BARDZO PROSIMY O POMOC. Potrzeba 1300 zł miesięcznie, a sunie mają tylko 300 zł deklaracji. Z czwórki rodzeństwa zostały dwie sunie Brawurka i Bajka chora na nowotwór.

[Alaskan malamutte]

Zdrowych i spokojnych Świąt🐣❤️

[Ewa Marta]

Wszystkie psiaki zaliczyły już weterynarza i szczepienia.

Podsumowując:

Czarna gładkowłosa waży 16,3 kg
Kudłata z ciemnym łebkiem waży 13,2 kg
Jasna gładkowłosa waży 13,5 kg
Kudłaty ciemny chłopczyk waży 12,10 kg

 

Jasna gładkowłosa ma bardzo chore uszka. Wet przeczyścił je, zapuścił lek i dał jeszcze do domu. W tej chwili nie znam nazwy leku, bo Arek na szybko przez telefon tylko przekazał.

Wet upiera się, że chłopczyk i czarna gładkowłosa są starsi. Nie mogą mieć po 4 lata i uważa, że nie jest to rodzeństwo z jednego miotu. Chłopczykowi inaczej pracuje nawet serduszko. Będę jeszcze dopytywała o szczegóły, ale w gminie twierdzą, że to szczeniaki suni, która się oszczeniła u tego gościa, ktoś ja zabrał, a szczeniaki zostawił. Mam podejrzenia, że może jednak czarna to Mama. Tylko co z tym samczykiem:( 

Zaspokoiły już pierwszy głód i nie rzucają się rozpaczliwie na jedzenie. Potrafią nawet zostawić trochę w miseczkach. 

Kudłatka nadal  okupuje kanapę z poduchami. Nic nie niszczy i o dziwo jako jedyna zachowuje czystość w domu. Reszta wymaga nauki czystości.

Ech, już dzisiaj będą miały swoje imiona i łatwiej będzie o nich pisać. 

Nie znamy kosztów, bo jeszcze po 21.04 chłopczyk będzie miał badanie krwi i kastrację. Wtedy poznamy kwotę. Faktura zostanie wystawiona na Fundację ZEA, która przeznaczyła 500 zł na nasze psiaki. Jeśli faktura będzie wyższa, wpłacę różnicę do Fundacji z konta psiaków.

 

[Ewa Marta]

Serdecznie dziękujemy Almie591 za wpłatę 30 zł dla naszej rodzinki ❤️

[elik]

[Nesiowata]

[Ewa Marta]

Bazarek imienny zakończył się przed świętami. W pierwszym poście wpisałam pod zdjęciami imiona psiaków:) Bardzo Wam dziękujemy za wspaniałe propozycje:) Mamy Brawurkę, Bajkę, Nutkę i Farcika 😃

[Ewa Marta]

Niestety nie mamy dobrych wiadomości 😞

Bajka - jasna kudłata sunia przed świętami była jak wiecie u weta. Nie bardzo podobały mu sie jej narządy rodne i kazal obserwować, czy coś się powiększa, czy nic nie wycieka.

Aneta bardzo się jej przyglądała i zauważyła, że wycieka z nich maleńka niteczka czegoś w konsystencji smalcu. Prawdopodobnie ropa. Dziś rano Arek pojechał z nią od razu do najbliższego weta. Ten zbadał ją palpacyjnie i wyczuł 4 guzy. Dwa małe luźne, a dwa jakby przyczepione do czegoś. Dodatkowo już w czasie pierwszej wizyty Anetka pokazywała mu guzek na sutku, ale też kazał obserwować. Teraz mówi, że rokowania nie są dobre i jego zdaniem to guzy nieoperacyjne 😞

Arek od razu zadzwonił do bardzo dobrej wetki onkologa w Gliwicach. Do niej są długie kolejki, ale jakoś udało się umówić wizytę na ten piątek na 11. 

Aneta mówi, że zastanawiało ja to jej leżenie na kanapie. Pierwsze dni wyglądało tak, jakby nie mogła się nacieszyć, ale teraz myśli, czy ją przypadkiem coś nie boli. Dzisiaj poda jej pyralginę i zobaczymy jak się będzie zachowywała.

