limonka80 Posted October 31, 2022 Posted October 31, 2022 Dnia 31.10.2022 o 10:35, mari23 napisał: od dzieciństwa choruję na nerki i z wiekiem "przekraczam limity" wyznaczone przez lekarzy.... limity wieku, jakiego mogę dożyć, np. trzydziestki, potem czterdziestki.... oby i Nukunia tak miała ❤️ Dziękujemy ❤️ mam nadzieję, że z Nuusią będzie tak samo, i malutka długo jeszcze będzie cieszyć się życiem. Quote
limonka80 Posted October 31, 2022 Posted October 31, 2022 Zapłaciłam za pobyt Nuusi w październiku. Mała czuje się dobrze, ma energię i apetyt. Dalej nie przepada za towarzystwem innych psów, bawi się tylko ze szczeniakiem którego od razu polubiła, ale najczęście leży w sypialni państwa, albo ze stojących na werandzie (zamkniętej) foteli ściąga poduszki, układa z nich stos i z jego wysokości obserwuje podwórko i drogę. Ostatnio Nuukcia bardzo się denerwowała i broniła przed pobieraniem krwi, nie chciała wejść do gabinetu, nawet do przychodni. U mnie pod koniec było podobnie - w przychodni zaczęła wyrywać się i gryźć, a na początku była taka cierpliwa i grzeczna. Moja pani doktor (dwukrotnie pokąsana przez Nusię) skwitowała wtedy, że mała ma już dość igieł i leczenia. Lekarka która leczy Nuusię, zaproponowała by na razie nie podawać preparatów krwiorwórczych, obserwować Nuusię, a kolejne badania powtórzyć nie po miesiącu jak zwykle, tylko po 6 tygodniach. Być może tak jak parametry nerkowe utrzymują się na stałym poziomie, tak i anemia przestanie się pogłębiać i też się zatrzyma. Zgodziłam się, zobaczymy, wydaje się to mało prawdopodobne, ale z Nuusią nic nie jest oczywiste ... 2 Quote
Jaaga Posted November 1, 2022 Posted November 1, 2022 Dnia 31.10.2022 o 17:09, limonka80 napisał: Zapłaciłam za pobyt Nuusi w październiku. Mała czuje się dobrze, ma energię i apetyt. Dalej nie przepada za towarzystwem innych psów, bawi się tylko ze szczeniakiem którego od razu polubiła, ale najczęście leży w sypialni państwa, albo ze stojących na werandzie (zamkniętej) foteli ściąga poduszki, układa z nich stos i z jego wysokości obserwuje podwórko i drogę. Ostatnio Nuukcia bardzo się denerwowała i broniła przed pobieraniem krwi, nie chciała wejść do gabinetu, nawet do przychodni. U mnie pod koniec było podobnie - w przychodni zaczęła wyrywać się i gryźć, a na początku była taka cierpliwa i grzeczna. Moja pani doktor (dwukrotnie pokąsana przez Nusię) skwitowała wtedy, że mała ma już dość igieł i leczenia. Lekarka która leczy Nuusię, zaproponowała by na razie nie podawać preparatów krwiorwórczych, obserwować Nuusię, a kolejne badania powtórzyć nie po miesiącu jak zwykle, tylko po 6 tygodniach. Być może tak jak parametry nerkowe utrzymują się na stałym poziomie, tak i anemia przestanie się pogłębiać i też się zatrzyma. Zgodziłam się, zobaczymy, wydaje się to mało prawdopodobne, ale z Nuusią nic nie jest oczywiste ... Może podpytajcie lekarki, czy dietą nie dałoby się wspomagać tworzenia krwi? Mnie nasza pani doktor to zaproponowała przy suczce, która miała na tyle tragiczne parametry, że wetka obawiała się, czy krwinki dadzą rade się odnawiać. Dawała jej 50% szans na przeżycie.Tylko nasza miała dobre nerki. Może jednak udałoby się podawac składniki do jedzenia takie, zeby nie obciążyć nerek, a krew miała szanse na większą regenerację? Sam stres Nuuki moze rzeczywiście pogorszyć jej stan. Tez chyba dałabym jej teraz dłuższy spokój od kłucia i wetów. To szczególny przypadek i efektów działań nie da się przewidzieć. trzeba po prostu próbować. Trzymajcie się dziewczyny obie. Quote
Aldrumka Posted November 1, 2022 Posted November 1, 2022 no to chyba zrobił się minus na koncie 😞 Quote
