Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Dnia 19.04.2023 o 18:30, Gabi79 napisał:

Żabka😃😃😃. Moją Kajunię też czasem tak nazywam. 

Bo Żabka to taka słodka istotka każdego gatunku  🙂   Moja mamusia też tak czasem do mnie mówiła  🙂  

  • Like 1
Posted
Dnia 19.04.2023 o 18:44, Tyśka) napisał:

Tez bardziej podoba mi się Żabka 🙂 Moja córka jest fanką żabek 🐸

Bo Mary to takie twarde, zimne imie    😜  

Posted
Dnia 19.04.2023 o 20:55, Tyśka) napisał:

Mnie też się nie podoba. 😉

Martusia mówi, że takie imię było na fb, tak ją ogłaszano.  Do ogłoszeń może być  🙂 

Posted
Dnia 19.04.2023 o 20:57, elik napisał:

Martusia mówi, że takie imię było na fb, tak ją ogłaszano.  Do ogłoszeń może być  🙂 

Marta biłgorajska tak ją roboczo nazwała. Tak i ja ją ogłaszałam, aby Marta wiedziała o jakiego psiaka mowa.

Posted

A mnie lepiej podoba się Mary; żabka, żabcia jako zdobienienie, czuły zwrot też mi się podoba, ale nie jako imię dla suni. Cieszę się bardzo, że sunia już dojechała, czekamy na pierwsze tylko dobre informacje🙂

Posted
Dnia 19.04.2023 o 22:18, Tola napisał:

A mnie lepiej podoba się Mary; żabka, żabcia jako zdobienienie, czuły zwrot też mi się podoba, ale nie jako imię dla suni. Cieszę się bardzo, że sunia już dojechała, czekamy na pierwsze tylko dobre informacje🙂

Są takie sobie. Sunia mocno zestresowana, nie chciała jeść, ale po jakimś czasie zaczęła interesować się tym co dzieje się wkoło. Tym co robią inne psiaki, patrzy za p. Magdą. Prześpi się i będzie dobrze  🙂  

IMG-20230419-WA0011.jpg.9509f3bd6a4b70b78e717da4b867dc64.jpg

  Jej synek jest bardzo do niej podobny.

IMG-20230419-WA0012.jpg.257b55608fa36cc84d36d9b73a48a5f7.jpg

  • Like 3
Posted
Dnia 19.04.2023 o 22:41, Tola napisał:

Na pewno te pierwsze dni będą trudne. Sunia nie zna innego życia poza tym w klatce, musi poczuć się bezpieczna.

Tak, musi się upewnić, że nic złego jej nie grozi. Sadzę, że u p. Magdy szybko to zauważy  🙂  

Posted

Cały dzień wczoraj w podróży, nie wchodziłam na dogo, a tu takie cudowne wieści 🤩 Filmiki z sunią i panią z hotelu bardzo fajne, pani to dobra ciepła osoba. 🙂

Mam nadzieję, że 🐸 szybko się zaaklimatyzuje. 

  • Like 2
Posted
Dnia 7.04.2023 o 03:41, Nadziejka napisał:

                           💓

Eliczku pozdrawiam    Slij mi prosze num konta dla Mary,
rozliczam pierwszy bazarcio.
Z pierwszego kramku bedzie ok 80 zl  jak tylko bede miec wszystkie pieniazki
Posted
Dnia 20.04.2023 o 07:43, agat21 napisał:

Cały dzień wczoraj w podróży, nie wchodziłam na dogo, a tu takie cudowne wieści 🤩 Filmiki z sunią i panią z hotelu bardzo fajne, pani to dobra ciepła osoba. 🙂

Mam nadzieję, że 🐸 szybko się zaaklimatyzuje. 

Tak, p. Magda to bardzo ciepła, oddana zwierzętom i bezpośrednia osoba. Bardzo cię cieszę, że udało mi się trafić na ten hotel, gdy szukałam miejsca dla Agacika.

  • Like 1
Posted
Dnia 20.04.2023 o 08:05, Nadziejka napisał:
Eliczku pozdrawiam    Slij mi prosze num konta dla Mary,
rozliczam pierwszy bazarcio.
Z pierwszego kramku bedzie ok 80 zl  jak tylko bede miec wszystkie pieniazki

Serdecznie dziękuję Nadziejeczko     2039249773_bo159-349d1.jpg.6216a85aeeb7c676e3cfb56cd092d941.jpg
Nr konta zaraz podam na PW.   

