BARDZO PROSIMY O POMOC. Potrzeba 1300 zł miesięcznie, a sunie mają tylko 300 zł deklaracji. Z czwórki rodzeństwa zostały dwie sunie Brawurka i Bajka chora na nowotwór.

[Poker]

Jeszcze ładniejsza. Pewnie ulżyło jej po kąpieli. To dobrze, szczególnie jak się cieplej zrobi.

[Ewa Marta]

Rozmawiałam wczoraj z Panią weterynarz onkolog, która badała nasze psiaki. Rozmowa dotyczyła głównie Farcika, bo on zdaje się być w najtrudniejszej sytuacji. Samo USG wygląda groźnie, ale żeby stwierdzić co tam w wątrobie i na śledzionie siedzi, trzeba zrobić biopsję. 24 maja zostanie zrobiona biopsja cienkoigłowa. Od jej wyniku zależy dalsze postępowanie. Guzów na wątrobie jest tak dużo, że z pewnością będzie można stwierdzić, czy jest to nowotwór złośliwy, na przykład chłoniak, czy może szczęśliwie histiocytoma.  Jeśli to nowotwór złośliwy, żadna operacja nie ma sensu.

Pani doktor słusznie zauważyła, że leczy się nie wyniki, ale pacjenta i że bardzo ważne jest, że Farcik nie jest osowiały, że ma apetyt, chociaż martwi fakt, że tak niewiele przybiera na wadze jedząc naprawdę dużo.

Nawet, jeśli zmiany okażą się łagodne, przy tak zaawansowanych zmianach ta wątroba i tak będzie szła w kierunku marskości. Wyniki krwi mogą się nawet polepszyć, ale stan wątroby będzie się pogarszał,

Oczywiście istnieje cień szansy, że są to zmiany dystroficzne spowodowane złym odżywianiem, czy nawet toksycznym uszkodzeniem, ale guzy na śledzionie temu niestety przeczą:(

Szukamy mu w tej chwili miejsca w mieście, bliżej weterynarza, gdzie mógłby spokojnie sobie żyć. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć ile mu czasu zostało, ale powinien ten czas przeżyć w domu, godnie, z opieką. Hotel, choćby najlepszy nie zastąpi domu, rodziny. Farcik mógłby być drugim psem w domu. Mój mąż twierdzi, że szukamy samarytanina, bo mało kto jest w stanie przyjąć do domu psa, którego będzie niedługo żegnał. To prawda, ale wierzymy w cud. Może znacie kogoś, kogo nie przeraża taka sytuacja i kto chciałby dać temu cudownemu psiakowi dom? My zwracałybyśmy wszystkie koszty. Możemy też opłacić taki pobyt w domu, jak w płatnym DT.

Ratowałyśmy je wszystkie chcąc znaleźć im wspaniałe domy. To nadal jest aktualne

 

 

[elik]

Bardzo, bardzo smutna wiadomość  😞  Serdecznie Wam współczuję.
Biedny Farcik  😞 Jeśli nie złe warunki, to co mogło spowodować, że jego wątroba jest w tak fatalnym stanie?

[Ewa Marta]

Dnia 17.05.2023 o 16:02, elik napisał:

Bardzo, bardzo smutna wiadomość  😞  Serdecznie Wam współczuję.
Biedny Farcik  😞 Jeśli nie złe warunki, to co mogło spowodować, że jego wątroba jest w tak fatalnym stanie?

Myślę, że złe warunki bardzo się do tego przyczyniły. 

[Tyśka)]

Czasem cuda się zdarzają. Od razu przypomina mi się historia staruszka pod opieką elik, z nowotworem który znalazł swoją rodzinę właśnie ze świadomością że nie pożyje długo.... albo "mój" Krecik. Wierzę, że są jeszcze ludzie z sercem na dloni. Mogę pomóc w ogłoszeniach. 

[Nesiowata]

Gdyby nie Guzio- wzięłabym "chrześniaka". Niestety...

[Alaskan malamutte]

Może to jest pomysł, aby zrobić ogłoszenie dla Farcika? Głośno myślę....

[Poker]

Dnia 17.05.2023 o 22:17, Alaskan malamutte napisał:

Może to jest pomysł, aby zrobić ogłoszenie dla Farcika? Głośno myślę....

