Rewa - znaleziona na śmietiku, zestresowana sunia, która kompletnie nie radzi sobie w warunkach schroniska prosi i pomoc. Ma miejsce u kikou, ale brakuje jej funduszy. Pomóżmy jej

[Poker]

Oby w końcu uwolniła się od życia wewnętrznego . Wtedy zacznie przybierać na wadze.

7 latek, to jeszcze młoda dziewczyna.

[elik]

Dnia 19.12.2021 o 11:36, kikou napisał:

W opisie badań znalazlam wiek 7 lat.

Ona tak dziwnie ma zniszczone ząbkiale nie jak stary psiak starte tylko z jednej strony i na dole w ogole nie ma zębów. Ale bardzo dokladnie ich jeszcze nie obejrzalam ponieważ bardzo się wyrywa i nie chcę jej stresować. Ale ciałko ma muskularne, jeszcze sprężyste i giętkie nie jak staruszki. Staruszki maja takie rzadziutkie mięśnie jak wata, a ona jest jeszcze taka bardzo "fit". 

Na dole wcale nie ma zębów?  To jak ona je? Połyka drażetki w całości?  Co się wydarzyło, że nie ma dolnych zębów biedactwo  😞 

Jeśli ma takie prężne ciałko, to może wcale nie ma 7 lat. Weci ustalają wiek wg zębów więc mogli zawyżyć.

[elik]

Dnia 19.12.2021 o 11:38, kikou napisał:

Dzisiaj jeszcze porcja robali wyleciała, mam nadzieję że to już wszystko 😕

Dobrze by było. Miała bardzo bogate życie wewnętrzne  😞

 

[elik]

Dnia 19.12.2021 o 11:49, Poker napisał:

Oby w końcu uwolniła się od życia wewnętrznego . Wtedy zacznie przybierać na wadze.

7 latek, to jeszcze młoda dziewczyna.

Ja myślę, że jeśli wet ocenił wiek wg stanu zębów, to możenie mieć mniej niż 7 lat.

[Nadziejka]

Bidunia bidunia kokana krusztyneczka 

 Eliczku Eliczku obiecuje wiecej bazareczkow dla kruszynki Rewuni

 

[elik]

Dnia 19.12.2021 o 16:02, Nadziejka napisał:

Bidunia bidunia kokana krusztyneczka 

 Eliczku Eliczku obiecuje wiecej bazareczkow dla kruszynki Rewuni

 

Ciociu Nadziejeczko kiedy Ty to wszystko zdążasz zrobić ? Jesteś gigantem bazarkowym  🙂

Bardzo pięknie dziękuję     

[Nadziejka]

Witaj Rewuniu  mnostwo mnostwo pozdrowien przesylam wszystkim u kikou

[Ewa Marta]

Zaglądam do sunieczki z ciepłymi myślami 🙂

 

[Livka]

Wreszcie dotarłam do suńki. 

Śliczności dziewczyna 🙂

[elik]

Dnia 20.12.2021 o 07:59, Nadziejka napisał:

Witaj Rewuniu  mnostwo mnostwo pozdrowien przesylam wszystkim u kikou

Razem z moimi staruszkami bardzo serdecznie dziękujemy i także pozdrawiamy Ciebie i Twoją ukochaną sunię

[elik]

Dnia 20.12.2021 o 10:15, Ewa Marta napisał:

Zaglądam do sunieczki z ciepłymi myślami 🙂

 

Witam cieplutko i bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny  

Ciekawa jestem co u niej, czy już wydaliła całe to tałatajstwo z brzuszka i czy już mniej się boi.         

[elik]

Dnia 20.12.2021 o 12:30, Livka napisał:

Wreszcie dotarłam do suńki. 

Śliczności dziewczyna 🙂

To dobrze, bo już myślałam, że zapomniałaś o Rewuni  🙂  Zastanawiam się czy nie poprosić Kasi o badanie krwi suni. Po takich paskudztwach może mieć anemię i być może potrzebne będzie wsparcie jakimiś odżywkami, czy suplementami i co w ogóle w niej siedzi.

[b-b]

Biedna dziewczyna.

Ciekawe  cz zęby wypadły czy korzenie jeszcze w dziąśle ma.

Bo pewnie przegląd będzie potrzebny jak tylko mała bardziej oswoi się z człowiekiem.

 

[Ewa Marta]

Dnia 20.12.2021 o 13:16, elik napisał:

To dobrze, bo już myślałam, że zapomniałaś o Rewuni  🙂  Zastanawiam się czy nie poprosić Kasi o badanie krwi suni. Po takich paskudztwach może mieć anemię i być może potrzebne będzie wsparcie jakimiś odżywkami, czy suplementami i co w ogóle w niej siedzi.

To bardzo dobry pomysł.

[elik]

Dnia 20.12.2021 o 14:04, b-b napisał:

Biedna dziewczyna.

Ciekawe  cz zęby wypadły czy korzenie jeszcze w dziąśle ma.

Bo pewnie przegląd będzie potrzebny jak tylko mała bardziej oswoi się z człowiekiem.

 

No właśnie. Wypadły całe z powodu choroby, czy wybite, ukruszone i korzenie siedzą w dziąśle. Tak, czy siak, niedobrze  😞  

[elik]

Dnia 20.12.2021 o 16:24, Ewa Marta napisał:

To bardzo dobry pomysł.

