Nasz Michu ma DOM :) MICHU już poza schroniskiem. Bardzo potrzebuje kasy na hotel i weta.

[elik]

Dnia 27.03.2022 o 17:31, Alaskan malamutte napisał:

Eliku, kradnę!!!😉

Bardzo proszę  🙂 

[AniaB]

Ja za to chcialam wrzucic jeden temat Miszka do rozwazenia z prosba o zastanowienie sie i Wasze opinie.

Juz tu kilkukrotnie pisalam na temat zmieniającego sie zachowania Miszka wieczorami i moich podejrzen, ze spowodowane to moze byc slabszym jego widzeniem pod wieczor oraz generalnie ogolnie jakims problemem ze wzrokiem. 

Po obserwowaniu psiska przez te te prawie 3 miesiace moge rowniez po raz kolejny potwierdzic swoje przypuszczenia, ze wiekszosc zachowan odstraszajacych u niego ma podloze lękowe, co moze rowniez byc spowodowane slabszym widzeniem.

Ja nie mialam nigdy psa z wada wzroku sensu stricte, jedynie kilka razy zdarzyly nam sie wypadniete trzecie powieki, wiec nie umiem sama wysnuc podejrzen z jakim problemem mozemy miec do czynienia w tym przypadku. Wada Micha myślę to niedowidzenie, moze to byc zacma, chociaz mocno zamglonych oczu Michu nie ma, natomiast bardzo czesto ma takie szklane oczy- jakby mial tam dwie latarenki, lub jakies odbijające światło tarczki, daje to taki efekt jakby w oczach mial wbudowane swiatelka; szczegolnie widac to wieczorem ale nie tylko. 

I tu moje pytanie do rozwazenia- czy myslicie ze jest sens diagnozowania Micha okulistycznie? My mamy tu w krk dr Stefanowicza, klinika Retina, , bardzo dobrego okuliste psiego, nie wiem jaka jest cena konsultacji, pewnie niemała,  ale moze warto sprawdzic czy pies przynsjmniej nie cierpi? Czy nie dolega mu cos, co moze eskalowac do stanu bolesnego, czy moze da sie poprawic komfort widzenia? 

Edycja: popatrzylam dzis dokladnie w oczka Michowe i ma zacme wg mnie..

[Ellig]

Zdecydowanie lepiej jest dmuchać na zimne.

[Tianku]

Dnia 28.03.2022 o 15:43, Ellig napisał:

Zdecydowanie lepiej jest dmuchać na zimne.

Popieram

[Alaskan malamutte]

Zamówilam kolejną porcję Librelli dla Micha. Niestety, nadal nie ma 20ml. Uzgodnilam telefonicznie z elik, że bierzemy 30. Koszt taki sam, czyli 222zł. 

Jutro odbiorę od weta. 

[elik]

Dnia 28.03.2022 o 15:43, Ellig napisał:

Zdecydowanie lepiej jest dmuchać na zimne.

 

Dnia 28.03.2022 o 17:45, Tianku napisał:

Popieram

Czyli wskazana byłaby wizyta u okulisty?  Ale co jeśli okaże się, że chłopak ma zaćmę?  Operacja to poważny wydatek. Czy ktoś wie jaki jest koszt takiej operacji?

[elik]

Dnia 28.03.2022 o 19:42, Alaskan malamutte napisał:

Zamówilam kolejną porcję Librelli dla Micha. Niestety, nadal nie ma 20ml. Uzgodnilam telefonicznie z elik, że bierzemy 30. Koszt taki sam, czyli 222zł. 

Jutro odbiorę od weta. 

Asiu, bardzo serdecznie Ci dziękuję     

[AniaB]

Jednak mysle, ze trzeba sobie odpuscic ta diagnostyke, bo nic ona nie wniesie prawdopodobnie, oprocz kosztow za wizyte. Poczytalam o zacmie u psow i leczenie jest tylko chirurgiczne,  polegające na wszczepieniu soczewki do oka. Koszt jednego oka to min 3000 zl max 6000 zł zaleznie od metody. Mysle ze,za te pieniadze mozna Michowi inaczej umilic życie, lub uratowac wiele innych psow. 

[dwbem]

To faktycznie drogo. Miałam ONkę, która oślepła i nauczyłam ją reagować na sygnały o przeszkodach na spacerach, sama chciała chodzić tylko na smyczy bo wtedy czuła się pewnie. W mieszkaniu poruszala się tak jakby widziala. Ale ona była u mnie od urodzenia więc nie wykazywała lęku przed otoczeniem, Michu może się jednak czuć niepewnie ale może powoli się przyzwyczai i zrozumie, że teraz już nic mu nie zagraża.