elik Posted November 1, 2022 Posted November 1, 2022 Dnia 1.11.2022 o 16:28, Aldrumka napisał: no to chyba zrobił się minus na koncie 😞 Myślę, że minus to już od dawna jest 😞 Quote
agat21 Posted November 1, 2022 Author Posted November 1, 2022 Z kasy od Keyuty pozostałej po pomocy rodzinie ukraińskiej przesłałam stówę dla Nuukusi. Postaram się jeszcze coś wygospodarować w tym miesiącu. 2 Quote
limonka80 Posted November 3, 2022 Posted November 3, 2022 Dnia 1.11.2022 o 10:06, Jaaga napisał: Trzymajcie się dziewczyny obie. Dziękuję 🙂 O dietę zapytam mojej lekarki jak będę z dziś Dżekusiem, ale z tego co pamiętam, to ona już wcześniej zastanawiając się nad sposobem leczenia Nuusi sama mówiła że w przypadku chorych nerek dieta siłą rzeczy jest bardzo restrykcyjna i zakres produktów ograniczony. Anemię ma przez chore nerki, a chore nerki uniemożliwiają podawanie większej ilości pokarmów bogatych w żelazo,(a więc i białko) i błędne koło się zamyka ... Ale poruszę dziś ten temat raz jeszcze. Quote
Poker Posted November 3, 2022 Posted November 3, 2022 Są preparaty krwiotwórcze. Więc dietę można zachować jaką trzeba czyli niskobiałkową. Quote
limonka80 Posted November 3, 2022 Posted November 3, 2022 Dnia 1.11.2022 o 16:28, Aldrumka napisał: no to chyba zrobił się minus na koncie 😞 Dnia 1.11.2022 o 17:21, elik napisał: Myślę, że minus to już od dawna jest 😞 Nie wpisuję tu większości wydatków, więc nie wiem jaki jest minus i nawet nie chcę tego wiedzieć. Nuusia od początku otrzymuje wsparcie finansowe za które bardzo dziękuję i pomoc ze strony fundacji ZEA która opłaciła część badań. Nuusia generuje jednak duże koszty - nikt nie przypuszczał że mała jest tak chora, że potrzebuje wielu badań, preparatów, specjalnej karmy, ani że nie będzie mogła zostać u mnie i dojdą koszty hotelowania. Z pieniędzy które wpływają dla Nuukusi na moje konto finansuję zakup części karmy (głównie puszek, bo mała zdecydowanie woli je od suchego, a apetyt ma spory). Staram się nie wydawać wszystkiego, żeby dziewczynka choć pozornie zawsze miała coś na koncie, bo minus mnie dołuje, wolę go nie widzieć 🙂 Quote
limonka80 Posted November 3, 2022 Posted November 3, 2022 Dnia 1.11.2022 o 17:47, agat21 napisał: Z kasy od Keyuty pozostałej po pomocy rodzinie ukraińskiej przesłałam stówę dla Nuukusi. Postaram się jeszcze coś wygospodarować w tym miesiącu. Bardzo dziękuję 🍓, Dziś będę uzupełniać wpłaty na wątkach, ostatnio jakoś na wszystko brakuje mi czasu ... Quote
limonka80 Posted November 3, 2022 Posted November 3, 2022 Dnia 3.11.2022 o 11:41, Poker napisał: Są preparaty krwiotwórcze. Więc dietę można zachować jaką trzeba czyli niskobiałkową. Nuusia brała i bierze preparaty krwiotwórcze, i w tabletkach i w zastrzykach, ale efekt marny ... Quote
limonka80 Posted November 3, 2022 Posted November 3, 2022 Nuusia dostała wsparcie od Keyuty 🌷 Figuni 🌷 Aldrumki 🌷 Bardzo dziękuję za pamięć o Nuukuni 😘 Quote
mari23 Posted November 4, 2022 Posted November 4, 2022 Dnia 3.11.2022 o 12:33, limonka80 napisał: Nuusia brała i bierze preparaty krwiotwórcze, i w tabletkach i w zastrzykach, ale efekt marny ... Może trzeba trochę na efekt poczekać... oby kolejne wyniki były lepsze. Trzymam kciuki za Nuukusię i Twojego Dżekunia ❤️❤️ 1 Quote
limonka80 Posted November 4, 2022 Posted November 4, 2022 Dnia 4.11.2022 o 08:56, mari23 napisał: Trzymam kciuki za Nuukusię i Twojego Dżekunia ❤️❤️ Dziękujemy ❤️ przetrwaliśmy kolejny kryzys u Dżekunia. Mój seniorek jest trochę silniejszy, pewniej stoi na łapkach, chętniej chodzi na spacery. Krwawiący guzek się zagoił, apetyt mu dopisuje, co prawda zeszczuplał, ale mam wrażenie że ostatnio już nie chudnie, waga się zatzymała. Mam nadzieję, że jeszcze sporo wspólnego czasu przed nami 🙂 2 Quote