Robić.  Nie ma niczego do stracenia.

[elik]

Dnia 17.05.2023 o 22:05, Tyśka) napisał:

Czasem cuda się zdarzają. Od razu przypomina mi się historia staruszka pod opieką elik, z nowotworem który znalazł swoją rodzinę właśnie ze świadomością że nie pożyje długo.... albo "mój" Krecik. Wierzę, że są jeszcze ludzie z sercem na dloni. Mogę pomóc w ogłoszeniach. 

Masz rację Tysiu.

[Ellig]

[Ellig]

[Ellig]

[Ewa Marta]

Po zachowaniu Farcika nie widać, że jest chory. Może to jednak coś niezłośliwego...

Myślę, że warto zaczekać na wyniki biopsji, którą będzie miał 24.05 i wtedy ogłaszać. To akurat bardzo ważne jakiego rodzaju są te zmiany. Ale oczywiście trzeba mu szukać domu.

Najszybciej będziemy ogłaszać Brawurkę.  Asia ma napisać jakiś tekst, ale teraz jest pewnie zajęta opieką nad swoim Zewem po operacji. Ja niestety kiepsko pisze ogłoszenia.

No i Nutkę chcemy ogłaszać. jej zmiany nie wyglądają na złośliwe, nie ma więc co czekać.

 

 

[Tola]

Na koncie Zea jest wpłata od Aldrumki dla Bajki, Farcika, Nutki i Brawurki - 200 zł (15.05.)

[b-b]

Dnia 17.05.2023 o 12:11, Ewa Marta napisał:

Rozmawiałam wczoraj z Panią weterynarz onkolog, która badała nasze psiaki. Rozmowa dotyczyła głównie Farcika, bo on zdaje się być w najtrudniejszej sytuacji. Samo USG wygląda groźnie, ale żeby stwierdzić co tam w wątrobie i na śledzionie siedzi, trzeba zrobić biopsję. 24 maja zostanie zrobiona biopsja cienkoigłowa. Od jej wyniku zależy dalsze postępowanie. Guzów na wątrobie jest tak dużo, że z pewnością będzie można stwierdzić, czy jest to nowotwór złośliwy, na przykład chłoniak, czy może szczęśliwie histiocytoma.  Jeśli to nowotwór złośliwy, żadna operacja nie ma sensu.

Pani doktor słusznie zauważyła, że leczy się nie wyniki, ale pacjenta i że bardzo ważne jest, że Farcik nie jest osowiały, że ma apetyt, chociaż martwi fakt, że tak niewiele przybiera na wadze jedząc naprawdę dużo.

Nawet, jeśli zmiany okażą się łagodne, przy tak zaawansowanych zmianach ta wątroba i tak będzie szła w kierunku marskości. Wyniki krwi mogą się nawet polepszyć, ale stan wątroby będzie się pogarszał,

Oczywiście istnieje cień szansy, że są to zmiany dystroficzne spowodowane złym odżywianiem, czy nawet toksycznym uszkodzeniem, ale guzy na śledzionie temu niestety przeczą:(

Szukamy mu w tej chwili miejsca w mieście, bliżej weterynarza, gdzie mógłby spokojnie sobie żyć. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć ile mu czasu zostało, ale powinien ten czas przeżyć w domu, godnie, z opieką. Hotel, choćby najlepszy nie zastąpi domu, rodziny. Farcik mógłby być drugim psem w domu. Mój mąż twierdzi, że szukamy samarytanina, bo mało kto jest w stanie przyjąć do domu psa, którego będzie niedługo żegnał. To prawda, ale wierzymy w cud. Może znacie kogoś, kogo nie przeraża taka sytuacja i kto chciałby dać temu cudownemu psiakowi dom? My zwracałybyśmy wszystkie koszty. Możemy też opłacić taki pobyt w domu, jak w płatnym DT.

Ratowałyśmy je wszystkie chcąc znaleźć im wspaniałe domy. To nadal jest aktualne

 

 

 

To samo mówiły moje wetki kiedy stwierdzono u mojej suni chłoniaka. Wyniki były kiepskie a ona była pełni życia i apetyt miała.

