Jump to content
Dogomania

Kacperek ma dla kogo mruczeć... Kacperkowy traktorek zostaje u Evy2406 :)


Margo05

Recommended Posts

[quote name='psiama']O raju ! Evcia, moze mialas za dlugi ? No bo obrazliwy to na pewno przeciez nie byl .... ? :roll: Zwykle za to takie cus sie dostaje. Ale tak bez uprzedzenia ... ? :shake:[/quote]

No właśnie, bez jednego słowa :razz:. A ja nie wiem co było nie tak :shake:.

Tomcug :loveu:, dziękuję :lol:.

Pozdrowienia od Kacperka.

Link to comment
Share on other sites

Już widzę OK. To dobrze, bo juz sie balam, ze to nieedycyjny czasowy baner :cool3:. Evcia, to na nowo wgrac sobie banerki. Tylko max 5.

[SIZE=1]PS. Zjechala do nas wczoraj tycia buraska od Joli_k i _bubu_ z zywiecczyzny :cool3:. Grono STAŁYCH sie powiekszylo. Jest tycia (pol kilo) ale rezolutka i juz wie do czego słuzy mizianie :loveu:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy, u nas ok. Kacperek ma się dobrze, apetyt dopisuje, oczko trochę się poprawiło, ale bez rewelacji. Zaczynam tracić nadzieję, że będzie na nie widział.

Banerków miałam 5, więc nie wiem o co chodziło :angryy:

Erin, co z wysyłką tych ciuszków bazarkowych? Czekam na wykaz co, komu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='EVA2406']Dziękujemy, u nas ok. Kacperek ma się dobrze, apetyt dopisuje, oczko trochę się poprawiło, ale bez rewelacji. Zaczynam tracić nadzieję, że będzie na nie widział.

Banerków miałam 5, więc nie wiem o co chodziło :angryy:

Erin, co z wysyłką tych ciuszków bazarkowych? Czekam na wykaz co, komu.[/quote]


Evo, pamiętam - jutro postaram w końcu to ogarnąć i dam Ci znać, jeszcze raz wielkie dzięki!

Cieszę się, że z Kacperkiem lepiej. A za oczko trzymam kciuki!

Link to comment
Share on other sites

EVUŚ, nawet jesli pozostanie już słabowidzialne to oczko, nie bedzie to miało wiekszego wpływu na zycie Kacprula. Wrecz dzieki temu pewnie wyostrzy inne zmysly. Moja kicia po kk z zamglonym okiem po jednym stuknieciu jej miski (odróżnia świetnie odgłosy) przylatuje z drugiego końca mieszkania :evil_lol:.

Kacpruś - pozdrawiamy Cię :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Witamy. Troszkę dłużej nas nie było, ale to nie z powodu choroby kacprusia, ale mojego choróbska :angryy:. Ale już jesteśmy i jest ok.
Kacpruś dzisiaj był na pokojach ;) i mało sobie robił z tego, że inne koty na niego fukają. Nie trwało to długo, bo boję się zostawiać go z resztą rozjuszonego stada :evil_lol:. Poza tym boję się, że jak Kacper zarazi kociarstwo to ja już tylko mogę się :flaming:.
Z drugiej strony żal mi rudzielca, że już tyle czasu jest izolowany.

Link to comment
Share on other sites

Kacpruś doataje suchą Purinę i saszetki tańsze mieszane z droższymi, bo tych gorszych samych nie chce jeść smakosz jeden :mad: :evil_lol:. A żwirku zużywa jakby było tam całe stado kotów :crazyeye:.
A najlepszą zabawą Kacperka, oprócz zrywania firanki z karnisza :mad:, jest kąpiel w wodzie cieknącej z kranu nad umywalką . Jak tylko wchodzę do Kacprusia i zobaczy on, że odkręcam kran, zostawia jedzenie, zabawki i leci do umywalki :lol:

Link to comment
Share on other sites

Moim kotom bardzo smakują puszeczki Winston, kupowane w Rossmannie - to takie małe, plaskie puszeczki w cenie 1,09 zł. Może Kacpruś też by to jadł. Są w wielu różnych smakach. U mnie wychodzi 1 puszeczka dziennie, bo jeden kot tylko trochę zje, drugi też trochę, tak ze ponad połowa zostaje dla trzeciego, a czwarty kot, a raczej kotka, w ogóle puszek nie jada, tylko i wyłącznie suche. Myśle, że Kacpruś więcej niż jedną puszeczkę, oprócz suchego, też by nie zjadł (bo tego jest całkiem sporo), więc miesięczny koszt nie jest taki wysoki.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za podpowiedź. Podjadę i kupię na próbę. Jak mała puszeczka to pewnie zje więcej niż jedną, bo w saszetce jest 100 g i udaje mu się zjeść jedną a czasem 1,5 dziennie ( oprócz suchego). Ale nie wydzielam mu, bo on jeszcze taki drobniutki jest.
Tomcug :loveu:, co do baraszkowania z resztą domowników to jeszcze nie dopuszczam, bo jak kacperek się zdenerwuje lub zmęczy to tak dziwnie ciężko oddycha i ma większą wydzielinkę z noska. Tak więc odwiedziny są krótkie i na dystans.

Link to comment
Share on other sites

Evcia, to widze poradziłaś sobie z odwykiem od convalescenta :diabloti:

Też z ciekawości zajrze do Rossmana i zobacze co to za żarełko :p. Moje wybredne kociostadko się zrobiło :evil_lol:. Mam teraz nowiznę 7 tygodniowa w domciu i karmie samymi pysznościami (RC convalescent, recovery) i duże nie chcą jeśc swoich animond, bo im convalescent w małej misce pachnie. Kombinuja jak moga żeby ukrasc :diabloti:. A malutka wcina az sie uchi trzesą :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Sprawdziłam wagę tych puszeczek, o których pisałam - mają 100 g, więc wcale nie tak mało.
Eva, Psiama - może kupując na próbę, omińcie puszeczki z krewetkami (napis LACHS albo MIT LACHS) - moje koty tych właśnie nie lubią. Ale puszeczek mięsnych jest około 10 rodzajów, więc jest w czym wybierać. Oby tylko w Waszym Rossmannie były!

Link to comment
Share on other sites

Ja Kacpra oszukuję trochę, bo do Gourmeta dokładam concalescenta, ale ten rudzielec wie, że ja coś kombinuję i potrafi wylizać to co lepsze i resztę mi zostawia :diabloti:.
podjadę po te nowe puszeczki, ale od dzisiaj nie mam czym, bo na dodatek wszystkiego zlego moje autko się popsuło i to podobno bardzo poważnie ( komputer). Naprawa ma kosztować straszne pieniądze, których jeszcze nie wiem skąd wziąć :crazyeye:.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...