Grażka123 Posted January 20, 2024 Posted January 20, 2024 15 stycznia wpłaciłam na konto ZEA 100,00 zł - moja stała za dwa miesiące, przelew wspólny z Greyem razem na kwotę 160,00 zł. Quote
agat21 Posted January 20, 2024 Posted January 20, 2024 Śliczności! Wesoła jak balonik z helem 😃 Quote
Tola Posted January 20, 2024 Posted January 20, 2024 Dnia 20.01.2024 o 09:19, Grażka123 napisał: 15 stycznia wpłaciłam na konto ZEA 100,00 zł - moja stała za dwa miesiące, przelew wspólny z Greyem razem na kwotę 160,00 zł. Poproszę jeszcze raz o sprawdzenie, w tym ostatnim zestawieniu nie dostałam. Quote
elik Posted January 20, 2024 Author Posted January 20, 2024 Dnia 20.01.2024 o 08:33, Livka napisał: Ale z niej fajna psiurka, a jaka puchata ❤️ A w schronie smutna i zgaszona 😞 Quote
elik Posted January 20, 2024 Author Posted January 20, 2024 Dnia 20.01.2024 o 11:40, agat21 napisał: Śliczności! Wesoła jak balonik z helem 😃 Ale fajno porównanie 🙂 To dzięki Waszemu wsparciu mogła zamienić podły schroniskowy żywot o pustym brzuszku i bolących uszach, na radosne bytowanie z pełnym brzuszkiem i zdrowymi uszami 🙂 Quote
elik Posted January 20, 2024 Author Posted January 20, 2024 Dnia 20.01.2024 o 09:19, Grażka123 napisał: 15 stycznia wpłaciłam na konto ZEA 100,00 zł - moja stała za dwa miesiące, przelew wspólny z Greyem razem na kwotę 160,00 zł. Dnia 20.01.2024 o 11:53, Tola napisał: Poproszę jeszcze raz o sprawdzenie, w tym ostatnim zestawieniu nie dostałam. Wpłata na pewno się znajdzie. Przy tak dużej ilości wpłat nie trudno o przeoczenie 🙂 Quote
Tola Posted January 21, 2024 Posted January 21, 2024 Dnia 20.01.2024 o 09:19, Grażka123 napisał: 15 stycznia wpłaciłam na konto ZEA 100,00 zł - moja stała za dwa miesiące, przelew wspólny z Greyem razem na kwotę 160,00 zł. Jest wpłata dla Neri na konto Zea 100 zł - Grażka 123 (15.01.) 1 Quote
elik Posted January 21, 2024 Author Posted January 21, 2024 Dnia 21.01.2024 o 21:06, Tola napisał: Jest wpłata dla Neri na konto Zea 100 zł - Grażka 123 (15.01.) Quote
elik Posted January 21, 2024 Author Posted January 21, 2024 Jest wpłata dla Neri na konto Zea 100 zł - Grażka 123 (15.01.) Bardzo serdecznie dziękuję 1 Quote
Nadziejka Posted January 22, 2024 Posted January 22, 2024 💚 Pozdrawiam ogromnie puchatkę łaciatkę 1 Quote
elik Posted January 22, 2024 Author Posted January 22, 2024 Dnia 22.01.2024 o 10:51, Nadziejka napisał: 💚 Pozdrawiam ogromnie puchatkę łaciatkę Bardzo dziękujemy i także pozdrawiamy Nadziejkowo 🙂 Quote
katakka Posted January 23, 2024 Posted January 23, 2024 Informacje zaległe : Nerci przestawiło się w głowie i jak gdyby nigdy nic, przyszła któregoś razu do córki, pogłaskać się i poprzytulać - i jak na razie nic się nie zmieniło. Co do Mariusza- jest znacznie lepiej, nie ma wielkiej sympatii z jej strony, właściwie żadnych ciepłych uczuć Neri nie przejawia, ale pogodziła się z grubsza z faktem, że Mariusz jest , więc teraz jak Mariusz wchodzi do domu, to Neri idzie zwykle do pokoju- swojej twierdzy, kładzie się na legowisko i szczeka zza drzwi (legowisko leży za drzwiami) - czasem krócej, czasem dłużej, czasem jak się Mariusz po powrocie wita się ze wszystkimi psami, zapomni się i z automatu chce pogłaskać też Neri, to ona wyraźnie daje mu do zrozumienia, że pewnych granic się nie przekracza.... W ogóle, to taka gadatliwa dość mocno panna - często siedzi w