elik Posted January 1, 2024 Posted January 1, 2024 Właśnie miałam wstawić te zdjęcia, ale widzę, że już to zrobiłaś. Jak wielką panikę musiał przeżywać biedak. Współczuje i jemu i Tobie 😞 Może pozwolisz Marysiu, żebyśmy zwrócili koszt drzwi z kasy zebranej tu na dogo? Myśl o dramacie zwierząt przebywających w tę noc na zewnątrz jest przerażająca 😰 Quote
limonka80 Posted January 1, 2024 Author Posted January 1, 2024 Tak żal Odisia i tych wszystkich biedaków bojących się fajerwerków ... Mój Dżekunio też zawsze koszmarnie bał się wystrzałów, w tym roku już niczego się nie bał 😔 Quote
elik Posted January 2, 2024 Posted January 2, 2024 Powtórzę to, co napisałam na wątku Marysi. Proponowałam Marysi, że zapłacimy za zniszczone przez Odisia drzwi, ale uparciuszek nie chce o tym słyszeć, bo już ma nowe drzwi. A czy dostała je w prezencie??? Quote
mari23 Posted January 2, 2024 Posted January 2, 2024 Dnia 2.01.2024 o 14:15, elik napisał: Powtórzę to, co napisałam na wątku Marysi. Proponowałam Marysi, że zapłacimy za zniszczone przez Odisia drzwi, ale uparciuszek nie chce o tym słyszeć, bo już ma nowe drzwi. A czy dostała je w prezencie??? i ja powtórzę: Absolutnie nie. Od początku mam "zapasowe" drzwi, kupiłam o jedne za dużo wiele lat temu i teraz wreszcie mogę je wykorzystać, nie będą przeszkadzać w piwnicznym korytarzyku 🙂 Gdybym przewidziała taką Waszą reakcję, nie napisałabym o drzwiach. To naprawdę żaden problem, żal mi tylko Odisia, że on aż tak się stresuje. Na szczęście dzisiaj tylko ze dwa wystrzały były w ciągu dnia, chyba się idiotom wreszcie amunicja kończy. Quote
elik Posted January 6, 2024 Posted January 6, 2024 Na konto Odisia wpłynęły poniższe kwoty: 20,00 zł od anica I - 3.01. 10,00 zł od Nesiowata I - 4.01. Bardzo serdecznie dziękujemy oraz 20,00 zł od elik I - 3.01. Quote
elik Posted January 9, 2024 Posted January 9, 2024 Marysia była dzisiaj z Odisiem u weta, ale o tym potym 🙂 Na razie wcześniejsze filmiki naszego cudaczka 🙂 3 Quote
elik Posted January 9, 2024 Posted January 9, 2024 Jak już pisałam, Marysia była dzisiaj z Odim u weta. Pan doktor powitał ją =Skąd Pani wzięła takiego cudaka?= 😅 Tak więc nasz Odiś został ochrzczony Cudakiem 🙂 Odiś był na rutynowym czyszczeniu uszek, oczywiście nie obyło się bez kagańca. Odi dostał Neptre. Pan doktor stwierdził, że Odiś ma dość głębokie uszy i chyba z tego powodu konieczne jest to czyszczenie. Koszt tej "operacji" będzie znany po powrocie wetki, która ulgowo liczy psiaczki Marysi. Na razie pacjent został zapisany do zeszytu. Czyli leczenie Odisia odbywa się na zeszyt 😁 Odiś był grzeczny, ale zwyczajowo mocno zainteresowany kotem. Niestety nie mogło to zostać uwieńczone, bo telefon Marysi został się w domu i się ładował. Przy okazji wizyty Odiś się zważył i okazało się, że co nieco przytył. Waży 14,7 kg, co Marysię i nas cieszy. I to by było na tyle z dzisiejszej wizyty u weta 1 Quote
Poker Posted January 9, 2024 Posted January 9, 2024 Odiś ze względu na łapki powinien mieć niedowagę. 1 Quote
