zuzlikowa Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 Kacperku...[B]jeden z bazarków dla Ciebie!!![/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/roznosci_wyjatkowe_kacperek-pieknieje-lecz-oczka-nas-potrzebuja-12-06-a-139216/#post12400580[/URL] Zaprośmy cioteczki!...może coś do gustu im przypadnie i pomoże Ci troszeczkę!:lol: [B]ZAPRASZAMY!:loveu:[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 [quote name='psiama']No, my zawsze czerwcowo ... :p. Ale w tym roku nam zwierza doszło, więc to ostatnie takie wakacje. A w czasie wypadu zwierzyniec przejmuje moja kochana mamcia :loveu:. Obiecuje sobie po tym sporo, bo mamcia zwierzole kocha i na pewno po wizycie naszego czarnego tripletu zapragnie coś swojego mieć :cool3:. Może bedziemy jej niebawem kogoś szukać ... :razz:. Po tym jak odeszła nasza kochana 16-latka sunia na jesieni 2008 mama na razie boi sie angazować, Bila (tęsknimy nasza mordulo ...[']) bardzo chorowała (nowotwór płuc, potem i watroba, nerki, ...). Ale serce mamci wielkie i nowy członek rodziny to kwestia czasu, to ja wiem :eviltong:. Mam myśli, by jej kiciołkę tym razem znaleźć .... :cool3:. EVUNIU, ciepłe górskie mysli będę Wam słać i będe sie starała być jak najczęsciej online. Wyobrażam sobie, że wakacji niet, bo stanęłaś przed wyborem i wybrałaś dobrze :p. [B]Zuzli... bazarzysko juz rozdziewiczyłam .... [/B]:eviltong:[/quote] Zauważyłam i dziękuję!:loveu: psiamko,a może mama przygarnęłaby jakiegoś staruszeczka...staruszeczkową...dojrzałość dojrzałość rozumie,a i czasami samotność dla obu mniejsza!Wybacz takie wtrącanie...ale tak mi do łepka przyszło jak zerknęłam na Twojego posta:evil_lol:...mama sama zdecyduje:loveu: Kacprutku...robię następny bazaruś...od Julie!Też cudeńka podesłała!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiama Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 [quote name='EVA2406']Cioteczka już na urlopik się wybiera? To bardzo zazdrościmy, bo my w tym roku chyba w domku, niestety :-([/quote] No, my zawsze czerwcowo ... :p. Ale w tym roku nam zwierza doszło, więc to ostatnie takie wakacje. A w czasie wypadu zwierzyniec przejmuje moja kochana mamcia :loveu:. Obiecuje sobie po tym sporo, bo mamcia zwierzole kocha i na pewno po wizycie naszego czarnego tripletu zapragnie coś swojego mieć :cool3:. Może bedziemy jej niebawem kogoś szukać ... :razz:. Po tym jak odeszła nasza kochana 16-latka sunia na jesieni 2008 mama na razie boi sie angazować, Bila (tęsknimy nasza mordulo ...[']) bardzo chorowała (nowotwór płuc, potem i watroba, nerki, ...). Ale serce mamci wielkie i nowy członek rodziny to kwestia czasu, to ja wiem :eviltong:. Mam myśli, by jej kiciołkę tym razem znaleźć .... :cool3:. EVUNIU, ciepłe górskie mysli będę Wam słać i będe sie starała być jak najczęsciej online. Wyobrażam sobie, że wakacji niet, bo stanęłaś przed wyborem i wybrałaś dobrze :p. Zuzli... bazarzysko juz rozdziewiczyłam .... :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 [quote name='zuzlikowa']EVA...nie uciekną cioteczki,nie uciekną!:loveu: Codziennie podczytuję,nieustannie trzymam kciuki i ślę ciepłe myśli!!! Kacprutku...staraj się śliczny traktorku!:loveu::loveu::loveu::loveu: [/quote] To tak jak ja:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 Drugi bazarek Kacprutka...tym razem od Julie!...dzięki:loveu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/julie-dla-kacperka_roznosci-orginalne-breloki-kosmetyczki-kosmatyki-torebka-12-06-a-139246/#post12402250[/URL] Zapraszam! Mam prośbę...[B]popodrzucajcie czasami bazarki.[/B]..mnie chwilę nie będzie, a szkoda,żeby te piękne fanciki nie zostały zauważone!:oops: Kacprutku...dla Ciebie!