak (ze wzgl. na ilosc zainteresowanych i poprostu wypadaloby) jest wypowiedziec sie tutaj na watku- wszyscy naprawde chcieliby zrozumiec jej postepowanie, bo obecnie tak "na chlopski rozum" niestety nie mozna tego pojac...
I nawet jezeli Moria nie chce dyskutowac na watku- swoje stanowisko moglaby tutaj przedstawic...
A co do fundacji i kont itd. ... dlaczego piszesz to tutaj i teraz? To wyglada juz na brak argumentow i jakies "zauroczenie"... Czy ty NAPRAWDE uwazasz, ze Moria jest w porzadku??!! Ja nie pojmuje twojej postawy... Ona sie tutaj nie odzywa, a ty z wszystkimi sie nie zgadzasz, ale rowniez nic nie wyjasniasz... fundacje i konta, to nie ma nic wspolnego, albo znaczacego ze sprawa-( ze str. ludzkiej): albo pies jest w hotelu i trzeba go domkowi wydac, albo jest zaadoptowany przez Morie i nalezy o tym na watku poinformowac...
Kazdy domek adoptujacy psa ma byc sprawdzony, pisac "zeznania" jak sie piesek ma i przysylac fotki, a Moria nawet nie musi informowac, ze zatrzymuje psa na zawsze??!!... I do tego jeszcze brac ciagle pieniadze od dziewczyn... oj, oj ktos sie chyba ze swoimi pieskami za TM nie spotka, bo bedzie sie smazyl,
tam gdzie b.cieplo... :shake:

I tak swoja droga Cajus, jezeli juz miales okazje wysluchac "drugiej strony" i wszystko widocznie rozumiesz, bo jej tutaj tak zaciekle bronisz, to [B]napisz konkretnie i nie[/B] [B]polslowkami (!)[/B] co sie dzieje i jaka jest sytuacja, bo bedziemy sie tu krecic w kolko i domyslac i tracic energie, a przeciez nie o to chodzi...
no chyba, ze masz w tym zamieszaniu jakis osobisty interes... to mam nadzieje, ze jest przynajmniej wart tej calej szopki "bede rycerzem chocby bolalo"...

ojej...
ja juz jestem tym, ze tak strasznie probuje, a jednak nie moge zrozumiec taka zmeczona... :shake:
i chyba o to w tym chodzi... tyle spraw na dogo nie doczekalo sie pozytywnego rozwiazania przez "przedawnienie"... mam nadzieje, ze tym razem bedzie inaczej... Zycze wam sil dziewczyny...

Tak szkoda tylko, bo psinka moglaby sie juz w nowe poslanko wtulac... :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']Jesooooooooo..Cajus....tylko osobista kultura, ktorej mnie nauczono w szkole nie pozwalaja napisac mi tego, co mi sie ciśnie na usta...Podobno czytas watek dokładnie, rozumiesz czytany tekst...ile razy w kólko mozna powtarzac Tobie rzeczy oczywiste???
Jeśli chodzi o domek....Wróć sobie kilka(dziesiąt??)stron...poczytaj o domku, ktory na niego czeka....(MAm nadzieje, ze ciągle czeka)...tam było wszystko ze szczególami opisane...mało Ci..???Wiem, wiem..kiedyś chciales numer telefonu do tego domku...nie łudź sie...nikt Ci go nie da..to, co jest na watku, musi Ci wystarczyc...[/QUOTE]


A po co mi numer telefonu? Pytam o informacje o domku, o którym informowało mnie schronisko. Ten na wątku został sprawdzony i wycofał się. Tak zostało napisane.

A propos pisowni. Ona też zalicza się do kultury.