Posted
Dnia 20.04.2023 o 08:06, Nadziejka napisał:
Psineczko ciesza radują wiesci z kazdenkiej strony niechaj bedzie coraz lepiej i lepiej  i za synunia modlitwa caluni czas

Jestem pewna, że dla Mary już nastąpiły lepsze czasy, a o jej synku ciągle myślę, ale niestety nie dam rady podjąć się opieki także nad nim. Zaraz wyjeżdżam na działkę i mój czas dla dogo, który już jest ograniczony, znacznie się  skurczy   😞 

  • Like 1
Posted
Dnia 20.04.2023 o 23:47, b-b napisał:

Będzie dobrze. Jak je przy człowieku to już duży potęp dzikuska.

Mary tak, ale jej synek niestety na razie nie może opuścić przechowalni. Jest bardzo dziki. Wolontariuszki będą się starały oswoić go.  Tak powiedział p. Wojciech, gdy p. Magda zapytała o niego.
Wcześniej rozmawiałyśmy w sprawie ewentualnego przyjęcia go do hotelu. Niestety na razie nie będzie wydany z przechowalni. Jestem pozytywnie zaskoczona podejściem pracownika gminy do problemu bezdomnego psa. Z innej gminy pewnie zostałby wydany z pocałowaniem reki. Pozbyli by się problemu. Tu chcą wyprowadzić psa na prostą, nie jest im obojętny jego los.

  • Like 1
Posted
Dnia 21.04.2023 o 06:33, elik napisał:

Mary tak, ale jej synek niestety na razie nie może opuścić przechowalni. Jest bardzo dziki. Wolontariuszki będą się starały oswoić go.  Tak powiedział p. Wojciech, gdy p. Magda zapytała o niego.
Wcześniej rozmawiałyśmy w sprawie ewentualnego przyjęcia go do hotelu. Niestety na razie nie będzie wydany z przechowalni. Jestem pozytywnie zaskoczona podejściem pracownika gminy do problemu bezdomnego psa. Z innej gminy pewnie zostałby wydany z pocałowaniem reki. Pozbyli by się problemu. Tu chcą wyprowadzić psa na prostą, nie jest im obojętny jego los.

Ciągle myślę o tym maluszku, szkoda, że nie może być oswajany w domowych warunkach, ale dobrze, że wolontariuszki się nim zajmują, a nie jest pozostawiony sam sobie.

Posted
Dnia 21.04.2023 o 06:33, elik napisał:

 Z innej gminy pewnie zostałby wydany z pocałowaniem reki. Pozbyli by się problemu. 

Jak nasza dzika Ada. Najpierw odłowiona nasiedziala się w Łęczycy, a kiedy nie było postępów, to wywieźli ją do Wojtyszek.Tam ja wypatrzyła kobieta z Wrocławia. Zgodziłam się, żeby Ada przyjechała do nas do Katowic, bo był transport kolezanki z Sosnowca, od nas miała ją odebrać ta osoba. Kiedy usłyszała, że Ada gryzie ze strachu , to się wypięła i zrezygnowała.  Zostałam w mieszkaniu w miescie z dzikim psem, na dodatek nie trzymającym moczu. Ada nie miała jak wychodzić na zewnątrz, więc postawiliśmy jej małą budkę w pokoju.

Akurat kupiliśmy dom na wsi i po leczeniu nietrzymania moczu Andrzej zabrał ją od razu na wieś. Miała szczęście, ale niekoniecznie tak musiała się skończyć historia dzikiego psa. Dobre chęci to nie wszystko. Myślę, że podobnego scenariusza obawia się pracownik gminy. Przecież to już dorosły samiec. 

 

Posted

To jedna z  niewielu gmin, której nie jest obojętny los psów, a właściwie to zasługa p. Wojtka, który do każdego psa podchodzi z troską i z sercem.

Ale taki pracownik to  rzadkość, na naszym terenie jest jeszcze chyba dwie gminy, w których pracownicy odpowiedzialni za bezdomne zwierzaki starają się im pomóc, a nie tylko pozbyć się problemu.

Oby było ich jak najwięcej, nie byłoby wtedy tylu psich tragedii.

Posted
Dnia 21.04.2023 o 08:02, Gabi79 napisał:

Ciągle myślę o tym maluszku, szkoda, że nie może być oswajany w domowych warunkach, ale dobrze, że wolontariuszki się nim zajmują, a nie jest pozostawiony sam sobie.

Albo, co gorsze,  wysłany do schroniska.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...