Martens Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 [quote name='aina155']A zeby dac obraz tego, jakie sa koszty leczenia psow, to przedstawie koszty leczenia mojej suczki. Fiona wazy 12 kg. Miala probelm z lapa, u lekarza zostal zrobiony rtg i dostala leki, po ktorych przestala kulec, na nastepnej wizycie dostalaa leki na stawy. Cale lecznie (tygodniowe) kosztowalo mnie praiwe 100 zł, a bylo to "tylko" zwichniecie prawej tylnej lapy.[/QUOTE] Hehe, wystarczyło jedno spotkanie z kleszczem, mimo zabezpieczenia kroplami, i babeszjoza. Koszt 6-dniowego leczenia dobił prawie do 400 zł :) A bywa gorzej i drożej, naprawdę. Quote
Lilith20 Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 MedioN. Człowiek jest taką istotą, że ma prawo do autonomii i nikt nie ma prawa zabraniac mu czynic co che. Ale w wielu wypadkach czlowiek ma poglad na rzeczywistosc taki jaki narzuca mu otoczenie i nie zdaje sobie sprawy, ze moze byc to bledne widzenie i odbieranie rzeczywistosci. Warto wtedy przyjac myslenie wszystkich kierunkow i wybrac ten ktory jest najabrdziej Tobie bliski i sluszny. Nikt tu nie watpi, ze kochasz czworonogi, ale milosc niejedno ma imie. Odnosze wrazenie ze dla Ciebie to wlasnie powolanie na swiat kolejnych psiakow, jest dowodem i wyrazem milosci do zwierzecia. W pewnej fazie rozwojowej czlowieka tak wlasnie jest. Pozniej patrzy sie na to ze zdrowym rozsadkiem i to do Ciebie tez przyjdzie, ale z czasem. Dlatego pozwol sobie wytlumaczyc, ze wysterylizowanie Twojej suczki jest wiekszym priorytetem niz branie nowego pieska. Daj czas wszystkiemu, nie dzialaj pod wplywem impulsu, bo to jest bardzo zgubne. I powtórze tu to co juz powiedziane bylo, wizerunek czlowieka nie bierze sie z niczego. Tu nikt nikogo osobiscie nie zna na dobra sprawe, wszelkie wnioski wysnuwa sie na podstawie tego jak czlowiek dobiera slowa. Tu slowa buduja Twoj wizerunek, ubieraja Cie i przedstawiaja wszystkim wokol. Warto czasami hamowac swoje emocje i tlumaczyc wszystko cierpliwie i spokojnie. Jesli nie dojdzie do czlowieka za piecdziesiatym razem, ani szescdziesiatym to za siedemdziesiatym pierwszym osiagnie sie zamierzony efekt. Czas i cierpliwosc dzialaja na korzysc czlowieka. P.S Wszyscy bardzo chetnie zobaczyliby zdjecia Twojej suni:):lol: Quote
MedioN Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 [quote name='Lapeno'] [COLOR=red]Ja nie ufam Twoim zamiarom. Moim zdaniem dopóki nie wysterlizujesz suki -będą padały słuszne podejrzenia,że chcesz sobie w domu urządzić małą psią fabryczkę.[/COLOR][/quote] Na pewno nie;) akurat pieski które brałam pod uwage były już wysterylizowane:) Quote
MedioN Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 [quote name='sota36']Tylko, moze przeoczylam, ile Ona ma lat?[/quote] Specjalnie dla ciebie-mam 20 lat. Quote
an1a Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 [quote name='MedioN']Na pewno nie;) akurat pieski które brałam pod uwage były już wysterylizowane:)[/quote] Wysterylizuj swoją sukę i zgłoś się do wolontariusza, który ma pod opieką danego psa. W ogłoszeniach lub na forum są podane numery kontaktowe. Zawsze można zadzwonić i się dopytać, zapoznać psy między sobą. Przeprowadzana jest jeszcze wizyta przedadopcyjna w Twoim domu. Jeśli masz 20 lat są brane pod uwagę sprawy finansowe i kwestia tego, czy psy są na Twoim utrzymaniu, czy rodziców. Quote