[Dulska]

A ja myślę, że konsultacja z okulistą jest potrzebna. To nie musi być zaćma, a może być inne świństwo. Miałam dwa psy z łuszczką rogówki która, nieleczona, powoduje powstanie bielma - a daje się  leczyć, albo przynajmniej powstrzymać rozwój.  Nie wiem, czy Micha stać na taką konsultację, jeśli z tym  jest problem, to ja zasponsoruję 

[AniaB]

Dnia 29.03.2022 o 20:34, Dulska napisał:

A ja myślę, że konsultacja z okulistą jest potrzebna. To nie musi być zaćma, a może być inne świństwo. Miałam dwa psy z łuszczką rogówki która, nieleczona, powoduje powstanie bielma - a daje się  leczyć, albo przynajmniej powstrzymać rozwój.  Nie wiem, czy Micha stać na taką konsultację, jeśli z tym  jest problem, to ja zasponsoruję 

Dziekuje za Wasze wpisy:)).. No wlasnie ws zacmy to tylko moje podejrzenia, na podstawie opisow i zdjec w internecie, nie mam kompletnie doświadczenia z chorobami oczu u psow, nie diagnozowalam wad wzroku u zadnego z podopiecznych stad moje wrzucone zapytanie. 

Retina to bardzo dobra klinika, nie wiem jak u nich z terminami, ale dopytam, koszt konsultacji kiedys to bylo 150 zl, nie mam pojecia ile teraz; Michu generalnie nie wyglada na cierpiacego, nie ma stanu zapalnego w oczach ani nic z tych rzeczy, jedynie ta ostroznosc, niepewnosc i te ciagle błyszczące  odbijajace swiatlo oczy , troche jak u niewidomego psa. Widac rowniez duza ostroznosc jak Michu schodzi po schodach, stąpa powoli, bo pewnie niedowidzi:(.. 

[AniaB]

Dnia 29.03.2022 o 17:09, dwbem napisał:

To faktycznie drogo. Miałam ONkę, która oślepła i nauczyłam ją reagować na sygnały o przeszkodach na spacerach, sama chciała chodzić tylko na smyczy bo wtedy czuła się pewnie. W mieszkaniu poruszala się tak jakby widziala. Ale ona była u mnie od urodzenia więc nie wykazywała lęku przed otoczeniem, Michu może się jednak czuć niepewnie ale może powoli się przyzwyczai i zrozumie, że teraz już nic mu nie zagraża.

No wlasnie kurcze widze po nim bardzo duzy niepokoj i strach na zewnatrz, kazdy dostawczak a nawet i zwykly samochod to zagrozenie, tulenie uszu i przyspieszenie kroku, i nie wiem czy to lęk przed samochodami jako takimi czy Michu po prostu nie widzi dobrze i nie wie jakiego rodzaju zagrozenie duzy burczacy obiekt stanowi:((. 

[rozi]

Aniu, nie przesadzasz? Wiele psów z wiekiem ma takie problemy, sama miałam kilka z zaćmą/niedowidzeniem i głuche na starość. Taka kolej rzeczy. Ja rozumiem, że to pies płatny, chcesz dopilnować wszystkiego, ale...

[elik]

Dnia 29.03.2022 o 22:13, rozi napisał:

Aniu, nie przesadzasz? Wiele psów z wiekiem ma takie problemy, sama miałam kilka z zaćmą/niedowidzeniem i głuche na starość. Taka kolej rzeczy. Ja rozumiem, że to pies płatny, chcesz dopilnować wszystkiego, ale...

Nie widzę przesady w postach Ani, a jedynie troskę o psa i poczucie odpowiedzialności za powierzone stworzenie. Informuje to, co zauważyła. Nie prze na operację.  Tylko proponuje konsultację.

[elik]

Dnia 29.03.2022 o 20:34, Dulska napisał:

A ja myślę, że konsultacja z okulistą jest potrzebna. To nie musi być zaćma, a może być inne świństwo. Miałam dwa psy z łuszczką rogówki która, nieleczona, powoduje powstanie bielma - a daje się  leczyć, albo przynajmniej powstrzymać rozwój.  Nie wiem, czy Micha stać na taką konsultację, jeśli z tym  jest problem, to ja zasponsoruję 

Ja też tak myślę, bo oczy to bardzo ważny organ i należy o nie dbać. Jeśli zachodzi podejrzenie, że coś jest nie tak, jak być powinno, należy to sprawdzić, bo może się okazać, że zaniedbaliśmy coś, co jest nieodwracalne. Może jest ok, ale Michu nam tego nie powie. Potrzebna jest konsultacja u okulisty.
Sytuacja finansowa Micha nie jest najgorsza, ale przed nim przeprowadzka do hotelu komercyjnego, a to znacznie większy koszt niż obecnie.  Jeśli więc Dulska mogłabyś zapłacić za badanie, będę bardzo wdzięczna.     

