Jump to content
Dogomania

Moria nie chce oddać psa! Pomocy! Co robic???


martka1982

Recommended Posts

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='majku33krakow']a nie mozecie zazadac sadownie zwrotu waszych pieniedzy?[/QUOTE]

pewnie mogą....
Nie pomoże to jednak w żaden sposób psu... który w takiej sytuacji przejdzie nieodwołanie na własność Morii i za nastepnych kilka miesięcy okaże się kolejną kulą u nogi - jak Fart...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']Cajus ma inne sprawy na głowie, ale czyta.

[B]Czyli przez rok wpłacałem swoje prywatne ciężko zarobione pieniądze na psa w DS. Tak[/B]?[/QUOTE]

No, na to z poniższego wygląda :roll:

[QUOTE]napiszę najbardziej oficjalnie jak tylko będę potrafiła......
OFICJALNE OŚWIADCZENIE SCHRONISKA:

[COLOR=red]KIEROWNIK SCHRONISKA SKONTAKTOWAŁA SIĘ TELEFONICZNIE Z MORIĄ ABY PRZEKAZAĆ JEJ WIEŚCI O ADOPCJI SPAJKA. NA SAMYM POCZĄTKU MORIA OŚWIADCZYŁA,ŻE ROZMOWA JEST NAGRYWANA A NASTĘPNIE,ŻE NIE WYDA JUTRO SPAJKA PONIEWAŻ "STANOWI ON DOWÓD W SPRAWIE PRZECIWKO DOGOMANII" !!!![/COLOR]
[COLOR=black][B]NA PYTANIE DLACZEGO GO NIE WYDA DO ADOPCJI ODPOWIEDZIAŁA,ŻE [U]SPAJKI JEST JEJ WŁASNOŚCIĄ A SKŁADKI DOGOMANIAKÓW BYŁY DOBROWOLNYMI WPŁATAMI!!!!!![/U][/B]
[/COLOR][COLOR=red]OSOBA, KTÓRA MIAŁA JUTRO ADOPTOWAĆ SPAJKA MA SIĘ KONTAKTOWAĆ Z NIĄ TELEFONICZNIE ALE ONA NIE WIEM CZY W OGÓLE A JEŚLI TAK TO KIEDY GO WYDA!!!!!![/COLOR]
[COLOR=red]NASTĘPNIE STWIERDZIŁA,ŻE W SPRAWIE SPAJKIEGO BĘDZIE SIĘ WYPOWIADAŁ PRAWNIK ALE NIE CHCIAŁA PODAĆ KIEROWNICZCE NR TELEFONU DO NIEGO, GDYŻ ON JUŻ NIE PRACUJE, ZRESZTĄ ONA TEŻ JUŻ NIE PRACUJE BO JEST SOBOTA A POZA TYM KIEROWNICZKA NIE JEST DLA NIEJ ŻADNĄ STRONĄ DO ROZMOWY O SPAJKIM I RZUCIŁA SŁUCHAWKĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ![/COLOR]

[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='avii']No, na to z poniższego wygląda :roll:[/QUOTE]

Czyli np gonia66, martka1982, malibo57 także wpłacały swoje ciężko zarobione pieniądze na psa w DS. Tak?

Pozostali także wpłacali swoje ciężko zarobione pieniądze na psa w DS. Tak?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']Czyli np gonia66, martka1982, malibo57 także wpłacały swoje ciężko zarobione pieniądze na psa w DS. Tak?

Pozostali także wpłacali swoje ciężko zarobione pieniądze na psa w DS. Tak?[/QUOTE]


Cajus a odpowiedz ty sobie sam na to pytanie :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']Czyli np gonia66, martka1982, malibo57 także wpłacały swoje ciężko zarobione pieniądze na psa w DS. Tak?

Pozostali także wpłacali swoje ciężko zarobione pieniądze na psa w DS. Tak?[/QUOTE]Akurat gonia, martka i malibo57 nie byly darczyncami Spajkusia...wiec nie...ale oprocz Ciebie, było jeszcze wielu innych darczyńcow Spajkusia nabitych w butelke

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']Akurat gonia, martka i malibo57 nie byly darczyncami Spajkusia...wiec nie...ale oprocz Ciebie, było jeszcze wielu innych darczyńcow Spajkusia nabitych w butelke[/QUOTE]

Dziękuję za odpowiedź.

