Nasz Michu ma DOM :) MICHU już poza schroniskiem. Bardzo potrzebuje kasy na hotel i weta.

[Nadziejka]

                                                    ❤️  ❤️  ❤️  ❤️  ❤️

[elik]

[koja]

Dnia 22.02.2022 o 01:27, elik napisał:

Decyzją opiekunki Lumi, na sunię nie zbiera się już deklaracji. Jest to ogłoszone na wątku, lecz widocznie Dulska i koja nie przeczytały tej informacji. Zapytam na PW czy nie zechciałyby przenieść deklaracji z Lumi na Micha. Jeśli nie wyrażą zgody, zwrócę pieniądze na konta, z których wpłynęły lub prześle na innego psiaka, zgodnie z wola wpłacających.

Dobry wieczór, 
oczywiście przenoszę deklarację z Lumi na Micha. 

[elik]

Dnia 27.02.2022 o 18:08, koja napisał:

Dobry wieczór, 
oczywiście przenoszę deklarację z Lumi na Micha. 

Witam bardzo serdecznie i ogromnie dziękuję za przeniesienie deklaracji na Micha. Konto Michu odziedziczył po Lumi więc wystarczy tylko zmienić imię psa w tytule przelewu.

 

To jest wielka pomoc  dla Micha. Gdyby mógł pozostać u Ani do czasu znalezienia mu odpowiedniego domu, to już miałybyśmy na opłacenie DT i miesięczną pomoc dla jego stawów.

 

[elik]

Informacja ze strony Fundacji JUDYTA

 

Kochani, pierwsze zwierzęta z Ukrainy już u nas, a spodziewamy się kolejnych.

Będą do nas przyjeżdżać partiami, przewożone przez granicę przez DIOZ.

POTRZEBUJEMY WASZEGO WSPARCIA! Pomóc można na wiele sposobów:

1. wspierając zbiórkę: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/zwierzeta-z-ukrainy...

2. kupując cegiełkę na karmę: https://apetete.pl/zbiorka-dla-fundacji-judyta-ukraina.html

3. okazując pomoc rzeczową.

- klatki kennelowe. Za dobre pieniądze kupić je można tu: https://waruj.pl/category/metalowe-klatki-kojce-klatki

Pozostałe najbardziej potrzebne produkty:

1. Transportery

2. Rekawiczki lateksowe

3. Srodki dezynfekcyjne

4. Virkon

5. Karma Gastro sucha

6. Karma Gastro mokra

7. Podklady

8. Smycze dlugie minimum 2 metry

11. Ręczniki papierowe

12. DryBedy

W Łodzi dary można zawozić tu:

1. Kilińskiego 177, 1 piętro. Biuro VEV Productions

(pon-pt w godzinach 9-21)

2. Ami Polska, ul. Pomorska 352 (pn-pt w godz, 8-15.45)

ZARAZ BĘDZIEMY UZUPEŁNIAĆ LISTĘ PUNKTÓW.

3. Rzgów, ul. Pabianicka 28 - prośba o wcześniejszy kontakt telefoniczny pod numer: 515131896

(w granicach rozsądku Pani Adrianna oferuje pomoc i może przyjechać po dary)

WARSZAWA:

- Bukowińska 10, prośba o wcześniejszy kontakt telefoniczny pod numer: 600401103 (jeśli nie odbiera - prośba o SMS - p. Małgosia oddzwoni)

Można też wysłać je na adres:

Wola Wodzyńska 25

06-456 Ojrzeń

5. Zgłosić się na wolontariat w Azylu - kontakt 509331833

6. Ofiarować DT dla judyciaka. Ankieta: https://bit.ly/ankieta_domy_tymczasowe

Możesz też wesprzeć nas przelewem:

Wygodnie, on-line poprzez Przelewy24: https://fundacjajudyta.com/wesprzyj/

i tradycyjnie:

Bank Millenium 34116022020000000484127774

IBAN : PL 34116022020000000484127774

SWIFT : BIGBPLPW

Nowy Białynin 43 96-513 Nowa Sucha

PayPal [email protected]

Tytułem: Psy z Ukrainy

[AniaB]

Wrszcie sie zebralam zeby cos o Miszku napisac. 