Dopóki  się da trzeba walczyć choć niestety koszty są straszne 😞

 

Jeśli będzie potrzebna pomoc w ogłaszaniu to dajcie znać. Tylko muszę mieć tekst bo z tego to jestem totalna noga 😞

[Ewa Marta]

Dnia 18.05.2023 o 19:28, Tola napisał:

Na koncie Zea jest wpłata od Aldrumki dla Bajki, Farcika, Nutki i Brawurki - 200 zł (15.05.)

Bardzo serdecznie dziękujemy!!! Najbliższą fakturę z Gliwic weźmiemy na ZEA, a ja dopłacę różnicę❤️

Dnia 18.05.2023 o 20:26, b-b napisał:

 

To samo mówiły moje wetki kiedy stwierdzono u mojej suni chłoniaka. Wyniki były kiepskie a ona była pełni życia i apetyt miała.

Dopóki  się da trzeba walczyć choć niestety koszty są straszne 😞

 

Jeśli będzie potrzebna pomoc w ogłaszaniu to dajcie znać. Tylko muszę mieć tekst bo z tego to jestem totalna noga 😞

Bardzo Ci dziękujemy! Czekamy na wynik biopsji. 

[Ewa Marta]

Ania W. z FB wpłaciła 500 zł na opłacenie pobytu Nutki w hotelu w maju ❤️ Nie znałyśmy się wcześniej. Dopiero zabranie naszej rodzinki dało szansę na poznanie młodej, super rzetelnej dziewczyny. Obiecała, że będzie wspierała Nutkę i jak widać słowa dotrzymuje. To wielka ulga dla nas, bo utrzymaniu całej czwórki na pewno nie podołałybyśmy...

[Ewa Marta]

W związku z adopcją Foresta nieśmiało zapytałam, czy siostra elficzkowej mogłaby przenieść swoją deklarację na naszą rodzinkę i zgodziła się !!! Od czerwca mamy kolejną deklarację 30 zł. Bardzo dziękujemy!!!

[Filipki]

Nie chcę zapeszać, ale jeśli Pimpuś powędruje do domku, a na to się zanosi , to również przeniosę deklarację na Bajkę i rodzeństwo

[Ewa Marta]

Dnia 19.05.2023 o 16:52, Filipki napisał:

Nie chcę zapeszać, ale jeśli Pimpuś powędruje do domku, a na to się zanosi , to również przeniosę deklarację na Bajkę i rodzeństwo

Będziemy bardzo wdzięczne♥️ 

[rozi]

.

[Alaskan malamutte]

Brawurka na Katowice 

Pokochaj Brawurkę, daj jej dom! Adoptuj! Katowice Dąbrówka Mała • OLX.pl

[Ewa Marta]

Dnia 20.05.2023 o 17:54, Alaskan malamutte napisał:

Brawurka na Katowice 

Pokochaj Brawurkę, daj jej dom! Adoptuj! Katowice Dąbrówka Mała • OLX.pl

 

Mnie się otwiera pod takim linkiem:

https://www.olx.pl/d/oferta/pokochaj-brawurke-adoptuj-CID103-IDTOAXV.html

 

[Tyśka)]

Zrobiłam Brawurce jako Bravci na Wrocław: https://www.olx.pl/d/oferta/bravcia-w-typie-beagle-wysterylizowana-zaszczepiona-CID103-IDUH2XZ.html

 

Czy Nutka też nadaje się już do ogłaszania?

[Ewa Marta]

Dnia 23.05.2023 o 20:52, Tyśka) napisał:

Zrobiłam Brawurce jako Bravci na Wrocław: https://www.olx.pl/d/oferta/bravcia-w-typie-beagle-wysterylizowana-zaszczepiona-CID103-IDUH2XZ.html

 

Czy Nutka też nadaje się już do ogłaszania?

Kochana Tysiu, ja zrobiłam jej na Wrocław jako Tulince, tylko tu nie wpisalam:( Miałam wyróżnienie po Foreście. Dałabyś radę zmienić na inne miasto? Alaskan powiedziałaby na jakie...

 

Nutka dzisiaj ma badania kontrolne. Po nich chcemy ją ogłaszać. 

Cała trójka pojechała do weta do Gliwic. Tylko Brawurka nie musi.