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiama Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 Zuzli, urabiam mamule, urabiam :evil_lol:. Zobaczymy co z tego wyjdzie :cool3:. Kiepsko zniosła ostatnie pół roku zycia naszej Bili ['], bo niemoc z powodu cierpienia psiaka jest straszna .... Bila ostatnie pół roku byla stałym bywalcem lecznicy, w zaleznosci od stanu organizmu, co 2-3 tygodnie odwiedzala WET bo dostawala steryd. Potem miala odstawione juz pozostale leki, wybierane bylo mniejsze zlo. A potem ... zasnela, mama byla przy tym, do dzis ma to przed oczyma ... i starowinki to raczej teraz dla niej nie bałdzo, tak szybko odchodza. Raczej jakies mlodsze pokolenie co z mama pozycje ze 20 lat :lol: (mama to jeszcze mloda sika - 57 lat). Widze jak jej oczy zapalaja jak nasze kiciolki widzi i raczej w tym kierunku bede ja urabiac ... :cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zmysł Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [IMG]http://images48.fotosik.pl/139/692c0b60d594cc39med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zmysł Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [IMG]http://images47.fotosik.pl/139/856d2463fe83043bmed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zmysł Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [IMG]http://images47.fotosik.pl/139/01b1c7ca25a7dba1med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Chłopak pięknieje z dnia na dzień. :loveu: Teraz tylko zdrówko żeby dopisywało. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiatatry Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 zakochałam sie :) jakbym miala warunki, to bym Wam to cudo ukradła :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Ale to wielgachne koco sie zrobilo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Wielgachne...wielgachne:loveu:...teraz kolej na ...ZDROWE!:lol: No,to Kacprutek ma przypomniany kierunek i ....do dzieła chłopiku!:loveu: [B]Cioteczki nie zapominajcie o Kacperkowych bazarkach...potrzebuje wspomagaczy do zdrowienia![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 KACPERKU JESTEŚ PRZEŚLICZNY:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: CIOTECZKI WYBACZCIE OFFA ,ALE TO SPRAWA ŻYCIA I ŚMIERCI 2 MALEŃKICH OSIEROCONYCH KOTECKÓW...JOLA K. BARDZO PILNIE POSZUKUJE KOCIEJ MAMKI KARMIĄCEJ DLA 2 MALUTKICH MALUSZKÓW-ICH MAMĘ 2 DNI TEMU ZABIŁO AUTO ,KOTKI SAME NIE JEDZĄ ,MOJA SIOSTRA JE ZNALAZŁA PÓŁŻYWE,DAŁAM ZNAĆ JOLI, PRZYGARNĘŁA JE , ALE MALUSZKOM SZTUCZNE MLEKO ZASZKODZIŁO,MAJĄ MEGABIEGUNKĘ:placz::placz::placz:JAK SZYBKO NIE ZNAJDZIEMY KARMIĄCEJ KOTKI TO BĘDZIE PO NICH:placz::placz::placz:POMÓŻCIE ,MOŻE KTOŚ MA TAKĄ KOTKĘ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiama Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Czy ja dobrze widzę, że futro mi urosło !!! :crazyeye: :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Koreczku, ogłoś na Miau. Może ktoś w okolicach ma karmiącą kotkę. Kacperek znowu troszkę sie poprawił. Waży 2, 5 kg :multi: Dzisiaj byliśmy u wetki, przy okazji z inną moją kicią. I niestety zauważyła to samo co ja, że te oczeta nic się nie poprawiają. A futerko jest śliczne i takie trochę puchate. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Oj Kacperku... Czemu te oczka nie zdrowieją? Czy grozi mu slepota? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [quote name='Lidan']Oj Kacperku... Czemu te oczka nie zdrowieją? Czy grozi mu slepota?[/quote] Mam nadzieję, że choć jedno oczko będzie sprawne, bo jest na nim tylko mała nadżerka. Oby nic się nie pogorszyło, bo choróbsko w nim siedzi i choć posiew z noska wyszedł jałowy, to widać, że on nadal chory. I dowiedziałam sie jeszcze, że może to być stan przewlekly i tak mu zostanie, bo katar trwał bardzo długo zanim kocinka dostała pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiatatry Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 [quote name='korek221']KACPERKU JESTEŚ PRZEŚLICZNY:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: CIOTECZKI WYBACZCIE OFFA ,ALE TO SPRAWA ŻYCIA I ŚMIERCI 2 MALEŃKICH OSIEROCONYCH KOTECKÓW...JOLA K. BARDZO PILNIE POSZUKUJE KOCIEJ MAMKI KARMIĄCEJ DLA 2 MALUTKICH MALUSZKÓW-ICH MAMĘ 2 DNI TEMU ZABIŁO AUTO ,KOTKI SAME NIE JEDZĄ ,MOJA SIOSTRA JE ZNALAZŁA PÓŁŻYWE,DAŁAM ZNAĆ JOLI, PRZYGARNĘŁA JE , ALE MALUSZKOM SZTUCZNE MLEKO ZASZKODZIŁO,MAJĄ MEGABIEGUNKĘ:placz::placz::placz:JAK SZYBKO NIE ZNAJDZIEMY KARMIĄCEJ KOTKI TO BĘDZIE PO NICH:placz::placz::placz:POMÓŻCIE ,MOŻE KTOŚ MA TAKĄ KOTKĘ?