Michu powoli zbiera sie kondycyjnie, ma bardzo ladna sierść,  a wyraz pyszczka mu sie zmienil prawdopodobnie na lagodniejszy bo wraz z przybieraniem wagi i grubsza tkanka tluszczowa na glowie uszka troche mu sie zaczely sie rozchodzic na boki co daje mu bardziej klapciaty wygląd:)).. Glowa i szyja powiekszyly sie tak ze az trzeba bylo poluzowac obrozke:D Nabral tez sil i widac ze zaczyna go rozpierac energia, co przeklada sie na chec do zabawy, szarpanie zabawek, kartonow i zapędy do dluzszych spacerow, gonienia ptakow i duzego zainteresowania otoczeniem:)).. Mysle ze za miesiac zacznie juz wygladac jak trzeba, bo poki co urosla glownie przednia czesc psa:D. 

Librella rowniez chyba zrobila swoje bo widac ze Michu porusza sie swobodniej, nie jest taki spiety, dobry humor go zasadniczo nie opuszcza:)).. Wiec mysle ze po kolejnej dawce bedzie jeszcze lepiej. 

Michu z lekow dostaje tylko jeszcze witamine B oraz suplementy- ktorych wysrarczy jeszcze na ca 2 tygodnie.

Niestety sa tez gorsze wiadomości- we czwartek pojawil sie Michowi na biodrze hot spot - na razie przemywam mu go hexodermem, odkazam octeniseptem i pudruje dermatolem, ale co troche przyschnie to Michu go rozlize. Jesli nie uda sie tego opanowac musze pojechac do weta. Byc moze Michu ma jakies uczulenie na pylace zarodniki lub grzyby, bo w diecie nic raczej Michowi nie zmienialam, jestem na tym punkcie przeczulona, bo nasz Dodo byl uczulony dosc mocno na wiele rzeczy, z roztoczami w okresie grzewczym wlacznie.

Jesli chodzi o dalsze tymczasowanie Miszka u mnie, to bardzo, naprawde bardzo chcialabym aby Michu mogl u mnie zostac dokad bedzie trzeba, az znajdzie dom staly, a nawet i na zawsze, niestety na chwile obecna nie mam takich możliwości:((. 

Jak rozmawialam z elik jakis czas temu, Michu na pewno moze byc u mnie do 07.-08.05.,  to niestety ostatni weekend przed moim wyjazdem kiedy moglabym Micha przetransportowac do jakiegos nawet bardziej oddalonego miejsca. W kolejny weekend tj 15.05 niestety juz wylatujemy na 3 tygodnie, i nie bede w stanie juz nigdzie Micha przewiezc, bo musze sie spakowac i przewiezc moje psy do mojej mamy.. Lato jest dosc u mnie kiepskie czasowo, az do polowy wrzesnia, potem na zime moglabym przyjac Micha znow do siebie o ile w ogole mialoby to sens. 

Postaram sie zrobic Michowi jakies nowe zdjecia, koniecznie musi tez miec post na fb, moze udaloby sie znalezc domowy dt, w kazdym razie trzeba by zaczac szukac i rezerwowac jakies miejsce, zeby Michu nie trafil byle gdzue i nie poniewieral sie z miejsca na miejsce.. 

Niestety Michu nie jest latwym psem mimo wszystko, inaczej zawiozlabym go na dt do mojej mamy pod Krakow i tam moglby byc tak dlugo jak by trzeba bylo, bo czesto posiłkowałam sie takim rozwiazaniem w przeszlosci, ale moja mama nie poradzi sobie z takim asertywnym:D psem.. Tak ze naprawde trzeba sie zabrac za szukanie Michowi dobrego miejsca, przeze mnie bedzie podleczony, odzywiony, ogarniety, fajnie gdyby trafil do miejsca gdzie ktos mialby mozliwosc zapewnic mu ruch, ale w okolicy w miare spokojnej. U mnie jest ten zasadniczy problem ze spacerami Micha ze osiedle jest zalane betonem, a zeby dostać sie na laki trzeba przejsc przez bardzo ruchliwa czteropasmowke i tory tramwajowe, co Micha ogromnie przeraza, stresuje i frustruje:(( , dlatego spacerujemy glownie po osiedlu, a to zadna rozrywka dla niego:((

 

[Nadziejka]

                                                               ❤️  ❤️  ❤️  ❤️  ❤️

[Tyśka)]

Elik, może dexterka przyjęłaby Micha na miejsce Brego, o ile nie znalazłoby się nic domowego?

[elik]

Dnia 28.02.2022 o 19:06, Tyśka) napisał:

Elik, może dexterka przyjęłaby Micha na miejsce Brego, o ile nie znalazłoby się nic domowego?

