Jump to content
Dogomania

8-go dnia Bóg stworzył Bearded Collie o imieniu Panda :)


DorkaWD

Recommended Posts

[B]Jolu[/B], Ty to powinnaś prowadzić dział pilęgnacyjno-ratunkowy dla Beardie :loveu:
Tą zasypkę to potem mam wyczesać, czy zostawić?

[B]mimi_91[/B], dobre to z tymi chipsami :evil_lol:
Ja też zawsze same dziewczynki miałami jak patrzę na Skrawcia to chce mi się chłopa :razz: (jakoś dwuznacznie to wyszło :evil_lol:)

o obroży pogadamy tu --> [url]http://www.dogomania.pl/forum/f946/obroza-143046/#post12700143[/url]
ZAPRASZAM!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 559
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dorka , zasypkę zostawić na skórze, sama się wytrzepie..No cóż jak będziesz mieć wiele lat psy długowłose to też przerobisz wiele problemów. Lata praktyki robią swoje.:loveu:Jeśli tylko mogę służyć pomocą w poradach dla birdi to bardzo proszę.

Link to comment
Share on other sites

Witam, witam :loveu:Kilka fotek z dzisiaj (kiepskich jak zwykle :eviltong:)
Spacer z Bazylem, lub raczej błotne SPA :diabloti:
[IMG]http://images48.fotosik.pl/172/65acf7cefb4d5ada.jpg[/IMG]

[IMG]http://images50.fotosik.pl/172/6bdaddcc5b3fcf02.jpg[/IMG]

[IMG]http://images49.fotosik.pl/172/91716dcd58f70747.jpg[/IMG]

Aparat mi wpadł do tego błota :angryy:
[IMG]http://images48.fotosik.pl/172/7edbc4239c2b3deb.jpg[/IMG]

Pandzisz wyglądał tak (w zasadzie to dalej tak wygląda) a ja bardzo podobnie :evil_lol:
[IMG]http://images40.fotosik.pl/167/93a08699e39f1bdc.jpg[/IMG]

Muszę sobie kalosze kupić. Najlepiej takie jak wędkarze mają, po samą pupę ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aina155'][URL]http://images40.fotosik.pl/167/93a08699e39f1bdc.jpg[/URL]

Chyba bym jej takiej do domu nie wpuscila[/quote]
No i gdzie byś małego Pandzioszka trzymała? :mad:
Do wanny wsadziłam, wodę odkręciłam i pół łazienki zabłociłam :diabloti: Grozi mi rozwód...

[quote name='ariss'][URL]http://images50.fotosik.pl/172/6bdaddcc5b3fcf02.jpg[/URL]

o jak cudownie, błotko,błotko,błotko, jeszcze jakiś większy tarzantes by sie przydał:diabloti:[/quote]
Tarzanes był, ale w tym gęstym :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DorkaWD']No i gdzie byś małego Pandzioszka trzymała? :mad:
Do wanny wsadziłam, wodę odkręciłam i pół łazienki zabłociłam :diabloti: Grozi mi rozwód...[/QUOTE]

Gdzie bym trzymala? No nie wiem :hmmmm: Moze w piwnicy? :diabloti:

A chcialas dobrze, zeby blotko zniwelowac :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eria']jak można mieć psa i nie mieć kaloszy, toż to jest sprzęt podstawowy i niezbędny ! :cool3:[/quote]
No teraz już wiem... Zawsze ich unikałam, bo mogę nosić buty tylko ze skóry (i to w miarę mało wyprawionej) w innych butach zwyczajnie się duszę :grab: Dziwne, ale prawdziwe...
W zasadzie to nawet druga łazienka by się przydała... :roll:
Najgorsze w tym wszystkim jest, że pomimo wczorajszego starannego (tak mi się wydawało) płukania, rano w domu była kupa piachu :evil_lol: I jak szanowny "M" rano szedł sobie boso z sypialni do łazienki to słyszałam jakieś pomrukiwania w stylu "po co jej drugi pies, skoro ten brudzi za pięć" :diabloti:
Burek został drugi raz opłukany, podłoga umyta... na obiad "M" dostanie golonko (bluup) i znowu wracam do rozmowy o drugim psie :razz:

Link to comment
Share on other sites

Hmmm... Przekonywanie męża do drugiego psa....