[/quote] A takie mleko dla bobasów probowaliscie? a jak nei to zwykłe krowie.. moj wujek tak odchował takie drobinki, 4 sztuki.. tez kotke auto przejechało i zostawiła takie maleństwa. Wujek im dawal zwykłe mleko krowie i zdrowe jak rydze :) kupił w aptece takie cos do karmienia, kurcze nie pamietam jak to sie nazywa, ale pily z tego jak wariaty :) teraz juz sa na tyle duze, ze porozdawal. Ale fakt, ze roboty było mnostwo, bo jedzenie co 2 h trzeba było dawac.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 Ja też kiedyś takiego kociaka wychowalam na takim mleku z apteki, tylko mocniej rozwodnionym i też pobudka była co 2 godziny. Kasiu :loveu:, dziękujemy, że o nas nie zapomniałaś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted June 8, 2009 Share Posted June 8, 2009 Malutkie kiciatki już są bezpieczne-znalazły karmiącą kocią mamusię u Budrysek:multi::multi::multi::multi: Kacperusiu:loveu:-Ty sobie nie rób jajec z "poważnych":evil_lol:ludzi tylko pogoń to wredalskie choróbsko:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maszaberla Posted June 8, 2009 Share Posted June 8, 2009 [quote name='EVA2406'][B]Mam nadzieję, że choć jedno oczko będzie[/B] [B]sprawne, bo jest na nim tylko mała nadżerka.[/B] Oby nic się nie pogorszyło, bo choróbsko w nim siedzi i choć posiew z noska wyszedł jałowy, to widać, że on nadal chory. I dowiedziałam sie jeszcze, że może to być stan przewlekly i tak mu zostanie, bo katar trwał bardzo długo zanim kocinka dostała pomoc.[/quote] Ewuś, Ty nas nie strasz - taki piekny chlopak i ma nie widziec? Zarty zartami ale - tu sie moze wyglupie, tylko glosno mysle - czy aby dobra diagnoza zostala postawiona? :oops: Co do oczek oczywiscie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erin32 Posted June 8, 2009 Share Posted June 8, 2009 Witaj Kacperku! :loveu: Jak się miewasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted June 8, 2009 Share Posted June 8, 2009 [quote name='Maszaberla']Ewuś, Ty nas nie strasz - taki piekny chlopak i ma nie widziec? Zarty zartami ale - tu sie moze wyglupie, tylko glosno mysle - czy aby dobra diagnoza zostala postawiona? :oops: Co do oczek oczywiscie[/quote] Tu diagnoza jest prosta. KK jest przewlekły i on atakuje oczy. Zmiany w oczach są duże, bo kot nie dostał pomocy we wczesnym stadium kk. Niektóre koty udaje się wyleczyć całkowicie, a niektóre, tak jak Kacpruś, są tylko podleczone, ale kk staje się chorobą przewlekłą. Nie ma chyba lepszego fachowca od oczu jak dr Garncarz. Kacpruś byl u niego tydzień temu. 15. 06 mamy być na kontroli. Krople wpuszczam zgodnie z rozpiską. Dodatkowo Kacper dostaje preparat wzmacniający, ktory dr Garncarz kazał nadal podawać. Poza tym moje wetki wymyśliły podawanie ascoviranu. Jest to lek na ludzką opryszczkę. KK i opryszczka to ten sam herpes. Kacpruś już 3 dni dostaje ten lek, a ma dostawać przez 10 dni. I wydaje mi się dzisiaj, że łatwiej mu się oddycha. Oby się udalo wyleczyć tego malucha, bo jeśli nie to trzeba będzie szukać mu domku na wyłączność, nie zakoconego, żeby nie przenosił choroby. A on już bardzo chce wyjść z jednego pomieszczenia i spotkać całe domowe zoo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted June 8, 2009 Share Posted June 8, 2009 [quote name='EVA2406'] Kacpruś już 3 dni dostaje ten lek, a ma dostawać przez 10 dni. I wydaje mi się dzisiaj, że łatwiej mu się oddycha. Oby się udalo wyleczyć tego malucha, bo jeśli nie to trzeba będzie szukać mu domku na wyłączność, nie zakoconego, żeby nie przenosił choroby. A on już bardzo chce wyjść z jednego pomieszczenia i spotkać całe domowe zoo.[/QUOTE] Życzę mu tego z całego serca i trzymam kciuki za coraz szybszy powrót do zdrowia :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.