Jump to content
Dogomania

Moria nie chce oddać psa! Pomocy! Co robic???


martka1982

Recommended Posts

[quote name='Dzika_Figa']przecież nikt tu nie zarzucił Morii, że Gufi nie żyje przez jej zaniedbanie...
Były wymieniane psy, które u Morii są lub były, ja przypomniałam o Gufim, a Charly dodała informację, że on już nie żyje.
Odczytywanie tych słów jako zarzutów to nadinterpretacja[/QUOTE]

która w świetle tego, co zostało napisane, może faktycznie zostac odebrana jako zarzut. Nie miałam takiej intencji

Sonikowa proszę przeczytaj co zostało napisane. Gonia rozmawiała z morią 14 wrzesnia Spajkuś byl ok. Tylko ząbki wymagały leczenia i 100zł (hehehe:angryy:). A tu nagle 27 wrzesnia taka diagnoza?? Jak długo cierpiał i chodził obolały?
Nie. Ja myślę, ze jak ktoś nie chce, to nie przyjmie pewnych rzeczy do wiadomości i tyle. harmonia za wszelką cenę.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='gonia66']Sledzik jak i Kajetanek umarły u Morii.Sledzik .pojechal bardzo stary i chory...Kajetanek umarł w zasadzie nagle- na serduszko(trzy dni)bosche...gdybym ja wiedziala, jak Moria "leczy" zwierzeta...moze Kajetanka i Sledzika "leczyła"...ale jesli tak, jak Spajkusia...to....nie chce myśleć...[/QUOTE]

Gonia, o to mi chodzilo. To bardzo powazny zarzut. Wszyscy sa zdenerwowani, ale mimo wszystko wszyscy, ktorzy u Morii byli pisza o dobrych warunkach dla zwierzakow.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']Sonikowa proszę przeczytaj co zostało napisane. Gonia rozmawiała z morią 14 wrzesnia Spajkuś "czuł się bardzo dobrze". Tylko ząbki wymagały leczenie. A tu nagle 27 wrzesnia taka diagnoza?? Jak długo cierpiał i chodził obolały?
Nie. Ja myślę, ze jak ktoś nie chce, to nie przyjmie pewnych rzeczy do wiadomości i tyle. harmonia za wszelką cenę.[/QUOTE]

Ja tu jestem od dwoch tygodni i naprawde nie potrafie powiedziec w jakich okolicznosciach ani stanie trafil Spajki do Morii. Wiem, ze martwila sie o weta dla niego. To wszystko.

Link to comment
Share on other sites

Dobrze, więc informuję Cię, ze Moria 14 września nie wiedziała jeszcze o poważnej przypadłości Spajkusia, która została zdiagnozowana 27 wrzesnia. Więc dla jasności: ja nie wierzę, ze Spajkuś w przeciągu 13 dni nabawił się tego, co zdiagnozował dr. Bether. Nie wierzę, że wcześniej nie było to widoczne. W kazdym razie dla opiekuna przebywającego z psem na codzień powinno być.


Żeby było wszytko w jednym:
informacja uzyskana po rozmowie z dr. Betherem dzis:

napisala Martka:
"Kierowniczka schroniska rozmawiała dziś telefonicznie z lekarzem, który badał Spajka.
Okazuje się, że Spajki ma problem z tylnymi łapkami i to z pewnością nie jest świeża sprawa. Czy żadna z osób, która go odwiedziła nie zauważyła, że utyka? Chodzi przygarbiony? Powoli, jakby go coś bolało?? Nic?? Zupełnie nic?? Dostał steryd i lek przeciwzapalny na miejscu, a do domu tabletki, które maja być podawane tylko gdy będzie widac, że go naprawdę boli. Bo niestety Spajki odczuwa ból i to pewnie od dawna. Szkoda,że ds tego dotychczas nie zauważał, bo można było ulżyć mu w cierpieniu o wiele wcześniej.
Teraz już się dziwie dlaczego na tych zdjęciach taki jakiś wygięty, przygarbiony i smutny – to pewnie ból…..
Druga sprawa to zęby, na których czyszczenie Moria domagała się niedawno 100zł. Weterynarz powiedział, że owszem, Spajki ma kamień na zębach ale [U]nie powinien być poddany zabiegowi czyszczenia zębów[/U] głównie ze względu na wiek i pewnie serce, które nie bije już jak dzwon, choć tragedii nie ma.
Poza tym ma podwyższony mocznik ale jego wartość nie będzie obniżana farmakologicznie.
Reszta badań krwi w normie.
Jeśli coś mi się jeszcze przypomni, to dopiszę. "