[elik]

Dnia 29.03.2022 o 21:42, AniaB napisał:

Retina to bardzo dobra klinika, nie wiem jak u nich z terminami, ale dopytam, koszt konsultacji kiedys to bylo 150 zl, nie mam pojecia ile teraz

Jeśli mogłabyś Aniu zorientować się jakie są terminy i koszt konsultacji, to bardzo proszę.

W Retinie był konsultowany inny zamojszczak Fado.  

[rozi]

Dnia 29.03.2022 o 22:45, elik napisał:

Nie widzę przesady w postach Ani, a jedynie troskę o psa i poczucie odpowiedzialności za powierzone stworzenie. Informuje to, co zauważyła. Nie prze na operację.  Tylko proponuje konsultację.

Nie do Ciebie pisałam.

[elik]

Dnia 29.03.2022 o 23:06, rozi napisał:

Nie do Ciebie pisałam.

No baaardzo grzecznie  🙂 

[Poker]

Skonsultowałabym. Jak zaćma, to trudno. Trzeba się pogodzić. A jak coś to leczenia farmakologicznego, to jak najbardziej.

[elik]

Dnia 30.03.2022 o 00:53, Poker napisał:

Skonsultowałabym. Jak zaćma, to trudno. Trzeba się pogodzić. A jak coś to leczenia farmakologicznego, to jak najbardziej.

To myślę, że jesteśmy w większości za konsultacją

[elik]

Dnia 29.03.2022 o 22:59, elik napisał:

Jeśli mogłabyś Aniu zorientować się jakie są terminy i koszt konsultacji, to bardzo proszę.

W Retinie był konsultowany inny zamojszczak Fado.  

Żeby Ci zaoszczędzić czas, bo wiem, że nie masz go za wiele, zadzwoniłam do Retiny. Obecnie mieszczą się na Górze Borkowskiej ul. Szylinga 3. Konsultacja u Dr Stefanowicza kosztuje 230,00 zł, a najbliższy termin to dopiero 6 maja.

Nie zamówiłam terminu, bo nie wiem kiedy Ty możesz, ale coś mi się wydaje, że to bardzo blisko Twojego wyjazdu  😞 Jeśli więc 6 maja jeszcze mogłabyś pojechać z Michem na konsultację, to bardzo proszę zadzwoń jak najszybciej, bo jutro może się okazać, że najbliższy termin to 8, czy 9 maja, kiedy już Cię nie będzie.

[elik]

Po konsultacji z Aniu, umówiłam wizytę u dr Stefanowicza na 6 maja godz. 17:00.

 

Dulska, czy będziesz mogla zafundować Miszkowi tę wizytę. Zrozumiem, jeśli się wycofasz, albo pokryjesz nie pełny koszt wizyty, bo nie jest mały.

[AniaB]

Dnia 29.03.2022 o 22:13, rozi napisał:

Aniu, nie przesadzasz? Wiele psów z wiekiem ma takie problemy, sama miałam kilka z zaćmą/niedowidzeniem i głuche na starość. Taka kolej rzeczy. Ja rozumiem, że to pies płatny, chcesz dopilnować wszystkiego, ale...

Ja tylko wrzucilam zapytanie, poniewaz akurat u Miszka to niedowidzenie wywoluje duzy stres, niepokoj w funkcjonowaniu, nie mam pojecia o kosztach leczenia takich wad, zakladalam ze jest to zabieg rutynowy, a nie operacja z wszczepieniem soczewek. 

Na przyklad wszycie trzeciej powieki to bardzo popularny zabieg, wiec porownalam sobie zacme z np takim gruczolem tarczkowym. 

A czy pies platny czy bezplatny to naprawdę nie ma wiekszego znaczenia, nie naciagam nikogo na zabiegi, wrecz w kolejnym wpisie wycofalam sie z pomyslu widzac koszty. Staram sie psu zapewnic jak najwiekszy komfort bytowania, a starszy pies wymaga tez wiecej nakladow. Ze swojej strony zapewniam mu karme bezzbozowa Wolf of Wilderness, rowniez przysmaki tylko tej firmy, gdyz Michu z racji wieku ma problemy trawienne. Czy w zwiazku z tym mam olac temat i dawac mu byle co bo sa to normalne dolegliwosci psa w starszym wieku ? 

 

[elik]

Dnia 30.03.2022 o 10:07, AniaB napisał:

Czy w zwiazku z tym mam olac temat i dawac mu byle co bo sa to normalne dolegliwosci psa w starszym wieku ? 

Aniu bardzo dobrze zrobiłaś że wskazałaś na potrzebę konsultacji. W końcu taka m.in. jest rola DT.

Dziękuję Ci za troskę o Micha  

[dwbem]

Popieram konsultację, w razie potrzeby coś dołożę.