[quote name='martka1982']Pani Prezes już wstępnie wie, czeka na telefon od Ciebie Gonia.
Tak jak ustalicie, tak będzie.
Ja również czekam na wieści. Jeśli Spajki pojedzie to muszę również dostać dokładny adres oraz telefon osób, do których mam go zawieźć.
Będę bardzo wdzięczna za telefon od Ciebie jeśli decyzja będzie pozytywna.[/QUOTE]

[quote name='martka1982']No Gonia, ja juz wiem,ze Czarus pojechal dzis do domku :multi: hurraaaa
a teraz napisze jak nam uplynela podroz
Spajki byl bardzo,bardzo grzeczny. Spał prawie cały czas. W ogole sie nie wiercil i zachowywal sie jakby wiekszosc swojego zycia spedzil w aucie;)
O 11 zostal przekazany na rece Morii, i zanim Moria odjechala to Spajki juz zdazyl przejsc z tylu samochodu na przod na siedzenie kierowcy:cool3: siedzial sobie tam spokojnie i czekal co dalej. Tyle z wiesci z podrozy.[/QUOTE]

[quote name='martka1982']Natusia to teraz prośba do Ciebie o uaktualnienie pierwszego postu.
Napisz przede wszystkim,że Spajki jest w DT u Morii i potrzebujemy 150 zł deklaracji stałych.
Czy ktoś mógłby zrobić banerek z napisem,że potrzebujemy funduszy?[/QUOTE]

Na podstawie tych trzech postów odnoszę wrażenie, że na wątku zostałem poinformowany, że Spajki pojechał do DT. Został zawieziony przez martka1982. I mam dwie wersje wydarzeń:

martka1982 miała dokumenty przy sobie i je przekazała.
Dokumenty zostały przesłane pocztą. Tylko Moria i Prezes schroniska zna ich treść.

Tak czy inaczej na wątku zostałem przez kogoś wprowadzony w błąd.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']Akurat gonia, martka i malibo57 nie byly darczyncami Spajkusia...wiec nie...ale oprocz Ciebie, było jeszcze wielu innych darczyńcow Spajkusia nabitych w butelke[/QUOTE]

Jestem z wątku Kamyka i jeszcze nie wiem czy też do Was dołącze jako" nabita w butelkę"(boję się że historia może się powtórzyć) :-( ale póki co,może ten "hotel" umieściłybyście tutaj :[URL="http://www.dogomania.pl/threads/188887-Domy-tymczasowe-i-hoteliki-które-trzeba-omijać"]http://www.dogomania.pl/threads/188887-Domy-tymczasowe-i-hoteliki-które-trzeba-omijać[/URL]

Biedny Spajkuś,byłby już w domku :-( Jest nas tak wielu a nie możemy nic zrobić:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']
Na podstawie tych trzech postów odnoszę wrażenie, że na wątku zostałem poinformowany, że Spajki pojechał do DT. Został zawieziony przez martka1982. I mam dwie wersje wydarzeń:

martka1982 miała dokumenty przy sobie i je przekazała.
Dokumenty zostały przesłane pocztą. [B]Tylko Moria i Prezes schroniska zna ich treść.[/B]

Tak czy inaczej na wątku zostałem przez kogoś wprowadzony w błąd.[/QUOTE]Tak..tez tak mysle...a ponieważ Pani Prezes schroniska nigdy nie wchodzila na watek, ani na dogomanie, a Moria tak...i ponieważ Pani Prezes nie miala z tego żadnych korzyści, a Moria tak- odpowiedz sobie sam na pytanie...przez kogo zostales wprowadony w bład i dlaczego..???Wiele razy to Ty zadawales pytania, na jakiej jest umowie Spajki...wiele razy osobiscie rozmawiales z Morią- dlaczego Jej nie zapytales wprost???Wiele razy rozmawiales ze schroniskiem...dlaczego nie zapytales wprost Pani Prezes..??A moze zapytales..i może dobrze wiedziales od dawna...???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']Tak..tez tak mysle...a ponieważ Pani Prezes schroniska nigdy nie wchodzila na watek, ani na dogomanie, a Moria tak...i ponieważ Pani Prezes nie miala z tego żadnych korzyści, a Moria tak- odpowiedz sobie sam na pytanie...przez kogo zostales wprowadony w bład i dlaczego..???Wiele razy to Ty zadawales pytania, na jakiej jest umowie Spajki...wiele razy osobiscie rozmawiales z Morią- dlaczego Jej nie zapytales wprost???Wiele razy rozmawiales ze schroniskiem...dlaczego nie zapytales wprost Pani Prezes..??A moze zapytales..i może dobrze wiedziales od dawna...???[/QUOTE]

Z Moria rozmawiam od 2,5 tygodnia. Z Panią Prezes nie rozmawiałem. Dzwoniłem dwa razy. Raz rozmawiałem z pracownikiem biurowym. Drugi raz z osobą, która przedstawiła mi się jako kierownik schroniska i natychmiast zapytała czy utrzymam swoja deklarację na Spajkusia. Zdaje się chodziło o to czy będę na Niego płacił 150 zł jak będzie w nowym miejscu.

Droga gonia66 Ty masz numer do Moria i Pani Prezes od roku. Na pewno masz dużo lepszy kontakt ode mnie i bardziej wiarygodne informacje.