I orzeczenie lekarza (zamazane przez Morię)

[URL]http://img651.imageshack.us/img651/2899/opinia.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sonikowa']Gonia, o to mi chodzilo. To bardzo powazny zarzut. Wszyscy sa zdenerwowani, ale mimo wszystko wszyscy, ktorzy u Morii byli pisza o dobrych warunkach dla zwierzakow.[/QUOTE]TO, co Sonikowa zacytowalas, to sa tez przypuszczenia, nie zarzuty i napisalam w oparciu o co ja te przypuszzcenia snuję i ze staram sie je odrzucac...Nie moge napisac, ze jest inaczej, bo tak jest....Spajki nie byl leczony...14wrzesnia Moria nawet o żębach mi nie mowila...pytalam co u Spajkusia- odp"Spajkus, doooobrze, jak to on,,,je śpi...jak kot...tyle uslyszalam..a dowiaduję sie, ze martwila sie o weta u Ciebie sonikowa..??Dlaczego w rozmowie ze mna (wileokrotnie z nia rozmawialam, kilkadziesiat razy), nawet nie wspomniala, ze Spajkus cos kurcze troszke kuleje...gdyby slowko rzekla...natychmiast bym znalazla kase na weta!!!!Ale Moria- zauwazyla, ze potrzebuje czyszczenia zębow, za to nie zauwazyla, ze pies jest obolaly i kuleje..???:o
Bo o tym nawet na watku nie było mowy....Dlaczego wiec nie wpuscila przedstawiciela schroniska..???:o Juz chyba wiemy dlaczego...
Jesli więc tak "leczyla" Spajka...ze pies musial brac steryd....to jakim sposobem mam uniknąc mylsi, ze tamte staruszki mogla "leczyc" podobnie..???Ja nie napisalam nigdzie, ze tak zrobila...wiec pisanie, ze to jest zarzut, jest wlasnie nadinerpretacją...:(

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=2][SIZE=2]Sonikowa problem w tym, że padły dowody o złej kondycji zwierząt. Gorzej, padły rok temu tylko nikt nie słuchał. [/SIZE]
[SIZE=2]Czemu nikt nigdy nie słucha i nie czyta uważnie, tylko ufacie osobie od której [B]zwierzę wyjechało w takim stanie:[/B][/SIZE]
[SIZE=2][B][U][URL="http://www.pegasus.org.pl/dokumenty/Orzeczenie%20Diagonal%20cz2.pdf"]"Kondycja: bardzo zła, głodowa"[/URL] - cytat z opini weterynaryjnej[/U][/B][/SIZE]
[URL="http://www.pegasus.org.pl/dokumenty/Orzeczenie%20Diagonal%20cz2.pdf"][SIZE=2][/SIZE][/URL]

[SIZE=2]dodam, że przed adopcją i po było w bardzo dobrym stanie...po prostu nie dostawało odpowiednich ilości jedzenia. Chore bezprawnie wykorzystywane do sportu![/SIZE]

[SIZE=2]Po czymś takim można uznać, ze Spajk jest bezpieczny? Dobrze żywiony? Leczony?[/SIZE]

[SIZE=2]Są tam też inne psy, "ukrywane" psy właściwie. Psy o które toczono zażarte bitwy....a teraz siedzą w boksie- nie leczone, nie diagnozowane, w warunkach zupełnie nieprzystosowanych do rasy, wymagające stałej obserwacji ze względu na problemy zdrowotne- to wina opiekunów prawnych, ale czy osoba hotelująca obserwując taki stan rzeczy jest miłośnikiem zwierząt?[/SIZE]

