Jump to content
Dogomania

Zmiana planów. Inny Rudy, duży i baardzo chory. Pewnie tak musiało być. Proszę o pomoc, to jeszcze pożyje, może i trawę powącha i potarza się radośnie. Proszę. Ma na imię DYLAN : )


Recommended Posts

Posted
Dnia 10.08.2024 o 09:05, Jaaga napisał:

Dylan nie dostał drugiej dawki Libreli. Czy są środki na nią lub czy jest planowana jakąś zbiórka? Mam mu kupić? 

Sprawdzę, ile jeszcze środków ma Dylan ze zbiórki  i z Wirtualnej Adopcji

Posted
Dnia 23.07.2024 o 15:15, Nadziejka napisał:
zapraszam na bazarek Szymonkowi i Dylanowi  💓
rozliczam bazarcio na Dylana i Szymusia                                                                                 czy pieniążki slać na ZEA?
Posted
Dnia 10.08.2024 o 10:18, Aska7 napisał:

Plus faktura od weta, na którą czekamy.

Faktura od weta na 400 zł była opłacona 22,07 - Librela+ badanie moczu, nic więcej nie ma.

Posted
Dnia 10.08.2024 o 09:50, Tola napisał:

Sprawdzę, ile jeszcze środków ma Dylan ze zbiórki  i z Wirtualnej Adopcji

Ze zbiórki na Ratujemy Zwierzaki jest 578 zł , a z Wirtualnych adopcji nazbierało się 350 zł/

Posted
Dnia 10.08.2024 o 21:58, Tola napisał:

Ze zbiórki na Ratujemy Zwierzaki jest 578 zł , a z Wirtualnych adopcji nazbierało się 350 zł/

               Do ZEA poslałam z zak.baz 80 zl Dylankowi                                                                                jak się pojawią proszę dać znać na zakończonym

  • Like 1
Posted
Dnia 10.08.2024 o 21:34, Tola napisał:

Faktura od weta na 400 zł była opłacona 22,07 - Librela+ badanie moczu, nic więcej nie ma.

Aaa, czyli to była ta faktura 🙂

Posted
Dnia 10.08.2024 o 21:34, Tola napisał:

Faktura od weta na 400 zł była opłacona 22,07 - Librela+ badanie moczu, nic więcej nie ma.

To ta zaległa, o którą prosiłam i do mnie wcześniej nie dotarła. Zadzwonię do p. Adama i zapytam o resztę.  Było zwykłe badanie moczu, posiew moczu z antybiogramem i usg.  Sama Librela chyba kosztowała 350 zl, więc cała reszta nie mogła kosztować 50 zł.

Wczoraj Dylan dostał druga dawkę Libreli.

Posted

Niestety, tym razem już Librela nie pomaga. Dylan albo nie potrafi podnieś zadu, albo podwija mu się stopa, jeśli już da radę się dźwignąć. Czytałam w ulotce, że nie daje się jednoczesnie innych leków przeciwbólowych.

Jeśli nic nie da się zrobić, to chyba konieczny będzie wózek. Choć nie wiem, jak wsadzać w niego tak ciężkiego psa. 

IMG_20240815_185854.jpg

Posted
Dnia 17.08.2024 o 23:55, agat21 napisał:

Biedaczysko 😔 Starość jest okropna. Łapina wygląda rzeczywiście bardzo słabo. Ile Dylan teraz może ważyć?

Waży dokladnie 43 kg.

Posted
Dnia 20.08.2024 o 18:09, agat21 napisał:

Dosłownie ciężka. Co tu wymyślić żeby dało się mu pomóc? ☹️

Tak, dosłownie ciężka. Chore stawy byłyby chyba lepsze, niż uciski na nerwy. Przy malutkim psie, to nie aż taki problem, ale przy 43 kg już niestety tak. Jemu robią się zgrubienia na stawach od częstszego zalegania. Podnoszę pupę  i próbuję utrzymać na łapach, ale bezwładne 43 kg to naprawdę sporo.

Nie wiem ile kosztowałby wózek.  Najpopularniejsza firma robi ciężkie. Linda miała z niej dwa i nie dała rady uciągnąć żadnego. Pan, który robił Lindzie, już nie robi. Rozglądałam się dla Lindy na aliexpress, ale to loteria. Wyglądają dobrze, tylko nie wiesz, czy na pewno dostaniesz to, co na zdjęciu. 

Zbiórka na wózek pewnie udałaby się, ale gdzie go wybrać? Dylan chodził całe życie, więc jest zniecierpliwiony nawet sytuacja teraz. Może być mu trudniej zaakceptować ciężki wózek. Musi być on naprawdę dobry.

 

  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...