Link to comment
Share on other sites

Miałam się nie wypowiadać - siedziałam mocno w temacie kiedy chodziło o Farta, a wątek Spajkiego znam od paru dni.
Ale tak czytam, czytam i krew mnie zalewa.
Zastanawiam się - o co w tym wszystkim chodzi?
Diagnoza że o pieniądze wydaje mi się zbyt prosta. Pomijając już ten drobny fakt, że biorąc psa utrzymywanego przez dobrowolne datki od społeczności dogo hotel czy DT powinien się liczyć z faktem, że może zdarzyć się obsuwa w płatności, że zabraknie paru groszy do pełnej kwoty - bo wiadomo, że psów na utrzymaniu mamy mnóstwo; dla mnie w jakimś sensie hotel czy DT musi się tez liczyć z faktem, że może będzie musiał ponieść jakieś wydatki w związku z psem. Wydatki, które zostaną zwrócone, ale w danej chwili trzeba je opłacić z własnej kieszeni.Bo co w razie nagłej choroby czy wypadku? Przecież nie ma czasu, żeby pisać na wątku, że potrzebna kasa - najpierw się psa leczy, potem wstawia rachunek od weta i rozlicza się z darczyńcami.
Widziałam na dogo różne rzeczy - włącznie ze zbieraniem pieniędzy na pomoc dla konkretnych psów stanowiących czyjąś własność, na pomoc dla ludzi, nawet na sprawy z psami nie związane. To działania niezgodne z regulaminem dogo, ale zgodne z moralnością - ktoś jest w potrzebie i trzeba mu pomóc.
Gdyby Moria, zamiast tupać i warczeć napisała, że jej ciężko, ma długi i problemy finansowe - może to wszystko inaczej by wyglądało?
Nie rozumiem tej chęci zatrzymywania psów - zbyt proste wydaje mi się stwierdzenie, że tu chodzi o pieniądze.To raczej jakaś urażona ambicja, męczennictwo, sama już nie wiem co. Czemu najprostsze sprawy - odwiedziny u psa, zrobienie psu zdjęć, kontakt z weterynarzem - są traktowane przez Morię jak osobisty atak na nią?
O co tu tak naprawdę chodzi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='E-S']Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.[/QUOTE]

Niby tak, ale właśnie nie do końca.
Bo przecież Moria dobrowolnie bierze kolejne psy na swoje utrzymanie - psy, które wskutek jej działań tracą sponsorów i przechodzą na jej własność.
I utrzymanie tych psów ją kosztuje...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='E-S']Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.[/QUOTE]
Tylko jakie to są pieniądze? 300 zł na miesiąc?
A jeśli pieniądze są takie ważne to czemu psuć sobie opinię i przez irracjonalne działania sprawiać, że następne psy już tam nie pojadą?
Przecież więcej psów oznacza więcej pieniędzy. Zadowoleni sponsorzy oznaczają więcej psów. Parę fot co jakiś czas, trochę sensownej informacji o psie na wątku, przejrzyste informowanie o kosztach - to przecież pomaga zyskać opinię dobrego hoteliku, gdzie każdy chętnie wyśle psa. A to co robi Moria grzebie ją jako potencjalny hotel!

Link to comment
Share on other sites

Co siedzi w głowie Morii tego nie wie nikt.
Ale chodzi o pieniadze - być może my nie rozumiemy i jest to dla nas abstrakcją, ale Moria z pewnością po swojemu dawno to rozkminiła.

Nie szukajcie drugiego dna - nie ma go.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']Z Moria rozmawiam od 2,5 tygodnia. Z Panią Prezes nie rozmawiałem. Dzwoniłem dwa razy. Raz rozmawiałem z pracownikiem biurowym. Drugi raz z osobą, która przedstawiła mi się jako kierownik schroniska i natychmiast zapytała czy utrzymam swoja deklarację na Spajkusia. Zdaje się chodziło o to czy będę na Niego płacił 150 zł jak będzie w nowym miejscu.

