Jump to content
Dogomania

Odi, pies który nie ma w życiu szczęścia bardzo prosi o pomoc.


Recommended Posts

Dnia 20.04.2022 o 20:40, limonka80 napisał:

Widzę że Odiś w 100% kanapowy jest. Słusznie, co się piesio będzie na podłodze marnował ....  🙂

 

 

 

Dnia 20.04.2022 o 21:23, Poker napisał:

Tu też się powtórzę, że cycuś mamusi 🙂

potwierdzam oficjalnie: kanapowy cycuś mamusi! :) :)

dzisiaj wychodząc do pracy zatrzymałam się na podwórku, bo sąsiad mnie zagadnął....a Odiś słysząc, że mamusia na podwórku a dziecko zamknięte w domu.... zaczął szczekać, a w końcu cieniutko wyć :)

On wogóle dużo ze mną rozmawia, jak widać nawet przez zamknięte drzwi :)

Wczoraj wieczorem znów drapał uszy, więc chciałam zajrzeć...kłapnął zębami, więc za karę kazałam mu zejść z łóżka na posłanko, posłusznie zszedł i tak leżał, starałam się na niego nie patrzeć, bo mi się serce krajało, ale postanowiłam "wychować" synusia....położyłam się spać, on został na posłanku....  w nocy obudził mnie ból i ciężar na plecach.... to Odi z głową obok mojej na poduszce i tułowiem na moich plecach....:)

I jak go nie kochać ????

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Nadrabiam zaległości....

Jakieś choróbsko mnie zwaliło z nóg i to na same Święta , ten rok to naprawdę jakiś zaklęty jest dla mnie! już nawet nie pamiętam ile infekcji przeszłam tej jesieni... zimy... nigdy w życiu tak nie chorowałam!  

Tak! Odiś to bardzo madry ,kochany psiak, ja widzę że u Mari23 zadomowił się już na dobre, czuje się jak u siebie w domu!  a raczej... lepiej!!!😉 jeśli zaliczyć jego ostatni domek.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.04.2022 o 16:19, anica napisał:

Nadrabiam zaległości....

Jakieś choróbsko mnie zwaliło z nóg i to na same Święta , ten rok to naprawdę jakiś zaklęty jest dla mnie! już nawet nie pamiętam ile infekcji przeszłam tej jesieni... zimy... nigdy w życiu tak nie chorowałam!  

Tak! Odiś to bardzo madry ,kochany psiak, ja widzę że u Mari23 zadomowił się już na dobre, czuje się jak u siebie w domu!  a raczej... lepiej!!!😉 jeśli zaliczyć jego ostatni domek.

Zdecydowanie tak, Odiś się zadomowił i zaczyna rządzić 😉 trochę czasem powarkuje na Kajtusia, być może dlatego, że Kajtunia bardzo bolą łapki i często noszę go po schodach, a cycuś sam musi biedny po tych schodach swoim tanecznym krokiem chodzić :) 

Co do zdrowia - mam dokładnie tak samo, choruję ostatnio i sił mi coraz bardziej brakuje. Życzę Tobie i wszystkim zdrowia!!! ❤️ 

A teraz "gwóźdź" wczorajszego dnia 😉😉 Odiś miał badania krwi. Ze względów rodzinnych Beata nie mogła w tym tygodniu go zabrać, więc poprosiła mnie o zrobienie mu podstawowych badań przed wtorkowym wyjazdem do doktora Bieżyńskiego. Udało się nam - trzem kobietom poskromić niesfornego pacjenta, obyło się nawet bez kagańca, bo moja wetka ma naprawdę sprytną metodę obezwładniania takich niepokornych łobuziaków. Pobrano krew (cukier 94, na resztę wyników czekamy) i sprawdzono uszy (grzyb! 😞

Co do zachowania - Odi jest posłuszny wobec osób, które wzbudzają respekt, tj. mężczyzn, stąd podczas badania u doktora Bieżyńskiego był grzeczny, a nam "słabym kobietom" stawiał opór. Zdobył mimo tego kolejne kobiece serca, obie wetki są nim zauroczone. Słodziak już w progu gabinetu wchodząc zobaczył rezydenta Mruczka i "start" przypieczętował zgubionymi "klockami", musiałam najpierw posprzątać, w tym czasie Odi rozczulał serca wetek. To naprawdę przekochany gaduła ❤️ 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Marii i również ,życzę z całego serca , dużo zdrowia ❤️ może kiedyś uda nam się wymienić uwagami i wesprzeć dobrymi radami , bo i tak jest trochę lepiej niż wcześniej , może słyszałaś o olejku konopnym ?