Ola164 Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 Wysterylizuj suczkę, choćby dla jej zdrowia. Sterylizacja przedłuża życie suki o ok. rok i ogranicza ryzyko nowotworów sutków, elminuje niektóre przypadłości na które cierpią suki. Sama mam dwie przygarnięte suki. Obie były kiedyś na łańcuchu ale ludziom "nie były już potrzebne". Tina ma ok. 7 lat, mam ją od 2 lat i jest już po sterylizacji, Korka ma ok. roku, mieszka u mnie już 3 tygodnie, czeka na operacje. Brane były "w ciemno"... Nikt nie wiedział jaki będą miały charakter i czy są zdrowe... Nie żałuję decyzji. Quote
_ogonek_ Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 [quote name='MedioN']Na pewno nie;) akurat pieski które brałam pod uwage były już wysterylizowane:)[/quote] To bardzo dobrze, że tamte które chciałaś wziąć były wysterylizowane, ale nie o to nam tyu chodzi. Chodzi o to żebyś astkę którą masz teraz wysterylizowała. Nie będę Ci już nudzić , że sterylka chroni przed wieloma niebezpiecznymi chorobami ale wygodniej będize dla ciebie, bo wiemy jak pewnie męczysz się podczas cieczki, prawda? ;) Szkoda że nie zawitałaś do weta wcześniej bo w marcu w niektórych lecznicach które biorą udział w akcji sterylizacja 2009 zrobisz zabieg taniej. Nwet o połowę. Jeśli chodzi o adopcję psa. Utrzymuje się mit, że pies ze schroniska to pies brudny, nieułożony itd. Nie. Nie każdy taki jest, ale jeśli boisz się właśnie takiej sytuacji to najlepiej weź pieska z DT. Rozejrzyj się po dogo w dziale PwP. Cała masa psiaków czekających... może nawet na Ciebie? I jeszcze jedno. Przygarnięcie psa to musi być odpowiedzialna i wspólnie z domownikami obgadana wcześniej decyzja. Warto byłoby też ustalić (w przypadku nieporozumień) kto wyprowadza pieska i kiedy, bo po jakimś czasie trafi do schroniska jako "zużyta zabawka". Pozdrawiam A&S. Quote
Lilith20 Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 U mnie w miescie byl wlasnie taki dzien sterylizacji. Skorzystalam, obecnie moja Shila jest trzy tygodnie po zabiegu, w piatek miala zdjete szwy. Sam zabieg trwa okolo godziny przez dwa dni Shila byla lekko obolala, ale na trzeci dzien zaczela juz biegac. Dzieki profesjonalizmowi weterynarzy, ktorzy wykonali zabieg nie ma nawet sladu szycia :) Ciesze sie ze Shila jest po zabiegu, bo mialam z nia ogromny klopot, po kazdej rui miala ciaze urojona a leczenie przypadlosci bylo dosc kosztowne :shake: taka ciaza MedioN moze sie zdarzyc kazdej suczce, nawet tej ktora do tej pory tego nie miala. Sterylizacja eliminuje problemy zdrowotne. Quote
Rybka_39 Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 [quote name='MedioN'][COLOR=Blue]Po co..?Ponieważ suczka musi być pokryta chociaż raz w życiu[/COLOR],[COLOR=DarkRed]niemam zamiaru żeby chodziła z urojoną ciążą itd,itp.[/COLOR] [COLOR=DarkOrchid]A co do tego ile amstafów(a nie są tam tylko same amstaffy) jest w schronisku...to już nie do mnie bo ja nie należe do osób ,które krzywdzą zwierzęta i jak moja sunia bedzie miała młode to ani jednego nie oddam osobie która bedzie mi się wydawała nieodpowiedzialna.[/COLOR]I jeszcze jedno [COLOR=DarkOliveGreen]pytanie...czym sie różni pies z rodowodem od tego bez???że nie uzyskam tu odpowiedzi??[/COLOR]?[/quote] [COLOR=Blue]Gdzie to wyczytałaś? Chyba w Pani domu.[/COLOR] [COLOR=DarkRed]No to ją wysterylizuj, myślisz, że jak ja pokryjesz to po następnej cieczce nie będzie miała urojonej? Chyba, że bedziesz ją dopuszczać co cieczka- tego już nie komentuję.[/COLOR] [COLOR=DarkOrchid]No, ale wtedy zamiast od Ciebie wzięli by asta ze schroniska i już jednego asta w schronisku mniej, a tak choć nieświadomie, zapychasz potencjalne domy dla psów- szczeniakami- bo ot tak dla zasady chcesz, żeby Twoja suka je miała.[/COLOR] [COLOR=DarkOliveGreen] Niczym własciwie, ale amstafy z rodowodem śpią na kanapach- przy czym te bez papierów są usypiane w schroniskach, i to tym drugim szukamy domu i to tych drugich pozbawiasz szansy posiadania domu- bo chyba wiesz, że psów jest więcej niż domow dla nich.[/COLOR] Quote
