Sowa Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Ona w dwa dni może nauczyć się zostawania w ciszy - trzeba nagradzać spokój. Czyli wyjść na ułamek sekundy i wrócić, zanim się rozpłacze. I pochwalić (beż żarcia), i po chwili wyjść znowu. A jeśli zdąży zaszlochać - to wrócić i gniewnie powiedzieć źle/nie i wyjść natychmiast, i wrócić gdy zdumiona zamilknie i bardzo wychwalić. Załapała błyskawicznie jazdę w windzie, załapie równie szybko i to. 3 Quote
agat21 Posted July 11, 2022 Author Posted July 11, 2022 No to jutro ważny dzień. Musi być dobrze - tak, jak napisałaś: nie po to jechała do Ciebie, żeby było źle. Quote
uxmal Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Dnia 7.07.2022 o 12:08, Ewa Marta napisał: Dzwoniłam do SpecVetu, żeby umówić się na wizytę u dr Neski. Terminy są na październik, nie ma szans na wciśnięcie się wcześniej. Zamówiłam wizytę u innej wetki nefrologa na jutro na 10, ale w czasie rozmowy okazało się, że nie ma możliwości pokazania samych wyników bez psa. Wet nie wypowie się na podstawie badań, musi sam zrobić USG i obejrzeć psa , więc wizytę odwołałam😞 Anna Klimczak też nefrolog swego czasu konsultowała psy online. Poza tym nefrologów jest już coraz więcej na szczęście . Dr Neska nie jest juz jedyna. W Brzesku w Luxvecie przyjmuje dr Zdrzałek a jak nie on to też są tam inni weci. Dr Zacharewicz niestety wyjechała na Węgry podobno i z tego co wiem nawet gościnnie już nie przyjmuje nowych klientów. Starym też odmawia. W Krakowie są Agnieszka Hajnrych https://zdrowieczterolapa.pl/, Jowita Gorlewicz-Piastuch: http://abwet.pl W Wawie polecam dr Kraińską ale ona online nie konsultuje. @limonka80 NIe zauważyłam czy wspominałaś czy weterynarz jakiegoś preparatu na zbicie fosforu nie zalecił. Fosfor niszczy nerki przy PNN najlepiej aby był w medianie wartości referencyjnych ale w przypadku takim jak sunia to dobrze byłoby żeby chociaż mieścił się w granicach norm. On jest bardzo wysoki. 1 1 Quote
mari23 Posted July 12, 2022 Posted July 12, 2022 ❤️ całym sercem z sunieczką... i z limonką... 1 Quote
Aska7 Posted July 12, 2022 Posted July 12, 2022 Cokolwiek się jeszcze nie okaże i ile jej czasu zostało, to cieszmy się chwilą. I tyle, pięknoto 🙂 3 Quote
Ewa Marta Posted July 12, 2022 Posted July 12, 2022 Dnia 12.07.2022 o 15:48, Aska7 napisał: Cokolwiek się jeszcze nie okaże i ile jej czasu zostało, to cieszmy się chwilą. I tyle, pięknoto 🙂 Też tak myślę. Każdy dzień dobrego samopoczucia, radości na pysiu to dzień darowany. Quote
limonka80 Posted July 12, 2022 Posted July 12, 2022 Wyniki Nuukuni dostałam na maila przed chwilą, wcześniej dzwoniła do mnie pani doktor- jej zdaniem wyniki dużo lepsze niż można było oczekiwać, moim zdaniem dużo tam czerwonych kratek 😞 ale ja się nie znam ... Nuuka jak zwykle żywioł, coraz bardziej rozbrykana i radosna, niestety tak jak pisałam, muszę ją separować, bo inaczej Dżekunio się stresuje. Jak byłam dziś z Nuuką na badaniu krwi, zrobiłam też Dżekusiowi, wyniki gorsze niż ostatnio, dużo też ostatnio śpi, do tego ma znów straszny kamień na ząbkach, a wyszyścić już nie można, i chyba librella przestaje skutkować ... Wracając do Nuuki - w przyszłym tygodniu mamy powtórzyć badania krwi, będzie też lekarka która zaproponowała podanie Nuuce krwi, porozmawiam z nią co dalej. Ogólnie lekko nie jest, Nuuka potrzebuje dużo uwagi, tak samo ja Dżekunio, moje popołudnie ma tylko kilka godzin, a nie możemy być wszyscy razem ... nuk.pdf 3 Quote
limonka80 Posted July 12, 2022 Posted July 12, 2022 Dnia 11.07.2022 o 23:01, uxmal napisał: @limonka80 NIe zauważyłam czy wspominałaś czy weterynarz jakiegoś preparatu na zbicie fosforu nie zalecił. Nic takiego nie zaleciła ... Quote
kiyoshi Posted July 12, 2022 Posted July 12, 2022 Trzymaj się Limonko, jesteś najdzielniejsza z dzielnych ❤️ całym sercem kibicuje i podczytuje i mocno wierze, że się uda wszystko. Posłałam dla suni skromny grosik 2 Quote
limonka80 Posted July 12, 2022 Posted July 12, 2022 Dnia 12.07.2022 o 21:00, kiyoshi napisał: Trzymaj się Limonko, jesteś najdzielniejsza z dzielnych ❤️ całym sercem kibicuje i podczytuje i mocno wierze, że się uda wszystko. Posłałam dla suni skromny grosik Dziękuję 🙂 też mam nadzieję, że Nuukusia da radę. Sytuacja daje mi mocno w kość, ale malutka jest taka przekochana, tak się przymila, tak się stara, całą sobą mówi ,, tylko mnie kochaj'' 3 Quote