 

Poproszę o to po N.R. bo chyba nie jest to takie pilna, a przed świętami roboty huk i sporo piesków do obsługi.

 

[elik]

20.12.2021 r. konto Rewuni wzbogaciło się o poniższe wpłaty:

   100,00 od Poker z bazarku
     20,00 od b-b  deklaracja  XII
   100,00 od Martello z bazarku

    Bardzo serdecznie dziękuję

 

[kikou]

Ale ta nasza śliczna to naprawdę taka kaczka dziwaczka. Na smyczy nie chodzi, nie ma mowy, wyrywa się, dotyk człowieka ją stresuje, a nie cieszy(na szczęście przysmaki z ręki uprzejmie weźmie), jest bardzo lękliwa, nawet jak obok pies zaszczeka z powodu nie związanego z nią, kilka metrów dalej to cała się wzdryga. Ale wychodzi na siusiu tak jakby faktycznie miała kiedyś dom. Pierwsze dwa dni nabiegałam się za nią w kółko po ogrodzie, obiegła cały teren, próbowała wspinać się, przeciskać, obejrzała cały płot czy nie ma jakiegoś otworu. Sprytnie biegała wokół drzew i nie dawała się ani złapać ani zachęcić do powrotu. Dzisiaj jednak był mały przełom bo niunia sama kilka razy wyszła z domu i  s a m a  wróciła. 👍🙃 Nawet tak się ośmieliła, że ściągnęła talerz w kuchni na podłogę. A kiedy spadl to uciekła jak strzała. Może częściej zdarzało jej sie gdzieś tak zdobywać samodzielnie jedzonko?

Apetyt przedni i kupka już czysta (znaczy bez sublokatorów)

[Poker]

Może żyła u kogoś na podwórku i sobie poszła. Pewnie ludzie ją przeganiali i dlatego jest czujna i strachliwa. Dobrze, że jest łagodna. Pomału załapie o co chodzi.

[elik]

Dnia 21.12.2021 o 21:11, kikou napisał:

Ale ta nasza śliczna to naprawdę taka kaczka dziwaczka. Na smyczy nie chodzi, nie ma mowy, wyrywa się, dotyk człowieka ją stresuje, a nie cieszy(na szczęście przysmaki z ręki uprzejmie weźmie), jest bardzo lękliwa, nawet jak obok pies zaszczeka z powodu nie związanego z nią, kilka metrów dalej to cała się wzdryga. Ale wychodzi na siusiu tak jakby faktycznie miała kiedyś dom. Pierwsze dwa dni nabiegałam się za nią w kółko po ogrodzie, obiegła cały teren, próbowała wspinać się, przeciskać, obejrzała cały płot czy nie ma jakiegoś otworu. Sprytnie biegała wokół drzew i nie dawała się ani złapać ani zachęcić do powrotu. Dzisiaj jednak był mały przełom bo niunia sama kilka razy wyszła z domu i  s a m a  wróciła. 👍🙃 Nawet tak się ośmieliła, że ściągnęła talerz w kuchni na podłogę. A kiedy spadl to uciekła jak strzała. Może częściej zdarzało jej sie gdzieś tak zdobywać samodzielnie jedzonko?

Apetyt przedni i kupka już czysta (znaczy bez sublokatorów)

Pięknie dziękuję za porcję informacji o suni. Raczej średnio dobre wieści 😞 chociaż może teraz, gdy nastąpił przełom, będzie coraz lepiej. Bidulka musiała długo być bezdomna, choć jej biała sierść nie jest w jakimś tragicznym stanie. Ale ten brak zębów bardzo mnie intryguje.  Co może być jego powodem?  Czy wet potrafi rozwiązać zagadkę?  A jak sunia radzi sobie z jedzeniem karmy suchej?

[elik]

Dnia 21.12.2021 o 21:14, Poker napisał:

Może żyła u kogoś na podwórku i sobie poszła. Pewnie ludzie ją przeganiali i dlatego jest czujna i strachliwa. Dobrze, że jest łagodna. Pomału załapie o co chodzi.

Bardzo prawdopodobne, że sunia żyła tak sobie, a muzom, bo nie dla człowieka, nie z człowiekiem. Chyba nie miała więzi emocjonalnej z człowiekiem.

[kikou]

Dnia 21.12.2021 o 23:29, elik napisał:

 😞 A jak sunia radzi sobie z jedzeniem karmy suchej?

U nas Elu jedzenie jest zawsze mokre, dodaje sucha karme ale  zawsze mieszam z mokrą i/lub mięsną zupką. Jedzenie ma konsystencje takiej ciapki, przecież u nas jest wiele pieskow bez jednego ząbka.

Sunia pochłania jedzonko z prędkością światła 😁

[elik]

Dnia 22.12.2021 o 06:01, kikou napisał:

U nas Elu jedzenie jest zawsze mokre, dodaje sucha karme ale  zawsze mieszam z mokrą i/lub mięsną zupką. Jedzenie ma konsystencje takiej ciapki, przecież u nas jest wiele pieskow bez jednego ząbka.

Sunia pochłania jedzonko z prędkością światła 😁

No tak, zapomniałam, że u Ciebie jest Dom Spokojnej Starości  😉 

[elik]

[Nadziejka]

           

Sciskam przytulam do serca dzielna krusztyneszke

Wszystkie lapucinki brzusie u Naszej niezwyklej kikou