Link to comment
Share on other sites

wiecie co ja jestem z tych cichych podczytywaczy i coś napisze bo takie jest moje prawo,Cajus JB byłeś dla mnie na dogo jednym z tych ludzi których darzyłam największym szacunkiem,to prysło jak bańka mydlana z każdym Twoim postem na tym wątku,dlaczego rościsz sobie prawo do dokładnych info co do przyszłego domku? no kim ty jesteś?? takie dane ma chyba ten kto robi wizyte przedadopcyjną i jest to w ewentualnej umowie,słyszałeś o czymś takim jak ochrona danych osobowych?? możesz zrozumieć że ktoś może sobie nie życzyć żebyś miał takie informacje? wogóle to zachowujesz się tak jakbyś wogóle nie wiedział o co tutaj chodzi i nie czytał wątku psa który tak Cie interesuje,ja w każdym razie nigdy nie wpłace ani złotówki na psa który jest w tym hotelu chociażby dlatego żeby nie powstał na dogo kolejny taki wątek który może faktycznie nazwijmy "Cajus wie ale nie powie..." no właśnie a może nie wie???
fajnie czuć że ktoś jest od Ciebie zależny bo masz informacje o psie na które tu wszyscy czekają?
straciłeś wiele w moich oczach,mam nadzieje że odzyskacie Spajkusia,ja po cichu ale trzymie kciuki,teraz zmykam śpiochać,buźka :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='laikinia']Jezeli bylaby gotowa mi opowiedziec, dlaczego tak, a nie inaczej postepuje, to chetnie do niej zadzwonie (poprosze o tel.)
Najwygodniej jednak (ze wzgl. na ilosc zainteresowanych i poprostu wypadaloby) jest wypowiedziec sie tutaj na watku- wszyscy naprawde chcieliby zrozumiec jej postepowanie, bo obecnie tak "na chlopski rozum" niestety nie mozna tego pojac...
I nawet jezeli Moria nie chce dyskutowac na watku- swoje stanowisko moglaby tutaj przedstawic...
A co do fundacji i kont itd. ... dlaczego piszesz to tutaj i teraz? To wyglada juz na brak argumentow i jakies "zauroczenie"... Czy ty NAPRAWDE uwazasz, ze Moria jest w porzadku??!! Ja nie pojmuje twojej postawy... Ona sie tutaj nie odzywa, a ty z wszystkimi sie nie zgadzasz, ale rowniez nic nie wyjasniasz... fundacje i konta, to nie ma nic wspolnego, albo znaczacego ze sprawa-( ze str. ludzkiej): albo pies jest w hotelu i trzeba go domkowi wydac, albo jest zaadoptowany przez Morie i nalezy o tym na watku poinformowac...
Kazdy domek adoptujacy psa ma byc sprawdzony, pisac "zeznania" jak sie piesek ma i przysylac fotki, a Moria nawet nie musi informowac, ze zatrzymuje psa na zawsze??!!... I do tego jeszcze brac ciagle pieniadze od dziewczyn... oj, oj ktos sie chyba ze swoimi pieskami za TM nie spotka, bo bedzie sie smazyl,
tam gdzie b.cieplo... :shake:

I tak swoja droga Cajus, jezeli juz miales okazje wysluchac "drugiej strony" i wszystko widocznie rozumiesz, bo jej tutaj tak zaciekle bronisz, to [B]napisz konkretnie i nie[/B] [B]polslowkami (!)[/B] co sie dzieje i jaka jest sytuacja, bo bedziemy sie tu krecic w kolko i domyslac i tracic energie, a przeciez nie o to chodzi...
no chyba, ze masz w tym zamieszaniu jakis osobisty interes... to mam nadzieje, ze jest przynajmniej wart tej calej szopki "bede rycerzem chocby bolalo"...

ojej...
ja juz jestem tym, ze tak strasznie probuje, a jednak nie moge zrozumiec taka zmeczona... :shake:
i chyba o to w tym chodzi... tyle spraw na dogo nie doczekalo sie pozytywnego rozwiazania przez "przedawnienie"... mam nadzieje, ze tym razem bedzie inaczej... Zycze wam sil dziewczyny...

Tak szkoda tylko, bo psinka moglaby sie juz w nowe poslanko wtulac... :shake:[/QUOTE]

Wszystko już napisałem. Wystarczy przeczytać wątek.

Umowa adopcyjna jest na Moria ( tak mi to przedstawiono i w to wierze ). Komuś się sprzeciwiła i o to efekt. Odebranie psów aby pokazać, że nie może mieć swojego zdania. Po drodze była próba przenosin do innego hotelu, gdzie trzymano miejsce odmawiając go psu w tragicznej sytuacji i miała być fikcyjna adopcja. Kilka niezależnych osób potwierdziło, że Spajki ma dobre warunki. Reszta to tylko bałagan.

Czekam cały czas na rzetelną informację o tym domku, który według schroniska zgłosił się do niego w wyniku całej tej afery.



Mogę podać Tobie numer do Moria jeśli chcesz?


Edit

[quote name='Aleksandra Bytom']wiecie co ja jestem z tych cichych podczytywaczy i coś napisze bo takie jest moje prawo,Cajus JB byłeś dla mnie na dogo jednym z tych ludzi których darzyłam największym szacunkiem,to prysło jak bańka mydlana z każdym Twoim postem na tym wątku,dlaczego rościsz sobie prawo do dokładnych info co do przyszłego domku? no kim ty jesteś?? takie dane ma chyba ten kto robi wizyte przedadopcyjną i jest to w ewentualnej umowie,słyszałeś o czymś takim jak ochrona danych osobowych?? możesz zrozumieć że ktoś może sobie nie życzyć żebyś miał takie informacje? wogóle to zachowujesz się tak jakbyś wogóle nie wiedział o co tutaj chodzi i nie czytał wątku psa który tak Cie interesuje,ja w każdym razie nigdy nie wpłace ani złotówki na psa który jest w tym hotelu chociażby dlatego żeby nie powstał na dogo kolejny taki wątek który może faktycznie nazwijmy "Cajus wie ale nie powie..." no właśnie a może nie wie???
[B]fajnie czuć że ktoś jest od Ciebie zależny bo masz informacje o psie na które tu wszyscy czekają?[/B]
straciłeś wiele w moich oczach,mam nadzieje że odzyskacie Spajkusia,ja po cichu ale trzymie kciuki,teraz zmykam śpiochać,buźka :)[/QUOTE]

Sęk w tym, że nie mam informacji o domku.