Nikki Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 [quote name='Rybka_39'][COLOR=Blue][/COLOR][COLOR=DarkOliveGreen] Niczym własciwie, ale amstafy z rodowodem śpią na kanapach- przy czym te bez papierów są usypiane w schroniskach, i to tym drugim szukamy domu i to tych drugich pozbawiasz szansy posiadania domu- bo chyba wiesz, że psów jest więcej niż domow dla nich.[/COLOR][/quote] Pięknie to ujęłaś :loveu: Bardzo mi się spodobało Quote
Kisses Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 Nikki - dokładnie :loveu: [B]MedioN[/B] - Ciesze się, że zmieniłaś decyzja, a przynajmniej mam nadzieję, ze zrobiłaś to na prawdę, a nie tylko dla tego, żeby nas 'wyciszyć' :diabloti:;) Quote
aganela Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 Moja sunia,jak ją wysterylizowałam,zabieg trwał tylko około 1-1,5h,to tylko wieczorem była obolała,a na drugi dzień już chodziła wesoła(to b.wesoła ON-ka).:razz: Proszę cie nie dopuszczaj do tego aby sunia miała szczeniaki..gdy tylko jakiś amstaff trafi do schronu,a oto nie trudno,wystarczy,że właściciel może zgubić psa,to naprawdę, to szczególnie po sterylce/kastracji,nikt takiego Sta(ff)sia:razz: nie chce wziąć. Naprawdę Bullowate długo czekają i cierpią w schronach,nikt nie chce ich wziąść,wszyscy wolą kupić sobie szczenię "rasowe bez rodowodu" za 300zł. No,a przecież rodowód/metryka to potwierdzenie rasowości,rasy!Nikt ci nie może przecież zaprzeczyć,że psiątko to nie np.amstaff:cool3:jak psiątko ma rodowód! Quote
xxxx52 Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 MedionN- moze ktos juz napisal,ale ja osobiscie polecilabym pieski z DT,gdyz maja juz psychike poznana,sa wykastrowane i mozesz sprawdzic czy pasuja do Twojego psiaka pod wzgledem temperamentu i charakteru. Quote
MedioN Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 [quote name='Rybka_39'] [COLOR=darkolivegreen]Niczym własciwie, ale amstafy z rodowodem śpią na kanapach[/COLOR][/quote] Moja sunia niema rodowodu a śpi ze mną pod kołderka;):D Quote
MedioN Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 No wiem że wziac psa z DT było by nawet i bezpieczniej...tylko że w moich okolicach są tylko dwa schroniska(najprawdopodobniej jutro się wybiore do jednego:))i nie słyszałam w ogóle żeby choć jeden psiak z tamtąd przebywał w DT.No ale jutro bede miala okazje sie upewnic. I z moja sunia jade dzisiaj do wet to przy okazji porozmawiam z nim na temat sterylki;) Quote
xxxx52 Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 informacje o psach schroniskowych to nie zawsze sa takimi samymi informacjami o charatezre psa jakie daja domy tymczasowe:shake: napisz do Fundacji Ast ,moze w poblizu Twego miejsca zamieszkania maja DT Quote
Martens Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 [quote name='MedioN']Moja sunia niema rodowodu a śpi ze mną pod kołderka;):D[/QUOTE] Super... :) Szkoda tylko że takich domów nie starcza nawet dla połowy psów bez rodowodu i kundelków, które przychodzą na świat.. Dlatego jesteśmy przeciwni ich rozmnażaniu. Gdyby schroniska świeciły pustkami, nikt by nie miał nic przeciwko temu, że ktoś chce w dobrych warunkach chce sobie psa rozmnożyć i odchować szczeniaki. Quote
