Moli@ Posted July 10, 2022 Posted July 10, 2022 Różne mogą być przyczyny drapania..., jedną z nich może być (niestety) podwyższony poziom mocznika Mocznik przenika przez skórę...,ale ten charakterystyczny zapach można wyczuć. Może kąpiel w łagodnym szamponie złagodziłaby świąd Quote
limonka80 Posted July 10, 2022 Posted July 10, 2022 Karty informacyjne z piątku i soboty oraz kilka zdjęć z kliniki i w drodze. Zrobię jakieś domowe, ale przy Nuuce trzeba się przyłożyć i poświęcić sporo czasu by coś wyszło, bo sunia nie chce współpracować i w domu jest tak szybka i ruchliwa, że wszystko wychodzi zamazane (próbowałam). 2 Quote
limonka80 Posted July 10, 2022 Posted July 10, 2022 Dnia 10.07.2022 o 18:59, Moli@ napisał: Mocznik przenika przez skórę...,ale ten zapach można wyczuć. Lekarka przy każdym badaniu kilkakrotnie przykładała nos do pyszczka Nuuki i wąchała, pewnie właśnie o to chodziło, ale Nuukunia pachnie normalnie, pieskiem ... Quote
Moli@ Posted July 10, 2022 Posted July 10, 2022 Dnia 10.07.2022 o 19:19, limonka80 napisał: Lekarka przy każdym badaniu kilkakrotnie przykładała nos do pyszczka Nuuki i wąchała, pewnie właśnie o to chodziło, ale Nuukunia pachnie normalnie, pieskiem ... To bardzo dobrze, że nie ma zapachu! Trzymam kciuki..., może się udać 🙂 1 Quote
Ewa Marta Posted July 10, 2022 Posted July 10, 2022 Pojawia się jakieś światełko dla Nuuki. Gorzej, że tak Cię to obciąża Limonko. No i Dżekusia. Oby to się jakoś unormowało, bo na dłuższą metę ciężko Ci będzie to znieść. Jakie są plany co do jej powrotu do Jaagi? Quote
limonka80 Posted July 10, 2022 Posted July 10, 2022 Dnia 10.07.2022 o 20:00, Ewa Marta napisał: Jakie są plany co do jej powrotu do Jaagi? Na razie Nuuka zostaje ze mną. Quote
limonka80 Posted July 10, 2022 Posted July 10, 2022 Dnia 8.07.2022 o 07:32, kiyoshi napisał: Piszę o tym tylko dlatego żeby dodać otuchy i wiary. Powodzenia! Dziękuję Iza, fajnie że znów jesteś na dogo 🙂 Quote
limonka80 Posted July 10, 2022 Posted July 10, 2022 Dnia 10.07.2022 o 09:35, Sowa napisał: Limonko, nie ma żadnej dogomaniaczki w sąsiedztwie, która mogłaby wesprzeć Cię czasowo w opiece nad Nuuką? Nie ma, tylko Basia mieszkała blisko... Quote
Aska7 Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Odrobiłam zaległości, bo nie wiedziałam, że tak się potoczyła sytuacja. Trzymam kciuki za zdrowie małej. I życzę Limonko dużo siły, bo najpierw umarlak, a teraz diabełek 🙄 1 Quote
limonka80 Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Raport po nocy : - jedna kałuża - jeden zgryziony doszczętnie gryzak - dużo całusów na dzień dobry 🙂 Oddzielam całkowicie Dżekusia od Nuuki, i Dżekuś chyba zapomniał że ona z nami mieszka ... Przynajmniej takie sprawia wrażenie, jednak separowanie ich, a jednoczesne poświęcenie uwagi i czasu jednemu i drugiemu jest trochę wyczerpujące, a ja już nie pierwszej młodości 🙄 Teraz muszę trochę popracować, bo o 13.30 jedziemy na kroplówkę. Trzymajcie kciuki za szatanka 🙂 6 Quote
limonka80 Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Dnia 11.07.2022 o 06:32, Aska7 napisał: Trzymam kciuki za zdrowie małej. Dziękujemy 🙂 Dnia 11.07.2022 o 06:32, Aska7 napisał: najpierw umarlak, a teraz diabełek 🙄 Zdecydowanie wolę, niech się utrzyma to drugie wcielenie 🙂 Quote
agat21 Posted July 11, 2022 Author Posted July 11, 2022 Mam nadzieję, że choć trochę pospałaś w nocy.. Czy wydatki zapisujesz i rozliczasz? Jak Nuuka stoi z kasą? Ostatnią aktualizację robiłaś 6 lipca. Wiem, że nie masz czasu i głowy, ale daj znać jak z kasą, to będę coś organizować w razie W. Quote