pokoju sama i szczeka - tak sobie, często tak głośno jakby nie wiadomo co się działo - biegnę "na pomoc" a ona sobie leży , macha do mnie ogonem i krzyczy. Poza tym radosna i z niej sunia energiczna, uwielbia się bawić, biegać, jeść - wszystko i w każdej ilości i poszukiwać skarbów w kocich kuwetach . Wczoraj byłyśmy na kontroli i wyczyszczeniu uszu - uszy miała czyszczone na sucho, bez żadnych środków, bo po Neptrze, którą dostała dwa tygodnie temu, niczego używać nie wolno. Uszko z kalafiorami, czyli z wyglądu to gorsze, jest całkiem wygojone- w uchu sucho i czysto, drugie ucho, które jest ładne na pierwszy rzut oka (tam nie będzie nic wycinane), ma jeszcze troszkę brudu gdzieś głębiej - zbiera się mazia, ale antybiotyków juz nie dostała, cały czas działa podana wcześniej Neptra, także czekamy .... Tymczasem umówiłam Neri na zabieg na piątek - będzie miała wycięte to, co będzie można usunąć. Wczoraj miała również pobraną krew, dziś omawiałam wyniki z wetką , potem wkleje - są lepsze niż były, chociaż nie idealne, ale przeciwskazań do zabiegu brak. 4 Quote
elik Posted January 23, 2024 Author Posted January 23, 2024 Super, dzięki wielkie Kasiu 😍 🌺 🌸 Dobre wieści. Mogłoby być lepsze, gdyby Dziewczynka zachowywała się lepiej, ale póki co, musi nam to wystarczyć 😁 Dodaj jeszcze tylko, że z siusianiem bywa różnie. Jakiś czas jest ok i nagle, bez żadnych przyczyn Nerunia zrobi jeziorko w domu. Wygląda to tak, jakby nie zdawała sobie z tego sprawy. Przy okazji czyszczenia ucha, korzystając z uśpienia, Nerunia będzie miała zrobione prześwietlenia okolic kręgosłupa. Dziura w uchu nasunęła mi podejrzenie, czy aby nie powstała ona w wyniku strzelania do suni. Jeśli tak, to może mieć w sobie jakieś paskudztwo, które być może przy pewnym ułożeniu ciała, uciska na jakieś nerwy co powoduje bezwiedne oddawanie moczu. Może to wydumana teoria, ale jakaś przyczyna tego bezwiednego oddawania moczu (nie cały czas) musi być i dobrze byłoby ją znaleźć. Sunia histerycznie boi się robienia przy niej czegokolwiek, co nie jest pieszczotą. Quote
Tola Posted January 23, 2024 Posted January 23, 2024 Opłacona faktura za hotelowanie Neri - 650 zł Dunia, Wolfik hotelowanie (1).pdf Quote
Tola Posted January 23, 2024 Posted January 23, 2024 Dnia 23.01.2024 o 12:06, elik napisał: Super, dzięki wielkie Kasiu 😍 🌺 🌸 Dobre wieści. Mogłoby być lepsze, gdyby Dziewczynka zachowywała się lepiej, ale póki co, musi nam to wystarczyć 😁 Dodaj jeszcze tylko, że z siusianiem bywa różnie. Jakiś czas jest ok i nagle, bez żadnych przyczyn Nerunia zrobi jeziorko w domu. Wygląda to tak, jakby nie zdawała sobie z tego sprawy. Przy okazji czyszczenia ucha, korzystając z uśpienia, Nerunia będzie miała zrobione prześwietlenia okolic kręgosłupa. Dziura w uchu nasunęła mi podejrzenie, czy aby nie powstała ona w wyniku strzelania do suni. Jeśli tak, to może mieć w sobie jakieś paskudztwo, które być może przy pewnym ułożeniu ciała, uciska na jakieś nerwy co powoduje bezwiedne oddawanie moczu. Może to wydumana teoria, ale jakaś przyczyna tego bezwiednego oddawania moczu (nie cały czas) musi być i dobrze byłoby ją znaleźć. Sunia histerycznie boi się robienia przy niej czegokolwiek, co nie jest pieszczotą. Z siusianem to powinny sobie podać łapkę z zamojską Pesteczką;) Quote