elik Posted January 9, 2024 Posted January 9, 2024 Dnia 9.01.2024 o 15:46, Poker napisał: Odiś ze względu na łapki powinien mieć niedowagę. Czyli nie powinna nas cieszyć ta waga Odisia. 1 Quote
mari23 Posted January 9, 2024 Posted January 9, 2024 Dnia 9.01.2024 o 15:46, Poker napisał: Odiś ze względu na łapki powinien mieć niedowagę. I cały czas ją ma 🙂 przez ostatnie stresy sylwestrowe niestety bardziej schudł, a teraz trochę odzyskał, to kwestia maksymalnie pół kilograma, u niego tył jest zawsze "chudy" . Dnia 9.01.2024 o 20:11, elik napisał: Czyli nie powinna nas cieszyć ta waga Odisia. Waga wciąż się trzyma w okolicy 15 kg 🙂 sprawdziłam właśnie, bo zajęta kolejnymi problemami pogubiłam się nieco w "historii", szukałam - kiedy były leczone Odisiowe uszyska. W styczniu 2023 Odiś zachorował na uszy, leczony był Neptrą podawaną trzykrotnie aż do marca, bo choroba nawracała (ważył wówczas 15,1kg). Od marca nie było problemów z uszami, dopiero od kilku dni zaczął potrzepywać głową i drapać lewe ucho. W gabinecie okazało się, że to prawe gorzej wygląda, do obu po wyczyszczeniu dostał Neptrę. Pamiętam, że kiedy do mnie trafił, też dość szybko wyszedł problem z uszami, to chyba trzecie jego leczenie już. Quote
elik Posted January 9, 2024 Posted January 9, 2024 Dnia 9.01.2024 o 22:43, mari23 napisał: Pamiętam, że kiedy do mnie trafił, też dość szybko wyszedł problem z uszami, to chyba trzecie jego leczenie już. Co może być przyczyną częstych problemów z uszami? Quote
Ellig Posted January 11, 2024 Posted January 11, 2024 Dnia 9.01.2024 o 22:43, mari23 napisał: I cały czas ją ma 🙂 przez ostatnie stresy sylwestrowe niestety bardziej schudł, a teraz trochę odzyskał, to kwestia maksymalnie pół kilograma, u niego tył jest zawsze "chudy" . Waga wciąż się trzyma w okolicy 15 kg 🙂 sprawdziłam właśnie, bo zajęta kolejnymi problemami pogubiłam się nieco w "historii", szukałam - kiedy były leczone Odisiowe uszyska. W styczniu 2023 Odiś zachorował na uszy, leczony był Neptrą podawaną trzykrotnie aż do marca, bo choroba nawracała (ważył wówczas 15,1kg). Od marca nie było problemów z uszami, dopiero od kilku dni zaczął potrzepywać głową i drapać lewe ucho. W gabinecie okazało się, że to prawe gorzej wygląda, do obu po wyczyszczeniu dostał Neptrę. Pamiętam, że kiedy do mnie trafił, też dość szybko wyszedł problem z uszami, to chyba trzecie jego leczenie już. Oj chłopaku, nie choruj ....<3 Quote
elik Posted January 27, 2024 Posted January 27, 2024 Dnia 9.01.2024 o 14:03, elik napisał: Pan doktor stwierdził, że Odiś ma dość głębokie uszy i chyba z tego powodu konieczne jest to czyszczenie. Koszt tej "operacji" będzie znany po powrocie wetki, która ulgowo liczy psiaczki Marysi. Na razie pacjent został zapisany do zeszytu. Czyli leczenie Odisia odbywa się na zeszyt 😁 Marysiu, przypominamy się o fakturę. Quote
elik Posted January 27, 2024 Posted January 27, 2024 W oczekiwaniu na fakturę, pokażę Wam jaki z Odisia niezły niszczyciel. Ma na sumieniu wiele zabawek gałgankowych, a i legowiskiem nie pogardzi 😞 Quote