Na początku było: [I]"Oszalałaś? Drugi pies w mieszkaniu? Jak się będzie z nimi wychodzić? A koszty? Jak wyjechać gdziekolwiek???"[/I]

A teraz codziennie:[I] "Branduś, nie martw się, będziesz miał kolegę, Pani szuka. Daria, jest może jakiś seter do adopcji??"[/I]




Kobieta potrafi :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Kobieta potrafi... a owszem, owszem... Tylko jedno, ale... Wy jesteście dopiero po ślubie, więc pewne "sztuczki" działają ;) My w styczniu obchodzimy 10 rocznicę ślubu (a wcześniej jeszcze ponad rok mieszkaliśmy razem) i niektóre "sztuczki" przestały działaś :diabloti: No i mamy małe dziecko, które zajmuje sporo czasu i pochłania prawie całą naszą energię... Pandzisz jest jeszcze bardzo młoda (10 m-cy) w listopadzie idziemy na kurs dogoterapii (pochwaliłam się :loveu: teraz jeśli mi nie wyjdzie to będzie wstyd :evil_lol:) więc z nią też jest w dalszym ciągu kupa pracy (przed kursem muszę dopracować pewne drobiazgi i kilka nie-drobiazgów muszę zniwelować)
Emocjonalnie BARDZO chcę drugiego psa, ale... Dobrze, że mój "M" jest bardzo racjonalny i mi to ciągle z glowy wybija :lol: Taką grę sobie prowadzimy... Kiedyś go namówię i będę mieć przerąbane z małym dzieckiem, dwoma psami, domem na głowie i pracą (bo kiedyś muszę wrócić do pracy). Wiec chyba bezpieczniej jest nie namawiać zbyt przekonująco :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Nie będziesz się miała czego wstydzić;) Panda zapewne świetnie sobie poradzi;)
Dobrze, że ja nie mam problemu z przekonaniem do ilości psów w domu:evil_lol::lol:
Bearduś będzie moim 3 psem obecnie:cool3: więc ferajnę będę miała wesołą :evil_lol:

A Twój M w końcu ulegnie i się zgodzi:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mimi_91']

A Twój M w końcu ulegnie i się zgodzi:evil_lol:[/quote]
Kiedyś pewnie tak i będę mieć :siara:

Maleństwa u Zdzisia przyszły na świat :multi: Jak nastroje? Zdecydowałaś już który maluszek będzie Twój? Ale masz wybór... ciężki :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja jestem baaardzo szczęśliwa:lol::lol::lol:
Maleństwa są śliczne:loveu::loveu::loveu:
Najbardziej spodobała mi się brązowa suczka:loveu::loveu: ale ona prawdopodobnie w hodowli zostaje;)
Pozostałe szczeniaki też są śliczne i na dziś dzień to wiem, że jeden jest na pewno mój, ale nie wiem który:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Darianna']Hmmm... Przekonywanie męża do drugiego psa....

Na początku było: [I]"Oszalałaś? Drugi pies w mieszkaniu? Jak się będzie z nimi wychodzić? A koszty? Jak wyjechać gdziekolwiek???"[/I]

A teraz codziennie:[I] "Branduś, nie martw się, będziesz miał kolegę, Pani szuka. Daria, jest może jakiś seter do adopcji??"[/I]




Kobieta potrafi :diabloti:[/quote]


Jakbym czytała opowieśc z mojego domu:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Byłyśmy nad rzeczką :loveu: Było parno i gorąco :shake:
[IMG]http://images47.fotosik.pl/174/c01762b2f9d376e6.jpg[/IMG]

Pancia do wody zaprosiła i na pływanie namówiła
[IMG]http://images49.fotosik.pl/173/8099246ee6c35796.jpg[/IMG]

Pani, moja Pani... Ratuj... łapki małe się zmachały
[IMG]http://images50.fotosik.pl/173/4f2261de0c6d4ef5.jpg[/IMG]

Wreszcie odpocząć można (na wyspie ;))
[IMG]http://images47.fotosik.pl/174/6a449f6b489000f1.jpg[/IMG]

I do brzegu...
[IMG]http://images46.fotosik.pl/173/2dbed1d3bf2530a7.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

skubane się pławią nad tą samą rzeką co my w sobotę :evil_lol: ale by było spotkanie jakbyśmy się tak przypadkowo natknęły na siebie:cool3:
prąd Pandzi nie porywał ??
Foksiastą trochę poniosło, za patykiem popłynęła i miała problem wrócić bidula

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...