[SIZE=2]Nie, Moria nim nie jest. Skrzywdziła Diagonala, sfałszowała dokumenty ( w tym zaświadczenia od firm! to już nie "przedszkolna zabawa" a działanie z pełną premedytacją), wyciąga od dogomaników kasę, nie wydaje psów do adopcji... pozostawiając je gdzie? Właśnie Spajk jest w domu czy w boksie? Jaką macie pewność gdzie? Idzie zima...[/SIZE]
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agata-air'][SIZE=2][SIZE=2]Sonikowa problem w tym, że padły dowody o złej kondycji zwierząt. Gorzej, padły rok temu tylko nikt nie słuchał. [/SIZE]
[SIZE=2]Czemu nikt nigdy nie słucha i nie czyta uważnie, tylko ufacie osobie od której [B]zwierzę wyjechało w takim stanie:[/B][/SIZE]
[SIZE=2][B][U][URL="http://www.pegasus.org.pl/dokumenty/Orzeczenie%20Diagonal%20cz2.pdf"]"Kondycja: bardzo zła, głodowa"[/URL] - cytat z opini weterynaryjnej[/U][/B][/SIZE]


[SIZE=2]dodam, że przed adopcją i po było w bardzo dobrym stanie...po prostu nie dostawało odpowiednich ilości jedzenia. Chore bezprawnie wykorzystywane do sportu![/SIZE]

[SIZE=2]Po czymś takim można uznać, ze Spajk jest bezpieczny? Dobrze żywiony? Leczony?[/SIZE]

[SIZE=2]Są tam też inne psy, "ukrywane" psy właściwie. Psy o które toczono zażarte bitwy....a teraz siedzą w boksie- nie leczone, nie diagnozowane, w warunkach zupełnie nieprzystosowanych do rasy, wymagające stałej obserwacji ze względu na problemy zdrowotne- to wina opiekunów prawnych, ale czy osoba hotelująca obserwując taki stan rzeczy jest miłośnikiem zwierząt?[/SIZE]

[SIZE=2]Nie, Moria nim nie jest. Skrzywdziła Diagonala, sfałszowała dokumenty ( w tym zaświadczenia od firm! to już nie "przedszkolna zabawa" a działanie z pełną premedytacją), wyciąga od dogomaników kasę, nie wydaje psów do adopcji... pozostawiając je gdzie? Właśnie Spajk jest w domu czy w boksie? Jaką macie pewność gdzie? Idzie zima...[/SIZE]
[/SIZE][/QUOTE]

"a ja ufam i już". Niech nikt więcej nie jęczy i nie płacze nad znieczulicą. przyzwalaniu na okrucieństwo lub obojętność wobec zwierząt. Nie mówcie więcej o powiązaniach, układzikach, antyzwierzęcej międzyludzkiej lojalności....O ciemnogrodzie...gdzieś tam..na wiosce. Są TU. Na dogomanii.

Link to comment
Share on other sites

Po wielu znakach ostrzegawczych dalej wierzono ,ze psy są zdrowe , w dobrej kondycji , ba jak napisał Cajus.b./ - nawet nie KATOWANE !!!- cóż za ulga. różni pomagacze skutecznie zmieniali tory myślenia deklarowiczów - tak to czuję .........Może uczmy się od zwierzat - najpierw sprawdzajmy , zanim zaufamy i bądżmy czujni i nie wierzmy komuś na słowo , jeżeli nie mamy 100procent zaufania do do tego kogoś .......................dziwne rzeczy się na dogo dzieją , nie tak miało być chyba .....:shake:........Przepraszam ,jak się wymądrzam , ale cynizm LUDZKI nie zna granic ...........

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aanka']Po wielu znakach ostrzegawczych dalej wierzono ,ze psy są zdrowe , w dobrej kondycji , ba jak napisał Cajus.b./ - nawet nie KATOWANE !!!- cóż za ulga. różni pomagacze skutecznie zmieniali tory myślenia deklarowiczów - tak to czuję .........Może uczmy się od zwierzat - najpierw sprawdzajmy , zanim zaufamy i bądżmy czujni i nie wierzmy komuś na słowo , jeżeli nie mamy 100procent zaufania do do tego kogoś ........................[/QUOTE]
NO tak..teraz to wiemy...człowiek cale zycie sie uczy....ale co nam po tej wiedzy, kiedy Spajkus tam...chory....moze i cierpi bol..??Nie wiem...ale wiem, ze mogl byc juz od wczoraj w domku...Do Morii na pewno juz dluugo albo wcale nie pojedzie żaden pies z dogomanii..a nie daj Bog "reklamy" na Elbląg...bo przypuszczam, ze hoelik w ogole jest spalony.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agata-air'][SIZE=2][SIZE=2]Sonikowa problem w tym, że padły dowody o złej kondycji zwierząt. Gorzej, padły rok temu tylko nikt nie słuchał. [/SIZE]
[SIZE=2]Czemu nikt nigdy nie słucha i nie czyta uważnie, tylko ufacie osobie od której [B]zwierzę wyjechało w takim stanie:[/B][/SIZE]
[SIZE=2][B][U][URL="http://www.pegasus.org.pl/dokumenty/Orzeczenie%20Diagonal%20cz2.pdf"]"Kondycja: bardzo zła, głodowa"[/URL] - cytat z opini weterynaryjnej[/U][/B][/SIZE]