Nie mogę działać na kilka frontów. Na razie jestem w trakcie rozmów i czekam na konkretna odpowiedź 🙂 

[Aska7]

U dexterki to do kojca, a on powinien do domu 

[elik]

Dnia 28.02.2022 o 20:15, Aska7 napisał:

U dexterki to do kojca, a on powinien do domu 

Tak, szukam dla Micha domu, a poza tym z tego, co wiem,  dekxterka obecnie chyba nie jest zainteresowana tak dużym psem.

[elik]

Pomóżcie proszę w ogłaszaniu Micha.

Bardzo potrzebny jest ktoś, kto potrafi działać na f.b. Trzeba napisać krótką informacja o Michu i wstawić zdjęcia z możliwością udostępniania i pokazać go na f.b.na grupie dużych psów.  

Kto mógłby to zrobić?  Nie wiem co kto potrafi, dlatego nie mogę zwrócić się bezpośrednio, ale jest nas tu sporo więc myślę, że jest wśród nas ktoś kto potrafiłby to zrobić.

Bardzo proszę 

[elik]

Na konto Micha wpłynęły poniższe kwoty:

  20,00 od mdk8  deklaracja   II  -  23.02.  
  20,00 od kikou  deklaracja  III  -  28.02.   

Bardzo serdecznie dziękuję  

oraz   
280,00 od elik z bazarku  -  26.02.   

[Alaskan malamutte]

Dnia 1.03.2022 o 01:02, elik napisał:

Pomóżcie proszę w ogłaszaniu Micha.

Elu, chętnie ogłoszę Micha i udostępnię na fb. 

 

[elik]

Dnia 1.03.2022 o 07:38, Alaskan malamutte napisał:

Elu, chętnie ogłoszę Micha i udostępnię na fb. 

 

Asiu kochana bardzo, bardzo dziękuję 

Powiedz co potrzebujesz. Na pewno zdjęcia i tekst. Zdjęcia mogę podesłać Ci na pocztę mailową, ale o tekst będę gorąco Cię prosić. Piękne teksty układasz więc wiem, że z tym dasz sobie znakomicie radę  🙂  Powiem tylko, że poszukujemy DS, ale także choćby DT na okres - tu zapytam Anię od kiedy do kiedy.

Jestem Ci ogromnie wdzięczna za ogłoszenie Micha na FB. To dla niego dodatkowa szansa na DS.          

[Tyśka)]

Dnia 28.02.2022 o 20:12, elik napisał:

Nie mogę działać na kilka frontów. Na razie jestem w trakcie rozmów i czekam na konkretna odpowiedź 🙂 

Myślałam, że nie ma żadnej opcji dla Micha i niedługo nie będzie miał gdzie się podziać, ale ok, już się nie wtrącam 🙂 Czytam teraz bardzo pobieżnie z braku czasu (i wyspania). Trzymam kciuki za Micha.

[Ewa Marta]

Ja sie nawet nie odzywam, tylko śledzę wątek. Martwię się Michem bardzo. Nie wyobrażam sobie przeniesienia go do kojca. Trzymam mocno kciuki za Twoje Elu rozmowy w jego sprawie. Musi być dobrze

[elik]

Dnia 1.03.2022 o 11:02, Tyśka) napisał:

Myślałam, że nie ma żadnej opcji dla Micha i niedługo nie będzie miał gdzie się podziać, ale ok, już się nie wtrącam 🙂 Czytam teraz bardzo pobieżnie z braku czasu (i wyspania). Trzymam kciuki za Micha.

Tysiu, jakie "nie wtrącam"?   Przecież ja proszę o pomoc. Napisałam, że na razie nie mogę rozmawiać z Dexterką, bo już czekam na odpowiedź z innego źródła, co nie znaczy, że nie przyjmuję pomocy, porad...  Jak mogłaś odczytać to w ten sposób? Michu jest trudnym do adopcji psem i pomoc, obecność na wątku są bardzo potrzebne.  Gdy Michu był w schronisku, jego sprawą interesowało się bardzo wiele osób. Teraz, gdy tego zainteresowania Michu bardzo potrzebuje, zainteresowanie jest prawie zerowe. Szkoda.