elik Posted January 23, 2024 Author Posted January 23, 2024 Dnia 23.01.2024 o 16:10, Tola napisał: Opłacona faktura za hotelowanie Neri - 650 zł Dunia, Wolfik hotelowanie (1).pdf 36.67 kB · 0 downloads Dziękuję Martusiu ❤️ 🌺 Quote
Nadziejka Posted January 23, 2024 Posted January 23, 2024 Dnia 14.01.2024 o 22:33, Nadziejka napisał: z kramu 💓 155 zl Cegielki poslalam teraz do Elżbiety elik dla Neri Quote
elik Posted January 23, 2024 Author Posted January 23, 2024 Dnia 23.01.2024 o 21:42, Nadziejka napisał: z kramu 💓 155 zl Cegielki poslalam teraz do Elżbiety elik dla Neri Bardzo dziękuję Nadziejeczko Dam znać, gdy pojawią się na koncie Neruni. Quote
elik Posted January 26, 2024 Author Posted January 26, 2024 Wczoraj tj. 24.01. na prywatne konto Neruni wpłynęła kwota 155,00 zł od Nadziejka z bazarku. Bardzo serdecznie dziękuję Quote
katakka Posted January 26, 2024 Posted January 26, 2024 Dnia 23.01.2024 o 12:06, elik napisał: Super, dzięki wielkie Kasiu 😍 🌺 🌸 Dobre wieści. Mogłoby być lepsze, gdyby Dziewczynka zachowywała się lepiej, ale póki co, musi nam to wystarczyć 😁 Dodaj jeszcze tylko, że z siusianiem bywa różnie. Jakiś czas jest ok i nagle, bez żadnych przyczyn Nerunia zrobi jeziorko w domu. Wygląda to tak, jakby nie zdawała sobie z tego sprawy. To prawda, jest dobrze - normalnie utrzymuje czystość, a potem raptem, nie wiadomo czemu, dzień, dwa albo tak jak ostatnio- trzy dni, moczy się pod siebie, na legowiska, na podłogę - tam gdzie leży, zostawia mokre plamy i sama jest mokra. Od ostatniego posikiwania, mieliśmy tydzień suchy, a dziś podnosi się z kołdry a pod nią mokro kompletnie, czyli mamy w kratkę.... Teraz czekam na telefon z kliniki, zawiozłam Neri o 12ej , przy okazji, bo to dobra okazja, pod narkozą prześwietlą ją dokładnie, zobaczymy, czy coś zobaczymy na zdjęciach rtg ... Czekam niecierpliwie, aż będę mogła po nią jechać, zostawianie psów na zabiegi, to zawsze bardzo stresująca sytuacja Quote
katakka Posted January 26, 2024 Posted January 26, 2024 Zdążyłam kliknąć swój post i zadzwonił telefon - kazali przyjechać po Neri, więc pędzę 🙂 2 Quote
katakka Posted January 26, 2024 Posted January 26, 2024 Dnia 26.01.2024 o 14:01, katakka napisał: Zdążyłam kliknąć swój post i zadzwonił telefon - kazali przyjechać po Neri, więc pędzę 🙂 Ucho ogarnięte, co miało być wycięte, zostało wycięte + zrobione kilka zdjęć rtg - raz a porządnie. Postaram się wkleić zdjęcia i pokazać stan Przed i Po . Znaleźliśmy przyczynę bezwiednego posikiwania i innych zachowań Neri, które się kilka razy zdarzyły i wskazywać mogły między innymi na problemy z kręgosłupem - kręgosłup ma sunia w bardzo złym stanie, bardzo duże zwyrodnienia na całej długości - będzie wymagać stałego wspomagania lekami przeciwbólowymi Opis rtg mam dostać na maila - załączę jak dojdzie. Dziś dostała leki w zastrzykach. Dostała do domu antybiotyki na 10 dni + gababentyne - mamy zabezpieczenie na m-c. Dzisiejszy zabieg/ucho + 4 zdjęcia rtg + leki podane w klinice i te do domu - mają wszystko dopiero podliczyć. Co do wcześniejszych wizyt, które uzbierały się od poprzedniej, opłaconej, faktury - było ich trochę, bo jeździłyśmy kilka razy walczyć z uszami, sama Neptra do uszu była droga, była kontrolna krew/geriatryczny profil, kontrolne badanie kału, dokupowane nieustannie antybiotyki i sterydy - strach zobaczyć rachunek, mam nadzieję, że wystawią na dniach fakture. 4 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.