limonka80 Posted November 7, 2022 Posted November 7, 2022 Nuukunię wsparła Nesiowata 🌷 Bardzo dziękuję 🙂 Quote
limonka80 Posted November 7, 2022 Posted November 7, 2022 Nuukusia dostała 125,24 zł z majątku po suni Fibi, która była pod opieką Elik, a teraz mieszka już we własnym domu. Bardzo z malutką dziękujemy 🙂 1 Quote
limonka80 Posted November 18, 2022 Posted November 18, 2022 Nuusia dostała 215 zł z bazarku Elik 💐 Bardzo dziękuję za wspieranie malutkiej ❤️ 1 Quote
limonka80 Posted November 19, 2022 Posted November 19, 2022 Dnia 18.11.2022 o 23:25, Jo37 napisał: A co słychać u dziewczynki? Dziewczynka łobuzuje - zgryzła poduszki z kanapy, materiałowe oparcia z foteli na werandzie, materac w sypialni państwa - najwyraźniej nie lubi żeby było miękko 🙄 Do tego jest uparta i demonstruje swoja niezależność - jak nie chce by jej założyć szelki czy kubraczek to na to nie pozwala i koniec. Jak nie chce ze spaceru wrócić do domu to nie i już - można wołać i prosić. Przychodzi kiedy uzna za stosowne 🙂 Ogólnie czuje się dobrze, ma apetyt, zaadaptowała się do nowych warunków, ale wciąż jest taka smutna i podobno wciąż na mnie czeka - biegnie do każdego podjeżdżającego do bramy samochodu, wypatruje na drogę, biegnie do drzwi gdy ktoś przychodzi, ale gdy tylko widzi kto przyszedł, odwraca się i odchodzi nie wykazując zainteresowania gościem ... Na zdjęciach ma wciąż taką smutną minę, a u mnie zawsze była roześmiana, nawet w kenelu ... Martwi mnie to, i jest mi źle z tym, że ją oddałam do hotelu, ale musiałam, nawet niszczenie bym przebolała, ale mój Dżekuś potrzebuje teraz całego mojego czasu i uwagi. 1 Quote
elik Posted November 19, 2022 Posted November 19, 2022 Dnia 19.11.2022 o 16:19, limonka80 napisał: Martwi mnie to, i jest mi źle z tym, że ją oddałam do hotelu, ale musiałam, nawet niszczenie bym przebolała, ale mój Dżekuś potrzebuje teraz całego mojego czasu i uwagi. Całe nasze życie jest pełne wyborów, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę i nie zawsze są tak dramatyczne, okupione cierpieniem, smutkiem, tęsknotą. Tobie przypadł w udziale ten jeden z najtrudniejszych wyborów. Współczuję, przytulam. Będzie dobrze, musi być! 1 Quote
agat21 Posted November 19, 2022 Author Posted November 19, 2022 Będzie dobrze, nie martw się. Nukusia też to wie - dlatego łobuzuje sobie. Quote
limonka80 Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Dnia 19.11.2022 o 23:31, elik napisał: Całe nasze życie jest pełne wyborów, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę i nie zawsze są tak dramatyczne, okupione cierpieniem, smutkiem, tęsknotą. Wiem Elu że tak jest i że Nuusia na razie musi pozostać w hotelu, ale boli, no i przede wszystkim Nuusi żal - ona biedna nie rozumie ... Quote
limonka80 Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Wpłynęła dla Nuukusi stała od Konfirm31 🙂 Bardzo dziękuję za pamięć o maleńkiej 🌷 Quote
limonka80 Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Dnia 19.11.2022 o 23:52, agat21 napisał: Będzie dobrze, nie martw się. Nukusia też to wie - dlatego łobuzuje sobie. Dziękuję Agata 🙂 🍒 Quote
elik Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Dnia 20.11.2022 o 13:58, limonka80 napisał: Wiem Elu że tak jest i że Nuusia na razie musi pozostać w hotelu, ale boli, no i przede wszystkim Nuusi żal - ona biedna nie rozumie ... Nie miałaś komfortowego wyboru Bożenko. Ważne, że oddałaś Nukunię w dobre ręce i że Nukunia jest bezpieczna. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.