limonka80 Posted July 12, 2022 Posted July 12, 2022 Nuukusia dostała niespodziankę od Nesiowatej 🌹 Pięknie dziękujemy 🙂 Quote
agat21 Posted July 12, 2022 Author Posted July 12, 2022 Sunia pewnie ma pierwszy raz w życiu kogoś do kochania. 😔 2 Quote
Poker Posted July 12, 2022 Posted July 12, 2022 Limonko, czy Nuuka bierze jakieś leki w domu? Wyniki są znacznie lepsze. Quote
limonka80 Posted July 13, 2022 Posted July 13, 2022 Dnia 13.07.2022 o 00:58, Poker napisał: Limonko, czy Nuuka bierze jakieś leki w domu? W tej chwili nic, przez pierwsze dwa dni podawałam jej marbocyl. We wtorek wróci z urlopu lekarka która konsultowała sunię i która podjęła zaproponowała podanie krwi, jestem umówiona na kontrolne badanie krwi i mamy ustalić co dalej. Quote
limonka80 Posted July 13, 2022 Posted July 13, 2022 Dnia 12.07.2022 o 23:08, agat21 napisał: Sunia pewnie ma pierwszy raz w życiu kogoś do kochania. 😔 Oj kocha mnie bardzo, aż się martwię .... 1 Quote
Moli@ Posted July 13, 2022 Posted July 13, 2022 Dnia 13.07.2022 o 08:34, limonka80 napisał: Oj kocha mnie bardzo, aż się martwię .... Nie martw się..., dajesz małej szanse na zdrowie i życie, na dobre życie ❤️ 1 Quote
mari23 Posted July 13, 2022 Posted July 13, 2022 Dnia 13.07.2022 o 09:36, Ellig napisał: Dobrego dnia dla was Limonko! ❤️ Dobrego dnia, sił i zdrowia dla Ciebie, Limonko, Dżekusia i Nuuki ❤️❤️❤️ 2 Quote
Poker Posted July 13, 2022 Posted July 13, 2022 Dnia 13.07.2022 o 08:33, limonka80 napisał: W tej chwili nic, przez pierwsze dwa dni podawałam jej marbocyl. We wtorek wróci z urlopu lekarka która konsultowała sunię i która podjęła zaproponowała podanie krwi, jestem umówiona na kontrolne badanie krwi i mamy ustalić co dalej. Za tydzień? ? Ona powinna dostawać leki. Może da radę jednak zasięgnąć porady szybciej? Mam obawy, że stan się pogorszy przez ten czas. Podanie krwi to naprawdę za mało, to jest tylko działanie doraźne. 1 1 Quote
Moli@ Posted July 13, 2022 Posted July 13, 2022 Zastanawiam się, czy wetka nie czeka na odpowiedź organizmu. Młoda sunia..., dostała silny lek, krew..., było płukanie (kroplówki)..., jest na diecie. Gdyby uważała, że trzeba coś podawać to chyba zleciłaby przed urlopem? 1 Quote
mari23 Posted July 13, 2022 Posted July 13, 2022 Choroba Nuuki bardzo mnie poruszyła.... od dzieciństwa choruję na nerki, sporą część dzieciństwa spędziłam w szpitalach. Kłębuszki są trwale uszkodzone....ale nerki wydolne i to jest najważniejsze. Wbrew "prognozom" lekarzy wciąż żyję i to wcale nie "na luzie". Nie biorę żadnych leków typowo "nerkowych", być może dlatego, że choroba przewlekła i zmian cofnąć się nie da..... Mam nadzieję, że i Nuuka "da radę" ❤️ 1 Quote
seramarias Posted July 13, 2022 Posted July 13, 2022 Wetka pewnie wie co robi, choć przyznam, że zaniepokoiło mnie, że sunia nie dostała leków. My zaczynaliśmy "łagodnie" kroplówki, ipakityne, ulgastran, probiotyk, ale u nas była inna sytuacja, Ptysia nie mogła być czesto płukana kroplówkami i dostawała je w zmniejszonych ilościach ze względu na chorobę serca i ryzyko obrzęku. Później weszły leki o mocniejszym działaniu... Myślę, że trzeba zaufać wetce bo każda sytuacja jest jednak inna... Tak jeszcze myślę moja Ptysia bardzo często siusiała, nie była w stanie wytrzymać 8 godzin. Czesto wychodziłam z nią dodatkowo o 2,3 w nocy. Myślę, że Nuka biorąc pod uwagę chorobę nerek i nawadnianie ma tak samo i może mieć problemy z utrzymaniem moczu, nawet jeśli wie, że nie powinna załatwiać się w domu. My korzystaliśmy w podkładów kiedy musieliśmy na dłużej wyjść, żeby Ptysia nie musiała się męczyć. Zazwyczaj jak wracałam z pracy to podkład użyty był dwukrotnie. Może warto nauczyć sunię korzystania z podkładów? Trzymanie moczu przez kilka godzin, kiedy jestes w pracy i nie mozesz jej wyprowadzić, a sunia odczuwa silne parcie to naprawdę bardzo niekomfortowa dla niej sytuacja. Jesteś bardzo dzielną osobą i bardzo Cie podziwiam, robisz dla tej suni naprawdę dużo. Możliwe, że nigdy w życiu nie zaznała tyle dobra i nikt nigdy nie poświęcił jej tyle uwagi co Ty teraz. Ja świadomie chyba nie byłabym w stanie podjąć się opieki nad tak chorym psem. Mam nadzieję, że przed Nuuką jeszcze wiele lat dobrego życia. 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.