[elik]

Dnia 1.03.2022 o 11:36, Ewa Marta napisał:

Ja sie nawet nie odzywam, tylko śledzę wątek. Martwię się Michem bardzo. Nie wyobrażam sobie przeniesienia go do kojca. Trzymam mocno kciuki za Twoje Elu rozmowy w jego sprawie. Musi być dobrze

Szkoda, że się nie odzywasz 😞  Same zdjęcia i posty kilku osób nie wystarczą, żeby wątek "żył". Ja i pewnie jeszcze kilka osób, też nie wyobrażam sobie Micha w kojcu.

[Ewa Marta]

Dnia 1.03.2022 o 11:54, elik napisał:

Szkoda, że się nie odzywasz 😞  Same zdjęcia i posty kilku osób nie wystarczą, żeby wątek "żył". Ja i pewnie jeszcze kilka osób, też nie wyobrażam sobie Micha w kojcu.

No nie tak zupełnie. W sprawie Librelli pisałam. Nie odzywam się w sprawie nowego miejsca dla Micha, bo nie mam żadnej możliwości, żeby w tym temacie pomóc. Niestety na więcej pisania nie mam czasu, bo w ciągu dnia pracuję, a potem staram się spędzić czas z moimi ogonkami. Na swoich wątkach też mało bywam niestety 😞

[elik]

Dnia 1.03.2022 o 12:10, Ewa Marta napisał:

No nie tak zupełnie. W sprawie Librelli pisałam. Nie odzywam się w sprawie nowego miejsca dla Micha, bo nie mam żadnej możliwości, żeby w tym temacie pomóc. Niestety na więcej pisania nie mam czasu, bo w ciągu dnia pracuję, a potem staram się spędzić czas z moimi ogonkami. Na swoich wątkach też mało bywam niestety 😞

Wiem Ewuniu  🙂 Też masz dużo psiaczków pod opieką i czas nie pozwala na bywanie na innych watkach.  Musimy jakoś sobie radzić  🙂  

[UlaFeta]

Dnia 1.03.2022 o 11:50, elik napisał:

Tysiu, jakie "nie wtrącam"?   Przecież ja proszę o pomoc. Napisałam, że na razie nie mogę rozmawiać z Dexterką, bo już czekam na odpowiedź z innego źródła, co nie znaczy, że nie przyjmuję pomocy, porad...  Jak mogłaś odczytać to w ten sposób? Michu jest trudnym do adopcji psem i pomoc, obecność na wątku są bardzo potrzebne.  Gdy Michu był w schronisku, jego sprawą interesowało się bardzo wiele osób. Teraz, gdy tego zainteresowania Michu bardzo potrzebuje, zainteresowanie jest prawie zerowe. Szkoda.

Też się mało odzywam.😓W sprawie miejsca nie mam jak pomóc, chociaż bardzo pies leży mi na sercu.Kocham molosy♥️.Cale życie miałam rottki.

[elik]

Dnia 1.03.2022 o 12:30, UlaFeta napisał:

Też się mało odzywam.😓W sprawie miejsca nie mam jak pomóc, chociaż bardzo pies leży mi na sercu.Kocham molosy♥️.Cale życie miałam rottki.

Fajnie, że jesteś  🙂  Z największych moich psów to był bokser, le po nim miałam coraz mniejsze psiaki. Teraz mam mniejsze niż średniaki. Takie pomiędzy małymi, a średniakami. Sił coraz mniej, to i psiaki coraz mniejsze.  Michu to taki wypadek przy pracy, bo w zasadzie ze schronisk dotychczas brałam też takie mniejsze psiaczki  🙂                

[Nesiowata]

Ja też jestem "po cichu".

[AniaB]

Niestety w nocy Miszku sie napracowal nad hot spotem wiec musialam jednak na sygnale przed swoim zabiegiem pojechac szybciutko do wetki, mam przemywac hexodermem i smarowac preparatem 2x dziennie, przez ca 2 tygodnie.  Niestety na czas schniecia rany a nawet jak najczęściej Michu musi miec na pysku kaganiec zeby nie rozlizywal. Mialam kiedys kolnierz, ale niestety zostal potargany. I tu moja prosba i pytanie - ponieważ Michu podczas pobytow mojego TZta tez przebywa glownie w kagancu chcialabym zapytac czy ktos nie ma moze pożyczyć konkretnie kaganca Baskerville nr 6? To najlzejszy i dobry, nieodczuwalny praktycznie dla psa kaganiec - jego cena w tym rozmiarze to ca 75 zl, moze u kogos lezy niewykorzystany. Obecnie mam kaganiec metalowy, ale nie wiem czy nie jest ciut przyciasny na szerokosc dla Miszka..