[SIZE=2]dodam, że przed adopcją i po było w bardzo dobrym stanie...po prostu nie dostawało odpowiednich ilości jedzenia. Chore bezprawnie wykorzystywane do sportu![/SIZE]

[SIZE=2]Po czymś takim można uznać, ze Spajk jest bezpieczny? Dobrze żywiony? Leczony?[/SIZE]

[U][B][SIZE=2]Są tam też inne psy, "ukrywane" psy właściwie. Psy o które toczono zażarte bitwy....a teraz siedzą w boksie- nie leczone, nie diagnozowane, w warunkach zupełnie nieprzystosowanych do rasy, wymagające stałej obserwacji ze względu na problemy zdrowotne- to wina opiekunów prawnych, ale czy osoba hotelująca obserwując taki stan rzeczy jest miłośnikiem zwierząt?[/SIZE]
[/B][/U]
[SIZE=2]Nie, Moria nim nie jest. Skrzywdziła Diagonala, sfałszowała dokumenty ( w tym zaświadczenia od firm! to już nie "przedszkolna zabawa" a działanie z pełną premedytacją), wyciąga od dogomaników kasę, nie wydaje psów do adopcji... pozostawiając je gdzie? Właśnie Spajk jest w domu czy w boksie? Jaką macie pewność gdzie? Idzie zima...[/SIZE]
[/SIZE][/QUOTE]Agato...można coś blizej..???:o

Link to comment
Share on other sites

Ponoć gdzieś tam zostałam wywołana, ale nie mam czasu teraz przebijać się przez watek. Dopiero wróciłam z Warszawy i Siedlec, nasza Duszka ma wspaniały dom!

Zachary owszem, zastanawia mnie to wszystko. Zostałam poproszona o zerknięcie do Morii jak żyje u niej i jak się miewa Spajk. Nie znałam wątku, nie znałam psa. Zajechałyśmy, Moria z domu wypuściła Spajka. Staruszek jak staruszek. W książeczkę nie miałam prawa zaglądać. Czy widziałam, że utyka? Nie, nie widziałam. Nie biegał jak fryga, no ale to 15-letni dziadzio, dreptał za Morią jak poszłyśmy zobaczyć inne psy.

Nie znam psów, które są u Morii, jak byłam nie zauważyłam nic niepokojącego i to przekazałam.

Wy podchodzicie do tego inaczej, bo jakieś mieliście umowy, zapewnienia, nie wiem, ja inaczej. Psa nie znam, widziałam wiele strasznych rzeczy i uwierzcie mi, ale chciałabym, aby choć kilka naszych schroniskowych staruszków, mogło sobie tak swobodnie obwąchiwać trawkę.

W sprawy, kto, jak się umawiał i jak miało być ja się nie mieszam. Nie widziałam żadnych psów w małych klatkach. Był w boksie Fart i hotelowany gość.

Jak macie jeszcze jakieś pytania to proszę na kom, bo nie mam czasu na dogo teraz: 509270205

Link to comment
Share on other sites

Cajus, dzięki za konkretną odpowiedź, wreszcie coś z tego całego młynu pojęłam. Sory, ale po przewaleniu ponad 100 stron wszystko mi się dokumentnie wykićkało i nie byłam w stanie dojść przyczyn różnicy zdań pozostawiajacej de facto Spajkiego na marginesie.

Mam pytanie - i co teraz ?

Dziewczyny, Cajus ?

Pies zostaje u Morii bo ona jest prawnym właścicielem.

Darowizny będa kontynuowane ?

W ogóle bedzie ktoś się interesować stąd tutaj - psem, który jak się okazuje - ma DS ? Chyba że to pic na wodę fotomontaż w celu uniemożliwienia podejrzewanej fikcyjnej adopcji i przeniesienia Spajkiego do innego hotelu i pies DS-u tak naprawdę nie ma ...