Ewa Marta Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Dnia 11.07.2022 o 08:28, limonka80 napisał: Raport po nocy : - jedna kałuża - jeden zgryziony doszczętnie gryzak - dużo całusów na dzień dobry 🙂 Oddzielam całkowicie Dżekusia od Nuuki, i Dżekuś chyba zapomniał że ona z nami mieszka ... Przynajmniej takie sprawia wrażenie, jednak separowanie ich, a jednoczesne poświęcenie uwagi i czasu jednemu i drugiemu jest trochę wyczerpujące, a ja już nie pierwszej młodości 🙄 Teraz muszę trochę popracować, bo o 13.30 jedziemy na kroplówkę. Trzymajcie kciuki za szatanka 🙂 Aż strach mieć nadzieję, żeby nie zapeszyć, ale póki co wygląda to bardzo optymistycznie. Limonko, trzymam kciuki za całą Waszą trójkę❤️ 1 Quote
Ellig Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 przepraszam za błąd w tytule filmiku ale YouTube tak chce 🙂 2 Quote
Ewa Marta Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Kochana sunieczka. Wygląda na to, że siły w nią wstępują. Quote
agat21 Posted July 11, 2022 Author Posted July 11, 2022 A jak dziś Nuuka poradziła sobie sama w domu? Przyzwyczaiła się troszkę do Twojej nieobecności? I jak się czuje po kroplówce? Quote
limonka80 Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Dnia 11.07.2022 o 20:17, agat21 napisał: A jak dziś Nuuka poradziła sobie sama w domu? Przyzwyczaiła się troszkę do Twojej nieobecności? I jak się czuje po kroplówce? Poradziła sobie średnio, nic nowego nie pogryzła, ale płakała mocno. Do tego przewróciła Dżekusia (on nie stoi już tak pewnie na łapkach jak kiedyś). W sumie to nie była jej wina, bo Dżekuś sam do niej podszedł, kiedy wchodziłam z Nuukusią do mieszkania ze spaceru, ale Nuuka biegnąc prosto do miski potrąciła go. Dżekunio się przetraszył, siędzę z nim do teraz w pokoju, już się uspokoił i chyba zapomniał, ( jeden pozytywny skutek demencji ) bo zachowuje się normalnie, ale żal mi go, z kolei Nuukusi też mi żal bo nie może być cały czas z nami, ale Dżekuś jest dla mnie ważniejszy. Pozostałe wiadomości są na razie bardzo dobre - maleńka i przed kroplówką i po czuje się świetnie, skacze, biega, zaczepia do zabawy - zachowuje się jak zdrowy pies. Nie mogę uchwycić fajnego zdjęcia w domu, jest bardzo ruchliwa i pełna energii. Na spacerze łatwiej, bo jest czujna - rozgląda się, staje gdy ktoś przechodzi, nie jest tak wyluzowana jak w domu. Też się cieszy, podskakuje, łapie mnie tak śmiesznie za ręce i nie chce puścić 🙂 ale jest czujna, tak jak pisałam na początku - boi się miasta. Jest bardzo mądra, szybko się uczy, windą jeździ jakby się w niej urodziła, po schodach przy wyjściu z budynku śmiga góra / dół na tych swoich szczudełkach, że ledwo za nią nadążam ( na początku schodów też się trochę bała, schodziła niechętnie i ostrożnie ). Jutro rano jedziemy na badanie krwi. Niepokój jest, ale wierzę że będzie dobrze, malutka nie po to taką daleką drogę przebyła, by na Śląsku umrzeć 🙂Nein, selbstverstandlich nein 🙂 6 1 Quote
limonka80 Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Dnia 11.07.2022 o 09:19, agat21 napisał: Czy wydatki zapisujesz i rozliczasz? Jak Nuuka stoi z kasą? Muszę jutro zajrzeć na konto i pouzupełniać wpłaty na wszystkich wątkach, ale u Nuuki wpłat się nie spodziewam, z tego co pamiętam ona nie ma deklaracji. Mam fakturę za krew, w lecznicy jeszcze nic nie płaciłam - ( na razie dopisują do rachunku, aż się boję) ... Od czwartku kupowałam malutkiej renal w puszkach, dziś dokupiłam też renal suchy ( tak zaleciła pani doktor ). Mam gdzieś paragony, muszę poszukać w samochodzie. Diagnostyka Nuuki w Gliwicach , i jej pobyt u mnie był nieplanowany i spontaniczny, więc improwizuję i zawsze w biegu, więc nie jestem tak uprządkowana jak zwykle 🙂 Trzymajcie jutro proszę mocno kciuki za maleństwo . Quote
elik Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Dnia 11.07.2022 o 21:47, limonka80 napisał: Trzymajcie jutro proszę mocno kciuki za maleństwo . Oczywiście, nie może być inaczej! Quote
rozi Posted July 11, 2022 Posted July 11, 2022 Dnia 11.07.2022 o 21:47, limonka80 napisał: Trzymajcie jutro proszę mocno kciuki za maleństwo . Ja za Dżekusia trzymam. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.