Bardzo się o nią martwimy, ale najważniejsze, że jest pod dobrą opieką i pod stałą obserwacją. Cokolwiek się okaże, możemy jej pomóc.

 

[agat21]

Będzie dobrze! Biedactwo nie jest sama w chorobie. Oby rokowania nie były złe u onkologa. Mam nadzieję, że da się jednak coś z tym zrobić

[Ewa Marta]

Dnia 11.04.2023 o 18:13, agat21 napisał:

Będzie dobrze! Biedactwo nie jest sama w chorobie. Oby rokowania nie były złe u onkologa. Mam nadzieję, że da się jednak coś z tym zrobić

Jesli tylko będzie to możliwe, zdecydujemy się na operację. To młoda sunia, w tej chwili bardzo dobrze karmiona. Nie dajemy sie złym myślom, ale duży niepokój jest ☹️

 

[b-b]

Oby dało się TO jakoś pokonać.

[Ewa Marta]

Dnia 11.04.2023 o 20:34, b-b napisał:

Oby dało się TO jakoś pokonać.

A może to nie jest złośliwe.... tak się cały czas pocieszamy...

[Ewa Marta]

Nasze słodziaki dostały dzisiaj 40 zł od Nesiowatej. Bardzo serdecznie dziękujemy!

[Ewa Marta]

Poszła pierwsza faktura za wizyty kontrolne, szczepienia, czyszczenie uszy Farcika i Brawurki i leki na uszy Brawurki do Fundacji ZEA. Raz jeszcze bardzo dziękujemy za dofinansowanie naszch psiaków Fundacji ❤️

[Aldrumka]

Wizyta u onkologa miała/ ma być 11 czy w piątek ?

[sunnynight]

Dnia 12.04.2023 o 21:26, Aldrumka napisał:

Wizyta u onkologa miała/ ma być 11 czy w piątek ?

 

Dnia 11.04.2023 o 16:54, Ewa Marta napisał:

 udało się umówić wizytę na ten piątek na 11.

 

[Aldrumka]

 A za szybko przeczytałam i miałam nadzieję, że już po wizycie 

[Nadziejka]

     Dla psiej rodzinki 104 zl poslalam z kramku zakonczonego

 

               🍀🍀🍀

[Ellig]

Bardzo dziękujemy Nadziejko ❤️ Ewunia potwierdzi jak pieniądze będą na koncie.

[Ellig]

Dnia 12.04.2023 o 22:12, Aldrumka napisał:

 A za szybko przeczytałam i miałam nadzieję, że już po wizycie 

Niestety, jeszcze czekamy do jutra na wizytę Bajki w Klinice,  w Gliwicach. 

 

[Ellig]

[Nadziejka]

   Wszelka modlitwa za Bajeczkę

[agat21]

Mam wszystkie wpłaty na bazarku imiennym! Udało się zebrać 380 zł! Tyle przelewam na konto Ewy Marty.

Ewa Marta dołoży swoje 63 i będzie 443 zł dla psiaków!

Bardzo bardzo wszystkim dziękuję za udział i pomoc psiaczkom!

[Ellig]

Dnia 13.04.2023 o 11:52, agat21 napisał:

Mam wszystkie wpłaty na bazarku imiennym! Udało się zebrać 380 zł! Tyle przelewam na konto Ewy Marty.

Ewa Marta dołoży swoje 63 i będzie 443 zł dla psiaków!

Bardzo bardzo wszystkim dziękuję za udział i pomoc psiaczkom!

Z całego serca dziękujemy w imieniu swoim i psiaków ❤️

[Ewa Marta]

Dnia 13.04.2023 o 11:52, agat21 napisał:

Mam wszystkie wpłaty na bazarku imiennym! Udało się zebrać 380 zł! Tyle przelewam na konto Ewy Marty.

Ewa Marta dołoży swoje 63 i będzie 443 zł dla psiaków!

Bardzo bardzo wszystkim dziękuję za udział i pomoc psiaczkom!

Przepięknie dziękujemy za piękne imiona i za 443 zł, które są już na koncie rodzinki ❤️

Bardzo, bardzo dziękujemy również Nadziejce za bazarek dla rodzinki, z którego dostałyśmy 104,70 zł ❤️

[Onaa]

Trzymam kciuki zabiedną sunieczkę 😔🍀🍀🍀.