Droga gonia66 Ty masz numer do Moria i Pani Prezes od roku. Na pewno masz dużo lepszy kontakt ode mnie i bardziej wiarygodne informacje.[/QUOTE]Drogi Cajusie...z Pania Prezes rozmawialam ostatnio dokladnie wtedy, kiedy zacytowales to w swoim wpisie...nawet nie jestem pewna, czy ten nr mam gdzies zapisany...a ponieważ faktycznie, z Moria mialam świetny kontakt i wiele razy z nia rozmawialam, i bylam pewna w 100%,ze mam wiarygodne informacje...a ona nigdy nawet słowem nie wspominała, ze jest włascicielką Spajkusia, do głowy by mi nie przyszło, ze moze w ogóle byc inaczej...poza tym jej roszczenia co do terminowych wplat swiadczą jednoznacznie o tym, ze Spajki jest w DS...dla mnie wiec to bylo jasne...TO bykl jasny i wiarygodny przekaz...To wlasnie Moria miala umowę przed sobą...(nie ma ich zapewne tak wiele, jak schronisko) i to ona winna byla odpowiedziec na zadawane pytanie na watku , ktore padło wielokrotnie nie tylko z Twoich ust...niestety nie zrobila tego mimo ponawianych prośb...a doskonale wiedziala, ze Spajki jest jej wlasnościa i mimo to zadała wpłat na wątku...a przyznala...ba...!! wykrzyczala..to dopiero w momencie, kiedy schronisko upomnialo sie o psa...prosze Cie więc...nie odwracaj kota ogonem, bo to tylko świadczy o Tobie...ja niestety nie przywyklam, tak jak Ty masz to w swoim zwyczaju, siedzic godzinami na telefonie i zawracac ludziom glowę...ja mam co robić...nie tylko na dogo...
Mam nadzieje, ze w tej kwestii juz wszystko jest wytlumaczone w kazdym razie ja na twoje pytania nie odpowiadam więcej...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']Drogi Cajusie...z Pania Prezes rozmawialam ostatnio dokladnie wtedy, kiedy zacytowales to w swoim wpisie...nawet nie jestem pewna, czy ten nr mam gdzies zapisany...a ponieważ faktycznie, z Moria mialam świetny kontakt i wiele razy z nia rozmawialam, i bylam pewna w 100%,ze mam wiarygodne informacje...a ona nigdy nawet słowem nie wspominała, ze jest włascicielką Spajkusia, do głowy by mi nie przyszło, ze moze w ogóle byc inaczej...poza tym jej roszczenia co do terminowych wplat swiadczą jednoznacznie o tym, ze Spajki jest w DS...dla mnie wiec to bylo jasne...TO bykl jasny i wiarygodny przekaz...To wlasnie Moria miala umowę przed sobą...(nie ma ich zapewne tak wiele, jak schronisko) i to ona winna byla odpowiedziec na zadawane pytanie na watku , ktore padło wielokrotnie nie tylko z Twoich ust...niestety nie zrobila tego mimo ponawianych prośb...a doskonale wiedziala, ze Spajki jest jej wlasnościa i mimo to zadała wpłat na wątku...a przyznala...ba...!! wykrzyczala..to dopiero w momencie, kiedy schronisko upomnialo sie o psa...prosze Cie więc...nie odwracaj kota ogonem, bo to tylko świadczy o Tobie...ja niestety nie przywyklam, tak jak Ty masz to w swoim zwyczaju, siedzic godzinami na telefonie i zawracac ludziom glowę...ja mam co robić...nie tylko na dogo...
Mam nadzieje, ze w tej kwestii juz wszystko jest wytlumaczone w kazdym razie ja na twoje pytania nie odpowiadam więcej...[/QUOTE]

Wiem jak trudno odpowiadać na moje pytania. Rozumiem Ciebie. Ja też uciekam do swoich obowiązków.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dzika_Figa']Niby tak, ale właśnie nie do końca.
Bo przecież Moria dobrowolnie bierze kolejne psy na swoje utrzymanie - psy, które wskutek jej działań tracą sponsorów i przechodzą na jej własność.
I utrzymanie tych psów ją kosztuje...[/QUOTE]
Dlatego wyplakuje sie ludziom i na wątkach, ze zostala sama z psem dogomaniackim(opuszczonym) i blaga o pomoc w znaleziniu mu domku....Na co liczy..??na razie byl to jeden pies- Fart...teraz doszedł Spajkuś..zostanie bez pieniazkow....ktory będzie kolejny..??CO się stanie ze Spajkim, ktory potrzebuje weta,...czyszczenia ząbkow...ma cos z bioderkami..???Moze bedzie to dobry "materiał" do proszenia o pomoc..niekoniecznie na dogo..(Bo tu juz szans nie ma)..??:( MOże...a jesli nie..??Moria nie zgodzila si e na 30 zł upustu na Spakusiu, tlumaczac, ze nie ma takiej mozliwosci, bo nie wyrabia...teraz nie dostanie nawet grosza...to jak wyrobi..??:o A moze miala jakies konkretniejsze powody dla ktorych nie chciala wpuscic osoby kontrolujacej(znienacka i bardzo szybko- zapewnie niespodziewanie)i nie chcial pokazać Spajkusia???Moze miala jakies powazniejsze powody dla ktorych nie pozwolila mu dzis opuscic hoteliku...??To prawda E-S...to byc moze doszukiwanie sie drugiego dna..ale...ja mam jeszcze z 15 takich "den" w zanadrzu...moja głowa mysli tylko o tym...a wyobtraźnia podpowiada najczarniejsze scenariusze...:(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...