Aż mi się chce zawołać "Bugi, choć rozwiązać ten supełek" ! :D Obłęd jakiś.
Biedna psina tylko, znowu stała się ofiarą ludzkiej gmatwaniny umysłowej i ludzkich interesów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgaiTheta']Ponoć gdzieś tam zostałam wywołana, ale nie mam czasu teraz przebijać się przez watek. Dopiero wróciłam z Warszawy i Siedlec, nasza Duszka ma wspaniały dom!

Zachary owszem, zastanawia mnie to wszystko. Zostałam poproszona o zerknięcie do Morii jak żyje u niej i jak się miewa Spajk. Nie znałam wątku, nie znałam psa. Zajechałyśmy, Moria z domu wypuściła Spajka. Staruszek jak staruszek. W książeczkę nie miałam prawa zaglądać. Czy widziałam, że utyka? Nie, nie widziałam. Nie biegał jak fryga, no ale to 15-letni dziadzio, dreptał za Morią jak poszłyśmy zobaczyć inne psy.

Nie znam psów, które są u Morii, jak byłam nie zauważyłam nic niepokojącego i to przekazałam.

Wy podchodzicie do tego inaczej, bo jakieś mieliście umowy, zapewnienia, nie wiem, ja inaczej. Psa nie znam, widziałam wiele strasznych rzeczy i uwierzcie mi, ale chciałabym, aby choć kilka naszych schroniskowych staruszków, mogło sobie tak swobodnie obwąchiwać trawkę.

W sprawy, kto, jak się umawiał i jak miało być ja się nie mieszam. Nie widziałam żadnych psów w małych klatkach. [B]Był w boksie Fart[/B] i hotelowany gość.

Jak macie jeszcze jakieś pytania to proszę na kom, bo nie mam czasu na dogo teraz: 509270205[/QUOTE]

Dziękuję - to bardzo istotna informacja.
Jednym z warunków adopcji Farta przez Morię było przeniesienie go z boksu do domu....
Przekażę to Amikat.

Link to comment
Share on other sites

Ago...widze, ze jestes..pozwol, ze jeszcze o cos Cie zapytam...
DLAczego nie mailas prawa zerknąc w książeczke Spajka..?? MOria osobe ze schroniska nie wpuścila, a ona miala to zrobic i tej osobie wykrzyczala, ze wizyta juz byla...
Nie, zebyś to potraktowala, jako atak na Ciebie, absolutnie, tylko zdziwilam sie tym zdaniem...
Ja rozumiem, ze moglas patrzyc pod innym katem...ale wiesz...Jedna Pani, ktora byla kiedys na kontroli...stwierdzila, ze do tego mozna sie przygotowac..nawet trawe na zeilono pomalowac...Mnie zawsze bedzie zastanawailo, dlaczego Moria wpuszcza tylko tych, ktorych chce....przeciez ma psy do adopcji..oglaszane w calej Polsce.musi liczyc się z tym, ze ludzie moga przyjechac nawet znienacka...Osobiesic ejestem pewna na 100000% , ze od conajmniej dwoch tygodni nie ma żadnego psa w klatce...a Spajkusia trzyma w domu , na wypadek...chyba sie nie spodziewalas, jadac do Morii na umowiona wizyte, ze zastaniesz inny widok..???
DOstalam na PW dzis zdjecie od jednej z dogomaniaczek...napisala do mnie, ze wie, iz uznana zostanie za "nawiedzona"..ale ma pewna watpliwosc...znalazla na wątku Kamienia fotkę..na ktorej widac prawdopodobnie kawalek Spajkusia...zdjecie jest z października ub roku...JA sie nie wypowiadam..bo znow ktos odbierze moje gdybanie , jako "zarzut"...ale zobaczcie...czy Spajki wg Was ma na tej fotce "podniesioną prawą łapinkę...jakby utykał...???Pytam Was, zeby rozwiac watpliwosci...
[URL="http://i575.photobucket.com/albums/ss199/HotelAmicus/100_4584.jpg"]http://i575.photobucket.com/albums/s...s/100_4584.jpg[/URL]
Zwrocilam tez uwagę na zdanie" Fart był w boksie".....własnego psa do boksu...???:o