Rahl Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 Naprawdę cieszymy się, że zmieniłaś nastawienie :multi:. Tylko może w miarę możliwości wybierz się do innego weta, bo jeżeli jedziesz do tego samego, co powiedział Ci, że suka musi mieć przynajmniej raz w życiu szczeniaki, to pewnie postara się nie doprowadzić do sterylki :shake:. Quote
_ogonek_ Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 [quote name='MedioN']No wiem że wziac psa z DT było by nawet i bezpieczniej...tylko że w moich okolicach są tylko dwa schroniska(najprawdopodobniej jutro się wybiore do jednego:))i nie słyszałam w ogóle żeby choć jeden psiak z tamtąd przebywał w DT.No ale jutro bede miala okazje sie upewnic. I z moja sunia jade dzisiaj do wet to przy okazji porozmawiam z nim na temat sterylki;)[/quote] Widzisz jeżeli sama masz warunki to to ty możesz być DT... Tyle że trzeb abrać pod uwagę to, że nie każdy pies jest... jakby to ująć... w porządku jeśli chodzi o charakter. Ale życzę Ci abyś trafiła na tego lub tą jedyną/ego ;) Quote
anastoki Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 Widzicie, czyli nie na marne te wszystki posty na poczatku tematu:multi: Witaj w gronie Milosnikow Psow:evil_lol: Quote
Figafiga Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 Pożyjemy zobaczymy...nie chwalmy dnia przed zachodem słońca...Pozdrawiam :p Quote
Lilith20 Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 MedioN mozesz poszperac tu i poszukac jakiegos asta z DT, transport zawsze mozna zorganizowac. ale -- NAJPIERW STERYLKA później drugi pies! Nawet jeśli wziety przez ciebie pies bedzie po kastracji czy sterylizacji, to zadbaj najpierw o swojego a na drugim miejscu bierz sie za dbanie o kolejnego. W zyciu przydaje sie postepowac wedlug jakichs norm. To moje subiektywne zdanie Quote
_ogonek_ Posted April 17, 2009 Posted April 17, 2009 Medion [B]jeżeli byłabyś zdecydowana[/B] to w Warszawie na Paluchu czeka jakiś ast. Tylko foty brak. To jest tylko taka propozycja drobna... Quote
_ogonek_ Posted April 17, 2009 Posted April 17, 2009 [quote name='Katica']MedioN zapraszam cię tutaj... w dziale adopcje i psy w potrzebie, są własnie głównie pies z takich decyzji jaką chciałaś podjąć... suka nie musi rodzić raz aby nie cieprpieć na urojoną... znam suki hodowlane które urodziły a mają urojone, to nie ma większego znaczenia!!! [url=http://www.fundacja-ast.pl/]Fundacja na Rzecz Zwierz[/quote] Katica link Ci nie wszedł... może mi się uda: [URL]http://www.fundacja-ast.pl/content/category/8/20/65/[/URL] to są psy do adopcji Quote
Katica Posted April 17, 2009 Posted April 17, 2009 [quote name='MedioN']Po co..?Ponieważ suczka musi być pokryta chociaż raz w życiu,niemam zamiaru żeby chodziła z urojoną ciążą itd,itp. A co do tego ile amstafów(a nie są tam tylko same amstaffy) jest w schronisku...to już nie do mnie bo ja nie należe do osób ,które krzywdzą zwierzęta i jak moja sunia bedzie miała młode to ani jednego nie oddam osobie która bedzie mi się wydawała nieodpowiedzialna.I jeszcze jedno pytanie...czym sie różni pies z rodowodem od tego bez???że nie uzyskam tu odpowiedzi???[/quote] MedioN zapraszam cię tutaj... w dziale adopcje i psy w potrzebie, są własnie głównie pies z takich decyzji jaką chciałaś podjąć... suka nie musi rodzić raz aby nie cieprpieć na urojoną... znam suki hodowlane które urodziły a mają urojone, to nie ma większego znaczenia!!! [url=http://www.fundacja-ast.pl/]Fundacja na Rzecz Zwierz Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.