Nie zależy mi na szacunku, a na prawdzie. Szacunek do Moria prysł jak bańka mydlana po kilku postach, do mnie jak widać też pryska.

Wystarczy mi świadomość, że potrafię pomóc psom.

Zawsze też piszę prawdę taką jaką znam. Tak jak mnie wychowano i nauczono. Jeśli będziesz potrzebować kiedyś pomocy dla psa na pewno jej Mu i Tobie nie odmówię.


I tym miłym akcentem kończę dzisiejszy wieczór.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']A po co mi numer telefonu? Pytam o informacje o domku, o którym informowało mnie schronisko. Ten na wątku został sprawdzony i wycofał się. Tak zostało napisane.

[B]A propos pisowni. Ona też zalicza się do kultury[/B].[/QUOTE]NO właśnie..po co ci ten numer??:o
Dlatego go nie dostałeś..i nigdy nie dostaniesz...
Chciałabym wiedziec, skąd u ciebie informacje o tym, że domek sie wycofał?:o Ostatnie informacje na watku, jakie były od martki, to takie, że wg.jej wiedzy, domek czeka...no, chyba, ze znów wydzwaniałes do schroniska i wiesz więcej...NA watku takich info nie było...
Odnosnie wyróznionego zdania...rozwaliło mnie totalnie...brkuje ci juz argumentów chłopie?
JAk mowi cytat z jednego świetnego filmu"Jak sie ma przed soba taką [B]sztukę[/B], to trudno zachowac kulturę":eviltong::eviltong:
Z polskiego, na twoje, bo zapewne nie zakumasz: jak zaczynam dyskusje z toba, to wszystko mi sie z wrazenia miesza, "pusty" śmiech ogarnia i wtedy nawet braki w nauczaniu wychodza;);):eviltong::eviltong:

[quote name='Cajus JB']Wszystko już napisałem. Wystarczy przeczytać wątek.

Umowa adopcyjna jest na Moria ( tak mi to przedstawiono i w to wierze ). Komuś się sprzeciwiła i o to efekt. Odebranie psów aby pokazać, że nie może mieć swojego zdania. Po drodze była próba przenosin do innego hotelu, gdzie trzymano miejsce odmawiając go psu w tragicznej sytuacji i miała być fikcyjna adopcja. Kilka niezależnych osób potwierdziło, że Spajki ma dobre warunki. Reszta to tylko bałagan.

Czekam cały czas na rzetelną informację o tym domku, który według schroniska zgłosił się do niego w wyniku całej tej afery.



Mogę podać Tobie numer do Moria jeśli chcesz?

I tym miłym akcentem kończę dzisiejszy wieczór.[/QUOTE]HAhahhaah...no chyba się przewróce...to jakas nowość..JAk widać Cajus wie duuużo....to w końcu miała być fikcyjna adopcja, czy domek się wycofał???:o I zapewne schronisko, w wielkim zaufaniu podało ci te informację...
Aaa,...jeszcze "po drodze" news wypalił, czyli trzymane miejsce w hotelu i jednoczesnie odmowa przyjecia biedy w potrzebie...ciekawe jak teraz ten hotel??Stratny nieźle był i musiało mu bardzo zależec na Spajkusiu, że nawet na takie straty się zdecydował...
Niezłe te newsy...tak najlepiej...wymyślic sobie najpierw hotel beee, potem dom, ktory czeka ale juz nie czeka bo tak w ogóle to nie był dom, to była fikcja...co za patologia...opamietaj sie człowieku prosze, bo już sie zaczynasz gubic...


[quote name='Aleksandra Bytom']wiecie co ja jestem z tych cichych podczytywaczy i coś napisze bo takie jest moje prawo,Cajus JB byłeś dla mnie na dogo jednym z tych ludzi których darzyłam największym szacunkiem,to prysło jak bańka mydlana z każdym Twoim postem na tym wątku,dlaczego rościsz sobie prawo do dokładnych info co do przyszłego domku? no kim ty jesteś?? takie dane ma chyba ten kto robi wizyte przedadopcyjną i jest to w ewentualnej umowie,słyszałeś o czymś takim jak ochrona danych osobowych?? możesz zrozumieć że ktoś może sobie nie życzyć żebyś miał takie informacje? wogóle to zachowujesz się tak jakbyś wogóle nie wiedział o co tutaj chodzi i nie czytał wątku psa który tak Cie interesuje,ja w każdym razie nigdy nie wpłace ani złotówki na psa który jest w tym hotelu chociażby dlatego żeby nie powstał na dogo kolejny taki wątek który może faktycznie nazwijmy "Cajus wie ale nie powie..." no właśnie a może nie wie???
fajnie czuć że ktoś jest od Ciebie zależny bo masz informacje o psie na które tu wszyscy czekają?
straciłeś wiele w moich oczach,mam nadzieje że odzyskacie Spajkusia,ja po cichu ale trzymie kciuki,teraz zmykam śpiochać,buźka :)[/QUOTE]........hhhhhhmmmmmm......

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...