Link to comment
Share on other sites

Taaak, wielkie dzięki za wyjaśnienia Aga.Niestety, ale potwierdzasz to, co wcześniej napisała gonia66.Fart jest kulą u nogi morii i dlatego prosiła gonię66, aby go ogłaszała.Ale jak ciotki utrzymujące go chciały zabrać Farta do ds, to moria się sprzeciwiła, twierdząc,ze pies już się do niej przyzwyczaił, oswoił demony przeszłości i nie trzeba mu przysparzać stresów.Ona go adoptuje i przeniesie do domu.I prawdę mówiąc żyłam w tym przeświadczeniu,ze tak jest...aż do teraz.I co Aga, nie możemy czuć się oszukane przez tę kobietę?...Złośliwie napisałam na wątku Spajka,że moria też go adoptuje i nie wyda go.I co? ......Jeden nadal w boksie, a Spajk pewnie za chwilę, albo też już....Leczony? ....Szkoda kasy dla morii na takie fanaberie....

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Tak jak wspomniałam wcześniej-od jednej z osób tu się przewijających otrzymaliśmy prośbę o wsparcie finansowe.I wyraziliśmy zgodę.
Jednak po zapoznaniu się z kilkoma wątkami na dogomanii nie udzielimy wsparcia finansowego.Przykro nam,ale nie jesteśmy w stanie jeszcze raz zaufać tu na dogo.::Chcieliśmy-niestety nie jest to już możliwe.
Osoba do,której te słowa są skierowane będzie wiedziała że do niej piszę.
EOT
Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

To jest Kajetanek,który był u Morii przed Spajkusiem i umarł..(nagle zachorował na serduszko..)miał wątek na dogomanii ale nie potrafie juz znalezc go..może ktoś go ma?
[IMG]http://img268.imageshack.us/img268/4585/dsc05347w.jpg[/IMG]
[IMG]http://img9.imageshack.us/img9/9992/dsc05345t.jpg[/IMG]

Spajkuś zeszedł na drugi plan,ciągle są tu kłótnie..tylko żeby nie było powtórki Kajetanka i żeby nagle nie odszedł.. Taki kochany z niego pies..najmniej winny całej sytuacji a najbardziej cierpi..
[IMG]http://img329.imageshack.us/img329/8338/spajki1gd3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgaiTheta']Gonia66 po co ten sarkazm? Nie znam tych psów, nie wiem o jakich mówicie. [B] Wiele psów tam biegało[/B], radośnie.

Ja mam się tłumaczyć? Śmieszne!!!

Schronisko w Koninie, ma widać jakiś wpływ, można przecież wszystko oficjalnie skontrolować.[/QUOTE]Aga..to aboslutnie nie byl żaden sarkazm...nawet nie pomyslalam tak..NApisalas "WIELE psow.."???biegalo, byly tez psy w kojcu...
Zapomnialam, ze tak naparwde to nikt tu nie wie, ile psow przebywa obecnie w hoteliku..
OCZywiscie, ze nie musisz się z niczego tlumaczyć..ja pytalam tez o książeczkę zdrowia...chyba nie zauważylas...
Jednak zapomnialas o dosc istotnym fakcie- kluczowym nawet...jak widać schronisko powinno miec wplyw a go nie ma,...byla skierowana osoba do oficjalnej kontroli i nie zostala wpuszczona..poza tym psy o ktorych piszemy- sa z róznych schronisk..no, ale nic...
MY tu gadu, gadu..a Spajkus tam...chory i moze obolały...a Moria nie raczyła o tym powiadomić schroniska...i zamazala pieczątki, myslac, ze moze się nikt nic wiecej nie dowie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']14wrzesnia Moria nawet o żębach mi nie mowila...pytalam co u Spajkusia- odp"Spajkus, doooobrze, jak to on,,,je śpi...jak kot...tyle uslyszalam..a dowiaduję sie, ze martwila sie o weta u Ciebie sonikowa..??Dlaczego w rozmowie ze mna (wileokrotnie z nia rozmawialam, kilkadziesiat razy), nawet nie wspomniala, ze Spajkus cos kurcze troszke kuleje...gdyby slowko rzekla...natychmiast bym znalazla kase na weta!!!!([/QUOTE]

No to ja już nie wiem, i szczerze mowiąc, nie czuję się w tej całej sytuacji najlepiej...
Mam tylko nadzieje, ze jakieś porozumienie jest możliwe.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...