elik Posted January 27, 2024 Posted January 27, 2024 W najlepszym przypadku, tak wygląda legowisko po interwencji Odisia 😞 Czasem doda coś od siebie... A gdy już wszystkie legowiska poprawi, to zajmuje odpowiednie dla siebie stanowisko Ale i tak jest kochany, bo gdy wszystkie psiaki zajmują się czym chcą, Odiś wiernie towarzyszy Marysi ❤️ 2 Quote
elik Posted February 1, 2024 Posted February 1, 2024 26.01. na konto Odisia wpłynęła kwota 5,00 zł od mdk8 Bardzo serdecznie dziękujemy Quote
elik Posted February 1, 2024 Posted February 1, 2024 Marysia torpeduje wszystkie nasze propozycje zakupów więc teraz bez uzgadniania postanowiłyśmy zakupić to, co na pewno się przyda - ręczniki papierowe i płyn do mycia podłóg. Nasz kawaler bardzo się stara, żeby Marysi się nie nudziło i zostawia Jej niezbyt ładnie pachnące prezenty 🤔 1 Quote
elik Posted February 2, 2024 Posted February 2, 2024 Na konto Odisia wpłynęły poniższe kwoty: 10,00 zł od Nesiowata II - 2.02. Bardzo serdecznie dziękujemy oraz 20,00 zł od elik II - 2.02. Quote
elik Posted February 7, 2024 Posted February 7, 2024 Wczoraj Marysia była z Odim w gab. weterynaryjnym kolejny już raz, aby wyczyścić uszy. Z powodu brewerii jakie Odiś wyprawia, zabieg musi się odbyć w uśpieniu. Zanim to jednak nastąpiło, Odiś wzrokiem pożerał gabinetowego kotka. Po usunięciu czarnej wydzieliny, która zalegała kanał słuchowy, okazało się, że w prawym uchu na błonie bębenkowej jest blizna, a w lewym spora dziura. Odiś dostał antybiotyk. Po narkozie Odiś się obudził, ale wstał tylko przód Odisia, tył leżał bezwładnie i Odiś bezwiednie oddawał mocz 😞 Sytuacja taka utrzymywała sie do wieczora. W końcu przestał sikać, ale nadal jego chód był chwiejny. Marysię przeraził jego stan po narkozie, a właściwie myśl, że tak właśnie będzie wyglądała starość Odisia 😫 Jaklby tego było mało, wskutek noszenia Odisia, Marysię złapała rwa kulszowa 😞 Quote
elik Posted February 7, 2024 Posted February 7, 2024 A tak to wygląda codzienna rzeczywistość. 2 Quote
Ellig Posted February 7, 2024 Posted February 7, 2024 Dnia 7.02.2024 o 17:21, elik napisał: Wczoraj Marysia była z Odim w gab. weterynaryjnym kolejny już raz, aby wyczyścić uszy. Z powodu brewerii jakie Odiś wyprawia, zabieg musi się odbyć w uśpieniu. Zanim to jednak nastąpiło, Odiś wzrokiem pożerał gabinetowego kotka. Po usunięciu czarnej wydzieliny, która zalegała kanał słuchowy, okazało się, że w prawym uchu na błonie bębenkowej jest blizna, a w lewym spora dziura. Odiś dostał antybiotyk. Po narkozie Odiś się obudził, ale wstał tylko przód Odisia, tył leżał bezwładnie i Odiś bezwiednie oddawał mocz 😞 Sytuacja taka utrzymywała sie do wieczora. W końcu przestał sikać, ale nadal jego chód był chwiejny. Marysię przeraził jego stan po narkozie, a właściwie myśl, że tak właśnie będzie wyglądała starość Odisia 😫 Jaklby tego było mało, wskutek noszenia Odisia, Marysię złapała rwa kulszowa 😞 O matko, zajrzałam do Odisia a tu takie smutne wiadomości. Marysiu dużo zdrowia dla Was. 1 Quote
Ellig Posted February 7, 2024 Posted February 7, 2024 Dnia 7.02.2024 o 17:40, elik napisał: A tak to wygląda codzienna rzeczywistość. 😢😢😢 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.