Marii jestem zauroczona Twoimi relacjami , sposób w jaki opisujesz najdrobniejsze sprawy oraz te duże i ważne jest tak pełen ciepła ,wręcz miłości i ważnych informacji że nie sposób się cieszyć ze szczęścia ,że Odi jednak trafił do Ciebie! to nic ,że na krótko ale właśnie uważam ,że ten najtrudniejszy okres , zabrany od pani po kilku latach , przejdzie bardzo łagodnie, zresztą czuć z daleka aż we Wrocławiu , ze chłopak ma jak w puchu❤️

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.04.2022 o 08:30, mari23 napisał:

Zdobył kolejne kobiece serca, obie wetki są nim zauroczone. To naprawdę przekochany gaduła ❤️ 

Nawet na zdjęciach widać że to przekochany, cudny psiak, a na żywo jest pewnie jeszcze dużo bardziej czarujący 🙂

Żeby tylko wyniki badań były dobre, no i żeby to co powoduje że gubi kał było do wyleczenia, to przecież młody pies a przypadłość uciążliwa ....

Co do poskramiania do badania, to jakbym mojego Dżekusia widziała, starusze prawie 18 letni, a moja wetka mówi że siłę ma jak tur gdy trzeba mu krew pobrać. Akurat też wczoraj byłam, bo przez stan zapalny od zęba bardzo spuchł mu pyszczek. We trzy żeśmy go ledwo utrzymały (pies 12 kg). Taka była walka że mnie się aż grzywka do czoła przykleiła, techniczka dostała od Dżeka z główki, a wetkę capnął za palec wskazujący dziąsłami i nie chciał puścić ....  A po pobraniu krwi - aniołek 🙂

Dnia 22.04.2022 o 09:42, anica napisał:

nie sposób się cieszyć ze szczęścia ,że Odi jednak trafił do Ciebie! to nic ,że na krótko

Ja też się nie mogę nacieszyć, myślę że to najlepszy czas w jego życiu. Bardzo dziękuję ❤️

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.04.2022 o 14:48, Gabi79 napisał:

Wielkie dzięki Gabrysiu   595596416_dzikuj9.gif.c49555422d747d262b2d0eb7957dacab.gif  Dzięki Tobie Odiś stał się poważnie zamożnym facetem  🙂
Dam znać, gdy kasiora zamelduje się na koncie Odisia.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Ja również bardzo dziękuję Gabi ,wielki cmok za wielką pomoc😘

Dnia 22.04.2022 o 10:24, limonka80 napisał:

Nawet na zdjęciach widać że to przekochany, cudny psiak, a na żywo jest pewnie jeszcze dużo bardziej czarujący 🙂

Żeby tylko wyniki badań były dobre, no i żeby to co powoduje że gubi kał było do wyleczenia, to przecież młody pies a przypadłość uciążliwa ....

Co do poskramiania do badania, to jakbym mojego Dżekusia widziała, starusze prawie 18 letni, a moja wetka mówi że siłę ma jak tur gdy trzeba mu krew pobrać. Akurat też wczoraj byłam, bo przez stan zapalny od zęba bardzo spuchł mu pyszczek. We trzy żeśmy go ledwo utrzymały (pies 12 kg). Taka była walka że mnie się aż grzywka do czoła przykleiła, techniczka dostała od Dżeka z główki, a wetkę capnął za palec wskazujący dziąsłami i nie chciał puścić ....  A po pobraniu krwi - aniołek 🙂

Ja też się nie mogę nacieszyć, myślę że to najlepszy czas w jego życiu. Bardzo dziękuję ❤️

... też się tym po cichu martwię.

... moja Jasia też była taka 🙂

 

Link to comment
Share on other sites

W wtorek p. Beata wiezie Odisia na RTG do kliniki.  Ja mam go odebrać od niej i oddać w ręce mari23, bo p. Beata zostaje we Wrocławiu w pracy.

Jak możemy się umówić na przekazanie piesia? Czy jest szansa, żebyśmy się spotkały na trasie?

Link to comment
Share on other sites

Już dograne działania. Przejmuję Odisia  w kliince od p.Beaty i wiozę go , by oddać w ręce mari23. Jesteśmy umówione mniej więcej w połowie drogi.

Sama nie wiem za co trzymać kciuki. Czy za potrzebną operację czy za leczenie zachowawcza.

Myślę, że będzie potrzebna jeszcze konsultacja neurologiczna. Ale to okaże się jutro.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.04.2022 o 14:12, Poker napisał:

Sama nie wiem za co trzymać kciuki. Czy za potrzebną operację czy za leczenie zachowawcza.

Też nie wiem, ale chyba jednak bym wolała leczenie zachowawcze. Najbardziej mnie martwi to niekontrolowane i niespodziewane wypróżnianie się, żeby to tylko nie był jakiś guz ....

Jutro się dowiemy. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się, że paragony wystarczą.  Rozliczamy się tylko w naszym gronie, darczyńców Odisia. Jeśli zabraknie pieniędzy które wpłacono stricte dla Odisia na konto Elik, pozostałe wydatki pokryjemy z pieniędzy zebranych dla piesków Basi, które są na moim koncie. Więc jeśli możesz zapłać, proszę.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 24.04.2022 o 21:43, Poker napisał:

W wtorek p. Beata wiezie Odisia na RTG do kliniki.  Ja mam go odebrać od niej i oddać w ręce mari23, bo p. Beata zostaje we Wrocławiu w pracy.

Jak możemy się umówić na przekazanie piesia? Czy jest szansa, żebyśmy się spotkały na trasie?

Wszystko już umówione. Wklejam skany wyników:

 

Odi wynik1.jpeg

Odi wynik2.jpeg

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.04.2022 o 14:23, limonka80 napisał:

Też nie wiem, ale chyba jednak bym wolała leczenie zachowawcze. Najbardziej mnie martwi to niekontrolowane i niespodziewane wypróżnianie się, żeby to tylko nie był jakiś guz ....

Jutro się dowiemy. 

Tak! aby do jutra! a ja się martwię ,że to raczej jakiś problem neurologiczny lub po tym uderzeniu? wypadku?  /cały czas coś mi się plącze po głowie ,że Odiś nie chodził? / 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.04.2022 o 16:06, anica napisał:

Tak! aby do jutra! a ja się martwię ,że to raczej jakiś problem neurologiczny lub po tym uderzeniu? wypadku?  /cały czas coś mi się plącze po głowie ,że Odiś nie chodził? / 

... jutro się dowiemy , nie będzie trzeba się domyślać.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.04.2022 o 17:43, Poker napisał:

Wyniki są całkiem niezłe. Fosfor może być podwyższony z powodu hemolizy krwi. Natomiast wygląda na to , że albo jest uczulony albo ma jeszcze życie wewnętrzne.

Ja jeszcze w pracy, kontrola właśnie opuściła biuro, więc sprawdzam, co na temat wyników sądzą Odisiowe Ciocie.

No właśnie eozynofile mnie zaskoczyły, ale może życie wewnętrzne już zanikło po odrobaczeniu, tylko ślad zostawiło...

Z tym nie kontrolowanym gubieniem kupek to nie jest aż takie częste i straszne ( dla osób kochających psa oczywiście), ale w momencie stresu czy pobudzenia (np. kot w gabinecie wet ;)) albo rano czasem to mu się zdarza.

edit: Pojechał, dostarczyłam go do Beaty skoro świt :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...